Corsa Sport

Jako że zaszłą zimę całą przejeżdziłem na oponach 195/50/15 w tym roku już nie chce tego przechodzić zważywszy na to, że mam nowy lakier i stąd moje pytanie.

Jaki rozmiar opon zimowych kupic: 165/65/14 i ile to może kosztować bo ja pierwszy raz w życiu będą miał zimówki . Co najgorsze to, że nie mam też felg stalowych więc to kurna kolejny wydatek.

Jak macie jakieś doświadczenia albo jakieś namiary na jakiiś warsztat gdzie może jakaś magiczna promocja jest to poprosze. Rok temu gdzieś widziałęm, że jak się oponę kupiło to felga stalowa była za 1PLN i coś takiego by mi bardzo odpowiadało.

ja tez zamierzam kupic zimowki po raz pierwszy w karierze tyle ze ja kupuje w rozmiarze 185/60R14, oponki zaczynaja sie od 160pln za sztuke

zaraz wyjdzie ze nikt nie smiga na zimowkach .. ja w tym roku rowniez debiut zimowek bedzie

wstyd .. wstyd!

Podkreślam DOBRE zimówki to klucz do sukcesu. Może nie dla osób które zimą nie wyjeżdzają z miasta, ale moje gumki super szerokie (145/80r13 Vredestein snowtrac- chiba tak to się pisze) uratowały mnie nie jeden raz jade do roboty ok 20km i są po drodze 3 spore górki (strome wzniesienia i zjazdy) jak spadnie śnieg to jest normalka, że jekaś osobówka leży w rowie a ciężarówki na łańcuchach czekają na odwilż . Odpukać nie zdażyło się żebym stanoł czy zsunął się na pobocze ... ple ple ple .. polecam gorąco zimówki !!

ja tez pomykam i polecam trzeba odzalowac te troche kaski ale sie oplaca....

Ta promocja byla chyba w carmanie, moze w tym roku tez taka bedzie..
Ja pomykam na zimowkach 155/80 r13 (bo takie mialem felgi, ale podobno im ciensze tym lepiej). Kupilem najtansze (debica ), wiec nie wiem jak to jest na innych, ale w moich pseudo gumach o ile na swiezym sniegu widac roznice, tak na deszczu czy ubitym sniegu jezdzi (a raczej slizga) mi sie na nich podobnie jak na letnich..
Niemniej jednak warto zmieniac oponki na zime..

Ja troche nie kumam dlaczego ciensze to lebsze .
Zgoda ze Hołek czy kuzaj to maja cieniktkie te zimowe opony ale ludzie oni maja KOLCE !!!!!!!!!!!!! . A jak sie ma kolce to nie trzeba miec
szerokiej bo bedą zaduze opory .Wiele razy spotykam sie z teoria
ze jak ma sie 185/70/ R14 to przeba dac w zime 175/70/ R14
mnie to nie przekonuje bo :
wezsza opona czyli wiekszy nacisk jendostkowy to
fakt ale w śniego bardzie przeciez sie zapada .

Moje zdanie jest takie ze trzeba kupowac w tym samy rozmiaze
a co wy myslicie na ten temat ????????

ja mysle ze jednak cienze lepsze...pona ma po to bierznik zeby sie w nim zapadac i o to wlasnie chodzi...przyczepnosc opony zimowej zalezy od jej "wdarcia" sie w podloze...

cienkie lepiej przebijaja sie przez snieg, mniejsze opory sa.
ale tez bez przesady, nie zakladaj rowerowych opon
ja mam 165/na iles/13 i jestem happy, stare debice ale ile razy widze slizgajace sie auta czy lezace w rowie to sie ciesze ze mam zimowki.
nawet kulig mowil ze jazda na nie zimowkach po sniegu to totalna glupota.

no to widze ze niejest5em jedyny mnie tez czeka debiut w zimowkach

W zimie Tylko zimówki. Wiadomo jak to jest z drogowcami zawsze zima ich zaskakuje.. Ja mam zimówki Kormoran Snowpro 165/70/13 specjalnie kupowałem w tamtym roku felgi stalowe 13 bo tańsze, dokładnie chyba z Kadeta, 4 szt za 120zł w dobrym stanie. Chciałem kupić droższe zachodnie opony ,ale oponiarz polecił mi te i nie żałuje, gwarancja dożywotnia .Bezpieczeństwo przede wszystkim.

ja ubiegla zime przejedzilem na alusach, i zdazylo sie kilka razy postawic bokiem i zrobic baczka.. nie polecam

ja mam kormorany jakies tam i jest git...to bedzie ich 3 sezon i chyba ostatni...

Gumis - idac Twoim tokiem myslenia to kierowcy rajdowi zakladaliby jak najszersze opony zeby moc w nich umiejscowic wiecej kolcow i zwiekszyc przyczepnosc, a tak nie robia, tylko zakladaja wrecz smieszne w takich autkach oponki... Ja spotkalem sie z wieloma opiniami fachowcow, ze lepsze sa ciensze opony i mysle, ze ma to jakies uzasadnione podstawy. Moze lepiej jezeli opona przylega mniejsza powierzchnia, ale wiekszym naciskiem punktowym (?)

jakby rajdowi kierowcy poszezali i dawali toby mieli
"zaduzą przyczepność" i by nie mogli sie ślizgac w zakretach
ale jak zauwazył cyberpooh wszystkow rosądnych granicach .
Pozatym nie po samym śniegu jezdzi sie w zime .
I drugie pozatym to nie bardzo sie mozna wzorować na rajduwkach,
Bo to nie zawsze działa
Ja mam w tej samej szreokości opony i jest gites

Kazdy ma co chce, mi wydaje sie, ze lepsze sa ciensze, ale Ty mozesz jezdzic i na 225 jesli bedzie Ci tak dobrze.

