Strona 1 z 1
Nie ma mocy
: 13 lis 2004, o 18:09
autor: YAQB
Witam !
Ledwie poruszylem jeden watek na forum, narodzil sie nowy. Do rzeczy.
Corsa A 1.2i - zagazowana. W czwartek (11.11) wymienilem swiece oraz filtr powietrza. Te czynnosci wykonalem glownie ze wzgledu na exploatacje instalacji gazowej. Przed tym zabiegiem samochod zasilany benzyna (nie zaleznie od tego czy rozgrzany czy zimny) byl odczuwalnie zamulony w zakrecie srednich obrotow. Mialem nadzieje, ze wymiana w/w elementow pomoze, ale nie pomoglo. Stad pytanie:
Co moze byc przyczyna takiego stanu jesli nadmienie, ze "przelaczenie sie" na LPG eliminuje te niedogodnosc (samochod jedzie norrrmalnie).
Pomyslalem, ze moze filtr paliwa ? Czy to dobra mysl, , a moze cos jeszcze ?
Dzieki za pomoc
P.S. Z gory dziekuje za porade, zebym jezdzil tylklo na gazie (skoro go juz mam

), bo w zime wypada tez jezdzic na benzynie.
: 13 lis 2004, o 20:02
autor: Matys
U mnie tez jest silniejszy na gazie.
: 13 lis 2004, o 20:12
autor: YAQB
Matys pisze:U mnie tez jest silniejszy na gazie.
No tak, tylko jest taki maly "problem", ze wczesniej tak nie bylo. Samochod, nie wiele, ale wyczuwalnie lepiej jechal na benzynie. Nawet zakladajac, ze przy mocy 45 KM (czyli nie wielkiej) jezdzil kiedys tak samo na Pb95 i LGP to w tej chwili pogorszyla sie "jakosc" jazdy na benzynie !
Jeno nie wiem o so chosi ...

: 13 lis 2004, o 21:53
autor: qomo
masz onstalacje z komputerem?
: 13 lis 2004, o 22:03
autor: Aro
YAQB pisze:...pogorszyla sie "jakosc" jazdy na benzynie!...
jednym z powodów może być niezbyt wysoka jakość naszej benzyny
ja zauważałem jakiś czas temu łatwo wyczuwalne przymulenie auta po zatankowaniu na orlenie, nie wiem co teraz tam leją bo już ich nie lubię

: 13 lis 2004, o 22:13
autor: qomo
@Aro ja u nas leje tylko na szelu...na orlenie jest straszna bryndza..
: 14 lis 2004, o 10:53
autor: YAQB
qomo pisze:masz onstalacje z komputerem?
Tak szczerze, to ja jej "osobiscie" nie zakaldalem, wiec nie do konca kojarze, ale nie wydaje mi sie - jesli dobrrze kojarze to 2 lata temu ta instalacja kosztowala cos okolo 1.3-1.5 kPLN, wiec wnioskuje ze bez ...
A jakie to ma znaczenie ?
Pozdro
: 14 lis 2004, o 11:01
autor: YAQB
Aro83 pisze:
jednym z powodów może być niezbyt wysoka jakość naszej benzyny
To faktycznie moze byc przyczyna, ale chyba nie w moim przypadku. Najczesciej benzyne leje w wiekszych ilosciach raz na dluzszy czas. Poza tym poniewaz mam LPG staram sie tak "celowac" zeby tankowac na [EDIT] Neste bezobslugowych (nie wiem czy to najtansze stacje, napewno tansze niz wiele innych, a jakoscsiowa sa mysle ok) i nigdy nie bylo takich problemow, wiec nie sadze, zeby nagle sie pojawily.
Przyszlo mi do glowy, ze jak sie malo jezdzi na Pb95 to w baku moze sie cos tam wytracac, jakis osad czy cos (czytalem troche o tym przy okazji podnoszenia poziomu wiedzy o LPG), ale ostatecznie instalacja gazowa ma ponad 2 lata i nagle by tak sie cos zatkalo ?
No nic ... narazie slucham dalszych pomyslow
P.S. A co do [EDIT] Neste to ostatnio wlasnie tankowalem rownolegle z kolega Markosem na Galerii

