Oszroniony reduktor
: 10 sie 2003, o 17:03
k***** mac ....tak zaczne post 
dzisiaj postanowilem wyjechac na wakacje
wsiadam dzisiaj o 5 rano zapakowany do Corsi po pachy rzeczami..odpalam i jade...
mija 10 kilometrow..Corsa zaczyna ostro szarpac , na malych obrotach gasnie..zatrzymuje sie ...
otwieram maske a tu reduktor wlasnie taki :

caly oszroniony jak bym go sniegiem oblepil
w sumie widok fajny (widziec w lato snieg:D
no ale przez to g*** nie dotarlem nad morze..
:(
Jutro rano jade do serwisu ,ale moze ktos mial podobny problem i wie co sie moglo stac..przypuszczam ze nieszczelnosc instalacji byla problemem..ale nie jestem pewien na 100%
aha instalacja gazowa do LOVATO

dzisiaj postanowilem wyjechac na wakacje

wsiadam dzisiaj o 5 rano zapakowany do Corsi po pachy rzeczami..odpalam i jade...
mija 10 kilometrow..Corsa zaczyna ostro szarpac , na malych obrotach gasnie..zatrzymuje sie ...
otwieram maske a tu reduktor wlasnie taki :

caly oszroniony jak bym go sniegiem oblepil



Jutro rano jade do serwisu ,ale moze ktos mial podobny problem i wie co sie moglo stac..przypuszczam ze nieszczelnosc instalacji byla problemem..ale nie jestem pewien na 100%
aha instalacja gazowa do LOVATO