Kontrolka poduszek brak klaksona (manual)
- D12
- Weteran
- Posty: 1835
- Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
- Imię: Daniel
- Model auta: Corsa B
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Kontrolka poduszek brak klaksona (manual)
Z półtora miesiąca temu powstał mi pewien problem. Jadąc bez żadnych powodów zaczęła mi się świecic kontrolka od poduszek. Włącza się i wyłącza po przekręceniu kluczyka. W instrukcji napsane jak się świeci tzn. że nie działają tyle.
Zauważyłem jeszcze jedną nieprawidłowość, kiedy jade na wprost nie działa mi również i klakson czyli jest jakieś zwarcie.
W związku z tym moje pytanko czy wiecie jak to wygląda sprawa po rozkręceniu obudowy kierownicy, można tam coś zdziałać czy lepiej uderzyć do ASO. Raczej napewno gdzieś jest zwarcie.
Ktoś rozbierał układ kierowniczy i widział jak to wygląda ?
Zauważyłem jeszcze jedną nieprawidłowość, kiedy jade na wprost nie działa mi również i klakson czyli jest jakieś zwarcie.
W związku z tym moje pytanko czy wiecie jak to wygląda sprawa po rozkręceniu obudowy kierownicy, można tam coś zdziałać czy lepiej uderzyć do ASO. Raczej napewno gdzieś jest zwarcie.
Ktoś rozbierał układ kierowniczy i widział jak to wygląda ?
STOP Pijanym kierowcom
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Kontrolka poduszek
nie do końca rozumiem, ale po przekreceniu kluczyka poduszka "testuje sie" [zapala się lampka] a potem gaśnieD12 pisze:Z półtora miesiąca temu powstał mi pewien problem. Jadąc bez żadnych powodów zaczęła mi się świecic kontrolka od poduszek. Włącza się i wyłącza po przekręceniu kluczyka.
a jak skręcasz to działa :0D12 pisze: Zauważyłem jeszcze jedną nieprawidłowość, kiedy jade na wprost nie działa mi również i klakson czyli jest jakieś zwarcie.
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- D12
- Weteran
- Posty: 1835
- Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
- Imię: Daniel
- Model auta: Corsa B
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Kontrolka poduszek
Właśnie lampka na chwile gaśnie i zapala się ponownie i świeci dopóki nie wyłącze silnika.-=m&m=- pisze:
nie do końca rozumiem, ale po przekreceniu kluczyka poduszka "testuje sie" [zapala się lampka] a potem gaśnie
tak-=m&m=- pisze: a jak skręcasz to działa :0

Dzięki chłopaki za wskazówki, pomedytuje troche i dam znać

STOP Pijanym kierowcom
- D12
- Weteran
- Posty: 1835
- Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
- Imię: Daniel
- Model auta: Corsa B
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Wczoraj rozkręciłem obudowe kolumny kierownicy aby zobaczyć czy coś może sie rozłączyło gdzieś widać miejsca uszodzenia ale na pierwszy rzut oka nic.
Dzisiaj byłem w serwisie Opla i dostałem wydruk takiej treści:
Diagnoza sterowników Opel Airbag SRS 4B Pamięć błędów
44 Lampka kontrolna dla systemu airbag
31 Obwód Airbag - kierowca Przerwa
Ilość usterek 2
P.S. Taśma taśmą da się ją jakoś naprawic albo obejść obwód co by chociaż mi klaskon działał
koszt tej taśmy krzyknęli 370 PLNów + robocizna.
P.S. Nie potrafie siedzieć bezczynnie, rozebrałem kawałek kolumny kierownicy i zdjąłem kiere. Wziąłem sie za naprawe taśmy. Powstało uszkodzenie na taśmie, więc nie szkoda mi jak się mocniej skopie ale jak narazie kleje, medytuje i jest dobrze. Jutro składam to wsio do kupy i zdam relacje....
Dzisiaj byłem w serwisie Opla i dostałem wydruk takiej treści:
Diagnoza sterowników Opel Airbag SRS 4B Pamięć błędów
44 Lampka kontrolna dla systemu airbag
31 Obwód Airbag - kierowca Przerwa
Ilość usterek 2
P.S. Taśma taśmą da się ją jakoś naprawic albo obejść obwód co by chociaż mi klaskon działał

P.S. Nie potrafie siedzieć bezczynnie, rozebrałem kawałek kolumny kierownicy i zdjąłem kiere. Wziąłem sie za naprawe taśmy. Powstało uszkodzenie na taśmie, więc nie szkoda mi jak się mocniej skopie ale jak narazie kleje, medytuje i jest dobrze. Jutro składam to wsio do kupy i zdam relacje....
STOP Pijanym kierowcom
- D12
- Weteran
- Posty: 1835
- Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
- Imię: Daniel
- Model auta: Corsa B
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Dzisiaj zakończyłem etap naprawy układu Air Bag w swoim aucie. Nie było to jednak trudne. Wiadomo najpierw trzeba coś popsuć aby coś naprawic. Rozmontowałem kawałek układu, zobaczyłem i chce się tym podzielic co by następni mieli łatwiej i mniej problemów. Przepraszam z góry jeśli zdjęcia lub opisy do nich są nieczytelne ale cóż, spróbuje Krok po kroku.
Krok 1: Odczepiamy kleme od akumulatora uważam, że to konieczne jeżeli nie chcemy mieć jakiegoś zwarcia i wystrzelonej jednej lub dwóch poduszek.
Krok 2: Odkręcamy obudowe stacyjki, jest to 5 śrubek. 3 z nich znajdują się od spodu rysunek poniżej.

