Corsa Sport

Na jesieni zaczęły się problemy z obrotami biegu jałowego, to znaczy po rozgrzaniu silnik miał około 2000 obr/ min na biegu jałowym i wyświetlała się kontrolka silnika że coś jest nie tak. dużo mi corsa paliła więc wkońcu pojechałem do elektryka. On podłączył, sprawdził i powiedział że jest do wymiany silnik krokowy. Połaziłem ( używanego nie dostałem) kupiłem nowy w sklepie. Dzisiaj go wymieniłem na nowy. odpaliłem i żadnych zmian. nadal te same objawy. Co jest nie tak?????

ja na twoim miejscu pojechałbym jeszcze raz i kazał mu dokładnie sprawdzic, wzioł pieniazki za diagnostyke wiec teraz niech pomysli nad tym a moze tamtem silniczek był OK i 300 zł poszło w błoto ...??

Tez mam takie wątpliwośći. ale sam widziałem że wskazał silniczek.....
Jutro chyba pojade do innego i pogadam. zastanawiam się bo może trzeba wykasować te błędy i wgrać od nowa program?

nie wgrywać od nowa programu. tylko tk jak wcześniej napisałeś wykasować błędy i zresetować kompa. Możesz jescze odpiąć akumulator na 15 minut.
U mnie w golfie pomogło.
Odpiąłem po zapięciu przez chilę było jeszcze gorzej ale za chwilkę komputer się sam ustawił do noweych wartości.
Ważna jest jeśzce ta guma która idzie od puszki filtra powietrza do gaźnika lub wtrysku.Jak masz przepływomiż - on jest zaraz za puszką filtra powietrza- i gdzięś jest ta guma pęknięta to za skurcybyka nie będziesz miał wolnych obrotów. Łapie za przepływomirzem lewe powietrze i komp wariuje. Przepływomierz mu podaje ilość powietrza , komp reguluje do niej skład miesznki a tu nagle powietrza jest więcej no i komp nie wie co ztym zrobić.
Sprawdź to.
Mam nadzieję że nie zamotałem za bardzo ale jeszcze mam gorączke i trochu czsem gadam od rzeczy

Dzisiaj się wkurzyłem i pojechałem po pracy do innego diagnosty. podłączył pod komputer, wykasował błędy i dalej to samo......
Mówi mi że silniczek pada raz na milion......... więć rozkręciliśmy wtrysk....
przyczyna ukazała się od razu..... poszła uszczelka pod wtryskiem i silnik dostawał lewe powietrze....... i poszło sobie 200 zl za silniczek do śmieci...
Tak że gabson miałeś troche racji z tym co napisałeś