Strona 1 z 2

Pedał mamulca ciężko wchodzi

: 28 lip 2005, o 11:44
autor: llionn
Witam mam mały problem z hamulcami. Co prawda samochód hamuje ale strasznie ciężko musze nacisnąć na pedał- dodam iż raczej nie są zapowietrzone iż przy kilkakrotnym naciśnięciu pedał się nie podnosi. Wydaje mi się ze to coś ze wspomaganiem (ile może kosztować naprawa??) Dodam jeszcze iż czasami jak naciskam na hamulec słychać jak by uciekające powietrze

: 28 lip 2005, o 18:45
autor: GUMIS2000
mysle ze najpierw jeszcze raz zalac płyn bo moze jest go za duzo
serwa to sie raczej nie naparwia urzywki to sa po 300 zł

: 28 lip 2005, o 19:56
autor: !markos
plynu nie moze byc za duzo, bo pompa pobiera ze zbiorniczka do ukladu tylko tyle ile potrzebuje
sprawdz podcisnienie, moze cos ci sie sypnelo i jest jakas nieszczelnosc

i zmien temat na HAMULCE bo w oczy kluje!!!! :-x a najlepiej na "problem z hamulcami"

: 28 lip 2005, o 22:57
autor: llionn
Przepraszam wszystkich za ten błąd. Pisząc post śpieszyłem się do pracy i naprawdę nie wiem jak mogłem walnąć takiego byka :oops:

: 29 lip 2005, o 16:38
autor: sasiadwroc
i zmien temat na HAMULCE bo w oczy kluje!!!! :-x a najlepiej na "problem z hamulcami"

hehe za to tego kolesia lubię :lol:
Ktoś musi pilnować porządku i odwalać brudną robotę :-P


A co do hamulców, to ja obstawiam serwo. Używki po 200 pln można sobie sprawić.

: 29 lip 2005, o 23:11
autor: -=kLaRi=-
llionn jesli sie okaze ze to serwo hamulcowe ,to mam takowe do sprzedania ,badz co badz jest z kadeta ,ale jest takie samo jak w corsach, podobnie jak wiekszosc czesci...
Co do ceny to sie rozsadnie dogadamy :))

: 29 lip 2005, o 23:23
autor: llionn
Ok. jeśli zajdzie taka potrzeba zwrócę się do ciebie :) Dzięki za pomoc.

: 25 sie 2005, o 22:38
autor: geo022
-=kLaRi=- pisze:jesli sie okaze ze to serwo hamulcowe ,to mam takowe do sprzedania ,badz co badz jest z kadeta
hehe a klari wciąz sprzedaje swojego dawce :grin: zycze CI zebys wkońcu miał porządek w garażu


jesli Wy tu gadu-gadu o hamulcach to ja tez sie spytam o moje
wiec tak
mam nowe klocki tarcze i plyn -hamulce w porownaniu z kadziem (tego sie nie porównuje :-D -wiem ) sa o niebo lepsze a problem polega na tym ze na dlugich trasach hamulec zaczyna plynąć robi się miękki i należy duuuuzo glębiej sięgać zeby zaczął cokolwiek hamowac nie mówiąc juz o nagłym hamowaniu-co to moze byc??

: 25 sie 2005, o 23:03
autor: GUMIS2000
cos jest zle spasowane i klocki sie grzeja i taki efekt

: 25 sie 2005, o 23:05
autor: geo022
co moze byc zle spasowane?? bo to by sie zgadzalo -bo wtedy felgi sa gorace ze sie poparzyc mozna

i pytanko co mogłem sobie uszkodzic juz w co w dluższej perspektywie?

: 26 sie 2005, o 09:15
autor: PETERS
geo022 chodzi o to, że poprostu klocki jakimś cudem cały czas trą o tarczę - a to bardzo niebezpieczne bo może Ci płyn zagotować i wcale nie będzie czym hamować.

Albo też, nie masz chłodzonych tarcz a lubisz sobie deptać. Kiedyś qumpl jechał Brawą (Fiat ,ale 1.9JTD to było czym rozpędzać - gorzej z hamowaniem :-P ) I z takiej fajnej górki 3 hamowania z 100 do 20 i płyn zagotowany.

Tylko jak sie szybko płyn gotuje i hamulec robi się miękki to może byś stary płyn.

: 26 sie 2005, o 10:27
autor: geo022
plyn jest nówka a fakt faktem ze lubie sobie podeptac a potem szybko trzeba hamowac :grin: jak sprawdzic czy one tra czy nie o tarcze caly czas?

: 26 sie 2005, o 11:46
autor: PETERS
No jak gdzieś jedziesz w trasie, dłuższy czas nie hamujesz - po za miastem się tak da 8-) to się zatrzymaj delikatnie i sprawdź czy fele nie są gorące - mam taki nawyk czasem sprawdzać jak przyjadę do domu, bo nieraz coś mi tam piszczało w hamulcach - to dało się wyczuć, że jedna fela jest letnia a druga gorąca - to wiadomo, że to koło "trzyma".

Możesz też na podnośnik, i zakręć sobie kołem - zobacz czy się lekko, swobodnie obraca, nic nie trze, nie skrzypi, nie piszczy...

: 26 sie 2005, o 14:18
autor: -=kLaRi=-
A ja stawiam na zaciski ,konkretnie tloczki ,moga byc lekko zapieczone, przy chamowaniu wychodza ,ale zostaja w takim miejscu nie zostawiajac minimalnej szczeliny do hamowania.
Sprzwdz zaciski,przeczysc tloczki.

