Artsowa CORSA B ....reaktywacja....C20let
: 8 maja 2005, o 20:29
Pragne oswiadczyc ze CTM ma w swoich szeregach kolejna swapowana corse. Na poczatku wachalem sie jaka jednostke wybrac c20ne v c20xe, po przemysleniu za i przeciw padla decyzja na c20xe 
Pomalutku zaczolem szukac kompletnego silnika i los chcial ze znalazlem dawce. Jedyny problem to odleglosc Warszawa - Bolesławiec. Teraz beda pierwsze podziekowania dla Zgubka z ktorym wyruszylismy po dawce. Pogoda byla fatalna, ale punkt 24 bylismy na miejscu. Szybka tranzakcja i spowrotem w droge ... i tutaj pewnie dostane zjebke Kadzio nie mial OC 
, 9 dotarlismy do domu i do pracy ... 
mega podziekowanie dla Zgubka za wszystko, respekt!!!!
Po zakonczeniu sezonu zaczolem rozgladac się za kims kto moze wykonac tego swapa, niestety Trax Promotor miał odlegle terminy i ceny tez takie sobie. Dlugo się nie zastanawiajac ze znajomym chlopem mechanikiem wyciagnelismy silnik z Kadzia.
Po wyciagnieciu silnika , trzeba było zobaczyc na czym stoimy no i grunt okazal się niezbyt pewny .... Decyzja jednoznaczna robimy kapitalny remont, nowe tuleje w bloku, tloki, pierscienie, panewki. Przyszedl czas na sprawdzenie szczelnosci glowicy ks700 które lubily padac na cale szczescie jest cala, niepewne zawory na smietnik, nowe uszczelniacze, szklanki z x20xev, nareszcie zaczelo wszystko mieć rece i nogi ...
Silnik malymi krokami zaczol się skladac, dol silnika za pomoca nowych szpileczek zostal pozeniony z gora, rozrzad, waleczki i coraz lepiej to wygladalo
Skrzynia f-20 nowy docisk, tarcza i lozysko i banan zaczynal się pojawiac na gembie heheh
Przerobienie lap, pokrywa zaworow, aparat zaplonowy i można było już zaczac myslec o wkladaniu do corsy ...
Wtedy już nie bladzilem myslami za szukaniem firmy tuningowej która się tym zajmie, po pracy z mechaniorem powoli rzezbilismy. Czas na kolejne bardzo duze podziekowania dla BASISTY który rozwiewal wszystkie watpliwosci fachowa porada i udzielal pomocy na kazde nawet najglupsze pytanie. Wielkie dzieki na pewno na miedziance się zrewanzuje
rach ciach i jakos sobie wisial ...
nastapil problem z odpowiednim ustawieniem silnika.. co niestety zajelo troszke czasu ale udalo się wyrzezbic jakos ta lape do silnika, kolejne podziekowania dla wow i adama xxl którzy sluzyli numerkami katalogowymi i wiedza co pasuje a co nie z innych modeli corsy ...
Puzniej już jakos polecialo przewody wodne, serwo, terendi chlodnica oleju, i ciecie nieszczesnego podszybia ...
O bezpieczenstwo tez trzeba zadbac, wymiana hamulcow na 256/24 popularny secik na forum i zawieszenie gwincik jakies takie malo miekkie hehhe
Już powoli zaczynalo przypominac corsolota, teraz tylko zderzaczek GSI i wyprofilowanie podszybia i będzie mozna zajac się elektryka
Po podlaczenie elektryki, zalalem olej mineralny do silnika, olej do skrzyni i z dusza na ramieniu oczekiwanie na pierwszy odpal, z tego wszystkiego zapomnialem ze akumulator to padlo, ale odziwo za pierwszym razem odpalil. Filmik z pracy silniczka wkrotce ...
