Strona 1 z 1
: 5 lis 2002, o 10:01
autor: - beny -
A jaki masz silnik??? W 1.2 i 1.4 są paski rozrządu i te należy wymieniać co 60kkm, natomiast w 1.0 12V jest łańcuszek i ten powinien wystarczyć na całą żywotność samochodu choć ludzie wymieniają go co 120kkm.
Prócz paska oczywiście olej, filtr oleju, powietrza, świece i być może coś jeszcze w zależności od zużycia.
ASO omijaj z daleka chyba że masz grubo wypchany portfel... w dobrym warsztacie całość powinna się zamknąć kwotą 500zeta.
: 5 lis 2002, o 11:02
autor: Fifo
No to pasek Ci odpada. Ciesz się że nie jeżdzisz wynalazkiem z silnikiem 1.4 16V. Ja własnie takim zasuwam i zbliża się autko do 60000 ale już wymieniłem rozrzad. W ASO krzyknęli 1000zeta, ja robiłem gdzie indziej i wyszło 660. 180 robocizna, 120 jedna rolka, 120 druga rolka, 90 pasek i prawie 150 zeta napinacz. (Ceny mniej więcej zaokragliłem). Niestety wszystko okazało się do wymiany

: 5 lis 2002, o 11:45
autor: wow
w litrowce po 60kkm tak jak wspomnial beny, plus do tego dorzuce filtr paliwa, filtr wentylacji kabiny, wymiana plynu hamulcowego. mozna tez przyjrzec sie juz przy okazji przegladu klockom, tarczom, szczekom, rzucic okiem na uklad wydechowy i sprawdzic amorki. jak sie robi cos hurtem taniej wychodzi, a warto... no i zrob test plynu chlodzacego czy przypadkiem nie zamarznie - sa do tego takie probniki.[/b]
: 5 lis 2002, o 11:46
autor: wow
w litrowce po 60kkm tak jak wspomnial beny, plus do tego dorzuce filtr paliwa, filtr wentylacji kabiny, wymiana plynu hamulcowego. mozna tez przyjrzec sie juz przy okazji przegladu klockom, tarczom, szczekom, rzucic okiem na uklad wydechowy i sprawdzic amorki. jak sie robi cos hurtem taniej wychodzi, a warto... no i zrob test plynu chlodzacego czy przypadkiem nie zamarznie - sa do tego takie probniki.
a u mnie zbliza sie duzymi krokami 120kkm
: 5 lis 2002, o 13:42
autor: BASTA
A ile juz przejechalas??
: 5 lis 2002, o 14:00
autor: wow
a topic zauwazyles??? 60 000!!!
: 5 lis 2002, o 14:05
autor: - beny -
No tak wow... faktycznie zapomniałem o hamulcach - klocki i płyn to podstawa przy 60kkm, chyba że było niedawno robione. No i filtry - paliwa i przeciwpyłkowy - też raczej będą usyfione więc do wymiany.
: 5 lis 2002, o 14:12
autor: cyberpooh
a przy 100 kkm ?
czy nie trzeba juz czegos zrobic przy silniku?
: 5 lis 2002, o 14:19
autor: BASTA
Pooh wymienales juz cos przy silniku ??
: 5 lis 2002, o 14:25
autor: cyberpooh
nie
: 5 lis 2002, o 14:28
autor: wow
pooh: generalnie (oprocz mnie chyba) nie robi sie tak profilatkycznie przy silniku dopoki sie cos nie popsuje... robi sie przeglady. w oplach (przynajmniej 8v nie jestem pewien 16v) okresy miedzyprzegladami to 15kkm i ustawione jest to tak, ze raz jest mini przeglad a raz taki wiekszy. po 100kkm najblizszy przeglad winien byc 105kkm i to wlasnie taki mini z olejem i ocena tylko co moze pasc. ja teraz bede robil 120kkm i robie troche rzeczy, ale to tak z profilaktycznego punktu widzenia... m.in. rozrzad, napinacz (koniecznosc), pompa wody, termostat na zimowy, plyn hamulcowy i heble tez zmieniam wlasnie teraz...
: 5 lis 2002, o 14:34
autor: cyberpooh
myslalem ze sa jakies zalecenia typu uszczelki czy cos takiego,chodzilo mi o wnetrze. bo pasek rozrzadu wiem

: 5 lis 2002, o 14:51
autor: wow
uszczelki da sie ocenic wizualnie... te pod glowica, miska olejowa, czy pokrywa zaworow - wtedy jest wyznacznik tego czy cos trzeba robic. jesli jest cisnienie oleju to panewki sa ok. jesli nie bierze oleju to uszczelniacze zaworow i pierscienie tez ok - wtedy wyglada na to ze gra gitara. oczywiscie jesli cos zmieniasz, np. termostat to zmieniasz tez uszczelke i jesli dawno plynu nie zmieniales - widzisz ze sa smieci to tez go zmieniasz... generalnie chyba takie jest podejscie w silnikach - tych nowych

: 5 lis 2002, o 14:56
autor: wow
no to w takim razie pamietaj o wszystkich pozostalych rzeczach:
- plyn hamulcowy
- filtr powietrza
- filtr oleju i sam olej
- swiece
ciekawa rzecz z tym zuzyciem... moze powinnismy wierzyc ksiazkom serwisowym???
: 5 lis 2002, o 14:59
autor: cyberpooh
a co ile trzeba wymieniac plyn hamulcowy ?
: 5 lis 2002, o 15:00
autor: - beny -
wow pisze:(...) termostat na zimowy (...)
He??? A to są jakieś rodzaje termostatów??? Myślałem, że wszystkie ustawione są na 93 +/- 1 stopień i to wszystko. Wowik co to takiego ten zimowy termostat???
pooh: uszczelki zawsze warto przed zimą posmarować coby Ci drzwi nie zamarzły.
: 5 lis 2002, o 15:04
autor: cyberpooh
beny: chodzilo mi o uszczelki silnka np. pod glowica itd

o tych w drzwiach to wiem ze mozna przesmarowac.
: 5 lis 2002, o 15:09
autor: wow
pooh: w zaleznosci od tego ile naciagnal wody, ale ksiazka serwisowa general motors przewiduje zmiany plynu co 60kkm.
beny: mnie znane jest az 9 rodzajow termostatow o tym samym znaczniku temperaturowym wlasnie 92 stopnie. z czego trzy to typy zasadnicze, a trzy to podtypy zalezne od marki. typy zasadnicze to termostaty all-year, zimowy i bardzo zimowy

roznia sie tym jak pracuja - jaka jest charakterystyka otwierania sie termostatu. na moim przykladzie - przy obecnych temperaturach ciecz w ukladzie chlodzacym mimo termostatu 92 stopnie ma stala temeprature 89 stopni albo nawet ciut nizej - mam termostat all-year, po wymianie na zimowy bedzie to tak jak powinno byc czyli 92 stopnie. te podtypy o ktorych wspomnialem to odpowiednik oryginalnego (oe), fail-safe (ktory jak sie zepsuje jest zawsze otwarty) i high performance o wiekszym otwarciu umozliwiajacym szybszy przeplyw cieczy miedzy obwodami malym, a duzym...
: 5 lis 2002, o 15:27
autor: - beny -
cyberpooh pisze:beny: chodzilo mi o uszczelki silnka np. pod glowica itd

o tych w drzwiach to wiem ze mozna przesmarowac.
pooh: oops... napisałeś wnętrze więc pomyślałem... hm... never mind
wow: no popatrz jaki to człowiek niedouczony
A jak już jesteśmy przy wymianie płynu hamulcowego to może któryś nabazgra w dwóch słowach jak to zrobić samemu: co odkręcić żeby spuścić stary (odpowietrzniki???) i później jak i w jakiej kolejności odpowietrzać.. hę...
: 5 lis 2002, o 16:08
autor: wow
postaram sie jutro cos podpowiedziec... poki co lece do szkoly...
: 5 lis 2002, o 17:36
autor: Basista
A ja powiem tak :
Miałem kiedyś astre 98rok produkcji kupiłem nowa w saloni (nie chwale sie ) silnik 1.4 60 km i zrobiłem 90 tyś na pasku rozrządu i potem wymieniłem , napinacz wymieniłem dopiero po 140 tyś alr to tylko tak profilaktycznie bo był niczego sobie , poza tym wymieniałem olej i filtry regularnie acha i 2 razy klocki a przejechałem na nich 160 tyś na 2 kompletach , pozatym nawet palcem nie kiwnołem wiec nie wierze w to co mówią w oplu że co 60 tyś cza rozrząd robic bo mysle że oni sobie w ten sposób tylko kase nabijają, zaniedługo pewnie powiedza ze powietrze w kołach cza co 100 tys wymieniac ,rolki w mojej Corsie mają juz pewnie ze 100 tys przejechane ale już zaczynają szumiec wiec bede je w najbliższym czasie wymieniał , 30 tys temu tez szumiały wiec je wyciągłem i nasmarowałem i do dzisiaj chodza bez problemu, acha a ten pasek w astrze po 90 tys wyglądał jak nowy , może nastąpiły zmiany strukturalne w środku tego paska ale na zewnątrz wyglądał jak nowy , a co do płynu hamulcowego to piersze słysze że cza go co 60 tyś wymieniać może ale skoro tak mówicie to pewnie opel tak zaleca ,
: 5 lis 2002, o 20:17
autor: Hayabusa
ja mam na liczniku 39 tys i wymieniam tylko co roku olej i reszte co trzeba
a w czasie uzytkowania poszedł mi silniczek krokowy

: 5 lis 2002, o 22:11
autor: REN
ja sobie dzis wymienialem termostat! bo sie okazalo ze sie nie domyka i nie otwiera do konca, efekt tego taki ze sie silnik dlugo nagrzewal a jak sie juz nagrzal to sie przegrzewal, pojechalem do aso zeby sprawdzili czemu tak duzo pali, podlaczyli komputer i sie okazalo ze termostat jest zepsuty

