instalacja gazowa

Awatar użytkownika
Porszak
Support Team Leader
Support Team Leader
Posty: 5671
Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
Imię: Marcin
Lokalizacja: EBE-Bełchatów
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy
Kontakt:

Post autor: Porszak »

pewnie sie gazuje tak jak 1.0 bo do ta sam rodzina silnikow z brzeczacym rozrzadem. 1.0 gazuje sie roznie ale pewnie zalezy jak Ci to zrobia
Obrazek
C16XE stage 0.5 158KM/195Nm
stage 0.75 :) 176KM/187Nm
kozzi
Weteran
Posty: 1879
Rejestracja: 16 gru 2002, o 00:48
Imię: Marcin
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: kozzi »

gaz to jest dobry, ale do.................kuchenki :-D :grin:
Opel Corsa B 95r. - SPRZEDANE
Subaru Impreza STi MY04 EU-Spec - SPRZEDANE
Ford Fiest 98r. - SPRZEDANE
Audi A3 Sportback 1.8 TFSI oraz VW Golf 6 1.8 TSI
Awatar użytkownika
Kotlin
Swój
Posty: 936
Rejestracja: 25 lis 2004, o 22:21
Imię: Rafał
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 2 razy
Kontakt:

Post autor: Kotlin »

Mialem kiedys okazje przejechania sie Corsa 1.4 w gazie i w ogole nie jezdzi nie przyspiesza i caly czas mialem wrazenie ze stoje.
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

A to ja chyba bede 1-szy, ktory powie cos innego.

Jezdzilem prawie 3 lata Corsa 1.2i (c12nz) z gazem i uwazam, ze bylo to wysmienite posuniecie. Zero problemow, roznica w osiagach byly nie wielkie (moze dlatego, ze samochod i tak byl dosc slaby), o korzysciech na stacji mowic nie musze.

2 tygodnie temu zagazowalem Astre II 1.6 16V i rowniez nie zauwazam jakies specjalnej roznicy (dodam, ze nie mam wtrysku gazu).

Z tego co czytam wszedzie to najwazniejsze JAK instalacja jest zalozona - i to sie sprawdza, bo na 6 samochodow jakie w mojej blizszej i dalszej rodzinie byly zakladane, wszystkie montowane byly w tym samym warsztacie z zadnym nie bylo najmniejszych problemow.

Co do samych przemyslen nad zalozeniem - zastanow sie ile przejezdzasz tys. km. rocznie i czy czesto zmieniasz samochody. Jesli jezdzisz duzo i dlugo jednym samochodem to zaloz instalacje z wtryskiem sekwencyjnym. Na dzien dzisiejszy bedzie kosztowac juz okolo 3.000 gdzie jeszcze nie dawno kosztowala ponad 4.000. Natomiast jesli jezdzisz 5.000 km rocznie - to sobie zupelnie odpusc.
CTM #204
boxer
Nowy
Posty: 377
Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
Lokalizacja: Cracovia
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: boxer »

Marojbl pisze:Zdecydowanie odradzam instalowania gazu, jestem zdania że silniki w naszych autach są przystosowane do spalania benzyny a nie gazu...
Tak ale nasze portfele nie sa przystosowane do dzisiejszych cen paliwa. Ja kupiłem crse A c12nz z gazem i jestembardzo zadowolony. ,5 trasa 9 miasto z butem w podłodze przy 4 biegach. wole jezdzic na gazie niz ogladac stare auto z okna bo mnie nie stac na benzyne. Z autem slubu nie brałem jak sie zacznie sypac to zmieni własciciela i juz. Przy tych cenach aut to żadna filozofia.Moje zdanie - GAZUJ i JEŹDZIJ. Nie mam sumienia zostawić 1,5 stówy na stacji benzynowej. Pozdrawiam zagazowanych
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
Obrazek
PETERS
Swój
Posty: 571
Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
Lokalizacja: Sanok
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: PETERS »

Policz sobie po jakim czasie instalacja Ci się odrobi, żeby niebyło tak, że zaczniesz wychodzić na swoje po 6latach, ale wtedy już zmienisz auto na inne ...
Corsa A 1.2i 93r.

