Wymiana sprężyn...

Wszystkie informacje o elementach zawieszenia Corsy A.
ODPOWIEDZ
PETERS
Swój
Posty: 571
Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
Lokalizacja: Sanok
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Wymiana sprężyn...

Post autor: PETERS »

Tak mniejwięcej to w książce napraw pisze, ale może napisał by ktoś kto to robił.

I główne pytanie, czy po wymianie sprężyn trzeba ustawiać zbierzność ??
Bo ktoś mi mówił, że podczas demontażu może się geometria zmienić... i trzeba później ustawiać?!?
Corsa A 1.2i 93r.

Obrazek
Awatar użytkownika
!markos
M A S T E R
Posty: 7632
Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
Imię: mihau
Lokalizacja: waw
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: !markos »

zbieznosc ustawia sie po kazdym grzebaniu w przednim zawieszeniu

z czym masz problem? z przodu sciagacz do sprezyn i do roboty, z tylu odkrecasz amortyzator od belki i po sprawie.
Obrazek
Awatar użytkownika
kamiloooo
Post Mistrz
Posty: 2168
Rejestracja: 11 lip 2004, o 17:45
Imię: Kamil
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Post autor: kamiloooo »

bez sciagacza tez sie obejdzie.... :lol: :oko:
Obrazek
Awatar użytkownika
!markos
M A S T E R
Posty: 7632
Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
Imię: mihau
Lokalizacja: waw
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: !markos »

wymiana przednich sprezyn bez sciagacza to skrajna glupota...
Obrazek
Awatar użytkownika
kamiloooo
Post Mistrz
Posty: 2168
Rejestracja: 11 lip 2004, o 17:45
Imię: Kamil
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Post autor: kamiloooo »

a probowales ??
naprawde nic mocno nie strzela..... :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
szajboos
Nowy
Posty: 343
Rejestracja: 23 sie 2005, o 08:14
Lokalizacja: Racibórz
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: szajboos »

Ja tam nie próbowałem bez ściągaczy i nie zamierzam. Chyba nie byłoby mi do twarzy ze sprężyną w głowie :lol:

A tak poważnie to rób ze ściągaczami. Jest bezpieczniej.
Nowy silnik mode-in progress...

Obrazek
PETERS
Swój
Posty: 571
Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
Lokalizacja: Sanok
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: PETERS »

Wiem, wiem mam sciągacz :D wymieniam z przodu.Tylko zastanawia mnie jak to dokładnie zrobić. Z góry to wiem, wykręcam kolumnę (2 sruby pod machą) a z dołu?!?... pewnie jutro się przekonam 8-)
Corsa A 1.2i 93r.

Obrazek
Awatar użytkownika
kamiloooo
Post Mistrz
Posty: 2168
Rejestracja: 11 lip 2004, o 17:45
Imię: Kamil
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Post autor: kamiloooo »

z dolu tez masz dwie sruby..... :oko:
Obrazek
PETERS
Swój
Posty: 571
Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
Lokalizacja: Sanok
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: PETERS »

No więc jakby ktoś szukał to opiszę dla potomności, bo w książce napraw jest to strasznie "ciemno" opisane. Robota banalna, ale pracochłonna:

- sciągamy koło (szczegóły chyba każdy zna)
- z dołu, dwiema 19stkami odkręcamy 2 sruby mocujące amortyzator do zwrotnicy.
- dobrze jest podeprzeć czymś wahacz, aby zwrotnica nie wisiała na przewodzie hamulcowym po wyciągnięciu wszystkoego (ja użyłem tego co miałem pod ręką , czyli koła :lol: )
- otwieramy maskę i odkręcamy 2 śrubki 13stki mocujące kolumnę od góry
... i mamy już wszystko wyciągnięte

- teraz zakładamy sciągacz na sprężynę, sciągamy zwoje.
- aby to rozkręcić konieczny jest klucz oczkowy 19 (którym odkręcimy nakrętke z góry) i 9tka nasadowa, którą trzymamy trzpień amortyzatora.
Tu jest właśnie cały bajer, bez oczkowego klucza nie idzie tego odkręcić.

... i to wszystko, montujemy w odwrotnej kolejności.
Corsa A 1.2i 93r.