PS. Gwarantuje Ci, ze na kazdej gumie mozna pojsc poslizgiem przy 300hp, zwlaszcza na sniegu..

Ja w zime jezdze na zimowkach w rozmiarze 145/80/13.Jest duza roznica w jezdzie i polecam wszystkim.
Co do szerokosci,rajdowcy nie dlatego zakladaja ciensze opony zeby sie slizgac,chodzi o przyczepnosc,im mniejsza powierzchnia opony styka sie z podlozem tym mniejszy poslizg jest i lepsza przyczepnosc (troche fizyki panowie)

Szwagier pisze:Ja w zime jezdze na zimowkach w rozmiarze 145/80/13.Jest duza roznica w jezdzie i polecam wszystkim.
Co do szerokosci,rajdowcy nie dlatego zakladaja ciensze opony zeby sie slizgac,chodzi o przyczepnosc,im mniejsza powierzchnia opony styka sie z podlozem tym mniejszy poslizg jest i lepsza przyczepnosc (troche fizyki panowie)

Do tego dochodzą jeszcze opory czołowe spowodowane przez snieg i błoto pośniegowe.

no brawo! wreszcie zimowki! wreszcie ren i zimowki

ciensze lepsze, bo wiekszy nacisk na jednostke powierzchni, a po co? a po to, zeby lamelki dobrze wgryzaly sie w snieg i bloto. a slizganie na trasie rajdowej? halo, halo? slyszal ktos o takim? optymalna trasa przejazdu zakretu to taka, aby nie wystapil poslizg, bo poslizg to strata czasu... widowskowy - tak! poprawny od strony prowadzenia - nie!

ja w tym roku po raz pierwszy bede smigal na zimowkach 14' wiec tez mnie czeka zakup felg i opon - do sprzedania bede mial 4 felgi stalowe 13' - sierako chetny? opony zimowe do nich gratis

Ja teraz 3-ci sezon będę śmigał na zimowkach i jest zdecydowana różnica w prowadzeniu, hamowaniu, przyczepności i przebijaniu się przez śnieg. Niegdy więcej bez zimówek!
Naprawdę polecam. Kiedyś w jakims mądrym programie słyszałem, że lepsza kiepsa zimowka niż najlepsza letnia. Podobno chodzi o budowę opony i materriał.
pozdrawiam

pirat pisze:Ja teraz 3-ci sezon będę śmigał na zimowkach i jest zdecydowana różnica w prowadzeniu, hamowaniu, przyczepności i przebijaniu się przez śnieg. Niegdy więcej bez zimówek!
Naprawdę polecam. Kiedyś w jakims mądrym programie słyszałem, że lepsza kiepsa zimowka niż najlepsza letnia. Podobno chodzi o budowę opony i materriał.
pozdrawiam

to sie zgadza tylko ze zimowki to tez ywdatek a jak dojda do tego jeczcze felgi to jest to pare grosza
pozdr

wow pisze:do sprzedania bede mial 4 felgi stalowe 13' - sierako chetny? opony zimowe do nich gratis

A możesz mi kochany na priva więcej napisać

jakby sie sierako nie zdecydowal to bylbym 2 stalowkami zainteresowany.
bez opon raczej.

Hola hola ... ja mam pierwszeństwo - byłem pierwszy

przeciez mowie jakbys sie NIE zdecydowal
nie panikuj :>

mamy zimówki na zime .

Poli pisze:

pirat pisze:Ja teraz 3-ci sezon będę śmigał na zimowkach i jest zdecydowana różnica w prowadzeniu, hamowaniu, przyczepności i przebijaniu się przez śnieg. Niegdy więcej bez zimówek!
Naprawdę polecam. Kiedyś w jakims mądrym programie słyszałem, że lepsza kiepsa zimowka niż najlepsza letnia. Podobno chodzi o budowę opony i materriał.
pozdrawiam

to sie zgadza tylko ze zimowki to tez ywdatek a jak dojda do tego jeczcze felgi to jest to pare grosza
pozdr

Ale na bezpieczeństwie nie powinno się oszczędzać... warto w to zainwestować

Pozdrawiam

ja bym chetnie moze jakos taniej zimowki kupil do siebie 13 nie macie nic?

pirat pisze:

Poli pisze:

pirat pisze:Ja teraz 3-ci sezon będę śmigał na zimowkach i jest zdecydowana różnica w prowadzeniu, hamowaniu, przyczepności i przebijaniu się przez śnieg. Niegdy więcej bez zimówek!
Naprawdę polecam. Kiedyś w jakims mądrym programie słyszałem, że lepsza kiepsa zimowka niż najlepsza letnia. Podobno chodzi o budowę opony i materriał.
pozdrawiam

to sie zgadza tylko ze zimowki to tez ywdatek a jak dojda do tego jeczcze felgi to jest to pare grosza
pozdr

Ale na bezpieczeństwie nie powinno się oszczędzać... warto w to zainwestować
Pozdrawiam

wcale niemam zamairu oszczedzac na bezpieczenstwie tylko chcialem zaznaczyc poprostu ze zimowki z felgami niekosztuja tyle co flaszka w monopolowym

Poli pisze:tylko chcialem zaznaczyc poprostu ze zimowki z felgami niekosztuja tyle co flaszka w monopolowym

Ładnie to ująłeś Oczywiście masz rację. Dlatego warto przeznaczyć na to troche grosza/

pozdrawiam