Obrazek
Kurbat
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 9 maja 2004, o 22:35
Lokalizacja: Śląskie
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Kurbat »

Ja mam gaz w 1,0 od roku :
- Spalania nie wzroslo.
- Osiagi jakie byly takie sa.
- juz zapomnialem ile zaplacilem za instalke i tankujac gaz na stacji nie przeliczam sobie amortyzacji, kosztow przejchanego kilometra, sredniego dziennego przebiegu, sredniego wzorostu ceny paliw w ostatnim kwartale w stosunku do inflacji rocznej :-P itp...
- przejechanie 100 km kosztuje faktycznie niewiele w porownaniu do beznzyny

Rada : zaloz gaz ale w dobrym warsztacie - tak jak wszyscy radza.

:oko:
Matysss
Świeżak
Posty: 18
Rejestracja: 7 sie 2005, o 05:50
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Ach te ceny...

Post autor: Matysss »

Mam ten sam problem... Mianowicie poważnie zastanawiam się nad zagazowaniem mojej Corsuni A z '89 r. silnik 1.4 (gaźnik)... Może ma ktoś doświadczenie z gazem w takim modelu [roczniku ;) ]??? A może polecicie jakiegoś taniego "gazownika"................ Gdyby nie te ceny wachy to by się bez gazu śmigało........ :grin:
c14nz.......
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

Ja mialem gaz w 1.2 monowtrysk. Z gaznikiem jest chyba jeszcze lepiej bo i taniej i mniej ew. problemow. Co do "polecania" to przede wszystkim liczy sie jakosc wykonania a nie cena (w granicach rozsadku), ale tego bez zasiegniecia opinii u klientow danego zakladu raczej nie zweryfikujesz. Ja z czystym sumieniem moge polecic pewnien zaklad, ale jest on w Radomiu.
CTM #204
Awatar użytkownika
D12
Weteran
Posty: 1835
Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
Imię: Daniel
Model auta: Corsa B
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: D12 »

gaz to jest dobry, ale do.................kuchenki
Jestem tego samego zdania.W roku robie max 20 tys akurat miałem taki rok, zależy czy ktoś lubi nie mieć miejsca w bagażniku :(
STOP Pijanym kierowcom
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

D12 pisze:zależy czy ktoś lubi nie mieć miejsca w bagażniku :(
A to akurat uwazam za dosc kiepski argument :) chociaz nie watpliwie jest to fakt.
CTM #204
Awatar użytkownika
D12
Weteran
Posty: 1835
Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
Imię: Daniel
Model auta: Corsa B
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: D12 »

Mi bagażnik jest potrzebny, woże psa na szkolenie a ogólnie dużo rowerem jezdze i woże go czasem ze sobą, patrze z tej perspektywy :)
STOP Pijanym kierowcom
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

Ale mowimy o instalacj gazowej WOGOLE czy w Corsie? Bo tak samo mozna powiedziec o subie, ze zajmuje miejsce :D a ze Corsa jakiegos wypasionego bagaznika nie ma to kazdy przedmiot w nim jest odczuwalny. Dlatego montujesz sobie zbiornik w kolo i masz dojazdowke. Z tych wlasnie powodow powiedzialem, ze to raczej nie jest argument decydujacy.
CTM #204
Awatar użytkownika
geo022
Swój
Posty: 822
Rejestracja: 14 lut 2005, o 12:32
Lokalizacja: Piekary
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: geo022 »

ja Wam powiem tak:
instalcja gazowa ma plusy na stacji paliw jak tankujesz ALE :grin:
policz założenie przeglądy ewentualne regulacje,naprawy itd a poza tym będąc ostatnio z moim opelem u zaufanego kumpla mechaniora :-P widzialem od wewnatrz silnik z gazu -pordzewiale zawory itd -ja powiem tak w tym temacie-jesli jesteś fanatykiem gazu -to czemu go jeszcze nie masz a jesli tylko myślisz czy chcesz czy nie mowie CI stanowcze NIE :-D
Awatar użytkownika
Hiv
Weteran
Posty: 1447
Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Hiv »

Ja założyłem gaz tydzień po zmianie autka i nie wyobrażam sobie kompletnie jazdy bez niego... Koszty benzyny są tak wysokie, że żadne argumenty o bagażniku czy zużyciu silnika są dla mnie mało istotne(pomijając fakt, że w ogole nie musza byc prawda...) Przy cenie gazu 1.69 za litr i benzyny 4.40 nie widze w ogole tematu dla kogos kto robi grubo ponad 20tys. km rocznie... :oko:
Może znów corsa...
Awatar użytkownika
D12
Weteran
Posty: 1835
Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
Imię: Daniel
Model auta: Corsa B
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: D12 »

Hiv zgadzam sie z Tobą jak ktoś tłucze autem kilometry, tyle
STOP Pijanym kierowcom
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

D12 pisze:Hiv zgadzam sie z Tobą jak ktoś tłucze autem kilometry, tyle
No to wlasnie o to w tym chodzi. Ja przeciez nie forsuje pomyslu, ze LPG jest lekarstwem na wszystko, dlatego wczesniej mowilem, ze wszystko zalezy ile sie jezdzi. 20 tys. rocznie to juz jest sporo, bo po ok. 15 tys. zwraca sie juz instalacja sekwencyjnego wtrysku gazu, gdzie problemy z instalacjami sa prawie zerowe a parametry silnika nie zmieniaja sie. Nalezy tylko pamietac (tu sie powtorze), ze trzeba ja DOBRZE zalozyc.

Co do zuzycia silnika to nie wiem, ale jakos nie zauwazylem u nikogo w moim otoczeniu jakis zmian. Tesc przejechal Fordem prawie 140kkm (teraz ma prawie 200kkm). Ja Corsa przejechalem prawie 70kkm. Szwagierka zalozyla kiedy gaz do Golfa III, ktory mial juz okolo 200kkm i przejezdzila nim nastepne 100kkm. Albo taki "rodzinny" fart (w co w tym przypadku watpie), albo poprostu zaklad w ktorym byly montowane te instalacje (wszystkie w tym samym) poprostu sie na tym dobrze zna i pozniej nie ma zadnych problemow.
CTM #204
Awatar użytkownika
Staneq
Post Mistrz
Posty: 2460
Rejestracja: 8 lis 2004, o 17:40
Imię: Michał
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Post autor: Staneq »

Hiv pisze:\(pomijając fakt, że w ogole nie musza byc prawda...)
prawdą to one są...jako przeciwnik gazu moge in plus napisac:

Wydaje mi sie ze nie ma co polemizowac ze soba, jest grupa zwoleników gazu, są i przeciwnicy. Po obu stronach są rzeczowe argumenty oraz takie bardziej naciagane bo wiadomo ze zgazowaniec nie jeździ (poki sie nie zwroci koszt instalki) za 1,69/l, no i wiadomo tez ze auto zgazowane sie odrazu nie rozleci (to tak apropos argumentów przeciwników)

podsumowanie:
TAK dla gazu:
-przy naprawde dużych przebiegach rocznych
-silnik gaźnik lub monowtrysk (to sie szybciej zwroci)

...ale to wszystko przy zalozeniu ze instalcja na markowych czesciach i w dobrej stacji zakladana

Na dzień dzisiejszy nie założyłbym gazu, ale nie chce mowic ze zawsze bede szedł w zaparte, pogadamy jak Pb bedzie 6zł/l :oko:
Było c14se
Awatar użytkownika
-=m&m=-
Website Admin
Website Admin
Posty: 4925
Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
Imię: Michał
Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
Podziękował;: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy
Kontakt:

Post autor: -=m&m=- »

geo022 pisze: a poza tym będąc ostatnio z moim opelem u zaufanego kumpla mechaniora :-P widzialem od wewnatrz silnik z gazu -pordzewiale zawory

tak sie składa, że jeżdże na gazie ( nie mylić z po pijaku :-P ) a żeby było weselej to niedawno miałem możliwość sprawdzenia stanu technicznego silnika i nie odbiega on od normy :oko:

Ps. jak będziesz miał żle wyterowaną mieszanke na benzynie to tez Ci się silnik zużyje i to wcale nie od tego że jeżdzisz na benzynie :P
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
Awatar użytkownika
Hiv
Weteran
Posty: 1447
Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Hiv »

W moim wyapdku instalka zwraca się po 10tys. wiec w obecnej sytuacji za jakiess 3 miesiace. Potem juz tylko oszczedzam. Zalozylem bdb instalacje w swietnym zakladzie i nie mam zadnych problemow. Od kilku lat w rodzinie mam auta na gazie i nigdy nie bylo jakis awarii spowodowanych gazem. Zdania na ten temat sa rozne ale jesli ktos zapyta mnie to bede bronil zagazowanych silnikow. Wydaje mi sie ze wszystko zalezy od wlasciciela i o to jak dba o auto.... ;)

Co do kosztów serwisu itp. to nie za bardzo wiem o czym mowicie... :zakrecony: Jedyny dodatkowy koszt to raz w roku kilkadziesad (u mnie 60) PLN wiecej przy przegladzie. Ewentualne koszty regulacji nie odbiegaja od podobnych regulacji w przypadku jazdy tylko na pb i w kazdym wypadku moga byc rozne.