Obrazek
Awatar użytkownika
AdamXXL
Post Mistrz
Posty: 2554
Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
Lokalizacja: Bolesławiec
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: AdamXXL »

PETERS pisze:- z dołu, dwiema 19stkami odkręcamy 2 sruby mocujące amortyzator do zwrotnicy.
mała poprawka ale jest to 18. przynajmniej u mnie w CB
Obrazek.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
Awatar użytkownika
Porszak
Support Team Leader
Support Team Leader
Posty: 5671
Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
Imię: Marcin
Lokalizacja: EBE-Bełchatów
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy
Kontakt:

Post autor: Porszak »

AdamXXL pisze:
PETERS pisze:- z dołu, dwiema 19stkami odkręcamy 2 sruby mocujące amortyzator do zwrotnicy.
mała poprawka ale jest to 18. przynajmniej u mnie w CB
u mnie chyba tez jest 18
a sprezyny po 500-1000km od wymiany sie uloza i znowu geometria sie zmieni, wiec wyjesc te kilometry a pozniej na zbieznosc. tak bardzo przy samej wymienie sprezyn nic sie nie poprzestawia, zebys latal po drodze od krweznika do kraweznika.
Obrazek
C16XE stage 0.5 158KM/195Nm
stage 0.75 :) 176KM/187Nm
PETERS
Swój
Posty: 571
Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
Lokalizacja: Sanok
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: PETERS »

Hmm u mnie 19jest na 99% .. bo mam "pełen" komplet kluczy. A dzięki za rade, rzeczywiście stwierdziłem, że po tej czynności nie ma możliwości coś poprzestawiać w zawiasie...
Corsa A 1.2i 93r.

Obrazek
Corstek
Nowy
Posty: 448
Rejestracja: 9 kwie 2003, o 02:01
Imię: Tomek
Lokalizacja: Warszawka
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Corstek »

Nie ma mozliwosci niby, ale jednak czesto sie przestawia i czasem nawet bardzo mocno. Chociazby na srubach przy zwrotnicy jest may luz.
Ale fakt zgadzam sie, ze czasami nawet nie czuc, ze cos bylo robione.
U mnie przynajmniej kilka razy przestawilo sie sporo, wiec ja za kazdym razem robie geometrie i polecam tak robic kazdemu. Szczegolnie, ze nie o samo znoszenie tu chodzi.
B x14sz
PETERS
Swój
Posty: 571
Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
Lokalizacja: Sanok
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: PETERS »

Ale robisz odrazu czy tak jak koledzy piszą po 500-1000 km ??
Bo ja też odczułem różnicę - wkoncu sprężyny nowe i mam wrażenie jak by mi się autko bardziej "bujało" :lol:
Corsa A 1.2i 93r.

Obrazek
Awatar użytkownika
-=martee=-
Nowy
Posty: 201
Rejestracja: 24 kwie 2005, o 18:43
Imię: Marta
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: -=martee=- »

mechanik, który zmieniał u mnie amortyzatory (sprężyny pozostały) stwierdził, że mam krzywe auto i tylko na rame sie nadaje :0 oczywiście po ustawieniu zbiezności auto sie jakims nieznanym mi sposobem wyprostowało :lol: dodam tylko, że przed ustawieniem autem nie dało sie jeździć szybciej niz 20 km/h :oko: tak wiec tak jak pisze Porszak zbieznośc tak czy siek jest potrzebna i tylko w zalezności od konieczności albo zrobic ja od razu albo po ułozeniu sie wszystkiego :)
"Życie to najbardziej zdumiewająca bajka"
Hans Christian Andersen
Awatar użytkownika
Porszak
Support Team Leader
Support Team Leader
Posty: 5671
Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
Imię: Marcin
Lokalizacja: EBE-Bełchatów
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy
Kontakt:

Post autor: Porszak »

Corstek pisze:Nie ma mozliwosci niby, ale jednak czesto sie przestawia i czasem nawet bardzo mocno. Chociazby na srubach przy zwrotnicy jest may luz.
wlasnie dokladnie w tym miejscu i ewentualnie jeszcze na 2 srubach mocujacych McPhersona do budy. takze musze moja odpowiedz wczesniejsza ztuningowac. jesli czuc ze trzeba to jechac odrazu, a jesli nie to po jakims tam przebiegu. wszystko zalezy jak bardzo sa wyrobione otwory w budzie i w kolomnie przy zwrotnicy, jesli ma sie gdzies przestawic to sie przestawi, tylko nie wiadomo o jaka wartosc

ja jak zakladalem swoje weiteci pare lat temu, to nic sie nie popsulo na tyle zeby auto gdzies sciagalo, za to katy jak najbardziej sie zmienily
Obrazek
C16XE stage 0.5 158KM/195Nm
stage 0.75 :) 176KM/187Nm
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”