Corsa Sport

-=martee=- pisze:Tylko Mike chyba mi się troszke zawstydził bo coś od dawna nic się nie odzywa

kurde to już pewnie nie doczekam sie na foty mojego auta na torze jak sie tak zawstydził i na neta nie wchodzi

btw martee musze Ci powiedzieć że jeszcze nigdy nie poznałem tak pozytywnie zakręconej pary na punkcie karów jak Ty i Mike..miło było poznać i czekam do następnego razu

arts pisze:klari chyba pamiec szwankuje nooo zreszta nie tylko Tobie

Ja z soboty pamiętam b. dużo, gdyby nie Sierak ze swoją sierakówką pewnie pamiętałbym wszytstko i został do samiuśkiego końca

[EDIT]
Patrzcie ile sępów nad moją zupką chińską..

@Adas
Wielkie dzieki za fotki i sorry ze tak strasznie glupio wyszlo z naszym wspolnym wyjazdem - ja tez mialem byc przed zmrokiem w domu
W sumie to niepotrzebnie Cie przetrzymalismy skoro i tak osobno kazdy z nas pojechal Z emsikami gnalismy ostro zeby Cie dogonic - chyba jednak nie jechales kolo stowki
Jeszcze raz sorry ze tak glupio wyszlo

nie no Zedyo nie ma za co przepraszać ! było mi bardzo miło Was poznać (mam nadzieje że za bardzo w pokoju nie przeszkadzałem ). Niestety jechałem szybciej niż tą 100 a opole-wrocław nie było mniej jak 140.
ps. Skrócik naprawdę przyjemny będę korzystał na przyszłość

Ciekawe jaki by byl moj czs gdyby pan henio sie nie zagapil tak jak pisal Zedyo!! On wogole zapomnial ile ja przejechalem okrazen ,dopiero jak zaczynalem 4 on sie obudzil i pomachal mi ze koniec.

na ktorej probie miales zle zmierzony czas? na pierwszej? ja tam widze normalny zapis..

zmniejszylbys troche podpis moze, co?

!markos pisze:na ktorej probie miales zle zmierzony czas? na pierwszej? ja tam widze normalny zapis..

Wlasnie ciekawe skad sie ten "normalny" zapis wzial skoro wiele osob widzialo jak "pan Henio" przysnal gdy Klari go mijal trzeci raz i nie wylaczyl stopera we wlasciwym momencie

moze pstryknal czas, ale klari dalej jechal i gosc mu tylko machnal, zeby juz skonczyl.. z dupy go raczej nie wymyslil, a czas jest calkiem realny.

Fakt, faktem, że trochę się zawstydziłem ale to chyba dlatego, że nie uważam się wcale za jakiegoś super kierowce , ciesze sie za to niezmiernie, że corsa dała rade i cały wysiłek wsadzony w nią nie poszedł na marne. Z powodu braku czasu wrzucam foty bez ich większej obróbki.

trzeci czas klariego jest wymyslony przez pana henia ot co..też widziałem kiedy wylaczył stoper, a jeśli napisał to co wtedy było na stoperze to na mecie klari musialby miec rekord dnia..

EDIT:
Mike wielkie fenks za fotki meen

Wyjazd z Warszawy (prawie zgodnie z planem hehe) - jedziemy ciasno, bo duzy ruch na wylotowce Arts juz sie czai



Reszta tez nie pozostaje w tyle



Potem dlugo, dlugo nic i 4-pasmowka w Lublinie - endo najwyrazniej wiecej niz 1 pas sie podoba



Wszyscy sie sposobili do sprawdzenie drog w Lublinie (niestetey spora czesc fotek wyszla totalnie rozmazana )



A tu wyjazd na tor (tak jak w piatek - prawie o czasie hehehe)







Droga na tor ciag dalszy (szkoda, ze na zdjeciu tego nie widac, ale fajnie w panoramie widac bylo ciag Cors )











Jak to pokazaly wyniki (i nie tylko) Corsa A GSI ŻONDZI



3, 2, 1, START ...






