Tylne koło się blokuje
: 10 cze 2004, o 20:48
Witam!
Mam problem natury technicznej. Około tygodnia temu w warsztacie wymienili mi bębny hamulcowe. Mówili że aby było dobrze należy wymienić również szczęki, ale ze względów ekonomicznych musiałem odmówić. Wymienili tylko jakieś zestawy montażowe szczęk.
Po wymianie niby wszystko chodziło ale dźwignia ręcznego była luźniejsza.
Mówili że testowali i że wszystko ok więc zbagatelizowałem sprawę.
No i od wczoraj zaczęły się problemy, w czasie jazdy zaczeło się blokować lewe koło :0 . Zorientowałem się gdy lewy beben rozgrzał się na tyle że blokowanie było wyczuwalne podczas jazdy. Po zatrzymaniu się oceniłem że nowy bęben zmienił kolor na żółtawy co oznaczało że przegrzanie było grube.
Pojechałem z reklamacją gdzie mechanik stwierdził że to wina linki hamulcowej która teraz jest w innym położeniu :0 :0 :0 . Coś pogmerał i było ok, ale uprzedził że linka do wymiany a narazie mam nie korzystać z ręcznego. Pomyślałem że nie będę tak od razu bulił za nową linkę i postanowiłem pojechać do domu bo niedaleko i przemyśleć sprawę. Jednak już po drodze do domu, choć w międzyczasie nie miałem okazji zaciągnąć ręcznego, zaczęły się blokować obydwa koła :0
Jak myślicie czy przyczyną blokowania jest faktycznie ta linka czy coś się nie postarali bo nie wiem jak z nimi teraz gadać. Gwarancja na części i usługę jest więc ,jeśli to ich wina, nie chcę znowu popadać w koszta.
Mam problem natury technicznej. Około tygodnia temu w warsztacie wymienili mi bębny hamulcowe. Mówili że aby było dobrze należy wymienić również szczęki, ale ze względów ekonomicznych musiałem odmówić. Wymienili tylko jakieś zestawy montażowe szczęk.
Po wymianie niby wszystko chodziło ale dźwignia ręcznego była luźniejsza.
Mówili że testowali i że wszystko ok więc zbagatelizowałem sprawę.
No i od wczoraj zaczęły się problemy, w czasie jazdy zaczeło się blokować lewe koło :0 . Zorientowałem się gdy lewy beben rozgrzał się na tyle że blokowanie było wyczuwalne podczas jazdy. Po zatrzymaniu się oceniłem że nowy bęben zmienił kolor na żółtawy co oznaczało że przegrzanie było grube.
Pojechałem z reklamacją gdzie mechanik stwierdził że to wina linki hamulcowej która teraz jest w innym położeniu :0 :0 :0 . Coś pogmerał i było ok, ale uprzedził że linka do wymiany a narazie mam nie korzystać z ręcznego. Pomyślałem że nie będę tak od razu bulił za nową linkę i postanowiłem pojechać do domu bo niedaleko i przemyśleć sprawę. Jednak już po drodze do domu, choć w międzyczasie nie miałem okazji zaciągnąć ręcznego, zaczęły się blokować obydwa koła :0
Jak myślicie czy przyczyną blokowania jest faktycznie ta linka czy coś się nie postarali bo nie wiem jak z nimi teraz gadać. Gwarancja na części i usługę jest więc ,jeśli to ich wina, nie chcę znowu popadać w koszta.