Strona 1 z 1

Nie pali po swapie

: 28 mar 2005, o 13:01
autor: ThomasTsT
Poraz kolejny corsa mnie zawiodła.. mianowicie dzis rano niemogłem jej zapalic... myslałem ze moze cos z iskra.. rozebrałem aparat zakłonowy wszystko posprawdzałem i było OK wiec postanowiłem zabrac sie za gaznik... zdiołem pokrywe filtra i... SZOK :0 ... wszystko zarabane olejem... auto odrazu zapaliło(bez pokrywki filtra... bo dostało powietrza)... i ku mojemu przerazeniu z rurki odpowietzrajacej skrzynie korbowa(obudowe wałka)zaczoł dmuchac ostry dym... nogi az mi sie ugieły... pierwsza mysl to pierscienie...(niedawno były wymieniane na nowe)... ale po przemusleniu wszystkiego i po posuchaniu pracy silnika dochodze do wniosku ze moze byc to wydmuchnieta uszczelka pod głowica... sprezanie jest zwiekszone(planowana głowica)... nie lekka noga na gazie... no i sama uszcelka podczas wymiany pierscieni nie była wymieniona na nowa... co wy na to?? moze to byc uszczelka czy obstawiacie jednak pierscienie?? qrde dzis nawet niewypada robic cos przy aucie ale jutro musze sie za to ostro zabrac..

: 28 mar 2005, o 13:50
autor: qomo
ze z tej rurki lei syf to normalne...

: 28 mar 2005, o 13:51
autor: !markos
po to sie wlasnie robi oil catch can..
(moje 1.6 bankowo bedzie takie cos mialo)

a jesli za mocno splanowales.. to juz masz efekty :zakrecony:

: 28 mar 2005, o 15:09
autor: PETERS
pierwsza mysl to pierscienie...(niedawno były wymieniane na nowe)...
Hehe wymiana pierscieni czasami nic nie daje!! Qumpel ma Passata to żre 1L ojeju na 300km. Wymiana pierscieni daje efekt "giełdowy" na 3000km zanim się pierscienie ułożą, potem znowy to samo. Także czasem trzeba szlifnąć cylinder.

Re: SWAP SIE POSRAŁ...:/

: 29 mar 2005, o 08:58
autor: Zynio
ThomasTsT pisze:Poraz kolejny corsa mnie zawiodła.. mianowicie dzis rano niemogłem jej zapalic... myslałem ze moze cos z iskra.. rozebrałem aparat zakłonowy wszystko posprawdzałem i było OK wiec postanowiłem zabrac sie za gaznik... zdiołem pokrywe filtra i... SZOK :0 ... wszystko zarabane olejem... auto odrazu zapaliło(bez pokrywki filtra... bo dostało powietrza)... i ku mojemu przerazeniu z rurki odpowietzrajacej skrzynie korbowa(obudowe wałka)zaczoł dmuchac ostry dym... nogi az mi sie ugieły... pierwsza mysl to pierscienie...(niedawno były wymieniane na nowe)... ale po przemusleniu wszystkiego i po posuchaniu pracy silnika dochodze do wniosku ze moze byc to wydmuchnieta uszczelka pod głowica... sprezanie jest zwiekszone(planowana głowica)... nie lekka noga na gazie... no i sama uszcelka podczas wymiany pierscieni nie była wymieniona na nowa... co wy na to?? moze to byc uszczelka czy obstawiacie jednak pierscienie?? qrde dzis nawet niewypada robic cos przy aucie ale jutro musze sie za to ostro zabrac..
zalezy ile splanowałes bo jak przesadziłes to bedzie lipa sam teraz to przerabiam bo włąśnie splanowałem głowice i poczytałem troche i są pewne wymary których nie można przekroczyć może wlasnie przekroczyłęs je bo

: 29 mar 2005, o 09:16
autor: AdamXXL
to, że opel pisze o max planowaniu w 8v do 0,7mm nie oznacza, że więcej nie można. zwracając uwage na kilka rzeczy, można niektóre silniki (mówie o 1.6) splanować i o 2mm.
zostawienie starej uszczelki to był wyjątkowo chybiony pomysł :-?

