Strona 1 z 1

Obniżenie tyłu

: 15 paź 2005, o 16:42
autor: kristo
Generalnie mam problem z obniżeniem tyłu- miałem już kilka różnych sprężyn, jednak zawsze obniżenie było mniejsze niż to podane przed producenta. Chcę się pozbyć powstałego klina- który po założeniu zimówek jest szczególnie widoczny.

Prośba- czy ktoś ma jakieś spingi (np: na sprzedaż)które bym mógł wypożyczyć i sprawdzić czy coś na nich zejdzie?? Oczywiście pokryje koszty przesyłki.

: 15 paź 2005, o 17:40
autor: arts
masz zdaje sie zdeka odelzony tyl .. jesli tak to nic nie poradzisz nigdy nie bedzie sie zgadzac, u mnie jest podobnie zalozylem -50mm na tyl i jest kiszka sterczy :-( chyba udam sie do kowala :lol:

: 15 paź 2005, o 17:57
autor: kamiloooo
ja tez mam niby tyl tylko 20mm wyzszy od przodu ale w rzeczywistosci jest chyba duzo wiecej bo klin jest bardzo duzy... :lol:

: 15 paź 2005, o 19:36
autor: kristo
Arts- mam kanape i tapicerkę- przestałem bawić się w Markosa jak przemalowałem corse :oko:

Wydaje mi się że w corsie B sama sylwetka trochę to niweluje. W tej chwili wygląda to u mnie,tak jakbym miał obniżony tylko przód (-60) a tył seria. :bardzozly:

: 15 paź 2005, o 21:01
autor: pirat
A moze przeloz akumulator do bagaznika :lol:

: 15 paź 2005, o 22:40
autor: kozzi
arts pisze:masz zdaje sie zdeka odelzony tyl .. jesli tak to nic nie poradzisz nigdy nie bedzie sie zgadzac, u mnie jest podobnie zalozylem -50mm na tyl i jest kiszka sterczy :-( chyba udam sie do kowala :lol:
rany jak Ty możesz na tym jeździć :0
ja co chwile zachaczam o jakieś dziwne rzeczy :bardzozly:
pirat pisze:A moze przeloz akumulator do bagaznika :lol:
albo zacznij wozić trupa z tyłu :-D

: 15 paź 2005, o 22:51
autor: Staneq
kozzi pisze:albo zacznij wozić trupa z tyłu :-D
worek kartofli bedzie bezpieczniejszy, a w wlkp tego pod dostatkiem :oko: :-P :lol:

: 15 paź 2005, o 23:43
autor: D12
W gre wchodzi kowal albo zakład co ma własną hartownie. Koszta są podejrzewam niewielkie ale trzeba dotrzeć do takiej firmy :)

: 16 paź 2005, o 00:00
autor: kamiloooo
albo co nieco samemu poobcinac.... :-P

: 16 paź 2005, o 00:07
autor: D12
Kamilloooo obcinanie.........??

: 16 paź 2005, o 00:12
autor: kamiloooo
D12 pisze:Kamilloooo obcinanie.........??
przycinanie.. :-P :lol:
ikony emocji pomagaja nieraz w rozumieniu tekstu i przeslania jego.... :lol:

: 16 paź 2005, o 00:30
autor: D12
Hehe niewielka różnica, znaczenie to samo :)

: 16 paź 2005, o 10:44
autor: Corstek
Sproboj sprezyny od tigry.
Do siebie zalozylem -35mm od tigry i sylwetka jest totalnie bezklinowa :]

Poszukaj mojego topicu z sprezynami do corsy od tigry TUTAJ, tam sa zdjecia H&R do corsy i do tigry, na pierwszy rzut oka widac, ze sa krotsze.

Zaznaczam, ze mimo, ze nizsze wszystko dobrze chula, nic nie dobija itp.
A corsa na ziemi lezy rowniotko.[/url]

: 16 paź 2005, o 11:06
autor: PETERS
pirat pisze:A moze przeloz akumulator do bagaznika :lol:
Aaa to już wiem. Chyba w starych BMkach tak było, też widocznie mieli problem ze sprężynami 8-)

Co do skracania, to nigdy nie próbowałem, ale z tyłu to nie ma zabardzo co skroocić, jak ta sprężyna ma 2 zwoje :-P

: 16 paź 2005, o 17:36
autor: kamiloooo
corstek ja mialem taki tyl jak u Ciebie jak mialem padniete amory i sprezyny -40...dobre amory i tyl wyzej i to duzo... :zakrecony:

: 17 paź 2005, o 17:53
autor: Corstek
kamiloooo pisze:corstek ja mialem taki tyl jak u Ciebie jak mialem padniete amory i sprezyny -40...dobre amory i tyl wyzej i to duzo... :zakrecony:
Widac, ze nie spojzales na zdjecia do podlinkowanego tematu, widzialbys, ze te sprezyny sa faktycznie nizsze.

Po drugie mam swiezo regenerowanego/utwardzanego bilsteina, wiec tyl wyzej juz nie bedzie.

: 17 paź 2005, o 18:29
autor: kamiloooo
Corstek pisze:
Widac, ze nie spojzales na zdjecia do podlinkowanego tematu, widzialbys, ze te sprezyny sa faktycznie nizsze.

Po drugie mam swiezo regenerowanego/utwardzanego bilsteina, wiec tyl wyzej juz nie bedzie.
:zakrecony: spojrzalem i po wysokosci auta wysunelem swoje wnioski.... :lol: