Strona 1 z 1

Gdzie tu VINa ??

: 21 lis 2003, o 12:29
autor: sir_Dave
Witam serdecznie forumowiczow.
Mam male pytanko. Zakupilem Corsiawke od 1 wlasciciela ktory kupil ja w salonie wiec mam fakture zakupu. Na fakturce miedzy innymi wymieniony jest rok produkcji pojazdu czyli 1997. I teraz problem - po wstukaniu VINU do TISa ( z niemalymi problemami go przyjal :0 ) i sprawdzeniu wedlug roznorakiej prasy wychodzi mi ze rokiem modelowym mojej furki jest 1998. Zglupialem doszczetnie wiec pytanie - czy rok modelowy to to samo co rok produkcji??
bede wdzieczny za kazda sugestiie.
I prosze nie odsylac mnie do archiwum bo zdaje sie ze nie ma tu zadnej wyszukiwarki a przegladanie kolejno stron jest zbyt meczace.

PS. wielkie dzieki dla cyberpooha za TISa i adamaXXL za wszelka pomoc jakiej mi udzielil.

Re: Gdzie tu VINa ??

: 21 lis 2003, o 12:39
autor: kubelt
sir_Dave pisze:bede wdzieczny za kazda sugestiie.
Ja mam taka sytuacje, ze w dowodzie mam rok 1998, data zakupu 1998 a numer nadwozia wskazuje na 1999. Nie wiem, czy nie klania sie jakas dziwna polityka firmy, moze budy produkowane na przyszly rok byly montowane jeszcze w tym roku
sir_Dave pisze:I prosze nie odsylac mnie do archiwum bo zdaje sie ze nie ma tu zadnej wyszukiwarki a przegladanie kolejno stron jest zbyt meczace.
Slabo szukasz, spojrz na opcje "menu" w prawym gornym rogu :D

Re: Gdzie tu VINa ??

: 21 lis 2003, o 12:55
autor: AdamXXL
sir_Dave pisze:Witam serdecznie forumowiczow.
Mam male pytanko. Zakupilem Corsiawke od 1 wlasciciela ktory kupil ja w salonie wiec mam fakture zakupu. Na fakturce miedzy innymi wymieniony jest rok produkcji pojazdu czyli 1997. I teraz problem - po wstukaniu VINU do TISa ( z niemalymi problemami go przyjal :0 ) i sprawdzeniu wedlug roznorakiej prasy wychodzi mi ze rokiem modelowym mojej furki jest 1998. Zglupialem doszczetnie wiec pytanie - czy rok modelowy to to samo co rok produkcji??
bede wdzieczny za kazda sugestiie.
.
z tego co mi wiadomo w oplu to normalka rok modelowy określany był wcześniej, jako powiedzmy "zbiór" według jakich robione było auta.

nie dziękuj bo właśnie uświadomiłem sobie ,że wprowadziłem Cię w błąd z labelem płyty :oops:

: 21 lis 2003, o 13:10
autor: cyberpooh
rok modelowy to co innego niz rok produkcji
czesto sie tak zdaza wlasnie ze masz samochod wyprodukowany np w listopadzie czy grudniu ale modelowo(jakies liftingi czy cos) jest juz z przyszlego roku.

: 21 lis 2003, o 13:18
autor: GUMIS2000
numer nadwozia to jedna sprawa tak samo jak numer silnika
Samochód został zamowiony w listopadzie 98 w salonie.
Umnie jest tak ze samochód sie kupiło w 1999 27 marca
ale jak sie popatrzy na numer silnika to ewidentnie 98
a na plastikowych wypaskach sa w wiekszasci daty z sierpia i pażdziernika 98 ale mocowania koła zapasowego ma
daty 97 wiec jak wiać to wszystko zalezy jaka
jest polityka firm jak twierdzi kubelt :D
i do tego jeszcze dochodzi to ze nie jest przewidywalne jak dany
model sie bedzie sprzedawał .
Często a szczegulnie podkoniec produkcji nadego modelu
mamy doczynienia z takimi jakby "skladakami"
które potem bardzo zadziwiają swoich włascicieli..................

: 21 lis 2003, o 16:11
autor: Jedrus
Większość koncernów samochodowych ma tak iż auta wyprodukowane w drugiej połowie roku mają następny rok modelowy.
W związku z tym auto np. sieprpień 97 jest juz modelem 98 itd.

: 21 lis 2003, o 18:47
autor: kyniek
ja jak mialem ostatnio stluczke i oddalem autko do serwisu OPLA i jak rozmawialem z kierownikiem to powiedzial ze bylo by szybciej ale zamowil czesci do nr nadwozia i mu przyslali zupelnie co innego i powiedzieli ze taki opel jak moj z tym numerem to nigdy nie opuscil fabryki opla a ja jestem jego 1 wlascicielem a samochod kupilem w salonie ....

: 24 lis 2003, o 09:19
autor: sir_Dave
Wielkie dzieki wszystkim za info - uspokoiliscie mnie co nieco :D

kubelt - dzieki za info a propos wyszukiwarki :oops: . Straszna ze mnie lamia bo od miesiaca ponad wertowalem forum i tego nie sprawdzilem. Jak powiedziala pewna blondyna - "w tych sprawach jestem lajkonikiem" :)20

AdamXXL - najprawdopodobniej miales jednak racje z labelem. Po prostu sciagnalem 1 plyte jeszcze raz i wypalilem.

[/code][/quote]