@Zynio planowanie głowicy nie ma wpływu na to ile trzonek zaworu wystaje w górę nad głowicę :oko:

: 29 mar 2005, o 14:10
autor: Zynio
AdamXXL pisze:to, że opel pisze o max planowaniu w 8v do 0,7mm nie oznacza, że więcej nie można. zwracając uwage na kilka rzeczy, można niektóre silniki (mówie o 1.6) splanować i o 2mm.
zostawienie starej uszczelki to był wyjątkowo chybiony pomysł :-?

@Zynio planowanie głowicy nie ma wpływu na to ile trzonek zaworu wystaje w górę nad głowicę :oko:
ale ja nic nie napisałem o tym że zaworki wystają po planowaniu
bo ich się nie rusza

: 29 mar 2005, o 14:16
autor: !markos
ThomasTsT pisze:no i sama uszcelka podczas wymiany pierscieni nie była wymieniona na nowa...
rozebrac silnik bez wymiany usczelki pod glowica?? superek..
slowem: tata syn tjunink.. :zakrecony:

z czym z reszta zgodzil sie adas:
AdamXXL pisze:zostawienie starej uszczelki to był wyjątkowo chybiony pomysł :-?

: 29 mar 2005, o 17:20
autor: ThomasTsT
co do uszcelki to niebyła STARA(zle napisałem) tylko poprostu po złozeniu silnika i jego odpaleniu silnik zle pracował wiec musiałem znow go rozłozyc... ehhh ale nie o tym teraz juz mowa... rozebrałem dzis silnik i wszystko sie wyjasniło... popekały pierscienie i tłoki.. a tak ze rozleciał sie wczesniej na pierwszy zut oka DoBrY aparat zapłonowy... a jedyna przyczyna tej katastrofy był moj kochany brat.. :bardzozly: :bardzozly: ... przyznał sie ze za ostro go katował... :placz: :placz: ... szzcescie w nieszczesciu ze naszczescie nie uszkodziło cylindrow...(choc jak moj brat twierdził jechał na takim silniku prawie 180km/h :0 :0 ).... kupiłem juz nowe tłoki,pierscienie,uszczelki.. przy okazji wymienie olej.. teraz musze poszukac jakiegos aparatu zapłonowego...

: 29 mar 2005, o 17:32
autor: !markos
ThomasTsT pisze:nie lekka noga na gazie...
ThomasTsT pisze:popekały pierscienie i tłoki..
ThomasTsT pisze:a jedyna przyczyna tej katastrofy był moj kochany brat.. :bardzozly: :bardzozly: ... przyznał sie ze za ostro go katował...
ThomasTsT pisze:(choc jak moj brat twierdził jechał na takim silniku prawie 180km/h :0 :0 )
wiesz co.. ja mam dla ciebie bardzo dobra rade. zrob ty ta corse porzadnie i sprzedaj jakiemus zjarowi, ale z glowa, zeby jej nie zakatowal tak jak ty i twoj braciszek. szkoda jej dla 2 takich oszolomow, co jeden loi bez prawa jazdy, a drugi jezdzi na rozjebanych pierscieniach 180kph :x :zakrecony:

i zrob qrwa w koncu prawo jazdy!!!!! a nie piszesz, ze za ciezka noga na gazie.. no przeciez rece opadaja jak sie ciebie czyta!!!! :bardzozly:

