Strona 1 z 1
Jakich opon nie kupowac...
: 23 paź 2004, o 12:54
autor: =JUHol=
siema! ten topic chcialbym zeby byl czysto informacyjny nie tylko dla mnie ale dla wszystkich przegladajacych to forum wiec prosilbym tylko o konkrety!
sprawa jest nastepujaca: chodzi mianowicie o opony a raczej jakich nie polecacie kupowac... wiem ze jest duzo info na roznych stronach na ten temat ale nie zawsze jest trafne gdyz kazdy zachwala swoje i nic zlego nie jest pisane nigdy...
ostatnio kupilem do corsy opony 195/50/15 UNIROYAL RALLYE ktore odradzam wszystkim... o ile na suchym jest niezle to na mokrym nie da sie ruszac nawet przy 60KM
Barum Bravuris - kusi cena - nic poza tym!
PIRELLI P6000 DRAGO - calkiem niezle!
Nizsza polka - DEBICA VIVO/PASSIO - zmienilem od razu w trosce o swoje bezpieczenstwo!
Re: Jakich opon nie kupowac...
: 23 paź 2004, o 13:27
autor: kristo
=JUHol= pisze:
PIRELLI P6000 DRAGO - calkiem niezle!
opinia opini nie równa- bo ja uważam te oponki za szit. O ile na suchym są fajnie- to na mogrym samochód jechał tam gdzie chciał. A najgorszy to był przejazd przez kałuże.
Ja ostatnio zaopatryłem się w Dunlopy sp sport 300 i Goodyear NCT3 ale z racji pogody przetestuje je dopiero na wiosne.
: 23 paź 2004, o 21:22
autor: kozzi
ja śmigam na PIRELLI P5000 DRAGO i uważam są spox

, chodziaz na mokrej nawiezchni trochę zawodzą

: 23 paź 2004, o 23:00
autor: !markos
moje dynlopy sp sport 01 chyba niestety tez sa szitowe. jedno ostrzejsze awaryjne hamowanie ze 150 z dymem bez abs'u i oponka trafiona. babel jej wyszedl na biezniku. z dupy.
ogolnie w oponach zasada brzmi: im drozsze tym lepsze. o pirelli zartuje sie DRAGO = drogo, ale nic poza tym
jesli chodzi o dunlopy sp sport 300/3000 to nic dobrego nigdy o nich nie slyszalem. moze oprocz argumentu, ze maja dobra cene. nct3 to tez taka srednia oponka chyba..
w przyszlym roku wchodze w re720 (najchetniej), sp sport9000, f1, albo jakis fajny, nowy wynalazek, ktory moze na lato sie pojawi

: 24 paź 2004, o 00:25
autor: Basista
ja mam Toyo Proxes T1-S i powiem ze jestem całkiem zadowolony choc przednie opony wytrzymały jeden sezon ale coś za cos jak to sie mówi .
: 24 paź 2004, o 11:55
autor: endo
Continental Premium Contact - calkiem niezle, ciche ladnie trzymaja na mokrym, ale z kazdym plusem jest i minus - sa miekkie i po 2 sezonach chyba pojda na smietnik.. No i cena

: 24 paź 2004, o 12:25
autor: scotty
margum sa niesamowite
dzieki nim wylecialem na drzewo i cale popekaly lezac w piwnicy przez rok
dupa na maksa
: 24 paź 2004, o 18:33
autor: !markos
wracajac troszke do tematu moich trafionych sp sport 01 - sprawa banalna. obie przednie gumy sa poprostu przehamowane, zdarly sie trochee za mocno w jednym miejscu i dlatego nierowno sie kreca. zdaje sie, ze wow ma ten sam problem ze swoimi sp sport 9000.
tak wiec - to chyba normalne, ze jak sie tak hamuje, to oponki sie poddaja

i to zdaje sie niezaleznie od klasy opony..
scotty, wez nic nie mow.. ja chcialem sobie kupic na przyszly sezon sliki markgumu
ps. moje wspaniale zimowe kormorany snowpro pomimo ogromnej ilosci bieznika i uzywania tylko przez 2 sezony, tez niedlugo beda nadawaly sie tylko na smietnik