Pozniej wrzuce jeszcze filmiki (z aparatu) z przejazdu W-wa > Lublin

Jakby to powiedzial Markos czas Klariego jest po prostu z dupy!!!

jesli pierwsze i drugie kolko zmierzone bylo dobrze to trzecie nie moglo byc jakies specjalnie lepsze, wiec tak - mozna powiedziec, ze czas byl z dupy

!markos pisze:jesli pierwsze i drugie kolko zmierzone bylo dobrze to trzecie nie moglo byc jakies specjalnie lepsze, wiec tak - mozna powiedziec, ze czas byl z dupy

Wystarczy ze to trzecie kolko bylo by lepsze o 2 sek a Klari w koncowej klasyfikacji bylby przede mna, wiec ogolny czas jest jak najbardziej Z DUPY

No wlasnie .Zedyo,Staneq Dzieki za obrone
Apropo ja jechalem dalej te 4 kolko bo koles sie zagapil i nie machnal mi ,ze mam zjechac ,dlatego ja jechalem dalej bo myslalem ,ze moze sie gdzies machnal w obliczeniach ,albo zle zatrzymal czas i mam jechac jeszcze jedno kolko do poprawy.Ot co.
Bylo minelo ,nie ma co sie nad tym spuszczac ;D

Staneq pisze:Ja z soboty pamiętam b. dużo, gdyby nie Sierak ze swoją sierakówką pewnie pamiętałbym wszytstko i został do samiuśkiego końca

I tak na sobotę niewiele zostało bo w piątek Corsa-A trio wypiło połowe moich zapasów . Dzięki Scotty i Flipper za ten wieczór ... było naprawę zajebiście. Dzięki dla wszystkich którzy dali się namówić na "sierakówkę" ... fajnie było wypić z Wami ... oby więcej takich zlotów

sierak pisze:Dzięki dla wszystkich którzy dali się namówić na "sierakówkę" ...

Niech żałują Ci co nie smakowali tego trunku

dlugo nie trzeba bylo namawiac

kika fotek ode mnie
Sierak i Scotty wieszaja flage CTMpiesek Scotty'egonarada przed wyjazdem na torjakas gleba

!markos pisze:ren z zewnatrz (pelny przejazd z niefartownym uderzeniem w tarke)

nie moge na to patrzyc

REN pisze:

!markos pisze:ren z zewnatrz (pelny przejazd z niefartownym uderzeniem w tarke)

nie moge na to patrzyc

a nie patrzYć? *czepiam się suonko
bleah...wy nawet nie wiecie jak ten kawałek aluminium może napsuć krwi na urlopie :0

Ufff...ja też chciałam podziękować za mega imprezkę Tak, wiem lepiej późno niż wcale, ale od razu po Lublinie skierowaliśmy się do Wawy i od razu myk do kaszubskih jezior... Właśnie wróciliśmy z IV MP 1/4 mili w Pruszczu Gdańskim i jestem padnięta...ale niech dopiszę

I powiem wam że lepiej się bawiłąm patrząc na was, mistrzów zakrętów niż na 13 sekundowe dragstery poszukujące trakcji Tak zamotaliście RENowi w główce, że chce się nawet "przebranżowić"
@REN...teraz trzeba zaopatrzyć się w takie gadzeciki jak ma !markos i można startować Gdyby was połączyć byłby pucharek
Dzięki wszystkim, w tym roku pojawiło się naprawdę wiele nowych jak dla mnie buziek, w zeszłym roku było bardziej kameralnie. w tym było extra profi! Oczywiście piszemy się za rok!
Markos...dlaczego!!! Dlaczego przerwałeś gdy wywlekli mnie już z łóżka Ale granie gites (do kiełbaski i do potupania;)

ps. dzięki za mapkę, chociaż para nieścisłości i nadrobiliśmy kilometrów;)

A wogóle to

COORSSSSSSSSSSAAAAAAAAAAAAAAAAA
(*brzmi dobrze jedynie o 3 w nocy)

Staneq pisze:jeszcze nigdy nie poznałem tak pozytywnie zakręconej pary na punkcie karów jak Ty i Mike.

A to żeś RENów nie poznał

Izunia pisze:

Staneq pisze:jeszcze nigdy nie poznałem tak pozytywnie zakręconej pary na punkcie karów jak Ty i Mike.