2 pozostałe spinają ze sobą górną i dolną obudwę stacyjki a widać je na wprost po przekręceniu kierownicy o 90 stopni w lewo lub w prawo. Zdjęcia nie posiadam ale widać je gołym okiem
Krok 3: Mamy odkręconą i zdemontowaną obudowe, możemy się zabrać do zdemontowania poduszki, która trzyma się na dwóch śrubach typu TORX. Najłatwiej wykręcać poduche po przekręceniu kierownicy o 180 stopni wtedy łatwy jest dostęp do śrub. Polecam dłuższy klucz wtedy jest łatwiej z wycelowanie w otwór. Foto poniżej:

Krok 4: Po zdemontowaniu poduchy, mamy ładny widok kilku kabelków i prawie nic poza tym.

Koniecznie polecam rozłączenie wtyczki oznaczonej na czerwono w innym razie ( jak ja to zrobiłem, rozerwałem przewód przy zdejmowaniu kiery). Następnie odkręcamy 2 śruby zaznaczone na zielono wtedy nie zerwiemy całej taśmy i wszystko obejdzie się bez zrywania plasitków. Jak dobrze pamiętam, śruba od kiery pod klucz nasadowy 22, najpierw odgiąc podkładkę z zawleczką i kiera odkręcona. Polecam zaznaczyć pozycje kierownicy co by później poziomu nie szukać.
Od spodu zabieramy się za rozłączenie kabli. Nie chwytamy się za wyjmowanie szarej wtyczki (co może się wydawać prostsze) oznaczonej kolorem czerownym, gdyż ten element jest połączony bezpośrednio z taśmą i jest nierozbieralny( teoretycznie). Rozłączamy wtyczke pomarańczową i taśma jest odłączona.


Krok 5: Po ściągnięciu kiery, ja robiłem metodą szarpania, zdejmuje nam się kiera razem z taśmą i ukazuje nam się taki oto widok. Więcej nie trzeba demontować.

To by było na tyle w celu poprawnego zamontowania wszystko odwrotnie.
Uszkodzeniu uległa taśma, przełamuje się ona na jednym z wtyków i pracując kierą w lewo prawo uległo to przełamaniu.

Koszt naprawy ( lutowanie i klejenie to niecałe 10 PLNów, jak samemu interesujecie się elektroniką to prawie free ) Klakson działa sygnał dla poduszek jest więc wszystko śmiga jak należy.
Mam nadzieję, że ta krótka instrukcja komuś pomoże. Pozdro
Krok 1: Odczepiamy kleme od akumulatora uważam, że to konieczne jeżeli nie chcemy mieć jakiegoś zwarcia i wystrzelonej jednej lub dwóch poduszek.
Krok 2: Odkręcamy obudowe stacyjki, jest to 5 śrubek. 3 z nich znajdują się od spodu rysunek poniżej.

2 pozostałe spinają ze sobą górną i dolną obudwę stacyjki a widać je na wprost po przekręceniu kierownicy o 90 stopni w lewo lub w prawo. Zdjęcia nie posiadam ale widać je gołym okiem

Krok 3: Mamy odkręconą i zdemontowaną obudowe, możemy się zabrać do zdemontowania poduszki, która trzyma się na dwóch śrubach typu TORX. Najłatwiej wykręcać poduche po przekręceniu kierownicy o 180 stopni wtedy łatwy jest dostęp do śrub. Polecam dłuższy klucz wtedy jest łatwiej z wycelowanie w otwór. Foto poniżej:

Krok 4: Po zdemontowaniu poduchy, mamy ładny widok kilku kabelków i prawie nic poza tym.

Koniecznie polecam rozłączenie wtyczki oznaczonej na czerwono w innym razie ( jak ja to zrobiłem, rozerwałem przewód przy zdejmowaniu kiery). Następnie odkręcamy 2 śruby zaznaczone na zielono wtedy nie zerwiemy całej taśmy i wszystko obejdzie się bez zrywania plasitków. Jak dobrze pamiętam, śruba od kiery pod klucz nasadowy 22, najpierw odgiąc podkładkę z zawleczką i kiera odkręcona. Polecam zaznaczyć pozycje kierownicy co by później poziomu nie szukać.
Od spodu zabieramy się za rozłączenie kabli. Nie chwytamy się za wyjmowanie szarej wtyczki (co może się wydawać prostsze) oznaczonej kolorem czerownym, gdyż ten element jest połączony bezpośrednio z taśmą i jest nierozbieralny( teoretycznie). Rozłączamy wtyczke pomarańczową i taśma jest odłączona.


Krok 5: Po ściągnięciu kiery, ja robiłem metodą szarpania, zdejmuje nam się kiera razem z taśmą i ukazuje nam się taki oto widok. Więcej nie trzeba demontować.

To by było na tyle w celu poprawnego zamontowania wszystko odwrotnie.
Uszkodzeniu uległa taśma, przełamuje się ona na jednym z wtyków i pracując kierą w lewo prawo uległo to przełamaniu.

Koszt naprawy ( lutowanie i klejenie to niecałe 10 PLNów, jak samemu interesujecie się elektroniką to prawie free ) Klakson działa sygnał dla poduszek jest więc wszystko śmiga jak należy.
Mam nadzieję, że ta krótka instrukcja komuś pomoże. Pozdro
STOP Pijanym kierowcom