Strona 1 z 1
półoś, piasta a może jeszcze coś innego?
: 17 sty 2005, o 15:23
autor: Hiv
Chop który wymieniał mi łożyska na przedzie stwierdził, że lewa półoś jest już nieciekawa. Co mógł mieć na myśli? Jakie są objawy zużytej półosi? Bo u mnie np. jakieś dziwne hrobolenie słyszę gdy skręcam w prawo. Jakiej firmy półośke polecicie i ile może kosztować takie ustrojstwo?
: 17 sty 2005, o 15:36
autor: GUMIS2000
pół os to pół chyba ze jest skrzywiona
ale jak ci chrobocze to jest na 90 % przegub
: 17 sty 2005, o 15:45
autor: Hiv
Właśnie o to chodzi, że to nie przegub. Z przegubem to mam problemy z prawej strony. Zaczyna być go słychać. Ale jeszcze troche pojezdzi. Znam odgłos przegubu na wymarciu i to nie przegub z lewej. Jesli chodzi o odglos to tak jakby opona tarla sie o cos(choc z nia wszystko ok). Poza tym mechanik coś wspomniał, że jest kiepska wiec nie wiem co mial na mysli...
: 17 sty 2005, o 16:08
autor: Kurbat
Hiv pisze: Poza tym mechanik coś wspomniał, że jest kiepska wiec nie wiem co mial na mysli...
nie chce sie wymądrzać, ale o to najlepiej spytaj mechanika bo raczej trudno wpaść na to co ON miał na mysli ...
u mnie - co prawda w kaszlu - uszkodzienie półosi objawiło sie ty, że rajdówka po prostu zaterkotała nieziemski i stanęła - ściorały się "wyzębienia" - wcześniej nie byłożadnych problemów.
: 17 sty 2005, o 19:10
autor: Hiv
No właśnie spytałem i nie chodziło o półoś a o piaste...
Teraz to nawet nie wiem który to ewlement...
: 17 sty 2005, o 20:47
autor: qomo
Hiv pisze:No właśnie spytałem i nie chodziło o półoś a o piaste...
Teraz to nawet nie wiem który to ewlement...
to to do czego przykrecasz kolo
: 17 sty 2005, o 22:17
autor: Hiv
Wiec wiem juz ze piaste bede musial wymienic jak bede zmienial nastepnym razem lozyska. Ale problem jest inny teraz. Przy skrecaniu w prawo w lewym kole strasznie cos trzeszczy a moze raczej odglos jest podobny do tarcia bo nierownej powiezchni. Skoro to nie jest wina piasty ani przegubu to czego? Jak zakret pokonuje z wieksza predkoscia to wydaje mi sie jakby kolo mialo mi odpacs zaraz a wszystko jest ok i tryma sie kupy... Nie rozumiem...
: 18 sty 2005, o 16:58
autor: qomo
Hiv pisze:Wiec wiem juz ze piaste bede musial wymienic jak bede zmienial nastepnym razem lozyska. Ale problem jest inny teraz. Przy skrecaniu w prawo w lewym kole strasznie cos trzeszczy a moze raczej odglos jest podobny do tarcia bo nierownej powiezchni. Skoro to nie jest wina piasty ani przegubu to czego? Jak zakret pokonuje z wieksza predkoscia to wydaje mi sie jakby kolo mialo mi odpacs zaraz a wszystko jest ok i tryma sie kupy... Nie rozumiem...
mam to samo i nie mam pojecia o co chodzi
ps: piasta pauje od lanosa
: 18 sty 2005, o 17:03
autor: Hiv
qomo pisze:
ps: piasta pauje od lanosa
Wiem bo łożyska też
Ale co zrobić z tymi dziwnymi odgłosami?
: 18 sty 2005, o 18:05
autor: abar
Postaram się wyjaśnić bo mam to samo i niestety wiem w czym rzecz.Obiawy mam identyczne.
Mianowicie chodzi tu o sworzeń wachacza który wchodzi w piastę. I ten otwór możliwe że jest wyrobiony lub śruba mocowania sworznia popuściła (gwint zerwany itp.) Można sprubować dokręcić śrubę, jeśli to nie pomoże i delej będzie żęzić przy skręcie oznacza to że piasta jest do wymiany. Ja się narazie za to nie biorę,muszę zorientować się jakie są ceny takiej piasty. pozdrawiam.
-----Corsiawka 1.0 12v--------
: 19 sty 2005, o 13:01
autor: Hiv
To chyba dobrze ze wiesz co jest grane. Szkoda ze ktos nie ma fotki tego elementu o jaki chodzi. W czwartek bede u mechanika to dam znać co i jak dokładnie. Ale chyba jednak miał racje mówiąc o piaście. Chociaz wydaje mi się ze chodzi tu moze o zwrotnice? Bo przeciez piasta jest wlozona w zwrotnice a jeszcze w srodku jest lożysko, mam rację? To ze zwrotnicą łączy się wachacz na dole poprzez sworzeń....
Sam już nie wiem...
@abar
Na dole fotki samej piasty i piasty ze zwrotnica.
Akurat na przykładzie VW ale może latwiej bedzie ci powiedziec dokladnie o co chodzi?
: 20 sty 2005, o 21:14
autor: abar
nie mam możliwości zrobienia fotki ale tak jak napisałes chodzi o mocowanie sworznia z wachaczem.
pozdrawiam
: 21 sty 2005, o 09:48
autor: Basista
Sworzen wachacza nie wchodzi w piastę tylko w zwrotnice i da sie to naprawic powiększając ta dziure i dorabiając sworzeń albo kupic nowy sworzen i nową zwrotnice.ale nie wierze zeby to nie wyszło a szarpakach ze jest sworzen luźny na tyle ze sie koło podczas skrętu przestawia.
nowa piasta kosztuje w granicach 80-90zł
: 21 sty 2005, o 10:09
autor: Hiv
Basista pisze:Sworzen wachacza nie wchodzi w piastę tylko w zwrotnice i da sie to naprawic powiększając ta dziure i dorabiając sworzeń albo kupic nowy sworzen i nową zwrotnice.ale nie wierze zeby to nie wyszło a szarpakach ze jest sworzen luźny na tyle ze sie koło podczas skrętu przestawia.
nowa piasta kosztuje w granicach 80-90zł
No tez wlasnie to chcialem dardowi pokazac. I jemu chyba tez o zwrotnice chodzilo
Ale u mnie chyba to nie bedzie jednak sworzen bo mechanik wszystko sprawdzil... i nic nie widac. Troche podokrecal, jest lepiej ale gdzies jest luz jeszcze...
: 3 kwie 2005, o 19:51
autor: Hiv
Może ktoś rozwiązał już ten problem powyższy bo zaczyna mnie to już wqrzać na maxa???
: 3 kwie 2005, o 23:50
autor: qomo
Hiv pisze:Może ktoś rozwiązał już ten problem powyższy bo zaczyna mnie to już wqrzać na maxa???
u mnie to byla polos - wystarczylo dokrecic i przy skrecaniu nie skrzypi - jesli oto chodzilo
: 7 kwie 2005, o 14:06
autor: Szwagier
jezeli nie polos i nie przegub to obstawiam piaste,u mnie jest podobnie,przybieram sie do wymiany piasty ale nie wiem kiedy to zrobie,jak bede pierwszy to dam znac
ewentualnie cos z maglownica lub kolumna kierownicza
: 8 kwie 2005, o 00:04
autor: Hiv
Ja tez stawiam na pisate i moze lączenie zwrotnicy ze swożniem. Chyba zaczne od piasty i zobaczymy co bedzie...