Strona 1 z 1

Rozrząd C12NZ

: 16 cze 2004, o 19:59
autor: qomo
dzis worcilem sobie z poszukiwan szyby, zostawilem samochod pod domem - do tego momentu wszystko okej...wrocilem po jakiejs godzinie i dupa rozrusznik kreci, wacha i iskra jest a silnik nie chce odpalic...

...boje sie ze to padl zorrzad wiec odrazu pytanie: czy silniki 1.2 nz sa bezkolizyjne czy mam juz sie rozgladac za innym slinikiem??

...i jezeli ktos ma to prosil bym o info na tyeamt sciagania rozrzadu bo jak narazie nikt sie nie wywiazal z obietnicy i czegos takiego nie skolowal.

: 16 cze 2004, o 21:00
autor: PABLO
Myśle że jak by był kolizyjny to by stanął i tyle. Ale jak nie stuka nic i kręci to pewnie przeżył. Zdejmij osłonę plastikową i zobaczysz co i jak 5 min roboty.

: 16 cze 2004, o 22:39
autor: qomo
PABLO pisze:Myśle że jak by był kolizyjny to by stanął i tyle. Ale jak nie stuka nic i kręci to pewnie przeżył. Zdejmij osłonę plastikową i zobaczysz co i jak 5 min roboty.
ale ja wlasnie nie wiem jak ustawic wg znakow...

...niech ktos mi powie jak to ustawic wzgledem siebie

prooooooosze

: 17 cze 2004, o 07:05
autor: PABLO
Musisz zdjąć osłonę. Ha tylko że ja mam 1.2S to nie wiem czy to samo. Ale zdejmujesz osłonę tą od paska wykręcasz świece włączasz bieg i pchasz delikatnie samochód na na górnym kole masz przy samych ąbkach nacięcie, które musi się zgrać z nacięciem na takiej blasze od której odkręciłeś ten plastik te trzetłoczenie jest na godz 12.00 a na dolnym kole chmm i tu jest problem oryginalny znacznik jest pod kołem pasowym alternatora, ale jest też taki wystający ostry stożek na godz chmmmmmm 14.00 i też na kole tym pasowym jest nacięcie. Ale to nie zawsze będzie się zgrywało i jest nie wewne jak będzie u góry OK to na dole nie ale jest tylko jeden taki moment w którym się to zgra. A oryginalny jest na tym małym zebatym kółku na wale ale to musisz odkręcić koło pasowe bo tak to chyba nie zobaczysz albo bardzo ciężko będzie to wypatrzeć. Ale jest to na godzinie 18.00

: 17 cze 2004, o 09:38
autor: qomo
ide do garazu pokombinowac...widze ze to nie jest skompikowane. dzieki za info...

: 17 cze 2004, o 15:12
autor: qomo
no dobra obudowa zdjeta...

ale kolejny problem jak to u mnie w aucie...(narazie doszedlem do tego ze na pewno rozrzad przeskoczyl - nie zgzadzaja sie cylindry z zapolonem)

i teraz na wale kobrbowym mam kolo od alternatora(zaklada sie na nie pasek)...zablokowalem rozrzad i probowalem odkrecic i pasek pekl!! ale nie wazne... interesuje mnie jak teraz zablokowac wal krobowt zey sciagnac to kolo od laternatora

: 17 cze 2004, o 17:42
autor: shreek
ja jak sciagalem u siebie to zablokowalem mamą moja kochaną pedal chamulca wrzucilem 1ke i krecilem wtedy ......

: 17 cze 2004, o 17:48
autor: qomo
a u mnie poszlo na 4 :grin:

dobra mam juz nowy pasek(50zl) napinacz(120 zl)i i pompe wody(150zl)..

...teraz niech mi ktos powie gdzie u mnie jest termostat ot odazu ywmienie o to...

....jak zloze i corsa odpali to na miedziana zostana jeszcze tylko przeguby :grin:

: 17 cze 2004, o 19:22
autor: qomo
oki wiec napoisze to to sie przyda do archiwizacji bo te informacje sa rozrzucone po roznych topikach



TERMOSTAT CORSA A C12NZ

znajduje sie pod oslona rozrzadu

zeby sie do niego dostac trzeba oczywiscie zdjac rorzad

co jest opisane wyzej :grin:

koszt termostatu: 23 zl

: 17 cze 2004, o 21:22
autor: PABLO
Tak właśnie dokładnie w tym miejscu jest termostat prawie pod kołem rozrządu, poznasz po grubym przewodzie od chłodnicy.

: 17 cze 2004, o 21:35
autor: qomo
PABLO pisze:Tak właśnie dokładnie w tym miejscu jest termostat prawie pod kołem rozrządu, poznasz po grubym przewodzie od chłodnicy.
wiem wlasnie go wydlubalem :grin:

: 18 cze 2004, o 15:47
autor: qomo
z ostatniej chwili: corsa odpalila!!

ale sie ciesze :grin: :-D :grin: :-D

a jaka satysfakcja ze zrobilem to sam....

...wielkie dzieki wszystkim za pomoc :grin:

a moze na szybko ktos mi powie jak napiac pasek rorzadu??
EDIT: tzn jak to wiem ale jak mocno...

: 18 cze 2004, o 18:33
autor: UcHO
Masz go napiac tak aby naciskając na niego kciukiem amplituda wychylen wyniosła jakies 1 cm, czyli po polsku 0,5 w dół 0,5cm do góry :oko:

: 18 cze 2004, o 18:37
autor: qomo
UcHO pisze:Masz go napiac tak aby naciskając na niego kciukiem amplituda wychylen wyniosła jakies 1 cm, czyli po polsku 0,5 w dół 0,5cm do góry :oko:
raczej w bok :oko: :grin:

jutro sprawdze bo juz mi sie nie chce... :grin:

tak ogolnie skoro 0.5cm to dosc malo :oko:

: 18 cze 2004, o 19:02
autor: UcHO
qomo pisze:raczej w bok :oko: :grin:
zależy jak patrzysz, ja mówie jak patrzysz na rozrząd z góry, a Ty jak z boku, i sie dogadalismy :)

: 19 cze 2004, o 08:40
autor: UcHO
Ja fochowiec?? behehehe, ja nawet srubokreta dobrze trzymac nie umiem :oko: