Corsa Sport

Witam!

Mam do Was takie pytanie. Bede musial wymienic uszczelke pod glowica (wyciek oleju). W tym oczywiscie wiaza sie koszty - i teraz pytanie - JAKIE ?
Czlowiek, ktory najczesciej naprawia mi samochod podal przyblizona kwote, ale wydala mi sie ona dosc spora. Nie chcialbym jej podac, zeby nikt sie nie sugerowal, a jednoczesnie zapytac ile taka wymiara moze kosztowac (koszt czesci + koszt roboy), zebym wiedzial czy poprostu ta naprawa jest taka droga czy mechanik "dobrze" sobie liczy.

Pozdrawiam

Koszt części:

- uszczelka pod głowicę: 65 zł (są tańsze)
- uszczelka pod kolektor ssący 19.90 zł
- uszczelka pod kolektor wydechowy 16.60 zł
- gumki zaworów 8x3.50=28zł

Ja u siebie zapłaciłem 230PLN za wszystko. Przed robotą mechanik mówił coś o 150 za robotę więc za częsci chyba 80 wziął. Chyba, że coś opuścił

Matys pisze:Koszt części:

- uszczelka pod głowicę: 65 zł (są tańsze)
- uszczelka pod kolektor ssący 19.90 zł
- uszczelka pod kolektor wydechowy 16.60 zł
- gumki zaworów 8x3.50=28zł

- nowe szpilki do przykręcenia głowicy 70 zł(w sewisie opla)
- jest też specjalna pasta do uszczelki pod głowicą 30 zł(też w serwisie opla)
- planowanie głowicy ok.30zł
a z robocizną to różnie bywa. Ja u siebie sam wymieniałem ale jest troche roboty przy tym.

a po co nowe szpilki??
ja do swojego 1,6 za komplet uszczelek.. (ale to dosłownei wszystkich mozliwych uszczelek w silniku) łacznie z uszczelniaczami wału ,miski olejowej itp zapłaciłem 192zł w Inter Carsie... robocizna umnie w warsztacie to koszt około 100zł... do planowania muszisz doliczyc uszczelki pod kolektory bo bez ich zdiecia bedzie ciezko... podsumowujac krotko zapłacił bys umnie cos około 200zł (robocizna+uszczelka pod głowice+planowanie głowicy+uszczelka obudowy wałka)...

A ja mam pytanko cieknie mi z tego oringu przy cewce tylko ze ja mam X14sz chyba. Czyli mam cewke dis czy moge sam wymienic ten oring czy nie trzeba pozniej czegos ustawaiac(zaplonu ) jak to z tym dziadostwem jest i na co musze uwazac:)

Witam ponownie !

No a mi zaproponowano 500 zeta (koszt roboty + czesci), wiec czytajac Wasze posty wychodzi na to, ze dosc "dobrze" mnie policzono ...
Dlatego zapytalem Was, bo wiem, ze wymiana uszczelki glowicy to powazniejsza robota niz wymiana uszczelki pod samym deklem, ale myslalem, ze poza uszczelkami wymienia sie 100 tysiecy innych elementow i stad ta cena, ale wnioskuje po wypowiedziach, ze w zasadzie to nie wiele tego jest (poza samymi uszczelkami ...) - pozostaje tylko ilosc spedzonego nad tym czasu ...

Jesli sie nie dogadam, to bede w takim razie poszukiwal kogos kto mi to w Warszawie (lub okolicach) wykona za "normalne" pieniadze (nie wykluczam "wspolpracy" na dluzej - wiadomo nie na wszystko jest zawsze czas i mozliwosci, zeby zrobic samemu .... a w Corsie z '91 od czasu do czasu cos trzeba zrobic)

Pozdrawiam

za sama robiocizne powinni wziac okolo 200zl

uszczelka pod glowice - najtaniej penie glaser za jakies 40 zl, goetz pewnie za jakies 80zł

no i reszta uszczelek po od 5 do 20zł

ThomasTsT pisze:a po co nowe szpilki??
ja do swojego 1,6 za komplet uszczelek.. (ale to dosłownei wszystkich mozliwych uszczelek w silniku) łacznie z uszczelniaczami wału ,miski olejowej itp zapłaciłem 192zł w Inter Carsie... robocizna umnie w warsztacie to koszt około 100zł... do planowania muszisz doliczyc uszczelki pod kolektory bo bez ich zdiecia bedzie ciezko... podsumowujac krotko zapłacił bys umnie cos około 200zł (robocizna+uszczelka pod głowice+planowanie głowicy+uszczelka obudowy wałka)...

Cytat z książki Opel Corsa i Tigra WKŁ wydanie trzecie rozszerzone:
"UWAGA. Użycie nowych śrub głowicy jest obowiązkowe."
Natomiast w książce do Astry jest:
"UWAGA. W zasadzie powinno się stosować nowe śruby głowicy...
Konieczność użycia nowych śrub głowicy potwierdził mój znajomy który
pracował w serwisie Opla.
Oczywiście starymi też się da przekręcić ale momenty dokręcania
na poszczególnych śrubach mogą się wtedy różnić i po paru tysiącach
kilometrów znów uszczelka może "piardnąć".

Czyli jakby tak podliczyc to ...

- uszczelki + gumki ~150
- szpiki i sruby ~70
- pasta, planowanie ~50
- robocizna ~200

Co daje w sumie okolo (z grubsza liczac) ~470. Tak liczac to "sugerowana" cena 500 nie jest jakos przesadzona (zawsze ostatecznie jestem sie w stanie dogadac). Pozostaje zatem pytanie

Hiv pisze:Ja u siebie zapłaciłem 230PLN za wszystko. Przed robotą mechanik mówił coś o 150 za robotę więc za częsci chyba 80 wziął. Chyba, że coś opuścił

skad te 230 ?! Za darmo tam robia czy wymienili tylko uszczelke czy moze w Warszawie jest o 100% drozej ??

Może wymienił samą uszczelkę

gregorix pisze:Może wymienił samą uszczelkę

No na to by wygladalo ... uszczelka jakies +/- 60 i robota 170 to by sie i moze zgadzalo ... no bo nie widze inaczej - chyba, ze ktos robil "gratis"

Niechce tu sie madrzyc... ale wymieniałem uszczelki w rozmaitych samochodach juz nie raz... nigdy nie wymieniałem za kazdym razem szpilek(chyba ze była uszkodzona)... jak dlamnie to pisza tak w ksiazce zeby za kazdym razem serwis mogł zarobic...

ThomasTsT pisze:Niechce tu sie madrzyc... ale wymieniałem uszczelki w rozmaitych samochodach juz nie raz... nigdy nie wymieniałem za kazdym razem szpilek(chyba ze była uszkodzona)... jak dlamnie to pisza tak w ksiazce zeby za kazdym razem serwis mogł zarobic...

A w jaki sposób stwierdzasz uszkodzenie takiej szpilki? :0 "na oko?"

no właśnie gregorix dobrze mówi, jak to stwiedzisz?? skoro jest tak napisane to znaczy że coś w tym musi być

YAQB pisze:

Hiv pisze:Ja u siebie zapłaciłem 230PLN za wszystko. Przed robotą mechanik mówił coś o 150 za robotę więc za częsci chyba 80 wziął. Chyba, że coś opuścił

skad te 230 ?! Za darmo tam robia czy wymienili tylko uszczelke czy moze w Warszawie jest o 100% drozej ??

Wieć tak:
Za całość dokładnie zapłaciłem 238PLN
Wymieniałem uszczelki + uszczelniacze zaworów. Gość wzią 140PLN za robotę(u was 200??? :0 ) więc jak łatwo policzyć reszta kosztowała mnie 98. Wszystko kupowane w jednym miejscu u gościa do którego mam zaufanie. Żadnych szpilek nie wymieniałem i pierwsze słyszę żeby była taka potrzeba za każdym razem. Gdybym miał dać 500PLN w życiu bym tego nie robił! Wolałbym dolewać oleju tyle ile mi przez to ubywało co jakiś czas. Za tą kasę to lałbym go 2 lata a na pewno nie będę tylę jeżdził tą corsą

hiv pisze:Wolałbym dolewać oleju tyle ile mi przez to ubywało co jakiś czas. Za tą kasę to lałbym go 2 lata a na pewno nie będę tylę jeżdził tą corsą

No i to jest właśnie ta różnica między normalnym użytkownikiem Corsy a użytkownikiem trochę "pogiętym" na tym punkcie. Bo mnie ku... strzela jak sobie pomyśle, że mi olej bierze i jak spojrze w lusteko i widzsze chmure dymu

Oczywiście bez urazy dla Hiv'a

sierak pisze:

hiv pisze:Wolałbym dolewać oleju tyle ile mi przez to ubywało co jakiś czas. Za tą kasę to lałbym go 2 lata a na pewno nie będę tylę jeżdził tą corsą

No i to jest właśnie ta różnica między normalnym użytkownikiem Corsy a użytkownikiem trochę "pogiętym" na tym punkcie. Bo mnie ku... strzela jak sobie pomyśle, że mi olej bierze i jak spojrze w lusteko i widzsze chmure dymu

Oczywiście bez urazy dla Hiv'a

Tylko, że moja corsunia nawet z uszczelniaczami do wymiany nie dymi tak jak twoja po remoncie! (patrz Miedzianka II)
Zresztą sam mówiłeś, że to zużycie jest w normie a mnie jednak podkusiło to zrobić.
Ja jestem "pogięty" jak najbardziej. Wczoraj wrzuciłem w zrobienie zawiechy tyle kasy co ćwierć auta a to dopiero początek "wiosennych pożądków"! Więc jak pomyślę ile za nią wezmę jak będę chciał sprzedać to nie wiem czy mi się to zwróci... Jestem bardzo "pogięty"

Hmmm - chyba sprecyzuje ze swoim mechanikiem co tam sie wymienia ... Czlowiek pracuje w ASO Opla, ale ma tez prywatny zaklad i nie sadze, zeby mnie "naciagal" np. na szpilki, jesli byloby to nie potrzebne, szczegolnie, ze na samych czesciach w zasadzie nic nie zarabia (sam je odbieram z hurtowni - znam ceny etc) - place tyle co za robote.
Zobaczymy co mi powie.