Geo napisal "mam nowe klocki tarcze i plyn -hamulce w porownaniu z kadziem (tego sie nie porównuje -wiem ) sa o niebo lepsze "
No powiem Ci szczerze ,ze hamulce z kadzia GSi w corsie sa o milion razy lepsze niz seryjne zyletki...!!!

: 26 sie 2005, o 14:38
autor: PETERS
Może być zerwana sprężyna z tyłu do sciągania szczęk - ale to by na 99% było słychać. Lub też przewód giętki z przodu - u kolegi tak było, że miał zablokowane lewe koło, ale przewód nic- ani nie pęknięty, nie nie załamany. Wymienił tłoczek z zaciskiem i nic. Dopiero nowy przewód giętki załatwił sprawę, ale naprawdę niemam pojęcia co to mogło być przecież tam nic niema, jakby był załamany to by było widać. Chyba, że gdzieś w środku się uszkodziła guma i nie puszczało płynu spowrotem.

: 26 sie 2005, o 15:17
autor: geo022
no wiesz Klari ze GSI sa lepsze to nie ma sie co dziwić wielkoscią też nie grzesza-wkońcu 13-nastek juz nie zalożysz :grin: ale cos za cos

ja mówiłem o moim bylym kadziu 1,6 gl c16nz a hamulce mial serio duzo gorsze -bez porównania :-D

: 26 sie 2005, o 23:42
autor: llionn
Co do mojej awari to problem był dwojaki:
A) zaciski ,konkretnie tloczki -zapieczone,
B)cos z serwem jest nie tak

Zaciski odblokowałem i odrazu widać poprawe, co prawda musze mocniej nacisnac na hamulec (ale to wina serwa)

: 27 sie 2005, o 02:10
autor: -=kLaRi=-
czyli tak jak ja mowie koledze.
Geo w kadziu z 16nz sa normalne hamulce niewentylowane ,wiec nie masz sie co dziwic ze w corsie masz lepsze ,bo i masa mniejsza i silnik slabszy.

: 29 sie 2005, o 09:58
autor: boxer
Czy te tłoczki mozna rozruszać na jakimś WD40 cz towocie? Moze na czymś innym?

: 29 sie 2005, o 10:05
autor: Kotlin
Jest specjalna PASTA do tloczkow na kazdej staci paliw powinienes taka znalzec pytaj sie o paste do tloczkow.

: 29 sie 2005, o 14:07
autor: PETERS
Ale czy warto się w to bawić ?!? Niewiem jak do przodu, ale do tyłu zmieniałem i cały cylinderek kosztuje 24zł chyba.

: 29 sie 2005, o 16:24
autor: endo
PETERS pisze:Ale czy warto się w to bawić ?!? Niewiem jak do przodu, ale do tyłu zmieniałem i cały cylinderek kosztuje 24zł chyba.
tloczek i cylinderek to dwie rozne rzeczy :oko:

: 29 sie 2005, o 18:34
autor: PETERS
No niby tak, ale jak powiesz w sklepie, że chcesz cylinderek hamulcowy to dostaniesz cylinderek, 2 tłoczki, 2 gumki i odpowietrznik jeszcze :-P a co ciekawe jest to już zmontowane i gotowe do założenia :)

: 29 sie 2005, o 21:24
autor: Corstek
Tloczki tez mozna kupic np. w intercarsie do astry gsi 40zl.

Smarowanie tloczkow specjalnym smarem do tloczkow jak najbardziej ma sens o ile tloczek nie ma wzerow, trzeba wyjac i zobaczyc.[/list]

: 29 sie 2005, o 23:49
autor: -=kLaRi=-
Ale chyba pomyliliscie watki ,tu chodzi o PRZEDNI tloczek ,a wy mowicie o tyle!!
Ale macie racje ,kompletny cylinderek w intercarsie ze znizkami kosztuje 24zl. Tylko wykrecasz stary ,wkrecasz nowy i podlanczasz przewod z plynem ham. i odpowietrzasz.
Ja tez to wymienilem przy swapie ,jeden i drugi i mam z glowy.Fakt ,ze jeden mi sie rozsypal przed swapem i dziennie dolewalem plynu :zakrecony:

: 30 sie 2005, o 11:07
autor: big_joe
Siemka ja niestety mam to samo tak ciezko chodza a o hamowaniu to nieiwele maja one wspolnego ale wszystko sprawdzone i plyn wymieniony to chyba taka uroda niemam pojecia zastanawiam sie nad jakimiś brembo mzoe :D Pozdro

: 30 sie 2005, o 14:46
autor: boxer
Jestem juz po naprawie. Okazało sie ze prowadnica była zapyziała i klocki nie rozchodziły sie. Dałem za rozbieranie 2 hebelków i czyszczenie wszystkiego 30 pln- wiec chyba warto

: 31 sie 2005, o 20:17
autor: kamiloooo
wymienilem u siebie klocki ale zostawilem stare tarcze, na ktorych byl maly rancik...po wymianie pedal wchodzi jakby nizej w podloge i zrobil sie bardziej gumowy, no i auto bardzo slabo hamuje... czy to przez to ze klocek narazie trze po tarczy tylko po tym rancie?? czy jak sie zetra w tym miejscu klocki to juz bedzie ok?? czy moze cos innego jest tego przyczyna?? :zakrecony:

: 31 sie 2005, o 20:59
autor: Kotlin
Jak zalozyles nowe klsocki to trza jakis 300km zeby sie ulozyl, ale nie powinien wchodzic glebiej.

: 1 wrz 2005, o 15:36
autor: boxer
o ile ci nie rozpierniczy klocka- moze go poszarpać u góry i powierzchnia tarcia bedzie mniejsza.
Zdejmij tarcze i przetocz to bedzie swiety spokój