: 5 lis 2002, o 22:20
autor: wow
basista: dobrze ze udalo sie tak przejezdzic... ja na pierwszym pasku jezdzilem 75kkm i po zdjeciu okazalo sie ze jest super, ale zalecenia sa po to zeby nie miec problemow a przy pasku moze byc ich mnostwo. kolega w pug'u 406 mial zmieniany pasek, ale napinacz nie - bo jak powiedzial mechanik - jest gitara. pojezdzil, pojezdzil i napinacz ukrecil sie na srubie... sruba mocujaca pekla... zmeczenie materialu... niby rzecz losowa, ale gdyby wymienil napinacz... a tak poszly wszystkie 16 zawory. po to sa zalecenia... wiem, ze jestes mechanik i wiesz co robisz, ale te cyfry nie biora sie z sufitu - wierze w dobre intencje gm. jak slusznie zauwazyles... pasek mogl miec juz oslabiona strukture wewnatrz.
a o plynie to powinienes wiedziec... ze ciagnie wode i sprawdza sie go... 60kkm to taka wartosc orientacyjna, plyn wtedy ciagle moze byc ok - jest to zalecenie, ktore mozna zweryfikowac odpowiednio sprawdzajac zawartosc wody w plynie.
acha... no i moj napinacz - jest jeden

ma juz ponad 115kkm i tez jest ok.
: 5 lis 2002, o 22:30
autor: UcHO
A mi właśnie strzeliło 80 tys. I w sobotę jadę wymienić kilka rzeczy:
- łozystko alternatora,
- pasek rozrządu (za waszą namową)
- termostat
i dospawać tłumik tak, aby końcówki wychodziły pod kontem prostym to tyłu auta. Nie wiece czy jest to możliwe z uniwersalnym tłumikiem Sebringa? Pozdrawiam .
: 6 lis 2002, o 09:11
autor: - beny -
wow: to o czym piszesz z tym peugeotem to ciekawe bo w jednym z naszych firmowych 406 było to samo z tym, że śruba nie ukręciła się całkowicie tylko wisiała jeszcze na kawałku metalu i samochód zanim przyjechał do ASO przejechał tak prawie 40km!!!! Na szczęście obyło się bez większych napraw.
Co do wymiany części po zalecanym przebiegu to jest to pewnie podyktowane zabezpieczeniem producenta przed uszkodzeniami i na pewno zostawiają sobie jakąś (sporą) tolerancję... więc przejechanie na pasku 90kkm przy zalecanych 60kkm jest dopuszczalne, ale... gdyby coś padło to wiadomo... klient zawinił.
: 6 lis 2002, o 11:38
autor: wow
beny: byc moze to jakas powszechna wada produkcyjna za ktora bierze sie odszkodowania od peugeot'a???

ale faktycznie ciekawe, ze na dwa pug'i ktore znam oba mialy to samo...
co do tych okresow... ciekawa rzecz... bo zanim kupilem corse jezdzilem cc i bywalem w stacjach obslugi fiata i co sie tam dowiedzialem... ze np. w bravo paski rozrzadu mimo zalecenia o wymianie po 60kkm (nie pamietam dokladnie czy to ta wartosc) nalezy zmieniac po 50kkm, bo wloszczyzna lubi nie wytrwac... mysle, ze cos jest w tych zaleceniach... lepiej ze mowia - zmien to po 60kkm, bo w koncu potem klient moze sie oburzac, ze zepsul silnik a przeciez nie mialo sie to prawa stac, ze to ze tamto...
: 6 lis 2002, o 13:56
autor: Speeddemon
Poczytalem sobie troche o tych paskach i od razu mi sie przypomnialy dwa bardzo ciekawe przypadki.1.Znajoma ojca odebrala z salonu Lagune rownoczesnie z moim ojcem.Ojciec mial na liczniku 120000km,wiec stwierdzilismy,ze wymienimy pasek rozrzadu.Ojciec w firmie powiedzial znajomej ze zabralem mu auto do warsztatu.Zapytala po co, odpowiedzial i wlasnie wtedy dowiedziala sie ze istnieje cos takiego jak pasek rozrzadu.Nie wiedziala ze trzeba go wymieniac.Tyle ze jej Laguna miala wtedy 175000km,ktore szczesliwie przejezdzila.W poronaniu do 2 przypadku,ktory mi sie przypomnial byl to niesamowity fart.
Przypadek nr 2. Kumpel znajomego ze szkoly jazdy mial Corse 1.2 8V z salonu.Przejezdzil 48000km i niestety pasek nie wytrzymal.Naprawa silnika kosztowala go 2200zl a bylo to ponad dwa lata temu.Bol,nieprawdaz?
Ja mam lancuch i sie nie przejmuje.
: 6 lis 2002, o 14:44
autor: Jedrus
Z paskami bywa niestety bardzo różnie. W służbowej Nubirze ze strachu wymieniłem po 75000 bo mój znajomy (też firmówka, też 2.0) miał do wymiany głowicę z osprzętem. Deawoo zaleca wymianę co 90000 ale później dowiedziałem się od znajomych z serwisu że nawet góra zgodziła sie na wymiany po 60000 (sic!) bo pękają.
Uważam że wiele w tym przypadku zależy od nogi klienta jeżdżącego autem. Niestety guma jest gumą.