Strona 1 z 2

co wywalac?

: 23 cze 2003, o 13:53
autor: !markos
pomyslalem o dosc hardkorowej sprawie, a mianowicie wywaleniu czesci gratow z samochodu na stale. z tylu i tak sie nie da jezdzic, bo zawieszenie za twarde i wszyscy podskakuja jak laleczki, wiec kanapa leci napewno, chociaz to troche bolesne czasem, bo wtedy nie bedzie mozna zabrac lasek z imprezy, prawda ren? :-P
co dalej, zeby moc go potem poskladac w miare potrzeb? chce wywalic wszystko, co potem da sie bez problemu i wielkiej gimnastyki zalozyc na miejsce.. warunkiem jest zachowanie pewnego poziomu ciszy w samochodzie, wiec nie drapiemy do golej blachy - kulturalne pomysly prosze :oko: aha i prosze bez oczywistych uwag typu wyjmij kolo zapasowe :-P

Re: co wywalac?

: 23 cze 2003, o 14:15
autor: AdamXXL
!markos pisze: kulturalne pomysly prosze :oko: aha i prosze bez oczywistych uwag typu wyjmij kolo zapasowe :-P
no... apteczka i gaśnica :oko: :oko: tylnego oparcia i półki bym nie wywalał jeśli cenisz sobie "cisze"

: 23 cze 2003, o 14:16
autor: cyberpooh
wszystkie plastiki ktore sa przykrecane... rany, wszystko co da sie odczepic z tylu bez uzycia lomu :P
podsufitke, wyciszenia.

Re: co wywalac?

: 23 cze 2003, o 14:24
autor: !markos
AdamXXL pisze:jeśli cenisz sobie "cisze"
nie mowimy o ciszy absolutnej, ma byc tylko akceptowalnie.
akceptowalnie oznacza w tym wypadku, ze nie jestem w stanie zaakceptowac tylko halasu jaki panuje w ciezarowce rena :grin:

no dobra.. to jedziemy od srody z wypruwaniem.. ktos chetny do pomocy? :oko:

: 23 cze 2003, o 14:24
autor: arts
tylko ze bez tego wszystkiego jest huk jak cholera, cos za cos wybieraj :-D

: 23 cze 2003, o 14:25
autor: !markos
cyberpooh pisze:wszystko co da sie odczepic z tylu bez uzycia lomu :P
te, hardkorowiec! a kto mowil, ze jedziemy taczka? :-P :-P :-P

: 23 cze 2003, o 14:36
autor: cyberpooh
nadal twierdze ze to taczka.... :P
ostatnio czerniakowska wracalem i tak sobie wlasnie myslalem ze jakbym jezdzil z toba to po 2 dniach bym z lekiem i przerazeniem patrzyl na twoj samochod :) :)
ale skoro chcesz wybebeszac to prosze bardzo :P

: 23 cze 2003, o 14:51
autor: !markos
cyberpooh pisze:jakbym jezdzil z toba to po 2 dniach bym z lekiem i przerazeniem patrzyl na twoj samochod :) :)
a wiesz co? od momentu wymiany zawieszenia samochod wywoluje skrajne emocje od pozytywnej euforii i radosci na rozpaczy i strachu skonczywszy. pojawilo sie nawet okreslenie "trauma" - warto podkreslic, ze dotyczylo ono przejazdzki z tylu :lol: . ja nic nie rozumiem :-P

: 23 cze 2003, o 14:59
autor: cyberpooh
:)
w kazdym razie, jak cos to moge wziac aparacik i porobic zdjecia jak bedziesz psuc samochod :grin:

: 23 cze 2003, o 15:03
autor: UcHO
makos: ja bym na Twoim miejscu wywalił tak: koła, zawiechę z tyłu, zbiornik paliwa (wiesz ile taki pełny waży i jak bardzo Cię spowalnia??), daszek z klapy, te białe lampki bo one pewnie cięższe od seryjnych :-P :-P :-P i tam parę innych rzeczy by się penie znalazło, a to co byś wywalił nam byś rozdał :grin: :grin: :grin: Ja lampki zamawiam!!

: 23 cze 2003, o 15:06
autor: !markos
ucho - spadaj! :-P :-P :-P
pooh - dam znac jak cos juz bede planowal :oko:

: 23 cze 2003, o 15:36
autor: AdamXXL
morzesz wywalić wszystko od lini okien w dół, a widoczne blachy itp. okleić materiałem (najlepiej gąbkowanym) wzmacniając w miejscach gdzie były śruby

: 23 cze 2003, o 16:09
autor: wow
!markos pisze:od momentu wymiany zawieszenia samochod wywoluje skrajne emocje od pozytywnej euforii i radosci na rozpaczy i strachu skonczywszy.
euforia i radosc to na pewno ja! supensione perfecto!!! ja byc chorowac na takie... i takie kupic na pewno!!!

: 23 cze 2003, o 16:11
autor: wow
a jesli chodzi o wywalanie to pod katem modlina w piatek powinna wyleciec ode mnie kanapa, fotel pasazera, boczki w bagazniku i drobiazgi...

btw: modlin juz wkrotce!!! kto bedzie? ja sie szykuje :) sroda odbior autka, czwartek strojenie, piatek wybebeszanie, sobota - co sie wysra?

: 23 cze 2003, o 16:17
autor: cyberpooh
wow pisze:sobota - co sie wysra?
przyszykowac linke holownicza ? :-D :-D :-P :oko: :oko:

Re: co wywalac?

: 23 cze 2003, o 16:24
autor: GUMIS2000
MARKOS:
no dobra.. to jedziemy od srody z wypruwaniem.. ktos chetny do pomocy? :oko:[/quote]


JA sie pisze na to i chetnie pomoge

: 23 cze 2003, o 16:24
autor: wow
cyberpooh pisze:
wow pisze:sobota - co sie wysra?
przyszykowac linke holownicza ? :-D :-D :-P :oko: :oko:
bylbys tak mily? :-D

btw: bedziesz?

: 23 cze 2003, o 16:30
autor: cyberpooh
wow pisze:
bylbys tak mily? :-D
dla ciebie wszystko :P :grin:
wow pisze: btw: bedziesz?
nie.... bede przenosic dobytek... do nowego mieszkanka ! :D

: 23 cze 2003, o 16:40
autor: wow
cyberpooh pisze:
wow pisze: btw: bedziesz?
nie.... bede przenosic dobytek... do nowego mieszkanka ! :D
nieobecnosc usprawiedliwona!

: 23 cze 2003, o 20:26
autor: kristo
Wywal jeszcze szyby i wstaw z PCV :grin: napewno urwiesz te 0,3 sek.
możesz jeszcze (na wzór Stefana) wywalic tłumik i wstawić zwykła rure przelotową (kolejne 2 kilo)
jeszcze możesz koła napompować azotem......Obrazek

: 23 cze 2003, o 21:47
autor: UcHO
A ja bym proponował wywalić kierowcę, wiecie ile taki waży, przynajmniej z 75 kilo :-P

: 23 cze 2003, o 22:23
autor: pirat
Siemka !!!

Jeśli chcesz się ścigać w Modlinie, to dobry pomysł wywalić trochę ze środka, ale żeby tak na stałe?
Hm...... dla mnie to zdecydowanie za mocny design. Jeśli chodzi o combo RENa, to on może nawet zerwać podłogę z tyłu, ale nie będzie tego widać. A Ty jak wybebeszysz wszystko, to pozostaje tylko wsadzić klatkę i prawie N-grupa Ci wyjdzie :) A z tego co pamiętam masz całkiem wypaśny środeczek, więc pomyśl czy warto. Może lepiej pokombinować i zrobić coś zupełnie innego, skoro tak lubisz zmiany :)
Ale to tylko moje skromne zdanie, więc wybór naeży do Ciebie.

A jeśli chodzi o najbliższy Modlin, to nie wiem, czy będę. Nie dawno był w TVP2 wywiad z Boosterem, który mówił, że oprócz wyścigów, będzie pokaż ścigaczy i zjadą się Harlejowcy, więc jak ktoś lubi :)

Pozdrawiam

: 23 cze 2003, o 22:29
autor: arts
ja bede ale niestety nie corsiawka, stoi biedactwo w garazu pokiereszowana :placz: powodzenia wow w sobote, moze teraz sie uda wykrecic piekny czas !!!

: 24 cze 2003, o 00:05
autor: REN
hmmm ja dzis wyjalem z samochodu wszystko na co zezwala regulamin :D wyrwalem takze do konca cale audio, te cholerne przewody to dobre 10kg wazyly :0 ale juz ich nie ma

markos jak chcesz cos rozbierac to zaopatrz sie w komplet torx'ow, w oplu bez tego ani rusz :D jak by co to ja mam wszystkie klucze :P

: 24 cze 2003, o 00:12
autor: !markos
REN pisze:markos jak chcesz cos rozbierac to zaopatrz sie w komplet torx'ow, w oplu bez tego ani rusz :D jak by co to ja mam wszystkie klucze :P
to juz zdazylem wyczaic, a po kluczyki to sie pewnie usmiechne jakos moze niebawem nawet :oko:

: 24 cze 2003, o 00:27
autor: !markos
pirat pisze:A Ty jak wybebeszysz wszystko, to pozostaje tylko wsadzić klatkę i prawie N-grupa Ci wyjdzie
utrafiles z ta uwaga idealnie w moje marzenie co do ostatecznej formy tego samochodu... lekki, hardkorowy, pusty w srodku, brzeczacy jak konserwa smigacz z klatka i kublem tylko dla kierowcy..

: 24 cze 2003, o 08:55
autor: pirat
A to chyba, że tak :) To rzeczywiście hardkorowa wersja :) Markos :)

pozdrawiam

: 24 cze 2003, o 08:57
autor: pirat
REN pisze:hmmm ja dzis wyjalem z samochodu wszystko na co zezwala regulamin :D wyrwalem takze do konca cale audio, te cholerne przewody to dobre 10kg wazyly :0 ale juz ich nie ma
A boczki można zdjąć, czy tego już regulamin nie dopuszcza? Tak z ciekawości pytam.

: 24 cze 2003, o 09:11
autor: cyberpooh
arts: opowiedz co sie stalo konkretnie ?

: 24 cze 2003, o 11:10
autor: arts
konkretnie moj brat pozyczyl auto :placz: , i wlnol w kraweznik i slupek przy 50km/h, zderzak rozsypal sie w mak,blotnik pokrzywiony, kolektor i pierwszy tlumik pomjazdzone, ostatni odpadl, opony poprzecinane, fele wygladaja na cale, pewnie zawiecha dostala, ogolnie beznadzieja (przynajmniej helogeny ocalaly 2 dni wczesniej zostaly wyjete do pochromowania), suma sumarum wyszlo tego sporo :( :( :(