Strona 1 z 1

1.0 weber 32 TL co moge zrobić?

: 8 wrz 2006, o 18:15
autor: oczarowany
na początku chciałem zaznaczyc ze szukałem dość długo w archiwach i mało znalazłem na temat tego silnika jezeli niedoszukałem prosze mnie poprawic dac linka a zamknąc /wywalić i przyjąc przeprosiny za kłopot

Mam Corse A z silnikiem 1.0, 4 biegi
chciałbym zrobić pare rzeczy ale nie wiem co można żeby było dobrze
nie chce robić SWAPA bo autko jest do jazdy po miescie predzej całe autko bym wymienił
poprosiłbym o porady co moge zrobić przy tym silniku /gażniku żeby autko było zrywniejsze i np miało osiągi zblizone albo nawet lepsze do 1.2 bez kolosalnych wkładów finansowych

: 8 wrz 2006, o 19:46
autor: sopel358
wymienic silnik na inny wiekrzy z 1.0 nic nie zrobisz a w kazdym razie sie nie oplaca :oko:

: 8 wrz 2006, o 22:31
autor: oczarowany
emm jak nie zrobie ?? az taki słaby jest ze sie rozleci po zwiekszeniu stopnia spręzania, rozwierceniu dysz itp? czy to jest własnie to nieopłacalne?

ja nie myśle o jakichs kolosalnych mocach 100km czy osiągach z kosmosu

: 8 wrz 2006, o 23:01
autor: -=m&m=-
oczarowany pisze:emm jak nie zrobie ?? az taki słaby jest ze sie rozleci po zwiekszeniu stopnia spręzania, rozwierceniu dysz itp? czy to jest własnie to nieopłacalne?
pogadaj z czesterem on ma cos koło 150 km z litra :lol:

: 9 wrz 2006, o 01:10
autor: Porszak
-=m&m=- pisze:
oczarowany pisze:emm jak nie zrobie ?? az taki słaby jest ze sie rozleci po zwiekszeniu stopnia spręzania, rozwierceniu dysz itp? czy to jest własnie to nieopłacalne?
pogadaj z czesterem on ma cos koło 150 km z litra :lol:
ale trzeba miec odpowiednie imie, a kolega chyba tego kryterium nie spelnia :lol:

jak splanujesz i polejesz wiecej wachy to za duzo sie nie wydarzy , na allegro jest 1.6 z Ca gsi za 400zl chyba
wsadz to i mozesz smigac nawet z gazem calkiem zwawo

: 9 wrz 2006, o 11:35
autor: oczarowany
no masz ja nie chce robic swapa, wsadzic silnik to nie jest tyle radosci co wyciagniecie mocy z małego silnika i to w dodatku gaznikowca

nie imponuje mi wsadzenie kij wie jakiego silnika w małe wozidełko
Czester jezeli mowisz ze wyciągnąl 150 km z litra (jezeli z litra a nie z litra 2litrowego silnika) to takich ludzi podziwiam i szanuje bo to jest sztuka

taze prosiłbym tych którzy maja mi cały czas o zmianie silnika pisac -przestancie
bym chciał wiekszy silnik bym kupił takie autko

ponawiam prośbe - nie mam doświadczenia z corsami wiec nie wiem co w silniku wytrzyma a co nie , jaki szlif, jakie dysze, dolot...itp
NIE CHCE NAWET 1.2 TAM WSADZAC

a jezeli chodzi o ten silnik za 400 zł na allegro 9 dni zostalo minimalna nie osiagnieta i załoze sie ze ostatecznie przebije wartosc mojej całej corsy

: 9 wrz 2006, o 11:58
autor: Staneq
oczarowany pisze:..prosiłbym tych którzy maja mi cały czas o zmianie silnika pisac -przestancie
...
no to w takim razie nie oczekuj ze dostaniesz jakies odp w tym watku..

sprawa nie jest warta swieczki, generalnie poczytaj na googlach co ludzie robią w silnikach gaznikowych dla poprawienia osiagow..