Ale mam tez sporo znajomych ktorzy maja fajne autka ale tylko.... zeby pochwalis sie sasiada z innego pietra. Auta stoja na parkingu, ludzie spia w oknie a wyjezdzaja tylko w niedziele na wies do rodzinki. Z tym ze tu to w ogole moznaby kwestionowac sens posiadania przez takich ludzi samochodu. :lol:


Tak w ogóle to o czym był ten temat? :lol:
Może znów corsa...
Awatar użytkownika
AdamXXL
Post Mistrz
Posty: 2554
Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
Lokalizacja: Bolesławiec
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: AdamXXL »

tak to już najczęściej jest, że najwięcej przeciw mają osoby, które wcale gazu nie mają i nie miały ;), więc ich osądy są jakby to powiedzieć "z dupy". sam nie znam osoby, która ma gaz i miała by coś przeciwko. z kłopotami z gazem jest jak z problemami z benzynką (jak już wcześniej było pisane) oddając autko do kiepskiego mechanika/gazownika czy robiąc coś w silniku/instalacji gaz. na kiepskich częściach/zła regulacja zawsze może coś paść czy to gaz czy benzyna.

Większość awarii jest spowodowana przez użytkowników, bo po co wozić w baku benzynie (pada pompa paliwa) nie czekam na rozgrzanie silnika lub startuje na gazie (padną uszczelniacze zaworów ssących) po co regulować gaz i skład mieszanki lub ustawienie tak, aby jak najmniej paliło (często wypalone zawory wydechowe lub gniazda)
Obrazek.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
Matysss
Świeżak
Posty: 18
Rejestracja: 7 sie 2005, o 05:50
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Matysss »

Takie pytanko:

Gdzie zkładaliście GAZ? I czy jesteście zadowoleni?

Zdecydowałem! ZAKŁADAM!
c14nz.......
Awatar użytkownika
Gobo
Nowy
Posty: 473
Rejestracja: 12 wrz 2003, o 13:26
Lokalizacja: Jelenia Góra
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Gobo »

:D Co do pierwszego postu . Kolega ma 1.2 16V to znaczy że ma plastikowy kolektor i dla pewności trzeba by założyć sekwencyjny
Wyginaj śmiało ciało
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

No i jak tam sukcesy z zagazowywaniu?

Ja sobie wymyslilem, ze do swojej wsadze sekwencje, zeby:

1.) Nie tracic na osiagach
2.) Nie robic zadnych kombinacji z dolotem, ktorych brak powoduje gasniecie samochodu przy wrzuceniu luzie dla wiekszych predkosci (silnik dostaje wtedy za duzo powietrza)
3.) Calkowicie wyeliminowac zjawisko cofniecia mieszanki do dolotu (czyli ew. wybuchu) a co za tym idzie braku koniecznosci zastosowania (jak dla II generacji) tej klapki "bezpieczenstwa", ktora miejscowo robi zwezke na dolocie o jakies 50%
4.) Moc zalozyc stozek i robic wszelakie inne modyfikacje, ktore dla II generacji nie mialy by sensu bo i tak cala para szla by w gwizdek poprzez straty wymienione w pkt. 1.

Rozwiazanie drozsze niz dla II generacji, ale samochodem mam zamiar jezdzic do konca (Jego albo mojego hehe) wiec nie ma szans, zebym na tej inwestycji stracil :)
CTM #204
Awatar użytkownika
Hiv
Weteran
Posty: 1447
Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Hiv »

To już przesada troche do corsy sekwencja....

Ja sobie sekwencje założe jak wreszcie kupie wymarzone BMW ;)
Może znów corsa...
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

Przesada? Moze ...

Tylko powiedz jak zrobic, zeby nie modyfikujac dolotu nie gasla i jak sie zabezpieczyc przed wybuchami ... bo jesli jest jakies rozwiazanie to ja bardzo chetnie !!