: 24 paź 2004, o 19:31
autor: scotty
moze i slicki beda dobre
wkoncu maja wytrzymac kilka okrazen na torze lub kilka startow
ogolnie to porownujac opony markgum do dunlopa sp2000 ktore mialem wczesniej to te z markgumu kleja sie lepiej drogi i na cieplym asfalcie mozna bylo sobie pomazyc od dlugim pisku moja corsia
: 25 paź 2004, o 00:09
autor: pafcio
Ja nie polecam oponek Falken, made in Japan. Na suchym to jeszcze spoko ale na mokrym... fatalnie, ciężko ruszyć z miejsca...
: 25 paź 2004, o 00:35
autor: !markos
pafcio pisze:na mokrym... fatalnie, ciężko ruszyć z miejsca...
tu chyba nic specjalnie madrego, ani nowego nie wymysliles
przepraszam nie moglem sie powstrzymac
zdaje sie, ze wszystkie opony, nawet te z segmentu uhp maja ta sama wade, ze na mokrym ciezko sie rusza szczegolnie jak daje sie za duzo gazu
mam dla ciebie porade, tanio! nie wymieniaj opon, tylko mniej naciskaj ten prawy pedal

: 25 paź 2004, o 10:39
autor: Feliks
!markos pisze:ps. moje wspaniale zimowe kormorany snowpro pomimo ogromnej ilosci bieznika i uzywania tylko przez 2 sezony, tez niedlugo beda nadawaly sie tylko na smietnik

Tez je mam i powiem tyle straszny shit!! te opony po 2 sezonach juz nie nadaja sie do jazdy a katuje je o wiele mniej niz swoje letnie no i na sniegu czy na mieszance solno blotnej raczej nie powinny sie szybko scierac i tracic swoich wlasciwosci

: 25 paź 2004, o 12:05
autor: CRITERS
ELO to może ja dorzuce też coś od siebie. Continental EcoContact w rozmiarze 175/55/15 prowadzenie na suchym całkiem całkiem dobre na mokrym tragedia - moim zdaniem DOBRA OPONA NA BEZDESZCZOWE WAKACJE poza tym nie było problemów z koleinami ale to już tylko przez umiarkowaną szerokość opony no i jeszcze wygląd - ranty ochronne są ale kształt bierznika nie powala na kolana. Teraz mam oponki 195/45/15 przód Bridgestone Potenza RE720 i powiem wam że jest godna polecenia prowadzenie na suchym + zakręty - REWELACJA (oczywiście każdy pamięta że nie mam już 45 PS tylko 90PS) na mokrym jasne jest że będzie gorzej ale jak dla mnie też jest naprawde OK , co do wyglądu to rant ochronny plus bok opony jak dla mnie nie widziałem ładniejszych a co do samej rzeźby bierznika to napewno nie są to F1 , SP 9000, Proxes itd. ale mnie się podobają. Z koleji z tyłu mam wspomniane przed chwilą TOYO Proxes w takim samym rozmiarze jak Bridgestone czyli 195/45/15 z uwagi na to że są to opony które toczą się z tyłu nie jestem w stanie za dużo powiedzieć na temat zakrętów i przyśpieszania na mokrym. Narazie mnie nie zawiodły i tyłek corsiawki podąrza cały czas za przodem.

Kształt boków opony jak dla mnie średni ale jest OK za to rzeźba bierznika mistrzostwo.... WSZYSTKO TO MOJE WŁASNE ZDANIE I MAM NADZIEJE ZE WAM POMOGŁEM... jak się coś zmieni co do opinii w trakcie użytkowania to postaram się dopisać....
: 25 paź 2004, o 16:11
autor: UcHO
Ja mam ContinentalSportContact2 i powiem ze jestem z nich bardzo zadowolny, super sie jeździ na suchym i na mokrym jestem rowniez bardzo zadowolony, jedyna wada, strasznie mekki i szybciutko sie scieraja... ale cos za cos

