Strona 1 z 1
Ubezpieczenie w LINK4
: 27 sie 2003, o 15:27
autor: sierak
Czy macie jakiś doświadczenia z LINK4. Chciałbym się zorientować bo dziś do nich dzwoniłęm i wyliczyli mi przy 50% zniżce, moim okresie posiadania prawa jazdy, wieku, tym że auto nie stoi na parking, że posiada alarm, że jest po kompletnym remoncie - maxymajana stawka odszkodowania z AC na 8700 PLN
A składki:
1800 PLN - OC+AC
844 PLN - samo AC
: 27 sie 2003, o 16:20
autor: Feliks
Był kiedys program wlasnie na temat link4 i niby wszystko pieknie tylko podobno wycena auta po wypadku nie jest dosc ciekawa tzn. mowili ze np korzystając z AC gdy rozwalisz bryke raczej nie dostaniesz tyle ile bys dotal w PZU tylko mniej(o ile nie o wiele mniej). Ale trzeba to sprawdzić bo w to co mowią w tv nie nalezy tak do konca wierzyc

: 27 sie 2003, o 16:52
autor: sierak
No tak tylko, że ja nie chcę być tym co to przetestuje

: 27 sie 2003, o 16:55
autor: Flipper
Wtedy musisz byc w
http://www.das.pl i bedzie cacy
Moje zdanie znasz - NIE dla LINK4.
Re: Ubezpieczenie w LINK4
: 27 sie 2003, o 17:27
autor: kristo
sierak pisze:stawka odszkodowania z AC na 8700 PLN
A składki:
1800 PLN - OC+AC
844 PLN - samo AC
Oj drogo coś w tej Wawie. Ja mam corse z AC na 7200 ubez. bez żadnych dodatków przy 50% mam 600 OC + 500 AC+59 NW w PZU.
: 27 sie 2003, o 18:27
autor: Hayabusa
LINK 4 - stanowczo NIE
Tak mi pani z PZU powiedziala. Mówiła mi, że są tam niezłe wałki ! :0
: 27 sie 2003, o 22:31
autor: sierak
Kristo ale Warszawa ma najwyższy współczynnik szkodliwości więc i stawki są największe.
: 27 sie 2003, o 23:29
autor: osman14
: 27 sie 2003, o 23:44
autor: Hayabusa

BINGO

: 28 sie 2003, o 15:18
autor: kristo
sierak pisze:Kristo ale Warszawa ma najwyższy współczynnik szkodliwości więc i stawki są największe.
Może i najwyższy ale u mnie też jest wysoki. Kiedyś liczyłem że jakbym zarejestrował corse na babcie, która mieszka na pomorzu, zaoszczędziłbym koło 40%
: 28 sie 2003, o 19:24
autor: Hayabusa
kristo pisze:sierak pisze:Kristo ale Warszawa ma najwyższy współczynnik szkodliwości więc i stawki są największe.
Może i najwyższy ale u mnie też jest wysoki. Kiedyś liczyłem że jakbym zarejestrował corse na babcie, która mieszka na pomorzu, zaoszczędziłbym koło 40%
Jednak Babcie sie do czego przydają
Pozdrowienia dla Babci

: 22 wrz 2003, o 15:14
autor: kubelt
Polecam lekture archiwum grupy pl.misc.samochody, ten temat byl tam walkowany wiele razy. Szczegolnie interesujacy moze byc ten post:
http://groups.google.pl/groups?q=g:thl3 ... gsm.net.pl
Dlugi, ale stawia sprawe jasno.
: 22 wrz 2003, o 16:07
autor: sierak
No przeczytałem to w całości (aż sam się sobie dziwię) i powiem Wam, że już sie wyleczyłem z ubezpieczania autka w tym tanim LINK4 choć z drugiej strony to jak już to można tam wykupić OC bo co mnie obchodzi ktoś że będzie się z nimi bawił ... to już jego problem a co jak co ceny mają deczko tańsze.
: 22 wrz 2003, o 16:15
autor: kubelt
sierak pisze:... to już jego problem a co jak co ceny mają deczko tańsze.
To trzeba by jeszcze zweryfikowac ponownie, bo Link 4 przy wejsciu na polski rynek mocno zanizal ceny, by sciagnac wielu klientow, oraz by pozyskac renome taniego towarzystwa ubezpieczeniowego. Teraz zaczynaja do mnie docierac informacje, ze skonczyl sie okres reklamy i zdarza im sie wyliczyc skladke za popularny model duza wyzsza, niz w innych TO.
: 22 wrz 2003, o 17:19
autor: qomo
hayabusa 5 pisze:LINK 4 - stanowczo NIE
Tak mi pani z PZU powiedziala. Mówiła mi, że są tam niezłe wałki ! :0
no nie dziwne:-) sobie klientrow nie bedo odbiera ja jestew w pzu i jest gites
: 22 wrz 2003, o 17:43
autor: Hayabusa
qomo pisze:hayabusa 5 pisze:LINK 4 - stanowczo NIE
Tak mi pani z PZU powiedziala. Mówiła mi, że są tam niezłe wałki ! :0
no nie dziwne:-) sobie klientrow nie bedo odbiera ja jestew w pzu i jest gites
no w sumie masz racje hihihi

: 23 wrz 2003, o 08:55
autor: Szwagier
sierak pisze:No przeczytałem to w całości (aż sam się sobie dziwię) i powiem Wam, że już sie wyleczyłem z ubezpieczania autka w tym tanim LINK4 choć z drugiej strony to jak już to można tam wykupić OC bo co mnie obchodzi ktoś że będzie się z nimi bawił ... to już jego problem a co jak co ceny mają deczko tańsze.
No wlasnie najlepiej wykupic OC tam gdzie najtaniej,bo pozniej w razie niemilego zdarzenia to poszkodowany bedzie sie ciagal za tym ubezpieczycielem.

: 8 paź 2003, o 08:30
autor: kubelt
Kolejna wypowiedz kierowcy, ktory mial nieszczescie na wlasnej skorze sprawdzic jak dziala TU Link4. Mam nadzieje, ze mi sie to nigdy nie przytrafi... brrr. Swoja droga czarno to widze, bo koszt OC jest dosyc niskie, a w zwiazku z tym wzrasta liczba kierowcow ubezpieczonych w Link4 a co za tym idzie wzrasta mozliwosc, ze takowy zaparkuje w twojej corsie... i co, zaproponuja wam 500 PLN ?
-------
Witam
Jak być może pamiętacie równo 2 tygodnie temu miałem stłuczke z ewidentnej
winy jednego ślepca, ubezpieczonego w Link4. Dzisiaj wiem, że nie ma chyba
większych zlodziei niż oni w branży ubezpieczeniowej. Do dzisiaj nie mam
przedstawionej na piśmie kalkulacji odszkodowania, natomiast przez telefon
wydarłem dopiero teraz z gościa, że: (muszę wziąć oddech, dla ułatwienia
dodam, ze moje auto bylo warte 78000 PLN wg wszelkich cenników a szacunkowy
koszt naprawy to 50000 PLN) zdecydowali się na szkodę calkowitę i są
zdecydowani wyplacić mi, UWAGA! 13500,00 PLN.
Kiedyś okradła mnie COMPENSA w identycznych okolicznościach, ale na jakieś
3000 PLN, ale to co teraz jest arcymistrzostwem.
Czeka mnie sprawa w sadzie.
A w ogóle to załatwienie wpłaty do link4 jest zapewne szybkie i sprawne, ale
uzyskanie czegokolwiek od nich wyglšda tak: Dzwonisz na te zasrane 7*4 i
czekasz z 10 minut aż ktoś bedzie wolny, chyba że zgodzisz się na podanie
swojego numeru automatowi to oddzwonią - oczywiście nie oddzwaniają. Jak
będziesz czekał, to za każdym razem odbiera ktoś inny co nie wie o co
chodzi, mówi ci że zorientuje się w sytuacji i oddzwoni, albo na
100% przysięga, że przedstawi ci konkrety i fax wyśle za np. 2 godziny.
Jeśli mu uwierzysz, to znowu jesteś frajerem - na pewno nie oddzwoni.
Jak klienta zaczniesz mieszać z błotem, to ci grzecznie powie, ze to nie
jego wina, bo on pierwszy raz słyszy o tej sprawie albo cos równie
konstruktywnego, np. że kolega co to prowadzi (tak naprawdę nikt tego nie
prowadzi) poszedł własnie do domu.
Dlatego więc radzę wszystkim - omiajajcie szerokim kołem tę "firmę" i
powiedzcie o tym wszystkim znajomym, a najlepiej puśćcie dalej do kilku
znajomych aby stworzyć łańcuszek.
Ja za to będę rzetelnie informował o dalszym przebiegu sprawy
------
: 8 paź 2003, o 09:45
autor: arts
: 8 paź 2003, o 10:25
autor: kubelt
Przegiecie na maxa. W koncu odzyskasz nalezne ci pieniadze, bo sad tak orzeknie, ale to bedzie mialo miejsce 2 lata po twoim wypadku. Do tego czasu jestes bez samochodu, bez pieniedzy i caly w nerwach i do tego bezsilny. I niestety ta czarna wizja zacznie sie materializowac, jesli kazdy bedzie myslal wylacznie o sobie i oszczedzal troche grosza na ubepieczeniu (albo i nie). Nie mam nic przeciwko szukaniu tanich ofert ale wszedzie, tylko nie w tym TU. Bo gdy sam kupi ubezpieczenie w Link4 to jest dobrze, ale gdy ktos mu wjedzie w tyl to juz fatalnie.
Moze to i brutalne co napisalem, ale tak uwazam.
: 8 paź 2003, o 16:55
autor: Poli
moj znajomy juz sie sadzi z LINK4 bo jemu uszkodzenia wycenili na 7 tys zl.On byl madry i ma ekspertyzy 3 niezaleznych rzeczoznawcow i najamniej uszkodznia wycenili mu na 13500 zl/pozostali na 14300 i na 14900zl/. Narazie odbyla sie tylko 1 rosprawa, Link nieprzyslal nawet swojego prawnika na nia, a jest juz 5 miesiecy po calym zdarzeniu.
: 16 paź 2003, o 11:46
autor: kubelt
kolejny cytatcik:
-----
A propos LINK to kilka tygodni temu miałem na tapecie sprawę przeciw
LINK-owni. Firma zakwestionowała rachunek z Nissana na zakup reflektora do
3-letniej Primery, argumentując to możliwością zdobycia identycznej części w
firmie X (i tu załączono wydruk cennika z witryny sklepu X), gdzie część
jest o 40% tańsza, a ta z Nissana "różni się tylko obecnością znaczka
firmowego, za który LINK4 płacić nie zamierza". Na razie mimo dość
zdecydowanego pisma nic nie wskóraliśmy. I tak jak w reklamie: (Direct -
znaczy tanio....... oddasz swój samochód) -----
---------
: 16 paź 2003, o 12:34
autor: arts
co za brednie, jak czegos takiego slucham to az sie gotuje we mnie, moze niech kaza mu do tego nissana kupic lampy od malca, sa podobne, nie maja znaczka, a cena jest atrakcyjna
: 5 sty 2004, o 12:27
autor: kubelt
Zazwyczaj nie odgrzewam starych topicow, ale temat ubezpieczenia samochodu bedzie zawsze aktualny, osob przez forum przewija sie wiele a jak widac zadko kto korzysta z opcji szukaj.
Pare linkow dla zainteresowanych oferta Link4:
http://www.e-insurance.pl/komunik/link.htm
http://www.e-insurance.pl/komunik/link2.htm
http://www.e-insurance.pl/komunik/link3.htm
http://www.e-insurance.pl/komunik/link4.htm
Artykul pokazny i dlugi, ale wyjasnia wiele watpliwosci i pokazuje "druga strone medalu" osobom, ktore nie orientuja sie porzadnie w przepisach i zagrywkach Towarzystw Ubezpieczeniowych. Nie wszystko zloto, co sie swieci jak to sie mawia...