Ja zgadzam sie z kolegami, sensowniej zmienic silnik..

tobie moge poradzic ewentualnie to:
zmien, filtry, swiece, kable WN, wyczysc gaznik, zrob regulacje, zmien olej... a i moze osiagi sie troszke poprawia (zbliza do fabrycznych)

: 9 wrz 2006, o 13:45
autor: endo
oczarowany pisze:Czester jezeli mowisz ze wyciągnąl 150 km z litra (jezeli z litra a nie z litra 2litrowego silnika) to takich ludzi podziwiam i szanuje bo to jest sztuka
te wartosci to tylko szacunki, nie shamowal sie jeszcze :lol: :lol: i nie wiem czy akurat za to bym go podziwial :lol: :lol:

: 9 wrz 2006, o 13:56
autor: oczarowany
i jaka masz frajde z wiekszym silnikiem?:> wiem wiem szybszy lepszy mniej awaryjny bo nie wycisniety (zaczyna sie robic OT)
i scigniesz sie z jakimś japończykiem z ta sama pojemnoscią i lezysz

a mając podrasowany (nie od razu wycisniety na maxa) litrowy silnik i zostawiasz w tyle wieksze pojemnosci to jest radosc

kazdy ma swoja wizje i wiem ze w swapa tez trzeba serca wsadzic ale to juz kwestia gustu

to co napisałes to standart oczywiscie po zakupie samochodu wiec oczywiscie juz to zrobiłem
znam sie troszke na silnikach gażnikowych (głównie ze starych motocykli) i wiem co mozna zrobic (miałem rozwierconego 125p w kombi na 2 gaznikach i było miło tylko za duzo palił a gaz przy silniku gaznikowym to dla mnie zbrodnia)

jak napisałem wyżej chciałbym wiedziec ile 1.0 w corsie potrafi znesc bez wiekszego zwiekszenia awaryjności silnika bo np w tolerancji silnika jest splanowanie głowicy w stosunku do nowej o 0,5mm a chciałbym sie dowiedziec czy wiecej szlifu nie pójdzie w parze z awaryjnościa w praktyce

poczekam na posty od kogoś kto juz sie bawił litrówka z opla nic sie nie pali

nie bierz tego do siebie ale widze ze lubisz wsadzac wiekszy silnik i dopiero sie z nim bawic - i dobrze kazda forma ingerencji w fabryke zasługuje na pochwałe , ale ja nadal pozostane przy swoim i silnika nie zmienie :P

kazda informacja na temat ingerencji w 1.0 sie przyda wiec piszcie prosze
ale ja chce sie na litrowym pobawic

PS mysle ze u mnie osiągi fabryczne to są juz osiągnięte bo CC 900 nie ma szans a SC 900 to prawie równo idzie jak moje 993

: 9 wrz 2006, o 14:02
autor: czester 1
-=m&m=- pisze:
pogadaj z czesterem on ma cos koło 150 km z litra :lol:
taaa :lol: , jakoś klari na torze nie mógl mi uciec :grin:

oczarowany pisze:
nie imponuje mi wsadzenie kij wie jakiego silnika w małe wozidełko
Czester jezeli mowisz ze wyciągnąl 150 km z litra (jezeli z litra a nie z litra 2litrowego silnika) to takich ludzi podziwiam i szanuje bo to jest sztuka
wow superek :oops:


:lol: :lol: :lol:

endo pisze: te wartosci to tylko szacunki, nie shamowal sie jeszcze :lol: :lol: i nie wiem czy akurat za to bym go podziwial :lol: :lol:
jak to nie, a w pokoju dla vipów kto sie shamował :lol: :oko:

: 9 wrz 2006, o 14:13
autor: endo
czester 1 pisze:
endo pisze: te wartosci to tylko szacunki, nie shamowal sie jeszcze :lol: :lol: i nie wiem czy akurat za to bym go podziwial :lol: :lol:
jak to nie, a w pokoju dla vipów kto sie shamował :lol: :oko:
buahaha, chyba spalil gume :lol: :lol:

: 9 wrz 2006, o 16:33
autor: Porszak
oczarowany jak chesz z tego cos wyciagnac to:
-znajdz jakis sportowy walek, a jak nie znajdziesz to wal do swiatka, zrobi Ci ostry walek, doprezysz silnik
- mozesz go oddac do wywazenia
- mozesz wsadzic wieksze zawory
- mozesz rozwiercic na 1.2 a moze wiecej nie wiem
- mozesz zrobic kolektor wydechowy 4-1
- mozesz zrobic kolektor dolotowy na 2 gaznikach a nawet n 4 jak zechcesz

tylko po co to wszystko? nawet jesli osianiesz 100KM/L to silnik zacznie jechac od jakis 3000 - 4000obr. bedzie Ci sie to podobac, ale bedzie nie praktyczne na codzien

i najwazniejszy chyba argument, te wszystkie mody przekrocza wartosc auta nawet jak czesc z nich zrobisz sam

nikt ci u nas nie powie jak sie zachowuje silnik majacy 100KM/L bo to nie honda z vti tylko opel i jak masz ostre walki to masz kiepski dol i slabsza kulture pracy silnika. moze za jakis czas ktos sie bedzie mogl wypowiedziec nt 100KM/L moze najszybciej Kozzi?