A to żeś RENów nie poznał

gapa

No to w koncu niech i ja swoje 3 grosze dorzuce. Pozno - fakt, ale niestety dla mnie ostatni okres jest bardzo ciezki. Zakonczenie pracy w 1 firmie polaczone z przeniesieniem wszystkich klientow na nowy serwer, wdrozeniem nowego czlowieka ... blah blah blah no i przejscie do nowej firmy....

Tak czy inaczej. Dziekuje wszystkim za kolejny rok zakonczony jedynym w swoim rodzaju spotkaniem. Wiele wskazywalo no to, ze jednak sie nie odbedzie, ale dzieki osobom, dla ktorych CTM wciaz cos oznacza, spotkalismy sie i wg. mnie (wylaczajac pare spraw, ktore juz ktos wczesniej poruszyl) bylo bardzo milo Was wszystkich spotkac znow ... niektorych pierwszy raz!

Jako, ze czas nie pozwala mi na przygotowanie lepszej relacji - zapraszam do obejrzenia tego co ja popstrykalem (wspolnie z Sierakiem ).

Mafia oczywiscie polowe zapasow skonsumowala, ale to tylko dlatego, ze spotykamy sie baaardzo zadko i trzeba bylo kilka okolicznosci nadrobic - mam nadzieje, ze wybaczycie nam pojawienie sie na torze tak pozno

Tutaj jest pierwsza karta: http://www.corsa-a.pl/3zlot1/ a tutaj kolejna http://www.corsa-a.pl/3zlot2/ Oczywiscie filmow nie dalem, ale jezeli... hmmm.... "kiedy" ktos (ej meen - o Tobie mowie ) bedzie sie bral za klip ze spotkania - dostarcze i filmiki (pare jest naprawde dobrych hehehe).

Dziekuje wam wszystkim jeszcze raz za przybycie i za dobra zabawe!!

Mi również miło było poznać szanownego Prezesa

@Prezes
Zdjecia sa mega!!! Teraz sobie dopiero przypomnialem kto tak czesto unosil ze mna w gore kieliszki przy tym naroznym barku
O ile sobe dobrze przypominam to udalo mnie sie Ciebie namowic na jeden toascik

A moja corsa dopiero dzisiaj tak naprawde wróciła ze zlotu - UFFF.
Były obawy nawet o głowice - podejrzenie pęknięcia ale jakoś powoli wszystko się wyjaśniło i corsa pali jak powinna.
Oczywiście przy okazji wypolerowane kanały wydechowe w głowicy i spasowane z kolektorem, ssące spasowane razem z kolektorem .
A najpiękniejesze jest to że wszystko zrobiłem sam - zaoszczędziłem pewnie z 300-400zł.

Ale zlot i tak był udany

no to ja tez już dotarlem

oczywiscie podziekowania dla wszystkich co sie przyczynili do zorganizowania tego ZAJEBISTEGO zlotu!!!!!!

arts pisze: powoli staje sie tradycja ze Czester zostaje znoszony tym razem dolaczyl do niego ziom z pokoju Klari oj dzialo sie dzialo

arts znieś a odprowadzić to dwie rożne sprawy wiec nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo co sobie później pomyslą

Basista pisze: A co do Czestera to juz chyba tradycja bedzie hehe ciekawe kiedy na spocie go nosic bedziemy hehe .

adi tylko powiedz kiedy cos przywieziesz na spot to sobie kierowce zkołuje

arts pisze:nagral ktos czestera jak gral w kosza ?

a co masz znajomości w NBA ,ehhh grało sie kiedyś

@ endo talerz cały ale kubek mi strzaskał

@ porszak nie ma sprawy

@ wow dzieki za fajny klimat w drodze powrotnej szczególnie jajca z celeoanie w auta z wiatrówki

@ m&m i zedyo dzieki ze czekaliscie na mnie tak długo

pare lat sie gralo to i ma sie znajomosci pasuja byki z chicago?

wszysc sie odzywaja po zlocie, a co u Wow'a??
wie ktoś czy już furka gotowa?

aha małe sprostowanie co do Czestera...rzeczywiście nikt go nie nosił, do naszego pokoju "szedł" wsparty na ramionach Wow'a i Mike'a..i nie zapomne słów biednego Mike;a na którym wisiał Czester "...Czester kurwa prosze, przebieraj chociaż nogami.."