Strona 1 z 1
Schodzący lakier
: 6 maja 2003, o 20:18
autor: szczypas
Witam!
Odebrałem dziś samochód z warsztatu! (po jakis 4-5 dniach) podjechałem na myjnie ręczna i podjechałem pod dom wychode i patrze a tu
NIESODZIANKA!!!!!!
na klapie od silnika pojawiły sie dziwne zjawiska!
od lakieru zaczeły odchodzić PRZEŹROCZYSTE płaty i pozostaje z pod nich sam kolor chropowaty!!
CO TO JEST???
czy czymś mi neichcący kropnepli w warsztacie czy cos z drzewa spadło jakis sok czy co??
czy od słońca czy na myjce ........ sam nie wiem.......
Może ktoś ma z tym doświadczenie
CZEKAM!!!
: 6 maja 2003, o 21:57
autor: cyberpooh
eee jakto chropowaty kolor ?
: 6 maja 2003, o 22:30
autor: AdamXXL
Z twoich zdjęć widać, że masz lakier akrylowy (nie metalik) a na ten nie nakłada się bezbarwnego lakieru ?!?!?!? albo coś spie.... albo nie wiem co. Każdy lakier może być po malowaniu chropowaty (jak kiepski lakiernik) ale usuwa się to papierem wodnym 2000 i polerka pastą i nic nie widać

: 7 maja 2003, o 00:01
autor: szczypas
UWAGA!!
Ja już coś takiego gdzies widziałem!
Wygląda to tak jak schodząca skóra po opalaniu!
z powłoki odkleja si ejakby górna warstwa lakieru która jest przeźroczysta
po jej zrewaniu pozstaje chropowata powierzchnia koloru orginalnego ale bez połysku!
kurde nei wiem co jest grane!
dopeiro co odebrałem auto i wydałem 1500zł na niego a tu już sie sypie!
no KUR... MAĆ!
: 7 maja 2003, o 00:19
autor: marog
to tak jakby Ci bezbarwny schodzil
: 7 maja 2003, o 00:27
autor: sierak
No to jedz do nich i walcz o swoje !!
: 7 maja 2003, o 01:36
autor: Fifo
No własnie rzecz w tym że nawet lakier nie metalic maluje się czasem bezbarwnym. Np. tak jest u mnie. mam czarny lakier, nie metalizowany i malowany jest bezbarwnym. Wiem bo miałem kiedys mała stluczke i malowali mi błotnik. Podejrzewam ze własnie tak samo mam szczypas. Inna sprawa że ktos musiał konkretnie spieprzyc robote skoro odchodzi. To jest dokładnie tak że za mało utwardzacza było dodane do bezbarwnego, albo nie do końca dosechł sobie i teraz się tak jakby słuszcza apod spodem zostaje matowy lakier w orginalnym kolorze. mojemu ojcu tak kiedys maske pomalowali, że, co prawda po dwóch dopiero latach, ale jednak, zrobiła mu się cała matowa. Zostala pomalowana jeszcze raz przez dzecydowanie lepszego lakiernika i teraz po roku dalej wygląda jak nowa

szczypas lakiernik robote spieprzył!!!
: 7 maja 2003, o 10:03
autor: cyberpooh
jedz z reklamacja !
: 7 maja 2003, o 12:31
autor: Szwagier
To co Ci sie luszczy to albo lakier bezbarwny albo poprostu farba zostala polozona jeszcze raz.Zostal zmatowany pierwszy lakier ,najprawdopodobniej zle odluszczony i polozona nowa warstwa i teraz odchodzi. Malowales cos ostatnio??Jezeli robiles to w tym warsztacie o ktorym mowisz to zareklamuj to

: 7 maja 2003, o 15:02
autor: szczypas
TO CO SCHODZI TO LKAIER BEZBARWNY (wierzchnia warstwa)
nie no ja nic z lakierem jeszce nie robiłem!
od kupienia dopiero co mi sie tak stało!
auto jest z francji a ja drógim właścicielem w POLSZY!
a w warsztacie co robiłem
uszczelka pod głowica planowana była cała szklanki jakies wymieniali (nie znam sie) pasek klinowy i jakies tam badziewia!
BEKNOŁEM 1450zł!!!!!!!
bleeeeeee
i kurde wyjeżdzam z warsztatu zaliczyłem mjnie po drodze dojeżdzam do domu wychodze z fury i patrze na ta maske i PŁACZE!!!!!
mysłe se k...mać wydałem tyle kasy i znów musze wydac kolejna bo jak widze takie cos na klapie to tak jakby moja corsa miała trądzik
lakiernik dobry sypnął mi kwote 300zł i zdziera cały lakier gruntuje kolor matowy i bezbarwny na wierzch
: 7 maja 2003, o 16:07
autor: - beny -
Mialem to samo... poprzedniemu wlascicielowi tez jakis partacz tak maske zrobil, ze po roku (juz u mnie) wygladala srednio... a tak w sumie to ja chcialem tylko powiedziec, ze 300zeta to drogo za malowanie maski... mnie tez co prawda tyle wzial, ale machnal mi przy tym ladnego bad look'a za ta kase... zbij cene bo to zdzierstwo.
: 8 maja 2003, o 01:49
autor: szczypas
hmmmmmmmmmm to dziwne...
jakiej bym ceny nie podał za jakąś usługę przy aucie to wszyscy mi mówią że drogo
a moi znajomi mówią że właśnie nie drogo!!!!
a gdzie ty tak tanio znów robisz???
: 8 maja 2003, o 10:20
autor: - beny -
szczypas pisze:a gdzie ty tak tanio znów robisz???
u nas na slasku wszystko jest taniej

... robil mi to zaprzyjazniony warsztat... nie jest to garaz, ale nie jest to tez jakis high end... ot przyzwoita robota za przyzwoite pieniadze
: 8 maja 2003, o 10:26
autor: szczypas
NO ALE MASZ RACJE!
Jak mam płacić 300zł za samo lakierowanie to skoro i tak będą usuwać lakier i kłaść wszystko od nowa! możńa odrazu i bad look`a zrobić i nawet jak dopłace z 50zł to i tak bedzie moim zdaniem (patrząc na warszawskie ceny) tanio