Pozdro

@Hiv

to po co inwestujesz w Corse skoro Calibre chcesz kupić ... . Przecież i tak ci się nie zwróci. No i fakt że w Miedzianej nieźle dymił ale to już nie moja wina tylko tego że delikatnie mówiąc zostałem troszkę oszukany ... ale i tak Cię objechałem

sierak pisze:@Hiv

to po co inwestujesz w Corse skoro Calibre chcesz kupić ... . Przecież i tak ci się nie zwróci. No i fakt że w Miedzianej nieźle dymił ale to już nie moja wina tylko tego że delikatnie mówiąc zostałem troszkę oszukany ... ale i tak Cię objechałem

Jesli nawet mnie objechales (chociaz wydawalo mi sie ze za drogim razem byłem jednak pierwszy) to tylko dlatego ze na gazie smigalem bo mialem padnieta pompe paliwa i nie mogłem inaczej A w corse inwestuje bo nie lubie jak w samochodzie cos nie gra. Poza tym i tak pewnie zostanie w rodzinie wiec moze ktos doceni to ze o nia dbam

PS. Jak to zostałeś naciągnięty? Jak to zbadałeś co jest nie tak?

eee tam lepiej zacisnac pasa i nic nie naprawiac a puzniej komus sie wcisnie

Ja jestem "pogięty" jak najbardziej. Wczoraj wrzuciłem w zrobienie zawiechy tyle kasy co ćwierć auta a to dopiero początek "wiosennych pożądków"! Więc jak pomyślę ile za nią wezmę jak będę chciał sprzedać to nie wiem czy mi się to zwróci... Jestem bardzo "pogięty"

A tak z ciekawości spytam Hiv jaką aktualną masz zawiechę w tej corsie (amory, sprężyny)?

@sznaps

Z ta ćwiartką to może przesadziłem troce Amorki al-ko sprezyny lesjofors czyli generalnie seria GSi ale badzo mi to pasuje. Generalnie dałem za samo zawieszenie 1200PLN i jestem badzo pozytywnie zaskoczony
Zrobilem wszystkie silentbloki i inne gumy. Poduszki i łożyska mc'peronow. Prostowanie tylnej belki - 2 stopnie roznicy(!), łożyska przód SKF. Wiec do tej pory niezle mnie to dziabnelo po kosztach. A w planach jeszcze wiele: prawy przegób, lewa półośka, tarcze przod, lozyska alternatora i szczotki rozrusznika, uszczelka pod miską a gdy tylko zrobi sie cieplo biore sie za blache i odnowienie felg. A i w środku zaczyna trzeszczeć wiec trzeba dokrecic to i owo

I jak tak obliczam koszta... Sam widzisz...

Odnawiam temat zeby zapytac o pare rzeczy jeszcze raz.Nie wiem o jakim silniku byla wczesniej mowa,anie tez przez swoje amatorstwo nie wiem czy jest wogole roznica w cenie w zaleznosci od silnika,ale...
Ile w przyblizeniu kosztowalaby w wawie wymiana uszczelek (wszystkich w silniku),planowanie glowicy ( jakie to daje efekty? ),wyczyszczenie wszystkich bebechow jak nalezy i wypolerowanie tłoków?? pozdro

Za komplet uszczelek (wszystkich mozliwych jakie moga byc ) do c20ne u mnie w takim sklepiku koles chciala chyba cos pomiedzy 350-400zl (mozna tez osobno kupic),ale w sumie jak pojechalem do InterCarsu to ceny uszczelek mieli jeszcze mniejsze niz u niego.

No cos ty :0 Mam nadzieje ze zaraz ktos napisze tu cos pocieszającego bo liczylem ze za 400 to uda mi sie cala wymiane przeprowadzic (z kosztami robocizny oczywiscie) i wtedy moze na cos jeszcze by zostalo...

Ja to napisalem pod wzgledem c20ne ,moze do innych silnikow beda tansze. W tym komplecie ale bylo wszystko ,caly silnik (uszczelki ,oringi,simeringi ,itd itd) wszystko wszystko ,pod caly silnik!!!

kolektor wydechowy to inna bajka...

Jutro pojde do intrcars i sie dowiiem ile kosztuja te uszczelki po mojm rabacie a mam spory rabacik