: 25 paź 2004, o 17:50
autor: =JUHol=
czyli widze narazie ze na mokra nawierzchnie tylko sportcontact?
: 25 paź 2004, o 18:38
autor: wow
!markos pisze:wow ma ten sam problem ze swoimi sp sport 9000
dokladnie tak... oponki byly super przez pierwszy sezon... sucho, mokro, cokolwiek - zachowywaly sie przyzwoicie bardzo... koniec drugiego sezonu i juz nie kreca sie tak rowno jak nalezy, a bieznika na nich calkiem sporo ciagle...
w przyszlym roku kupie nowe opony na pewno i re720, a 520, f1, albo sport maxx wchodzi w gre... nie ma co oszczedzac!
: 29 paź 2004, o 15:25
autor: szczypas
Mozliwe że g wiem o samochodach i wogóle ale wydaje mi sie ze staracie sie znaleść super opone która wytrzyma wsyztso i w kazdych warunkach a zapomiancie o podstawowych faktach...
opona jak wiadomo jest przedmiotem gumowym, która podlega prawom fizyki.. im wieksze tarcie i pod wiekszym naciskiem tymwieksze zniszczenie
sadze że wiekszosc z waszych ocen jest przedstawiana na podstawie jazdy ale nei klasycznej tylko szybkiej srywnej i ostrej itd.....
Uwązam ze jak sie dobeira odpowiednio predkość do pogody i warunków to nawet i stomil z bierznikiem kartoflanym wytrzyma...
wiadomo sa opony lepsze i gorsze i po to sie wsadza tyle kasy w badania zeby je ulepszyc
ale wiadomo ze jak jest mokro to jest niebezpiecznie....
lepsza opona da wam wiecej bezpieczeństwa i kontorli nad autem ale pamiętajcie.... TYLKO TROCHE...
proponuje jak tu ktos juz napisał...
zdjąć nogę z gazu i i nei wymagac od opon żeby przy predkościach nieprzepisowych w deszcz zachowywały sie jak na równym suchym asfalcie...
ja zawsze kupuje urzywane...
z przodu sawa 175,65,14
tył continentale eco contac stary bieznik
po 150zł za 2 sztuki

pzdr
: 29 paź 2004, o 17:07
autor: !markos
szczypas pisze:ja zawsze kupuje urzywane...
z przodu sawa 175,65,14
tył continentale eco contac stary bieznik
po 150zł za 2 sztuki

i na tym proponuje zaprzestac twoich wypowiedzi w tym temacie..
175/65/14 to opona nadwymiarowa - to tak, zebys nie mial watpliwosci czy aby napewno kupujesz wlasciwy rozmiar
reszty nie skomentuje, bo szkoda klepac.. sa rozne wymagania - sa rozne opony. i ladnie prosze.. nie wspominaj nawet nazwy sawa jesli w temacie przewijamy sie po m.in. re720 bridgestone'a

: 29 paź 2004, o 19:00
autor: endo
a ja tylko dodam, ze czasem to "troche" jest w stanie uratowac Ci zdrowie albo zycie, bez wzgledu na to czy jedziesz przepisowo czy nie, wiec warto inwestowac w lepsze opony..
PS. 175/65 R14 to opona pasujaca rozmiarem do corsy c
: 30 paź 2004, o 00:37
autor: wow
szczypas pisze:lepsza opona da wam wiecej bezpieczeństwa i kontorli nad autem ale pamiętajcie.... TYLKO TROCHE...
...
ja zawsze kupuje urzywane...
z przodu sawa 175,65,14
tył continentale eco contac stary bieznik
pocialem troche tego posta, ale:
1. to tylko troche to jest BARDZO, BARDZO DUZE TROCHE a co za tym idzie
2. proponuje kiedys odzalowac pieniedzy i kupic porzadne nowe opony po czym pojezdzic... i zobaczyc o czym mowa...
: 30 paź 2004, o 12:11
autor: REN
ja sobie teraz na zime kupuje Pirelli SnowSport 195/45R16
zobaczymy jak sie bedzie jezdzic na takich szerokich zimowkach
: 30 paź 2004, o 14:17
autor: Corstek
!markos pisze:i na tym proponuje zaprzestac twoich wypowiedzi w tym temacie..
175/65/14 to opona nadwymiarowa - to reszty nie skomentuje, bo szkoda klepac.. sa rozne wymagania - sa rozne opony. i ladnie prosze.. nie wspominaj nawet nazwy sawa jesli w temacie przewijamy sie po m.in. re720 bridgestone'a

Hehe fajnie tak sluchac dobrych rzeczy o swoich oponkach
A pomyslec, ze jak je kupowalem to byl wybor pomiedzy 185/60/r14 re720, a 185/55/r14 bfgoodrich profiler g - byly w tej samej cenie, a prof. g byl z mniejszym profilem (normalnie ten rozmiar kosztuje o klase wiecej, niz 60/r14), i ciesze sie, ze postawilem na marke, a nie na rozmiar.
Sa wysmienite, tylko tyle na ich temat.
Co do zuzycia to przejezdzilem zeszly sezon caly i przednie sie dosc starly (akurat tyle, zeby je wrzucic na tyl w nastepnym sezonie), wiec w tym roku wziolem tylnie opony z zeszlego (prawie nie ruszone, na oko w porownaniu do przednich) i teraz sie tez juz ladnie zuzyly, tak ze wewnatrz juz sie przytarly, ze powoli rowki zaczynaja ginac (przez negatyw), sa akurat zeby je wrzucic na tyl na przyszly roczek, a na przod nowe.