Strona 1 z 1

LPG bicie rekordu ekonomy

: 14 lis 2003, o 09:03
autor: _balt_
:grin: jak w temacie wczoraj po rozmowie z michalm doszedlem do w niosku ze moje auto jest dosc ekonomiczne przed wyjazdem w trase zakrecilem LPG na minimum ( mocy prwie wcale) ale jakie wyniki na zbiorniku lpg pojemnosc 26 litrow przejechalem 330 km co wy na to a silnik 1.6 8v ma ktos lepszy rekord cena tegoz zbirnika do pelna 35 zl hehehhehehe to sie nazywa ekonomia

Re: LPG bicie rekordu ekonomy

: 14 lis 2003, o 10:04
autor: kubelt
_balt_ pisze: ma ktos lepszy rekord
Ja nigdy nie ingerowalem w instalacje LPG, ale najnizsze spalanie, jakie osiagnalem to 8l LPG/100 km. Za to na benzynce moj rekord to 6.4 l/100 km. To bylo w corsie, aktualnie moj rekord w moim pasku to... 6.2 l/100 km i powiem szczerze, ze nie podejrzewalem mozliwosci osiagniecia tak niskiego spalania. Samochod wazy ponad 2 razy wiecej, ma ponad 2 razy wiecej kucy a udalo mi sie osiagnac nizsze spalanie :D

: 14 lis 2003, o 10:21
autor: Feliks
Ja na majac tez mniej wiecej 26-25 litrow w zbiorniku robie troche ponad 200 :oko:

: 14 lis 2003, o 10:26
autor: _balt_
cieniutko :placz:

: 14 lis 2003, o 10:38
autor: gregorix
Balt twój rekord był w trasie? Ja moją corcą w trase jeszcze nie jechałem(może w zimę na snowboard się wybiorę to zmierzę) ale w mieście za 20 pln przy jeździe max.90 km/h i ledwo co dotykając gazu robię około 210 km. ale wole na stu kilometrach dołożyć parę złoty więcej przy tankowaniu i jeździć normalnie jak "biały człowiek".

Re: LPG bicie rekordu ekonomy

: 14 lis 2003, o 12:33
autor: AdamXXL
_balt_ pisze::grin: jak w temacie wczoraj po rozmowie z michalm doszedlem do w niosku ze moje auto jest dosc ekonomiczne przed wyjazdem w trase zakrecilem LPG na minimum ( mocy prwie wcale) ale jakie wyniki na zbiorniku lpg pojemnosc 26 litrow przejechalem 330 km co wy na to a silnik 1.6 8v ma ktos lepszy rekord cena tegoz zbirnika do pelna 35 zl hehehhehehe to sie nazywa ekonomia
to niemasz się co chwalić 330 na takim samym zbiorniku to u mnie norma :-D i bez przykręcania śrubki, i bez oszczędzania.

: 14 lis 2003, o 13:34
autor: Jedrus
A Jędruś swoje - "..gaz do zapelniczek..." i to tych gorszych :-D , bo jak wiadomo lepsze są na benzynę.
Rzucacie jakimiś abstrakcyjnymi cyframi (przynajmniej dla mnie).
Corsia po mieście paliła 11-12 (1.4 8v) !!, po trasie w zaależności od tego kto był na pokładzie (raz teściową z tyłu - udało mi się osiągnąć 9,5 - rokord życia normalnie)poniżej 10 nie schodziła.
Teraz motorek 2,5 20v w aucie dużo cięższym niż Cosia + klima non stop, spalił 10 :0

A tak w ogóle to co jest ?? Jazda ma dawać przyjemność, a jaka przyjemność z jazdy z kalkulatorem w ręku ??

: 14 lis 2003, o 15:43
autor: kubelt
Jedrus pisze:Corsia po mieście paliła 11-12 (1.4 8v) !!,
10 litrow to jeszcze przejdzie, ale 12 to mi sie chyba nie udalo nigdy, a mialem taki sam silnik
Jedrus pisze: A tak w ogóle to co jest ?? Jazda ma dawać przyjemność, a jaka przyjemność z jazdy z kalkulatorem w ręku ??
Ale przeciez nikt sie nie wyrzeka przyjemnosci z jazdy by sobie zaoszczedzic na lody w kawiarni, przynajmniej ja nie :D Te wyniki to takie ciekawostki przyrodnicze - nie interesuje cie, ile ci najmniej spali? Zaoszczedzic to nie zaoszczedzilem bo na kolejnym odcinku za zakopianka, na ktorej komputer wskazal mi 6.2l , czyli kawalku autostrady mialem stale wskazanie 22.5 l/100 km :D

: 14 lis 2003, o 16:16
autor: gregorix
komuś się dobrze powodzi...zarabiając 1500pln i mając na utrzymaniu żonę i dziecko ciężko jest jeździć bez kalkulatora w ręku( o jeździe na benzynie już nie wspominam).Po zakupie corsy na bęzynie jeździłem 3 dni i 4 dnia pojechałem wstawić gaz. A wlewając przeciętnej jakości bęzynę czy dobry gaz np. na shellu powergas ubytek mocy jest niewielki.

: 14 lis 2003, o 16:57
autor: UcHO
A ja wróciłem na dobre już na Forum :grin: I tak nikt z was mnie nie pobije, u mnie gazu jeszcze w zeszłym roku Corsiawka jarała 17 litrów :0 :0 :0 I co wy na to ?? :-P Pozdrawiam

: 14 lis 2003, o 17:22
autor: Feliks
kubelt pisze:
Jedrus pisze:Corsia po mieście paliła 11-12 (1.4 8v) !!,
10 litrow to jeszcze przejdzie, ale 12 to mi sie chyba nie udalo nigdy, a mialem taki sam silnik
Bo Jedrus mial mniej cywylina wersje tego silnika :-D

: 14 lis 2003, o 18:07
autor: norm4n
heh , u mnie corsiawka 1,2 8v pali na trasie przy jezdzie 120 - 150 5,7 litra , w miescie ostro wariujac 8 litrow .... za to mojego windstara nic nie przebije :D w trasie 14 litrow , w miescie 17 litrow

Oczywiscie benzynki bo gaz jest do zapalniczek jak to Jedrus zgrabnie ujal :grin:

: 14 lis 2003, o 18:32
autor: arts
ile juz bylo na temat tego spalania ..... moze zrobimy ankiete kto ile spalil co pol roku bo sie juz to nudne zrobilo... :(

: 14 lis 2003, o 18:42
autor: MadMac
Tak sie sklada ze wczoraj zabawilem sie w jazde ekono (trasa Bydgoszcz-Poznan-Bydgoszcz) no i wyszlo jakies 5,7L /100km wachy. Jak na 1.0 na gazniku to chyba calkiem przyzwoicie ;) Ale bywalo ze w zimie przy krotkich dojazdach wcinala 10L :-x

: 14 lis 2003, o 20:00
autor: REN
tak, skrecajcie sobie LPG na minimum to sobie dlugo pojezdzicie
zubazacie mieszanke, temperatura spalania rosnie i tloki i zawory zmieniaja swoj stan skupienia

: 14 lis 2003, o 20:18
autor: Hayabusa
REN pisze:tak, skrecajcie sobie LPG na minimum to sobie dlugo pojezdzicie
zubazacie mieszanke, temperatura spalania rosnie i tloki i zawory zmieniaja swoj stan skupienia
dobrze mówisz ren
niema to jak benzynka :grin: