Strona 1 z 3

słow kilka o heblach 256x24 :)

: 9 sie 2004, o 12:58
autor: GUMIS2000
Tak wiec kilka osob w klubie śmiga juz na 256 x 24 i wszyscy mowia ze to jest bardzo dobry swap:)
Ja jadąc do Sklarskiej Poreby jak tylko zobaczyłem ze autostrada jest w remoncie posnatowiłem zjechać na boczne drogi io sprawdzic jak w naprawde cieszkioch warunkach spisza sie wieksze tracze.
kilka danych tecnicznych :
opel combo X14SZ
opony przud 175/65 i cisnienie 2,2
opony tył 165/80 i cisninie 2,8
hamulce widomo a tył seryjny :)
na pace 300 kg z produ ja i pasazer
tylna kanapa puska z wyjatkiem batonow
trasa noc coz " 2 i 3 bieg max 4" , proste nie dłusze niz 500 m i mnostwo zakretów :)pozatym serpnetyny i pod gorke i z gorki :)
Poprzednio tarcze sie mocno grazły i juz po 3 hamowaniach zablokowanie przednich kólbyło nie mozliwe . Dziłało to tak jak mogło choć poczucie bezpieczenstwa było .Teraz nawet po 10 hamowaniu tarcze mozna było zablokować !:) . Raz po 5 zakretach w serpentynie hamolce były tak nagzane ze nie udało sie zablokować koł ale wystrczyło
przejechać 100 i juz były gotowe do dalczych wojazy . W nocy około 4 rano były lekko ale to leciutenko czerwonawe takie cos jak przygaszajace ogniosko. Poprzednie 230 były czaerwonwe po podoblej jezdzie . Aha w tedy na straych tarczach trzeba było sie
posiłkować hamojac silnikiem . teraz tylko 2 razy ,reszte zostawiałem samym hamulcom i wszyszły obonna reka aha na kilku zjazdach udało mi sie mi sie osiagnac 140 km/hi hamowanie do 40 km/h nie było zadnym wiekszym wyzwaniem bez blokowania kół jednoczesnie.
Takze takie sa moje spostrzezenia po takim tescie jaki udało mi sie zrobic i jestembardzo szczesliwy ze mam cos co mnie zaskoczyło na duzy plus .
P.s. troche sie teraz boje o zime bo tam łatwiej wpasc w poslizg ale zobaczymy .

: 9 sie 2004, o 13:36
autor: Corstek
To ja mam 2 techniczne pytanka dotyczace dokladnie takich chebelkow :)

Na jakich tarczach i klockach jezdzice. Pamietam, ze markos i wow mieli seryjne GM, a klocki?

Jak wyciagnac tloczek, jak juz rozebralem wszystko, oddzielilem jarzma od zaciskow.

W koncu jestem szczesliwym posiadaczem takich zaciskow!
Fajnie, ze ren zmienial swoje na wieksze. :-D
Myslalem nad wzieciem zwyczajnych tarcz brembo i klockow ferodo, jako, ze moj zestaw brembo max 236/12 i klocki ferodo zwyczajne (opony 185/60/14-auto-3 osoby i zaladowane full) spisuje sie bardzo ladnie, sprawdzane, tez na gorskiej serpentynie w okolicach zakopanego i slowacji. Nie przestaly dzialac ani razu z wyjatkiem jednego, ale zawsze chamowalem silnikiem oraz chamowania mozna bylo spokojnie jeszcze troche opoznic.
Przestaly chamowac po serii zakretow jadac z zakopanego, bodajze za dwupasmowka za nowym targiem, kawalek dalej jest kolejny fragment dwupasmowki nowiusienkiej o idealnej nawierzchni i m.in. 3 zekretami 180 stopni z ograniczeniem do 60.
Z tego wzgledu, moim zdaniem ferodo i brembo spisuja sie wysmienicie.
Po trzech zakretach chamulce zaniemogly na chwile.

: 9 sie 2004, o 15:21
autor: REN
mimo wszystko na klocki polecam EBC greenstuff a tarcze to juz wszystko jedno, byle nie brembo max

: 9 sie 2004, o 16:43
autor: =JUHol=
a jak wypadaja oryginalne tarcze GM? warto?

: 9 sie 2004, o 16:51
autor: qomo
orginal w oplu to chyba ate co? ew brembo(tak bylo w corsach) - jesli sie myle to porawcie


u mnie w sklepie ludzie najbardziej chwala mintexy....nie wiem czemu ale tak robia - sam nigdy na nich nie jezdzilem...

: 9 sie 2004, o 18:41
autor: wow
oryginal w oplu to ate ale myli sie ten kto mysli ze aftermarketowe ate to to samo... roznica jest rzeklbym odczuwalna... ze nie wspomne nawet o wykonaniu tarczy ate a oryginalu gm. jak dla mnie (i nie tylko) oryginaly sa najlepsze! sam po przejsciu ze zwyklym brembo, brembo maksem, ate power discami z czystym sercem moge polecic jedynie oryginaly...

brembo - absolutnie nie! oro moze juz reprezentuje jakis poziom, tanie linie zdecydowanie nie!

: 9 sie 2004, o 19:52
autor: !markos
brembo oro to klasa sama dla siebie.. ale cena zwala z nog :-?

mintexy maja bardzo rozne skladniki, w zaleznosci od modelu sa albo do miasta na zimno, albo do skrajnych zastosowan maja tez hardkorowe klocki, ktore zaczynaja pracowac dopiero jak normalne juz koncza swoje zycie :lol:

ja mam ate robione na pierwszy montaz do opla. do tego klocki tez ate - seria do astry/vectry z tarczami 256mm.

cholera, gumis, dlaczego mi sie nigdy nie udalo nagrzac moich hamulcow do czerwonosci? :grin: albo moze nie patrzylem w kola jak je pomeczylem :-P

: 9 sie 2004, o 20:06
autor: qomo
jakby ktos chcial to mam u siebie mintexy :grin:

co do ate...moj kolega twierdzi ze pelna(fabryczna sprwnosc) hamowania odzyskal dopiero na power dyskach i klockach ate....mowa tu o vektrze B 2.5 V6

: 9 sie 2004, o 20:12
autor: !markos
vectra jest.. hmmm.. ciezka :lol:
a normalnej corsie spokojnie takie hebelki wystarcza :oko:

nie wiem jak u wowa, bo jakis czas temu cos marudzil, ze dramaty jakies mial z tymi hamulcami.. :zakrecony:

: 9 sie 2004, o 20:55
autor: REN
w Combo na 100% nie starczaja :]

co wiecej na wiekszych tarczach klocki ferodo premier nie daja rady :/

musze sobie chyba kupic ferodo ds3000 :oko:

: 9 sie 2004, o 21:09
autor: wow
REN pisze:musze sobie chyba kupic ferodo ds3000 :oko:
i chyba najwyzsza pora pomyslec o tarczach z tylu ;)

ostateczne zdanie o hamulcach powiem po tym jak zrobie poliuretany, zmienie pierscienie centrujace, wywaze/wyporstuje kola i ustawie pieknie geometrie...

: 9 sie 2004, o 21:15
autor: !markos
wow pisze:
REN pisze:musze sobie chyba kupic ferodo ds3000 :oko:
i chyba najwyzsza pora pomyslec o tarczach z tylu ;)
to kto bedzie pierwszy? ren czy gumis? obstawiamy? :grin:

: 9 sie 2004, o 21:51
autor: qomo
!markos pisze:
wow pisze:
REN pisze:musze sobie chyba kupic ferodo ds3000 :oko:
i chyba najwyzsza pora pomyslec o tarczach z tylu ;)
to kto bedzie pierwszy? ren czy gumis? obstawiamy? :grin:

eeee ale z tego co wiem to tam chyba nic z opla nie pasuje...straszna kombinacja tam bedzie sie musiala odbyc... - przynjamniej to wynika z watku gumisia na sr..

: 9 sie 2004, o 22:29
autor: wow
tarcze z tylu w corsie/combo to nie jest jakis straszny myk... problem zrobic to po raz pierwszy... ale to tylko kwestia czasu...

szykuje sie do kolejnego zamowienia w m-techu ;)

: 9 sie 2004, o 22:34
autor: qomo
wow pisze:tarcze z tylu w corsie/combo to nie jest jakis straszny myk... problem zrobic to po raz pierwszy... ale to tylko kwestia czasu...

szykuje sie do kolejnego zamowienia w m-techu ;)
a u sasiadow jezdzi cos takiego?? wogole jest gdzies combo z tarczami z tylu?

: 9 sie 2004, o 22:43
autor: wow
combo to w sumie nie moja dziedzina ale cors z tarczami jest tam tony...

: 9 sie 2004, o 22:50
autor: qomo
wow pisze:combo to w sumie nie moja dziedzina ale cors z tarczami jest tam tony...
oj widac ze nie Twoja...

dwac tu rena niech napisze cos o swoich heblach...

z tego co wiem to toam nic nie pasuje,,,i wogle lipa jest...chyab ze czegos nie wiem :bardzozly: :grin:

: 9 sie 2004, o 23:00
autor: wow
zeby nie bylo: ani do corsy ani do combo nic od opla nie pasuje, ale przerobka nie jest z kategorii tych trudnych...

ale combo to nie moja dziedzina...

: 9 sie 2004, o 23:04
autor: qomo
wow pisze:zeby nie bylo: ani do corsy ani do combo nic od opla nie pasuje, ale przerobka nie jest z kategorii tych trudnych...

ale combo to nie moja dziedzina...
niezle :grin:


to co do opla pasuje?? od VW?? :oko:

: 9 sie 2004, o 23:22
autor: REN
w combo z tylu trzeba wspawac stalowa plytke z innym rozstawem srub i zamontowac caly balagan od np. astry gsi

moim zdaniem troche to zalatuje drutem ale niedlugo moge nie miec wyjscia, w corsie jest o wiele latwiej, mozna kupic zestawik u m-techa i po krzyku

a z przodu polecam tarcze 286x24mm homemade + zaciski od omegi b 2.0 + klocki do calibry turbo :]

: 9 sie 2004, o 23:30
autor: qomo
REN pisze:w combo z tylu trzeba wspawac stalowa plytke z innym rozstawem srub i zamontowac caly balagan od np. astry gsi

moim zdaniem troche to zalatuje drutem ale niedlugo moge nie miec wyjscia, w corsie jest o wiele latwiej, mozna kupic zestawik u m-techa i po krzyku

a z przodu polecam tarcze 286x24mm homemade + zaciski od omegi b 2.0 + klocki do calibry turbo :]

yyy takie hamulce w moim samochodzie mogly by sie skonczyc wbiciem mnie w przedni pas...razem z fotelem i miejscami mocowania pasow....

: 10 sie 2004, o 00:05
autor: Porszak
qomo pisze:
REN pisze:w combo z tylu trzeba wspawac stalowa plytke z innym rozstawem srub i zamontowac caly balagan od np. astry gsi

moim zdaniem troche to zalatuje drutem ale niedlugo moge nie miec wyjscia, w corsie jest o wiele latwiej, mozna kupic zestawik u m-techa i po krzyku

a z przodu polecam tarcze 286x24mm homemade + zaciski od omegi b 2.0 + klocki do calibry turbo :]

yyy takie hamulce w moim samochodzie mogly by sie skonczyc wbiciem mnie w przedni pas...razem z fotelem i miejscami mocowania pasow....
...i nawet nie wiedzialbys jak to sie stalo :oko: , ja bym sobie zyczyl takie lub 256 x 24

: 10 sie 2004, o 01:07
autor: GUMIS2000
wow pisze:zeby nie bylo: ani do corsy ani do combo nic od opla nie pasuje, ale przerobka nie jest z kategorii tych trudnych...

ale combo to nie moja dziedzina...
JA mam gotowe sprawdzone rozwiazanie ale nieztesy spowoduje to
brak recznego a to mi sie wogle nie usmiecha .

: 19 sie 2004, o 20:24
autor: Corstek
Powiedzcie prosze jak wycisnac/wyciagnac tloczek?
Czy to trzeba kompresorem np.?
Jeszcze tylko odpowietrznik moge wykrecic.

: 19 sie 2004, o 20:28
autor: !markos
odkrecasz rurke doprowadzajaca plyn hamulcowy, wciskasz tam srubokret i ladnie prosisz mlotkiem, zeby wyszlo. innego sposobu nie ma.
kompresorem mozesz nadmuchac conajwyzej balonik :grin: to nie te cisnienia!!!

: 20 sie 2004, o 00:08
autor: Corstek
Dzieki
Troche wd-40 i mlotek ze srubokretem i poszly obydwa.
Mam tylko takie pytanko, bo jak je "wybijalem" to od tylu na tloczku (tam gdzie pcha plyn) zrobily sie rysy od srubokreta i zdarly troche takiej szarej warstwy i pod tym widac metal. Moze on w takim miejscu skorodowac czy cos, trzeba to teraz zabezpieczyc, nie wiem jak?

: 20 sie 2004, o 00:25
autor: Porszak
to plyny w aucie i jego ukaldach sa srodkiem konserwujacym wiec chyba nie masz sie czym przejmowac

: 20 sie 2004, o 12:58
autor: wow
no... a tak zupelnie przypadkiem okazalo sie, ze w corsie c nie da sie tak prosto zrobic konwersji na 256/24 po mocowanie jarzma i otwory w zwrotnicy maja inny rozstaw.

no i to tyle zlych wiadomosci dla posiadaczy cors c ;)

: 22 sie 2004, o 21:23
autor: Corstek
Wyciagnolem tloczki i jeden jest idealny po wstepnym wypolerowaniu papierem wodnym 1200 tylko sie blyszczy, natomiast na drugim na srodku w kilku miejscach (gdzies 5-6) sa takie dziurki/wglebienia (srednica milimetr, glebokosc z pol milimetra) w srodku jest brud albo nalot z rdzy-nie wiem. Troche to wydlubalem, ale paierem nie da sie tam zostac.

Czy to sa wzery i co z tym zrobic?

: 30 sie 2004, o 12:03
autor: endo
Odgrzebuje temat bo mam dobra wiadomosc dla posiadaczy CC - zaciski od vectry czy astry gsi nie pasuja ze wzgledu na inny rozstaw srub mocujacych jarzma, ale mozna spokojnie przelozyc heble z corsy C z silnikami 1.4, 1.8 lub 1.7 diesel - tarcze 260x24mm, efekty sa naprawde supcio :-D. Bardzo fajny warszawski most :-D :oko:, 3 osoby na pokladzie, 170 na zegarze i 6 sekund do calkowitego zatrzymania :D :)23 :)2