: 14 lis 2004, o 12:01
autor: endo
[edit] sie zle wcisnelo

: 14 lis 2004, o 12:03
autor: endo
YAQB pisze:..tankowac na Statoilach bezobslugowych..
Chyba neste. A co do jakosci to znacznie sie pogorszyla moim zdaniem, jest tanio, ale autko mi sie zamulilo po ostatnim tankowaniu.. Zalej raz v-power 95, moze sie cos przeczysci, kolega w zagazowanej corsie mial nierowna prace na wolnych obrotach i pomoglo
: 14 lis 2004, o 12:28
autor: YAQB
endo pisze:
Chyba neste.
Chyba tak - pomylilo mi sie - "zmeczony" dzisiaj jestem
endo pisze:A co do jakosci to znacznie sie pogorszyla moim zdaniem, jest tanio, ale autko mi sie zamulilo po ostatnim tankowaniu.. Zalej raz v-power 95, moze sie cos przeczysci, kolega w zagazowanej corsie mial nierowna prace na wolnych obrotach i pomoglo
No zobacze jak zatankuje cos innego ... ale to predko nie bedzie

Mam jeszcze ok 1/2 baku a jak jezdze na gazie to predko tego nie zuzyje heh
: 14 lis 2004, o 12:28
autor: Aro
co do neste to też ostatnio mnie skusiło te 3.81 i odczułem to nie tyle w zamuleniu co w szybszym spaleniu tych kilkunastu litrów.
do Shella nie mam żadnych zastrzeżeń, polecam również Jet'a - nie wiem w jakie dni ale często mają 98 i 95 w tej samej cenie
: 14 lis 2004, o 12:32
autor: YAQB
Aro83 pisze:co do neste to też ostatnio mnie skusiło te 3.81 i odczułem to nie tyle w zamuleniu co w szybszym spaleniu tych kilkunastu litrów.
Hmmm .... bylo by nie fajnie ....
Aro83 pisze:do Shella nie mam żadnych zastrzeżeń, polecam również Jet'a - nie wiem w jakie dni ale często mają 98 i 95 w tej samej cenie
Dochodze do wniosku, ze przy tej ilosci ktora tankuje warto jest nalac lepszej benzyny (bo i t ak duzo na niej nie jezdze), a moze nie bedzie takich problemow.
: 14 lis 2004, o 14:59
autor: dMk
YAQB pisze:
No zobacze jak zatankuje cos innego ... ale to predko nie bedzie

Mam jeszcze ok 1/2 baku a jak jezdze na gazie to predko tego nie zuzyje heh
A moze to ma cos wspolnego z jakoscia benzyny, a wlasciwie z temperatura jej zamarzania ?? Jesli tankowales dawno, moze wlales benzyne jeszcze w sezonie letnim. Z tego co wiem to, benzyna z tego sezonu kiepsko znosi spadki temperatur, przez to wiaze sie parafina zawarta w benzynie, co w ostatecznosci prowadzi do zapchania filtra paliwa. ??( przynajmniej tak bylo w DIESLU mojego ojca ). Ostatnio pytalem sie na stacji i mowili, ze 95 nie zamarza do -21oC.
Aro83 pisze:co do neste to też ostatnio mnie skusiło te 3.81 i odczułem to nie tyle w zamuleniu co w szybszym spaleniu tych kilkunastu litrów
A co do NESTE, to maja fatalna benzyne. Juz na stacjach GEANTa jest lepsza, choc ceny maja bardzo zblizone.
: 14 lis 2004, o 15:41
autor: Kurbat
wytrącanie sie parafiny o ile dobrze wiem dotyczy tylko diesla
: 14 lis 2004, o 15:52
autor: Dziadek_Corsarz
Rzeczywiście, zmiany paliwa na zimowe dotyczą jedynie ON z powodu wytrącania się parafiny oraz LPG - czegoś powinno być więcej ale nie pamiętam czy butanu czy propanu...
@Drogą macie benzyne, u nas na Jet ~3,79, Shell 3,87.
@Ja osobiście preferuje Shell, jak zatankuje na Jet to też czasami Corsa jest trochę zamulona, później jeden bak V-power i już znowu śmiga jak nowa.
: 14 lis 2004, o 16:32
autor: YAQB
dMk pisze: A moze to ma cos wspolnego z jakoscia benzyny
Moze ... ale ...
dMk pisze: a wlasciwie z temperatura jej zamarzania ??
...........
prowadzi do zapchania filtra paliwa. ??( przynajmniej tak bylo w DIESLU mojego ojca ). Ostatnio pytalem sie na stacji i mowili, ze 95 nie zamarza do -21oC.
No tak, ale jak wiadomo woda zamarza ponizej 0 a inne ciecze i substancje, jak sadze, przy jeszcze nizszych temperaturach, natomiast poki co generalnie jest na "+", a moje opisywane objawy byly jak jeszcze bylo +10 st. i wiecej (wiec gdzie tu mowa o zamarzaniu ?)
Jedyne co to wytracanie sie wlasnie tej substancji w momencie jazdy z LPG (bezyna uzywana w sladowych ilosciach), wiec wygladalo by to na zapchany filtr ..
A skoro juz tak - gdzie w Corsie A znajduje sie ten filtr paliwa ? Moze poprostu zajrze tam ...
: 15 lis 2004, o 01:29
autor: -=kLaRi=-
Ja tez takie cos mam i wlasnie wtedy kiedy chce gwaltownie przyspieszyc

tzn. z niskich na srednie ,bo pozniej od srednich na wysokie idzie rowno, a na tamtych ma chwile przestoju .
Jakis czas temu wyciagnalem cala puszke z filtrem powietrza i zostala sama rura i ta dolegliwosc sie zmniejszyla (tylko do testow) ,teraz tez mam ten problem .Moze jak zaloze stozek to to zniknie ,a jak nie to jeszcze stawiam na pompe paliwowa.
Kumpel mial cos takiego jak ja w escorcie 1.8 16V i zmienil pompe na wydajniejsza chyba z 2.0 i ustapila a nawet zbiera sie jeszcze lepiej..
Hmm, zobaczymy jak zaloze stozek...
: 15 lis 2004, o 15:57
autor: Bronek_84
qomo pisze:@Aro ja u nas leje tylko na szelu...na orlenie jest straszna bryndza..
A czy przypadkiem Shell nie ma paliw z Orlenu??? Ojciec kumpla się zajmował paliwami i mi takie coś zdradził :0 . Sam mówił, że Shell'owi by się nie opłaciło wozić paliw do Polski, a znowu stacje paliw z koncernu orlen znajdujące się za granicami naszego kraju mają paliwa Shell'owskie :0
PS. Ja od roku tankuję na "muszli" i jestem zadowolony bo ptrzestało mi auto mulić. Wcześniej tankowałem na takiej małej prywatnej...
: 15 lis 2004, o 16:22
autor: Budzio
Bronek_84 pisze:qomo pisze:@Aro ja u nas leje tylko na szelu...na orlenie jest straszna bryndza..
A czy przypadkiem Shell nie ma paliw z Orlenu??? Ojciec kumpla się zajmował paliwami i mi takie coś zdradził :0 . Sam mówił, że Shell'owi by się nie opłaciło wozić paliw do Polski, a znowu stacje paliw z koncernu orlen znajdujące się za granicami naszego kraju mają paliwa Shell'owskie :0
PS. Ja od roku tankuję na "muszli" i jestem zadowolony bo ptrzestało mi auto mulić. Wcześniej tankowałem na takiej małej prywatnej...
No ameryki nie odkryles!! Wszyscy dystrybutorzy w polsce biora zupke od jednego dystrybutora z wyjatkiem drozszych produktów shella. sek w tym ze o jakosci paliwa (przypuszczam ze przynajmniej w 60%) posrednicy, ktorzy jak wiem ydolewaja roznych swinstw do paliwka
@kLaRi sprawdz filtr paliwa u mnie bylo podobnie
: 15 lis 2004, o 19:33
autor: arts
: 15 lis 2004, o 19:44
autor: Dziadek_Corsarz
silver shadow pisze:(...)Pierwsze co podejżewał to przepływomież powietrza i go rozebrał i niestety uszkodził. Ale co najlepsze autko zaczęło śmigać super. Dostało mocy i wogule lepiej przyspieszało, jednak ja kupiłem nowy przepływomież za 1200zł i co? jak jeździć nie chciało tak nie jeździło! Więc odpiołem przepływkę i tak sobie jeżdż od 7-8 miesięcy. Efektów ubocznych nie zauważyłem no może poza tym ż jak paliła przy mojej jeździe około 8 Pb95 tak teraz pali 10
A może ktoż z was wie co mogło u mnie się stać, czyżby komputer sterujący silnkikiem???
A wymieniłeś filtr powietrza,paliwa, świece? Jak ja wymieniałem przepływke to też to zalecili zmienić.
: 15 lis 2004, o 22:31
autor: YAQB
-=kLaRi=- pisze:Ja tez takie cos mam
...
wyciagnalem cala puszke z filtrem powietrza i zostala sama rura i ta dolegliwosc sie zmniejszyla
silver shadow pisze:
to wina sondy lambda
...
przepływomież powietrza
Dziadek_Corsarz pisze:
A wymieniłeś filtr powietrza,paliwa, świece
Panowie ... ja rozumiem ze to wszystko sie tyczy tematu, ktory zapodalem, ale w moim przypadku raczej sie nie sprawdza. Jak sobie pomysle, ze jadac na Pb95 albo na LPG roznica polega jedynie na innym zasilaniu auta. Czyli swiece, filtr powietrze, kable WN i jeszcze wiele innych sa wspolne, a mimo to na benzynie jest kicha ... jaki z tego wniosek ? Jak tam czytam to chyba albo jakosc benzyny albo pompa paliwa nie domaga lub tez filtr paliwa, ostatecznie dlugotrwale zaleganie beznyny w baku (ale to podpada pod jakosc ?).
Zatem jak wynika z Waszych postow to nic innego nie przychodzi mi na mysl co mozna by jeszcze sprawdzic ...
... dlatego zapytam ponownie - gdzie w Corsie A jest filtr paliwa ??
Pozdrawiam
: 15 lis 2004, o 23:00
autor: pedr0s
AAAAA TAM...Głupoty opowiadacie i tyle ja powiem wprost nasz kolega ma za lekką noge...więc się muli moja rada : Jeść więcej przytyć troszke tymbardziej iż zima idzie więc i cieplej będzie !

