Corsa Sport

mam zawieche -40 mm waiteca (komplet), ale patrzac z boku wynika ze przod (siedzi na kole luz niecaly 10 mm) jest nizej w stosunku do tylu , i chcialbym nieco docisnac go do gleby okolo 15 mm, i teraz pytanie jak to zrobic zeby nie zepsuc zakresu pracy amortyzatora i nie dotykac sprezyn ? jest jakas mozliwosc ?

Odpowiadając żartobliwie na to pytanie:
4 worki cementu do bagażnika
Jeżli nie chcesz ruszać sprężyn to nie wiem jak, wizualnie może zmiana profilu opony, lub moze zmiana amortyzatora, nie widzę innej możliwości (mam na myśli fachowe podeście do sprawy)

amory sa swieze wiec szkoda je ruszac, moze jest jakis pantent ?, np tak jak z przodu z talerzykami (10 -15 mm), ktos cos wie ?

Sprawdzalem w katalogu do Corsy występują talerze obizające podkladane pod spręzyny, ale tylko do przodu. Jezeli chcesz obniżyć tyl to najprosciej bedzie kupic zestaw do skręcania sprężyn z firmy Jacky .
To oczywiscie półśrodek ale zawsze cos. Ja tego nigdy nie robilem i nie słyszalem opinii jak to się zachowuje na drodze, ale można spróbować.

Scotty

Arts ja Ci powiem tak, jeździ u nas po białym, a własciwie jeżdżą dwie Astry Combi, tak wypasione że hoho, rozmawiałem ostatnio z właścicielem i powiedział mi tak, że ma zawiechce jakąś tam spaxa, chyba taką jak markos kupuje, nie znam się, jedyne co pamiętam to to że z przodu ma -70 a z tyłu -55, i powiedział że tył mu się nie podobał bo nadal był za wysoki, więc obcioł jeden zwój tej sprężynki i ułożyło mu się tak jak chciał. Powiedział też że przejechał już na tym ponad 15kkm i nic się nie dzieje, więc może.... do odważynch świat należy

scotty pisze:Sprawdzalem w katalogu do Corsy występują talerze obizające podkladane pod spręzyny, ale tylko do przodu. Jezeli chcesz obniżyć tyl to najprosciej bedzie kupic zestaw do skręcania sprężyn z firmy Jacky .
To oczywiscie półśrodek ale zawsze cos. Ja tego nigdy nie robilem i nie słyszalem opinii jak to się zachowuje na drodze, ale można spróbować.

Scotty

napewno nie skretki jezdzilem na tym po pierwsze skrzypi jak jest woda i piasek po 2 jacky robi to tylko na przod na tyl tego nie mozna zlozyc bo sprezyna patrzac na nia ma ksztalt pilki do rugby skreti sie czeto przesuwaja i moze wypasc sprezyna na jezdnie wnioski z przodu trzyma sprezyne amoryzator ktory idze w srodku sprezyny jest oki ale tez skrzypi (rozwiazanie tylko na zloty ) a z tylu bardzo dorze niebezpieczenstwo wypadniecia sprezyny z uchwytow a co za tym idzie dokonczcie sami (NIGDY W ZYCI TEGO WYMYSLU NA TYL)

UcHO pisze:Arts ja Ci powiem tak, jeździ u nas po białym, a własciwie jeżdżą dwie Astry Combi, tak wypasione że hoho, rozmawiałem ostatnio z właścicielem i powiedział mi tak, że ma zawiechce jakąś tam spaxa, chyba taką jak markos kupuje, nie znam się, jedyne co pamiętam to to że z przodu ma -70 a z tyłu -55, i powiedział że tył mu się nie podobał bo nadal był za wysoki, więc obcioł jeden zwój tej sprężynki i ułożyło mu się tak jak chciał. Powiedział też że przejechał już na tym ponad 15kkm i nic się nie dzieje, więc może.... do odważynch świat należy

OBCIAC TEZ SIE NIE DA zobacz ucho ksztalt sprezyny isam stwierdzisz ze z tylu nie da sie obciac

wiem że się nie da, ale ten kolo wyraźnie powiedział że ją zcioł o 1 zwój, więc mu wierzę, bo po co miałby takie głupawki opowiadać?

moze w astrze sie da ale w corsie absolutnie nie!!

W astrze sa podobne sprężyny z tylu wiem bo mam astre kombi i mialem zalozone w niej zawieszenie weiteca 50\30mm nie mozna obciac zwoju bo sprezyna bedzie luzna i moze wypasc z obsadzenia

scotty

najlepiej zamowic tylne sprezyny o wiekszym obnizeniu

musze cos pokombinowac, bo drazni mnie tyl ...

arts pisze:mam zawieche -40 mm waiteca (komplet), ale patrzac z boku wynika ze przod (siedzi na kole luz niecaly 10 mm) jest nizej w stosunku do tylu , i chcialbym nieco docisnac go do gleby okolo 15 mm, i teraz pytanie jak to zrobic zeby nie zepsuc zakresu pracy amortyzatora i nie dotykac sprezyn ? jest jakas mozliwosc ?

a ile kosztuje taka zawiecha???bo ja szukam jakiejs i szukam i nic nie moge znalesc w miare rozsadnej cenie....

pozdrawiam

ile to jest rozsadna cena wg. ciebie? w granicach 2000 mozna myslec nad kompletem amortyzatorow ze sprezynami.

artsio wiesz co ja mam podobny problem tylko u mnie przod teraz jest za wysoko bo z tylu jak zalozylem zawieche to nawet palca nie moge wcisnac miedzy kolo a blotnik(z czego jestem zadowolony ) ale przod terz jest niby wysoko jak sam widziales lecz dla mnie za wysoko 1.5 palca wchodzi i nie wiem co z tym zrobic hehehehe

balt, wzuc sobie talerzyki na przod i bedzie ok, pojedzie okolo 10 - 15 mm w dol, a ja mam odwrotny problem z tylem, zreszta jak sam widziales przodek i tak jest blisko gleby

A czy ktoś mógłby mi powiedzieć co to jest ten talerzyk, jak on wyglada i ile kosztuje i gdzie go można kupić? Bo chętnie też bym go sobie włożył niestety nie mam zielonego pojęcia o tych sprawach. I jeszcze jakąś fachową nazwę tego oka?