: 29 mar 2005, o 18:49
autor: AdamXXL
musisz dobrze potem wyregulować gaźnik, bo kto wie może jeżdżone było na ubogiej mieszance .. zbyt wysoka temp. w cylindrach .. spalanko stukowe .. pamiętasz co pisane było, że może trzeba będzie śmigać na 98? .. jak już poskałdasz to zrób wszystko z głową , nie na "chop siup" ;)

ps. gdybyś chciał zmniejszyć sprężanie można dać tłoki od c16nz

: 29 mar 2005, o 21:31
autor: ThomasTsT
@Markos jak tu qrwa potrafisz podniesc człowieka na duchu... OSZOŁOM?? qrwa az mnie chuj strzela jak ciebie momentami czytam.. tak naprawde chuja mnie znasz wiec nie pierdol!!! myslisz ze jestem z tych ludzi ktozy tylko leja paliwo i w pizde na pełnym ogniu po ulicach??(przyznaje ze moj brat taki jest).. ale ja dbam o auto wszystko zawsze dopilnowuje na czas.. a ta usterka wynika z bezdennej gupoty mojego brata...jak nastepnym razem bedziesz chciał kogos obrazic to sie zastanow...(sory za słownictwo ale krew mnie zalewa)

: 29 mar 2005, o 21:41
autor: !markos
ThomasTsT pisze:qrwa az mnie ..... strzela jak ciebie momentami czytam..
mnie tez. jak czytam ciebie.
ThomasTsT pisze:tak naprawde chuja mnie znasz wiec nie ............!!!
wyrabiam sobie zdanie na twoj temat na podstawie tego, co tu czytam. innej mozliwosci niestety nie mam (a moze i stety, tego nie wiem). wybacz.

: 29 mar 2005, o 21:46
autor: Staneq
OT
Panowie przypominam że jak chcecie sie wyzywyać to macie prv,gg... !! :-?

: 29 mar 2005, o 21:48
autor: sierak
@ThomasTsT

Daje ci kartkę ... i od razu mówię na przyszłośc (bo widzę, że coraz częściej klniecie straszliwie na forum), że będę ja dawał każdemu kto popisze się takim językiem.

To jest miejsce publiczne świadczące o naszym klubie - zastanówcie się czasami nad tym co piszecie.

: 29 mar 2005, o 22:51
autor: GUMIS2000
smutna sprawa z tym silnikiem

: 30 mar 2005, o 16:42
autor: ThomasTsT
@Sierak wybacz poniosło mnie... z mojej strony sie to juz wiecej nie powtozy.. kartka słusznie zasuzona..
@Markos Faktycznie nieznamy sie wiec niepowinnismy na siebie wzucac... wyluzuj troszke z cisnieniem ... Poznamy sie moze na Miedziance to pogadamy wspolnie przy jakims browarku i moze zmienisz zdanie na moj temat POZDRO..
@Gumis Powoli opanowuje sytuacje jak dobrze pojdzie to dzis go odpale..

: 30 mar 2005, o 19:14
autor: -=kLaRi=-
Tu masz takie male powiedzonko ,moze Ci sie przyda w przyszlosci...
Samochodow i Kobiet sie nie pozycza...
Banalne ale bardzo madre...
Bez obrazy, ale ja bym brata zaje***ł chyba na twoim miejscu,co za ****!!!

: 31 mar 2005, o 21:28
autor: ThomasTsT
Autko od wczoraj jezdzi a ojciec zrobił nim juz 150km... przy okazji poprawiłem pare niedociagniec... smiem twierdzic ze teraz nawet poprawiła sie kultura pracy na wolnych obrotach.. no nic pomalutku bede ja docierał... co do brata to juz mojego auta nie dostanie.. ma swoja Honde Jazz i tylko nia bedzie woził swoj tyłek..

: 31 mar 2005, o 23:15
autor: Gobo
ThomasTsT pisze: to pogadamy wspolnie przy jakims browarku
:D Tomas a tato pozwoli ci pić piwo :lol:

: 31 mar 2005, o 23:57
autor: !markos
Gobo pisze:
ThomasTsT pisze: to pogadamy wspolnie przy jakims browarku
:D Tomas a tato pozwoli ci pić piwo :lol:
BUAHAHHAHAAHAH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

gobo, masz u mnie duzego browara :grin:
tomas tez, zalegly za "tata syn tuning" :lol:

: 1 kwie 2005, o 10:08
autor: ThomasTsT
:lol: niejest tak zle w koncu ma sie te 18 latek :oko: ...