a 150KM/L czestera sie nie liczy bo on ma tylko 3 cyl :lol: :oko:

: 9 wrz 2006, o 20:14
autor: =JUHol=
wsadz wiekszy gaznik..... ale tygodniowe tankowanie przekroczy juz wartosc fury.... nie wiem czemu sie upierasz przy swoim jak juz conajmniej 3 osoby powiedzialy ze to bezsens...

mozesz jeszcze wsadzic turbosprezarke, kompresor lub podtlenek azotu.... tez bedzie jezdzic...

uparcie polecilbym jakies 1,4/6 bedzie malo palic a przez to ze seryjne nie bedzie sie psuc... a mocy bedzie ze 2 razy tyle... mniej klopotu mniej dlubania mniej nerwow mniej kasy.... bla bla bla

decyzja i tak nalezy do ciebie...

pzdr

: 9 wrz 2006, o 21:34
autor: cursor
Ja ci przypomne słowa adamaxxl, lepiej mieć moment na podłodze osiągnięty z większej pojemności niż na suficie z mniejszej. Przykładem niech będzie porównanie 18e z kadetta D GTE i 20ne z kadetta e GSi. Oba mają 115KM, ale ten pierwszy ma moment na poziomie 150NM i ma go wyżej, niż 20ne, ktróre ma 170NM przy 2500obr/min.

To samo będzie u ciebie, co z tego, że osiągniesz moc na poziomie c16nz(75KM), ale nie dość, że moment będzie na suficie to włożysz w to tyle kasy co zeswapowanie na c20ne(może trochę przesadzam, ale na c16se napewno by starczyło).


Jaki masz silnik ohc czy ohv(nie orientuje się, jeśli chodzi o tak małe pojemności), jeśli ohc to możesz przełożyć głowice, wałek i kolektory z 13s(szajboos ma coś takiego na sprzedasz) i już coś wykręcisz z tego silnika(niemcy osiągneli zysk 18KM w c14nz na takich gratach, przy pozostaniu przy zasilaniu wtryskowym)

: 9 wrz 2006, o 23:31
autor: oczarowany
cursor pisze:
Jaki masz silnik ohc czy ohv(nie orientuje się, jeśli chodzi o tak małe pojemności), jeśli ohc to możesz przełożyć głowice, wałek i kolektory z 13s(szajboos ma coś takiego na sprzedasz) i już coś wykręcisz z tego silnika(niemcy osiągneli zysk 18KM w c14nz na takich gratach, przy pozostaniu przy zasilaniu wtryskowym)
OHV jest w litrówkach

: 10 wrz 2006, o 09:09
autor: cursor
To z tym silnikiem nie ma sensu kombinować. Zmień silnik na 1.6(c16se z gsi lub c16nz) i dopiero coś dłub więcej.

: 10 wrz 2006, o 23:55
autor: szajboos
Ja to powiem tak. Do tego OHV nie masz co ładować kasy. Miałeś Fiaciora na 2 gaźnikach, ja miałem Kredensa i w fabrycznego Webera wkręcone dysze z fiatowskiego silnika 2.0 DOHC. Fajnie to zapier.... , ale wpieprzało duuuuuuuuużo wachy. Jak wykręcisz z tego motura więcej koni przez założenie innego gaźnika(ów), może się okazać że ta corsa zacznie palić o wiele więcej niż 2.0. I tu się rodzi pytanie czy warto ładować mnóstwo hajcu w to 1.0, czy nie lepiej zrobić swap choćby na c16nz?

PS. Czy ty nie jesteś Zioo z Corsa a.pl forum????

