Corsa Sport

Witam

mam małe pytanko gdzie znajduja sie śruby mocujące fotel do podłogi samochodu. Tylną śrubę zewnętrzną tzn od strony drzwi już znalazłem - jest pod tym maskujacym plastikowym progiem. Wczoraj szukałem z pół godzinki trzech pozostałych śrub i nie mogłem ich znależć - a w szczególności tych od strony wewnętrznej czyli od strony hamulca ręcznego. Dodam że chcę odkręcić fotel pasażera.
Muszę to zrobić bo żona wrzyciła gdzieś tam pod tapicerkę obrączkę :0 :0 i mi cały czas jęczy żebym jej wyjął tą obrączke . Proszę o pomoc i radę gdzie są te cholerne śruby .
z samym wykręceniem nie będzie juz chyba wiekszych problemów co????.

pozdrawiam i czekam pilnie na jakieś infosy

losiczka_man pisze:trzech pozostałych śrub i nie mogłem ich znależć

eee... ilu srub nie mogles znalezc? bo ja tyle razy co odkrecalem fotel znalazlem tylko 2..

czy naprawde tych srub nie widac golym okiem bez specjalnego szukania? przesuwasz fotel do przodu i widac obydwie bez zadnego szukania..

lopata ci wytlumacze:
- jedna jest pod plastikowa oslonka napinacza po zewnetrznej stronie samochodu w tylnej czesci szyny
- druga jest wkrecona w szyne mocujaca fotel, rowniez w tylnej jej czesci, po wewnetrznej stronie samochodu

dzięki za radę markos
myślałem że są 4 śruby mocujące fotel

jedna spoko znalazłem tą zewnętrzną ale tej drugiej nie widziałem jak wróce z pracy to poszukam i bede odkręcał fotel.

a jeszcze jedno tam w napinaczu jest taka czerwona klamerka to trzeba ją włożyć przed wyjeciem fotela tak???

a jak juz odkręce te śruby to dalej jak?? fotel po prostu do góry wyciągnąć czy jakoś do przodu go wysuwać?????

dzieki za rade

fotel do przodu i do gory, jedna rada do klucza wez sobie jakas pozadna rurke zeby zluzowac te srubeczki, u mnie nieobylo sie bez ciecia tych gownianych srob, ale udalo sie .....

arts pisze:fotel do przodu i do gory

do gory i do przodu. kosmetyczna roznica, a jednak

jesli wczesniej nie odkrecales tych srub to proponuje udac sie odrazu do aso i kupic nowy komplecik - nie podejrzewam, zeby przezyly to odkrecanie. chyba, ze pojdziesz do jakiesgos carmana/shella/innego warsztatu, tam maja taki patencik do odkrecania opornych srub, w ktory wali sie mlotkiem. u wowa puscily bez zastanowienia, a niby byly juz popsute

Czy mam zakładać, że te śruby mi się od razu ukręcą podczas ich odkręcania??? Może da radęmniej drastycznie do nich podejść.

U mnie w Gdańsku chyba nie ma czegoś takiego jak ASO mamy tylko carmana i kwik fit. A takie śrubeczki to drogo kosztują????. Bo jeżeli ful kasy to sie zastanowie z tym odkręcaniem.

Czy te śruby siedzą tak mocno że nie da się ich odkręcić taką gwiazdką w kastałcie jak imbus- tak wygiętą. Może wystarczy tylko przedłużyć ramie momentu obrotowego i chyba pójdzie co????.

a o jakim mówiłeś markos patencie do odkręcania śrub????. Sam tego w domu nie zrobie???

Czekam na opinie

pozdro i dzienks

mowilem o patencie, ktory jest specjalnym narzedziem sluzacym do odkrecania opornych srub i nie - sam tego w domu nie zrobisz z bardzo prostej przyczyny - nie masz takiego narzedzia

sruby sa wkrecane na mocny klej do srub loctite'a. jesli je odkrecisz za pierwszym razem bez zniszczenia lbow to jestes dobry. rzadko komu sie to udaje

losiczka_man pisze:...taką gwiazdką w kastałcie jak imbus...

taka "gwiazdka w ksztalcie jak imbus" nazywa sie torx. warto zapamietac, bo adam opel bardzo lubi ten typ srub... rozmiar do fotela to t40 i nie polecam probowac zadnym innym

markos dzieki za gruntowne wyjaśnienia

ale mam jeszcze jedno pytanko czy jak już wykręce te śruby, to te nowe mam wkręcać też na klej czy juz normalnie????

a i jeszcze gdzie mogę kupić te śruby???? oprócz ASO??? to jest ważne bo jak odkręce i zerwę główkę to musze mieć nowe!!!

dzieki za info i pozdro

jesli nigdy wiecej nie bedziesz odkrecal/przykrecal fotela to wkrec na klej. ale.. nie polecam.

takie sruby kupisz tylko w aso.

przy nieumiejetnym operowaniu kluczem glowke zrywa sie duzo wczesniej PRZED odkreceniem.. mimo wszystko zycze, zebys je odkrecil, co napewno nie bedzie latwe szykuj duuuzo czasu i sily.

Mi się udało odkręcić , bez psucia . Dobry klucz z przedłużką i heja

i duzo nerwow, odkrecajac 2 fotel klucz latal po calym garazu

haha, trzeba miec dobre podejscie , ja kupilem torxa z nasadka na "grzechotke", kosztowala cos kolo 12zl, ale nie zaluje bo sruby odkrecilem od razu i bez zrywania.. fakt, ze mialem latwiej bo troche mlodszy samochod, ale pozyteczna rzecz, na modlin zabiore

losiczka_man pisze:Muszę to zrobić bo żona wrzyciła gdzieś tam pod tapicerkę obrączkę :0 :0 i mi cały czas jęczy żebym jej wyjął tą obrączke

Hmmm.... ciekawe jak to sie moglo stac hehehe Alez tam sie musialo dziac

arts pisze:i duzo nerwow, odkrecajac 2 fotel klucz latal po calym garazu

Skads to tez znam Najlepszy pomysl ma Markos bo na Carmanie za odkrecenie musialem odchudzic moj portwel o koszt czteropaka piwska wiec looz

[quote="!markos"]mowilem o patencie, ktory jest specjalnym narzedziem sluzacym do odkrecania opornych srub i nie - sam tego w domu nie zrobisz z bardzo prostej przyczyny - nie masz takiego narzedzia


A taki wynalazek do odkręcania śrub za pomocą młotka nazywa się ŚRUBOKRĘT UDAROWY i mażna to kupić w każdym dobrym sklepie metalowym/narzędziowym. Sam mam taki wynalazek i powiem śmiało, że nie ma ch... na ten wynalazek (czyt. "jest niezastąpiony" )