POZDROFKA FOR ALL !!!!!!!!!

: 16 lis 2004, o 00:41
autor: YAQB
pedr0s pisze:... kolega ma za lekką noge..
Tak szczerze mowiac, to chcialbym moc miec lzejsza noge - to calkiem ekonomiczna sprawa

, bo raz ze pali mniej, a dwa mniejsza szansa, ze mi np. na torunskiej zrobia foto (a wlasnie ostatnio sie zastanawiam czy cos przyjdzie czy nie hehe)
Pozdro
: 17 lis 2004, o 23:28
autor: kazuk
ja mam podobne objawy we fiacie , w moim zapieczony jest jeden wtryskiwacz benzyny (od jeżdzenia na LPG).
Kiedyś wystarczyło zatankować dobrej benzynki i przejechac z 200 km i się poprawiało ale ostatnio nic juz mu nie pomaga .
Gaz jest BLEEEEEEEEEE
A co do mulenia aut to proponuje kupić auto z duzym silnikiem ja tak zrobiłem sprzedałem Corse 10 12V ( strasznie muliła

)
i kupiłem Audi A4 2.6 teraz nawet jak zatankuje byle co to i tak nic nie muli

w końcu to 6 cylindrów
: 17 lis 2004, o 23:39
autor: Kurbat
kazuk pisze: sprzedałem Corse 10 12V ... kupiłem Audi A4 2.6 ... w końcu to 6 cylindrów
Ze wszystkich cnót najbardziej cenie skromność
Zęby nie nabijać posta na prożno. Ja ma odmienne zdanie o gazie.
Rzecz w tym, że należy odpowiednio dobrać instalacje do silnika i dokonywać przeglądów i napraw na bieżąco, a na pewno nic nie stanie sie niespodzianie.
PS. A olej opałowy próbowałes już tankować, albo nafte, ewentualnie olej z rzepaku ? Pewnie też nie będzie żadnej różnicy.