Corsa Sport

witam
bede mial mozliwosc tworzenia czesci karoserii z laminatu, napewno zrobie sobie maske i przednie blotniki, no i sie zastanawiam nad tylnymi.
powiedzcie czy jest sens wycinac te rdzewiejace scierwo i montowac zamienniki z laminatu? czy ktos wie moze czy sztywnosc nadwozia na tym ucierpi? czy ktos wie do ktorego miejsca mozna wyciac nadkole?
wszystkio dotyczy cosiawy A
pozdro 1598cc

Laminat - chodzi Ci o włókno szklane??

Też się nad tym zastanawiałem już kiedyś. Ogólnie można wymieniać wszyskto co nie wpływa na konstrukcję, sztywnośc. Maskę raczej trzeba by było czymś wsztywniać, bo sam laminat jej nie utrzyma...a tył - no niewiem czy by tam można było laminat wrzucić bo jednak tam się "zchodzi" podłoga bagaźnika z podszybiem a więc jakieś tam siły występują.

Tak z ciekawości, jak to masz zamiar robić, bo ja myślałem nad formami styropianowymi obrabianymi na numeryku. I ile za takie coś, bo ja już myślałem o przednich błotnikach z laminatu...??

wiesz pomysl zarzucil moj znajomy z ktorym ostanio startowalem w rajdzie. koles prowadzi firme zajmujaca sie klimatyzacjimi, oraz wykonywaniem zabudow na auta dostawcze z laminatu. mowil ze nie bedzie zadnego problemu ze zrobieniem blotnikow i pokryw. Co do ceny i technologi to nie znam odp. on sie tym zajmuje, mi obiecal ze zrobi za free
a wracajac do tylnich blotnikow to wiem ze nie mozna bylo by ich mocno sciac, myslalem tak do konca wytloczenia.

Jak już tak drążysz temat, polecam maske i tylną klape z laminatu, reszta niech utrzymuje sztywność konstrukcji. Jakby nie patrzeć, odpukać tfu tfu możesz w coś przydzwonic a wtedy wiadomo co jest bardziej kruche. Znowu jak za dużo laminatu to od blachy będzie cięższy.

nie no mysle ze na przednie blotniki tez mozna wrzucic laminat i tak one nic nie usztywniaja, ale zastanawiam sie nad tylem, bo wkurwia mnie ta ciagla rdza na nadkolach, poza tym mam jakas tendencje do opierania sie tylnym blotnikami o przeszkody

przednie blotniki, maska, klapa TAK. tylne nadkola raczej NIE.

zamiast wycinac tyl wrzuc szyby z poliweglanu na tyl i do klapy, zaoszczedzisz tyle samo jak nie wiecej, a buda pozostanie nietknieta.

do usztywnienia maski wystarcza 2 aluminiowe plaskowniki wygiete do formy. poza tym po co ja usztywniac?

Po to, że jak się ją otworzy mache żeby zobaczyć czy .... silnika nie ukradli, to żeby jej wiatr nie połamał

i tak mache sie mocuje na 4 zapinki, szyby beda i tak z poliweglanu, co do tylniej to nie wiem, bo jak bede robil klape z laminatu, to juz chyba nie bedzie dalo sie wrzucic okna, co najwyzej zostawie jakas mala szparke

nie widze zadnego problemu w zamontowaniu poliweglanu w plastikowej klapie
maska na 4 zapinkach jest mega upierdliwa, chyba, ze nie uzywasz samochodu na codzien. przez pewien czas mialem taki sam pomysl, ale zrezygnowalem..
wyobraz sobie scenke: podjezdzasz pod stacje benzynowa dolac plynu do spryskiwaczy, bo akurat ci sie skonczyl, a jest syfna pogoda. i zamiast normalnie podniesc maske musisz odpiac 4 zapinki, nastepnie zdjac maske i oprzec ja nie bardzo wiem o co, dolac plynu, zalozyc maske i zapiac 4 zapinki panowie na stacji szczaja ze smiechu, pani w samochodzie obok cierpi na opad szczeki, a chlopaki z boku podgladaja co to za wypasiona rajdowka z maska, ktora odpada

!markos pisze: wyobraz sobie scenke: podjezdzasz pod stacje benzynowa dolac plynu do spryskiwaczy, bo akurat ci sie skonczyl, a jest syfna pogoda. i zamiast normalnie podniesc maske musisz odpiac 4 zapinki, nastepnie zdjac maske i oprzec ja nie bardzo wiem o co, dolac plynu, zalozyc maske i zapiac 4 zapinki panowie na stacji szczaja ze smiechu, pani w samochodzie obok cierpi na opad szczeki, a chlopaki z boku podgladaja co to za wypasiona rajdowka z maska, ktora odpada

zamykam powieki i widze to czami duszy...tylko zapomniałeś uściślić czy to jest Orlen czy BP
Poza tym może kaiś kompromis : normalna maska + dwie zapinki z przodu ? Można tak ...

nie, markos, maska na zapinkach to zaden problem i wcale nie jest upierdaliwa, a co do tylniej klapy to nie mozna wrzucic normalenj wielkosci okna, gdyz klapa bedzia za slaba,

radzio_gsi pisze:nie, markos, maska na zapinkach to zaden problem i wcale nie jest upierdaliwa

jasne, swistak siedzi i zawija w sreberka, a historyjka powyzej nie jest wcale prawdopodobna

oraz nie mam pojecia kto nawciskal ci kitu o niemozliwosci wrzucenia normalnje wielkosci okna do lekkiej klapy. zmien moze czlowieka, ktory to bedzie robil, bo cos zmysla

ehhh, nie chce sie z toba klocic, oczywiscie wiesz lepiej, to nic ze startuje w kjsach i widzialem duzo roznych fur, gadalem z paroma ludzmi, ale ty oczywiscie wiesz lepiej, no coz.........

w takim razie mozesz mi wyjasnic co znaczy bzdurne:

radzio_gsi pisze:nie mozna wrzucic normalenj wielkosci okna, gdyz klapa bedzia za slaba

to ma byc w koncu mocna, czy lekka? bo to nie idzie w parze jesli chodzi o tego typu czesci, wiesz? oraz wyjasnij mi jak czesc zbudowana z laminatu z zanitowana poliweglanowa szyba moze byc slabsza niz nawet calosciowo zrobiona z laminatu? widzisz jakies slabe ogniwo? bo ja nie a moze poliweglan jest taki slaby?

jak na czlowieka, ktory costam sie pokreci dookola trzepaka, to sprawiasz czasem wrazenie bladzacego w ciemnosciach

ramki z laminatu nie moga byc za cienkie i juz, nie chce mi sie tlumaczyc, bo to i tak nie ma sesnu, ty wiesz swoje i juz

"ramke" mozna wzmocnic aluminiowym profilem, nie ma z tym zadnego problemu. tak samo jak w masce. wzmocnisz obydwa elementy dokladajac bardzo niewiele wagi i duza szybka w klapie wchodzi pieknie, a maska nie wygina sie pod dotknieciem palca