Poza tym II sie zwraca po +/- 8000/9000 tys. km a wtrysk po +/- 15.000. Jak ktos jezdzi przynajmniej 15 tys. rocznie to dolozenie do duzo bardziej zaawansowanej technologii nie jest juz chyba takim wyrzeczeniem? Chociaz ja sam nie jestem pewny czy to dobry krok, ale wpienia mnie przede wszystkim to kombinowanie z dolotem ...
W Astrze mam tez taka kombinacje, ale tam praktycznie nie czuc roznicy w Pb/LPG, a w Corsie dosc znacznie ...
CTM #204
big_joe
Świeżak
Posty: 63
Rejestracja: 8 mar 2005, o 16:08
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: big_joe »

To spróbujcie na wode przerobic jaka oszczednosc :-D :P A tak na powazie tez sie zastanawiałem na gazem ale doszłem do wnisoku ze zwróci mi sie on za kilka lat wiec nieopłaca mi sie to .Poczekam na jakiegos nowego Diesla :D
Opel Corsa 1.2 OHC 92r. [moze kiedys wstawie silnik 2.0 od calibry i wydusze 300 KM]
Awatar użytkownika
AdamXXL
Post Mistrz
Posty: 2554
Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
Lokalizacja: Bolesławiec
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: AdamXXL »

YAQB pisze:Tylko powiedz jak zrobic, zeby nie modyfikujac dolotu nie gasla ...
Należy zrobić coś, co się nazywa kompensacja. Dodatkowa rurka z dolotu do reduktora. Dzięki temu robione były kiedyś instalacje lpg do silników z turbiną i to na instalacjach I i II generacji, wtedy i stożek nic nie będzie przeszkadzał.
Jeśli chodzi o strzały to zapłon do sprawdzenia (przewody, świeczki) ogólnie regulacja.
Obrazek.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
Awatar użytkownika
YAQB
Weteran
Posty: 1214
Rejestracja: 5 maja 2003, o 19:58
Lokalizacja: 100lica - Konstancin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: YAQB »

big_joe pisze:zwróci mi sie on za kilka lat wiec nieopłaca mi sie to .Poczekam na jakiegos nowego Diesla :D
Widocznie bardzo malo jezdzisz :)
AdamXXL pisze:Należy zrobić coś, co się nazywa kompensacja. Dodatkowa rurka z dolotu do reduktora. Dzięki temu robione były kiedyś instalacje lpg do silników z turbiną i to na instalacjach I i II generacji, wtedy i stożek nic nie będzie przeszkadzał.
O czym swiadczy fakt, ze zaklad lpg tego nie robi, a zamiast modyfikuje dolot tak, zeby powietrze samoistnie nie wpadalo do rur (np. zasysa je w innym miejscu)? Jakie sa wady i zalety takiego rozwiazania ?
AdamXXL pisze:Jeśli chodzi o strzały to zapłon do sprawdzenia (przewody, świeczki) ogólnie regulacja.
Obecnie nic mi nie strzela, ale wymiana kolektora po strzale mnie nie podnieca :). Z drugiej strony to zabezpieczenie (tak jak pisalem) to powazna zwezka na dolocie.

A tak przy okazji ... bo sie zaczalem zastanawiac ... troche glupie pytanie - w c16se jest kolektor plastikowy czy nie? Bo jakos nigdy nie zajrzalem ... :-?
CTM #204
Awatar użytkownika
Hiv
Weteran
Posty: 1447
Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Hiv »

AdamXXL pisze:
YAQB pisze:Tylko powiedz jak zrobic, zeby nie modyfikujac dolotu nie gasla ...
Należy zrobić coś, co się nazywa kompensacja. Dodatkowa rurka z dolotu do reduktora. Dzięki temu robione były kiedyś instalacje lpg do silników z turbiną i to na instalacjach I i II generacji, wtedy i stożek nic nie będzie przeszkadzał.
Jeśli chodzi o strzały to zapłon do sprawdzenia (przewody, świeczki) ogólnie regulacja.

Dokładnie....
O jakich strzałach yaqb mowisz? Ja mam 2 corse na gazie, tym razem pożądna instalka II gen i nie mam żadnych takich objawów. Jezdzi sie bardzo dobrze. Jedyna wada to taka ze corsa troszke pali wiecej gazu. 1.4 wlasciwie prawie tyle co GSi. Nawet do 10l(ale ja mam ciezka noge ;)
A tak jak Adas npisal ze stozkiem nie ma zadnych problemow(nawet bez kompensacji mozna sie na niego pokusic)...
Może znów corsa...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacje LPG”