Corsa Sport

Jaka doradzacie cene za mojego zoltego potworka:

B 1,4i 8V Swing, 1998, 53tys km

bo musze go sprzedac

...
...
...

i poloze lapki na C Gsi :)17

przejzyj http://www.ct.com.pl i sam wywnioskujesz ... wszystko zalezy czy spieszy sie tobie, a moze nie zabardzo

Ja uważam ze rozsądna cena to 19-20 tyś

Ja chcialem ostatnio sie dowiedziec ile moja jest warta, wystawilem na sprzedaz z cena 22000 ( 1998r., 76000) i mialem sporo telefonow ale ze nie chcialem jej sprzedac to mowilem ze juz nieaktualne

ciekawe tematy poddajecie... no akurat teraz jak sezon na zmiany autek przyszedl... ale z Was paskudy... az sam sie zastanawiam ile moj szrocik jest wart...

biję was wszystkich moje cudo jest bezcenne

Pojawila sie szansa na zmiane na 125 konnego potworka wiec staram sie ja wykorzystac

Ale z drugiej strony, moj pokemonik jest taki slodziutki buuuuu

Jeszcze sie zastanowie

sprzedam Combo za 35tys

AdamXXL pisze:biję was wszystkich moje cudo jest bezcenne

hehehe moje tez

Wodzu taki pewny jestes ze te lapki na C Gsi polozysz Dobsze bedzie w sumie vectre objezdza straszliwie

REN tylko za 35 tys chyba mam kupca...................

GUMIS2000 pisze:REN tylko za 35 tys chyba mam kupca...................

hmmm jak jest na to kupiec to chyba za malo chce
tak sie wlasnie zastanawiam za ile mozna by go bylo puscic tak zebym nie byl za bardzo stratny, mysle ze 40tys. to taka odpowiednia cena

35 tys?? nie wierze, wesze tu normalnie podstepa

WoDzU pisze:35 tys?? nie wierze, wesze tu normalnie podstepa

a myslales, ze ile?? tak z ciekawosci pytam ...

za 40 tys to chyba ciezko bylo by znaleac kupca, no chyba ze jakiegos pasjonata

ale powiem szczerze, ze zakladajac sprzedaz combo nawet za 40tys. nie widze w perspektywie innego samochodu ktory mozna by bylo kupic i byc oryginalnym

nie widze w perspektywie innego samochodu ktory mozna by bylo kupic i byc oryginalnym



Za to cie kocham

Samochud z efektem zaskoczenia to cos
oczy wiscie pozytywnego zaskoczenia
ja byłem u opla 25 tys (czy ja wiem)

Combolot jest jedyny w swoim rodzaju, bardzo zaskakujacy jak bedzie turbo to bedzie jeszcze bardziej zaskakujacy

No i zgadzam sie ze nawet po sprzedaniu za 40 tys, malo jest rownie zaskakujacych samochdow do kupienia. No chyba, ze jakis mikrobus? Nie, to juz nie bedzie to samo

REN pisze:ale powiem szczerze, ze zakladajac sprzedaz combo nawet za 40tys. nie widze w perspektywie innego samochodu ktory mozna by bylo kupic i byc oryginalnym

KAMAZA sobie kup i go stuninguj, bedziesz napewno orginalny

Moja corsunia w poniedzialek zostaje sprzedana za 4500EUR

REN - najpierw musiałbyś go sprzedać za te 40 tyś a to mi się wydaje niemożliwe - nikt go nie kupi za tyle. No way ... To jest Polska - tu nie ma tak że to co włożysz to odzyskasz.

4500 euro to ladna cena ....

sierak pisze:REN - najpierw musiałbyś go sprzedać za te 40 tyś a to mi się wydaje niemożliwe - nikt go nie kupi za tyle. No way ... To jest Polska - tu nie ma tak że to co włożysz to odzyskasz.

Oj Sieraku ja sie z toba nie zgodze... Na pewno nikt ci nie zaplaci za spoilery, czy jakies sportowe nakladki na pedaly, ale ja mysle ze w przypadku REN`a bylo by mozliwe sprzedanie Combo za duzo wiecej niz jest warte takie samo oryginalne! Ja ta niebieska corse kupilem za 80EURO i w blachy i lakier wlozylem ok 500euro a zostaje sprzedana za 4500euro.... Samo to ze jest 2.0 juz wystarczy do podbicia ceny! Takie jest moje zdanie...

Mysle, ze dobra cene mozna uzyskac ale kogos kto choc troche zasmakowal tematu tuningu/stylizacji/modernizacji autek.

Dla pierwszego lepszego goscia z ulicy auto ma jezdzic, jak jest za drogie poszuka innego, bo przeciez nie bedzie placil extra za neony na wycieraczkach czy tez za brokat w spryskiwaczu

Wiec mozna odzyskac zainwestowane pieniazki tylko trzeba znalezc odpowiedniego kupca, hej , to mowilem ja, jarzabek

ja Combo nie chce sprzedawac tylko sobie gdybam ile bym za nie chcial

JUHol ale Ty swoją Corse sprzedajesz w Germaii a nie u nas - przynajmniej tak mi się wydaje. Poza tym nie można porównywać normalnej Corsy a samochodu dostawczego wartego ponad 40 tys bo zaden koles nie kupi takiego do swojej firmy zeby paczki rozwozić. Nie sądzisz?

Wiem, że 2.0 to na pewno bardzo duży atut ... ale takich jak REN to chyba nie za dużo jest.

No w zasadzie to masz racje... REN traci ze to auto dostawcze... Ale hja mysle ze znalazlby jakiegos fanatyka ktory by kupil taki samochod!