: 11 wrz 2006, o 21:56
autor: oczarowany
szajboos pisze:
PS. Czy ty nie jesteś Zioo z Corsa a.pl forum????
Zioo to mój brat :) autko tez jego (fiat był mój :)
ogolnie to on sie nie zna na mechanice az tak dobrze i chciał pakowac kase w ten gsi
ale jak ja patrze ile taki sam silnik kosztuje + skrzynia nie mowiac o dalszych kosztach wzmocnienia gsi a jego finansach to juz widze ze bedzie tragedia :D

ja mam dojscia w mechanicznym i splanowanie głowicy, dorobienie pierscienia czy rozwiercenie cylindrów to mi za flaszke zrobia, kolektor wylotowy juz spawam ,mocy tez wcale nie chce podniesc az tak zeby 15 litrow palil dlatego chodzilo mi o doswiadczone opinie co i jak bedzie kiedy zrobie to i tamto...

widze ze sie nikt nie bawi z litrówka wiec za duzo tam robic mu nie bedziemy ale moze na 60 KM wejdziemy chociaz, jak bedzie przy jego jezdzie palil 8 litrow to juz sukces (mi fiat palil 15 jemu 20+ ale tak to jest jak sie sciga albo obroty przeciaga ;d )

: 11 wrz 2006, o 22:29
autor: UhU
oczarowany pisze: jak bedzie przy jego jezdzie palil 8 litrow to juz sukces (...) ale tak to jest jak sie sciga albo obroty przeciaga ;d )
Przy takim ściganiu i przeciąganiu obrotów obawiam się że spalanie może być wyższe...

Ja miałem co prawda Corse A 1.2 ale w fabrycznej książce było wpisane spalanie w mieście i wynosiło ono 8.2 litra albo 8.3 na setke. I to zapewne nie chodziło o ściganie :lol:

: 11 wrz 2006, o 22:31
autor: szajboos
Ten silnik to stare OHV. Przy tej pojemności przebieg już pewnie zrobił na tym silniku duuuuuże wrażenie. Ja nie mówię żeby od razu pchać się w c16se z CA GSi. Starczy c14nz lub c16nz. A to da się kupić za grosze. Pasuje przecież bez problemu tak z Corsy jak i z Kadetta. Jak już powiedziałem, nie trzeba od razu tak jak ja i wielu innych pchać się w 2.0, ale takie 1.4 lub 1.6 na jednopunkcie spokojnie styknie. Tyle ode mnie. Wybór i tak należy do Ciebie :oko:

: 12 wrz 2006, o 14:55
autor: oczarowany
UhU pisze:
Przy takim ściganiu i przeciąganiu obrotów obawiam się że spalanie może być wyższe...
narazie pali po miescie srednio 6 litrow (palil 10 ale dziura w przewodzie paliwowym była) wiec duzo nie jest

szajboos wybór nie mój tylko jego :P ale pewnie pobawimy sie jednak z litrowka a potem sie pomyśli co dalej

: 13 wrz 2006, o 15:59
autor: -=kLaRi=-
oczarowany pisze:emm jak nie zrobie ?? az taki słaby jest ze sie rozleci po zwiekszeniu stopnia spręzania, rozwierceniu dysz itp? czy to jest własnie to nieopłacalne?

ja nie myśle o jakichs kolosalnych mocach 100km czy osiągach z kosmosu
To nie jest maluch ,ze takie garazowe modyfikacje podniosa mu minimalnie "moc" jesli 24KM moca mozna nazwac ;D
oczarowany pisze: widze ze sie nikt nie bawi z litrówka wiec za duzo tam robic mu nie bedziemy
Bo kazdy wie ,ze to bezsens !pakowac w cholere kasy w trupa 1.0...

Tutaj kazdy Ci to powie ,ze podkrecanie 1.0 jest niewarte trudu i pieniedzy. Jest jeszcze kilka 1.0 u nas i nikt nie dlubie przy tym .Zeby podniesc moc robia swapa.

: 13 wrz 2006, o 18:35
autor: szajboos
oczarowany pisze: szajboos wybór nie mój tylko jego :P ale pewnie pobawimy sie jednak z litrowka a potem sie pomyśli co dalej
Jaki jest sens najpierw pakować kasę w daremne 1.0, a "potem myśleć coś dalej", jak mniemam o swapie? Bo wg mnie nie ma sensu najmniejszego. To jest wydawanie podwójnej kasy. Jak chcecie mieć mocniejszą Corsę to swapujcie.

: 14 wrz 2006, o 22:01
autor: oczarowany
ok dzieki za porady
kasy i tak nie zamierzalismy pakowac w robienie tej litrowki na monstrum bo to prawda ze sensu nie ma ale pare rzeczy jak planowanie glowicy i ustawienie gaznika/zaplonu napewno bedzie bo takie rzeczy bez kosztow sie zrobi w technikum mechanicznym

ps. ciekawy fakt jaki znalazlem w instrukcji silnika 10S
- fabrycznie zaplon ustawiony jest na benzyne 98 :oko: