Strona 1 z 1

Właśnie oddałem autko do kowala:-)

: 5 lis 2002, o 10:49
autor: gabson
Wpadłem na pomysł podkucia mojej Corsinki.
Ostatnio dosyć niebezpiecznie mną bujneło przy szybkiej zmianie pasa i doszedłem do wniosku, że jest za miękko.
W związku z tym że nie mam na sportowe zawiasy wybór padł na kowala z zabłocia.
Cała operacja- niżej i twardziej- ma zakończyć się ok 17.00.
O wynikach zabiegu będę informował na bierząco :D

Pozdrowionka
Gabson

: 5 lis 2002, o 10:50
autor: cyberpooh
powodzenia....
i mam nadzieje ze sie nie zabijesz przez to :>

: 5 lis 2002, o 11:41
autor: wow
trzymam kciuki zeby na seryjnych amorkach (o stanie mi nieznanym) i utwardzanych chalupniczo sprezynach bylo Ci lepiej... osobiscie... szczerze watpie... na poczatku poczujesz roznice, ale moze sie okazac ze przy naglych zmianach obciazenia na osiach, np. hamowanie, potem odpuszczenie i przeskoczenie na drugi pas wyrzuci Cie w zupelnie nieoczekiwanym kierunku - na poczatku uwazaj, nie daj sie zwiesc poczatkowym wrazeniom.

: 5 lis 2002, o 11:45
autor: gabson
Dlaczego???
Amorki mam nowe gazowe.25-30 mm w dół nie powinno zmienić za bardzo ich charakterystyki. Spręzyna będzie twrdsza więc ugięcie nie zwiększy się tak bardzo.
Paru moich kumpli tak robiło i byli zadowoleni.

: 5 lis 2002, o 12:17
autor: wow
dobrze, ze amorki masz w dobrym stanie - to plus! a co do sprezyny to pamietaj, ze obciecie kilku zwojow skraca ja przy pozostawieniu seryjnej charakterystyki - nie robi sie ona od tego progresywna. a utwardzenie seryjnej sprezyny kowalska metoda jest bardzo eksperymentalne - nie wiadomo jak bedzie sie zachowywac na zmieniajace sie obciazenie... czy liniowo czy przypadkowo czy jeszcze inaczej... na pewno troche lepiej bedzie, kumple moga byc zadowoleni - pytanie czy byli by bardziej zadowoleni na dobrych progresywnych sprezynach eibacha, h&r'a, czy weitec'a??? a swoja droga to koszt wcale nie jest duzy...

: 5 lis 2002, o 12:34
autor: gabson
No nie bardzo duży ale te 600 PLN trzeba wyłożyć a to w chwili obecnej jest dla mnie duży wydatek (rodzinka).
Ten gościu tego chyba nie obcina tylko jakoś zgniata rozhartowywuje i hartuje jescze raz.
Wszyscy którzy u niego robili byli zadowoleni.
Tak jak pisałem o operacji poinformuję na bierząco.
Od razu po zrobieniu jadę na zbierzność, kąty no i na mały teścik.
Wrażenia postaram się opisać obszernie i obiektywnie. czyli + i -

: 5 lis 2002, o 13:26
autor: arts
UWAZA PRZY ODBIORZE CORSIAKA, ZEBYS ZAMIAST KROTSZYCH SPREZYN NIE OKAZALO SIE ZE JEST PODBITA () NA CZTTERY KOPYTA

: 5 lis 2002, o 13:34
autor: wow
ok, czekam na wrazenia i jak to wyszlo, a koszt sprezynek dobrej marki moglby byc jednak nieco nizszy niz te 600 zeta - dlatego upieram sie, ze moze jednak lepiej byloby pomyslec o czyms markowym... :)

: 5 lis 2002, o 13:37
autor: BASTA
Gabson czekam na fotki jak beda to bede pod wrazeniem

: 5 lis 2002, o 20:14
autor: gabson
ŻYJE!!!!!! :P :P :-D :-D
A więc odebrałem autko.
Poszło 2.5 cm w dół. Wydaje mi się że dopiero teraz ma ono swoją prawidłową wysokość.
Autko jest sztywniejsze :-D nie buja i płasko trzyma się nawierzchni.
Od razu pojechałem na zbiezrność i co dziwne po ustawieniu zbierzności tak jakby ciągło go przy przyśpieszniu w prawo.
Amorki sprawdzone.
JEden 85% sprawności drugi 81%.
Facet powiedział że bdb. Za miesiąc pojadę znowu na kontrolę.
Dzisiaj nie porajdowałem za bardzo ale w jeden baaaaaaardzo ciasny i ostry zakręt o ponad 90 stopni wszedłem o jakieś 10 km/h szybciej i nawet teo nie odczułem.
Nie chcę od razu szaleć bo mnie przestraszyliście :bardzozly: :D . Jak na razie jestem zadowolniony zobaczymy jak będzie dalej.
Koszt operacji skracania i chartowania z wymontowaniem i zamontowaniem to 150 PLN.
Pozdrowionka

: 5 lis 2002, o 22:08
autor: wow
ciesze sie, ze jestes zadowolony i ciesze sie ze ostroznie podszedles do autka i dopoki nie wyczujesz go jezdzisz ostroznie. dobrze... ciesze sie, ze nie potraktowales tego o czym byla mowa jako krytykowania Twojego patentu, bo nikomu o to nie chodzilo :) oby bylo dobrze, trzymam kciuki!

: 6 lis 2002, o 08:04
autor: gabson
Sprawozdanie nr II :D
Śpieszyłem się dzisiaj rano do pracy. Leciałem al.powstańców warszawy( między mogilskim a grzegórzeckim) w połowie jest taki długi łuk z ze starsznie nierównym asfaltem - prędkość ok 150 /h i autko jak po sznurku.
Muszę dodać że jest sztywno ale namiastka komfortu zostaje. Tłumi małe nierównośći i nie zachowuje się jak Piłka jak ktoś wspomniał Ale to pewnie zasługa amorków. Wydaje mi się jednak że te moje sprężuny to albo ktoś rozciągał albo założył od Cięższego diesla bo jak na mój gust to po obniżeniu o te 2.5 cm to autko normalnie wygląda. (gonzo ma niżej o ok 1.5-2cm na tej sportowej zawieszcze.

Do WoW.
Nie wziąłem tego jako krytyki bo wiem jak większość podchodzi do sprawy zawieszenia ( firmowe tzn. gotowe kupione) Ja jestem jednak experymentatorem i chciałem żeczywiśćie sprawdzić jak to jest na sprężynkach robionych u "kowala z tradycjami" :D Jak na razie jestem zadowolony bardziej niż wczoraj :-D

: 6 lis 2002, o 17:00
autor: Basista
A teraz coś nie na temat (prosze na mnie nie krzyczec )
Bo tak patrze na ten twój emblemat i chyba widziałem twoja corse na zlocie w kraky teraz w sobote co był
Napisz czy to byłeś ty ??

: 7 lis 2002, o 20:36
autor: gabson
Tak to byłem ja.
Niestety musiałem lecieć coś załatwić właśnie wtedy jak ludzie zaczynali się zjeżdżać. :-( Ty z tego co pamiętam byłeś z rodzinką i mijaliśmy się na tej wyboistej drodze o ile dobrze kojarzę ten zderzak :-D

: 7 lis 2002, o 22:46
autor: Basista
No wlasnie to byłem ja
a to jeszcze nie jest moja rodzina

: 8 lis 2002, o 11:50
autor: gabson
ooooooopsik :oops: :oops:
sorki nie wiedziałem ale to tak wyglądało :D jabyś jechał z rodzinką :D

: 8 lis 2002, o 12:53
autor: marog
to w takim razie i my sie mijalismy - juz kojarze nawet Twoja Corse Gabson - jechalem przed Basista seatem

: 8 lis 2002, o 18:14
autor: gabson
no teraz byś już pewnie nie poznał :( :(

: 22 lis 2002, o 12:31
autor: Budzio
Powiedz dokladnie co ten kowal zrobil z twoimi sprezynkami moze i ja sie skusze na cos takiego?? :grin:

: 23 lis 2002, o 23:32
autor: gabson
Nie wiem co robil dokładnie, ale jak odbierałem autko to stało ok 2,5 cm niżej i było duuuuuuuuużo twardsze :-)