Na dzien dzisejszy corsa jest bez wydechu pracuje jak WRC, na razie niestety nie ma wspomagania, obrotka i predkosciomierza ... to rzeczy sa do poprawy, ale jestem dobrej mysli. Na koniec jeszcze podziekowania dla panow w Aso którzy mieli mnie już dosc jak ciagle jakies nowe uszczeleczki przynosilem, dla Satana za dolozenie swoim 5 groszy do projektu , i markosowi marudzie za ..... motywacje żeby mu skopac dupsko heheh oraz Mario za foteczki Tigrolota. Mam duza satysfakcje ze nie robiac nigdy wczesniej zadnej wymiany silnika wiekszosc prac przy swapowaniu zrobilem sam yeeeeaaaaaaa
Suma sumarum foteczki efektu Arts CORSA B C20XE
Pomalutku zaczolem szukac kompletnego silnika i los chcial ze znalazlem dawce. Jedyny problem to odleglosc Warszawa - Bolesławiec. Teraz beda pierwsze podziekowania dla Zgubka z ktorym wyruszylismy po dawce. Pogoda byla fatalna, ale punkt 24 bylismy na miejscu. Szybka tranzakcja i spowrotem w droge ... i tutaj pewnie dostane zjebke Kadzio nie mial OC , 9 dotarlismy do domu i do pracy ... mega podziekowanie dla Zgubka za wszystko, respekt!!!!Po zakonczeniu sezonu zaczolem rozgladac się za kims kto moze wykonac tego swapa, niestety Trax Promotor miał odlegle terminy i ceny tez takie sobie. Dlugo się nie zastanawiajac ze znajomym chlopem mechanikiem wyciagnelismy silnik z Kadzia.
Po wyciagnieciu silnika , trzeba było zobaczyc na czym stoimy no i grunt okazal się niezbyt pewny .... Decyzja jednoznaczna robimy kapitalny remont, nowe tuleje w bloku, tloki, pierscienie, panewki. Przyszedl czas na sprawdzenie szczelnosci glowicy ks700 które lubily padac na cale szczescie jest cala, niepewne zawory na smietnik, nowe uszczelniacze, szklanki z x20xev, nareszcie zaczelo wszystko mieć rece i nogi ...
Silnik malymi krokami zaczol się skladac, dol silnika za pomoca nowych szpileczek zostal pozeniony z gora, rozrzad, waleczki i coraz lepiej to wygladalo
Skrzynia f-20 nowy docisk, tarcza i lozysko i banan zaczynal się pojawiac na gembie heheh
Przerobienie lap, pokrywa zaworow, aparat zaplonowy i można było już zaczac myslec o wkladaniu do corsy ...
Wtedy już nie bladzilem myslami za szukaniem firmy tuningowej która się tym zajmie, po pracy z mechaniorem powoli rzezbilismy. Czas na kolejne bardzo duze podziekowania dla BASISTY który rozwiewal wszystkie watpliwosci fachowa porada i udzielal pomocy na kazde nawet najglupsze pytanie. Wielkie dzieki na pewno na miedziance się zrewanzuje
rach ciach i jakos sobie wisial ...
nastapil problem z odpowiednim ustawieniem silnika.. co niestety zajelo troszke czasu ale udalo się wyrzezbic jakos ta lape do silnika, kolejne podziekowania dla wow i adama xxl którzy sluzyli numerkami katalogowymi i wiedza co pasuje a co nie z innych modeli corsy ...
Puzniej już jakos polecialo przewody wodne, serwo, terendi chlodnica oleju, i ciecie nieszczesnego podszybia ...
O bezpieczenstwo tez trzeba zadbac, wymiana hamulcow na 256/24 popularny secik na forum i zawieszenie gwincik jakies takie malo miekkie hehhe
Już powoli zaczynalo przypominac corsolota, teraz tylko zderzaczek GSI i wyprofilowanie podszybia i będzie mozna zajac się elektryka
Po podlaczenie elektryki, zalalem olej mineralny do silnika, olej do skrzyni i z dusza na ramieniu oczekiwanie na pierwszy odpal, z tego wszystkiego zapomnialem ze akumulator to padlo, ale odziwo za pierwszym razem odpalil. Filmik z pracy silniczka wkrotce ...
Na dzien dzisejszy corsa jest bez wydechu pracuje jak WRC, na razie niestety nie ma wspomagania, obrotka i predkosciomierza ... to rzeczy sa do poprawy, ale jestem dobrej mysli. Na koniec jeszcze podziekowania dla panow w Aso którzy mieli mnie już dosc jak ciagle jakies nowe uszczeleczki przynosilem, dla Satana za dolozenie swoim 5 groszy do projektu , i markosowi marudzie za ..... motywacje żeby mu skopac dupsko heheh oraz Mario za foteczki Tigrolota. Mam duza satysfakcje ze nie robiac nigdy wczesniej zadnej wymiany silnika wiekszosc prac przy swapowaniu zrobilem sam yeeeeaaaaaaa
Suma sumarum foteczki efektu Arts CORSA B C20XE
- też tak chcę 
