Strona 1 z 1
Nie wchodzi bieg
: 22 lis 2004, o 23:47
autor: Sznaps
Corsiawka a 1.2i 5 biegów. Problem polega na tym , że przy ruszaniu czasem za cholerę nie chce wejść jedynka i to nie tak że muszę się z tym siłować tylko zamiast jedynki wchodzi trójka (nieważne jak bardzo staram się wcisnąć w lewo-góra). Jak już coś takiego się stanie to już wiem z doświadczenia że kikukrotna próba z wciśniętym sprzęgłem zawsze skończy się wrzuceniem 3-ki i jedyne co może pomóc to puszczenie sprzęgła na luzie ponowne wciśnięcie i wtedy może wejdzie ale to nie jest reguła. Czasem jedynka chodzi jak złoto a czasem tak i wkurza to szczególnie jak chcę ruszyć ze świateł i się nie da. Może ktoś się z tym kiedyś spotkał lub zna przyczynę.
P.S. I jeszcze jedno. Jak już jest tak że nie mogę wrzucić jedynki to dwójki też nie mogę (wchodzi wtedy 4-ka

). Normalnie jakby 2 biegi coś wtedy blokowalo :-/
: 22 lis 2004, o 23:51
autor: !markos
mozliwe, ze poluzowalo ci sie ktores laczenie wybieraka, albo masz do wymiany cos, o czym kiedys pisal jedrus, ale nie pamietam jak to sie nazywalo (w kazdym razie jest to jakis przegub po drodze lewarek-skrzynia), albo masz kompletnie rozluzowany koszyk. pojedz do pierwszego lepszego serwisu opla, powinni ci to zrobic.
: 23 lis 2004, o 01:16
autor: Corstek
Mialem idetntycznie w zeszla zime (tylko w zime i do momentu rozgrzania oleju w skrzyni)
Oddalem wtedy do serwisu opla jeszcze (troche po znajomosci chyba) i zrobili to za jakies 200zl.
Wymienili w sumie sporo czesci, jak chcesz moge Ci napisac dokladnie co.
: 23 lis 2004, o 01:39
autor: YAQB
Witam !
Ja tak mialem z 2-ka. Jak jechalem 1,2,3 ... to biegi wchodzily ok, ale jak redukowalem 4,3,2 ... to 9 prob na 10 konczylo sie wrzuceniem 4 zamiast 2. Przy okazji roznych prac znajomy mechanik poprawil mi elementy przy wybieraku, nie mniej dodal, ze wyrobiony jest wspomniany koszyk. Tak czy siak jest o niebo lepiej, bo teraz CZASEM mam problemy zeby wrzucic 5-tke, ale wiadomo, ze nic takiego sie nie stanie jak mi sie to nei uda za kazdym razem, biorac pod uwage, ze wczesniej redukcja na "2" w celach awaryjnych przy niepowodzeniu takiej operacji mogla byc przykra ..
Pozdrawiam
P.S. Wydaje mi sie, ze jesli nie wymienia sie zadnych czesci to koszt bedzie znacznie nizszy niz 200 zeta (a nawet znacznie nizszy niz 100...)
: 23 lis 2004, o 06:45
autor: qomo
regu;luje sie jedna srubke...poprostu odkrecasz i lekko przsuwaz drazek i po wszystkim....
: 23 lis 2004, o 12:01
autor: Corstek
A moze jest jakas srubka do przekrecenia, zeby drazek przestal latac\drgac przod - tyl (3 - 4) na wybojach?
: 23 lis 2004, o 22:54
autor: qomo
ghost2255 pisze:a mógłbyś napisać, którą dokładnie??
wchodzisz do kanalu...idziesz pod przod auta....i szukasz mijesca gdzie wychodzi ciegna od dzwoigni zmiany biegow i laczy sie z wybierakiem i tam jest jedna srobka - cos takiego jak srubka zaciskowa...kurcze nie umiem wytlumaczyc...