Strona 1 z 1
Amortyzator. Kiedy do wymiany?
: 16 gru 2006, o 13:06
autor: llionn
Byłem ostatnio na przeglądzie i moje amortyzatory maja jakieś 64/63% sprawności, Corsa A 1.2i przeszła przegląd ale zacząłem sie zastanawiać jaka jest przyjęta granica aby uznali amortyzator za zużyty. I czy nadszedł czas na wymiane przy 60% gdyż czasami się strasznie buja na boki.
Drugie pytanie dotyczy osłony przegubu i wymiany łożyska w kole (przy wyjęciu piasty) czy przy któreś z tych napraw trzeba ustawiać zbieżność (wydaje mi się że nie ale wole się upewnić)
: 16 gru 2006, o 19:17
autor: !markos
amortyzator wymienia sie jak jest zuzyty. i zadna glupia trzesawka cie o tym nie poinformuje. a jesli nie czujesz czy tlumi, czy nie - to moze pora sie przesiasc na rower?

: 16 gru 2006, o 19:23
autor: Porszak
wg skali tych trzesawek 60% do dobry/przyzwoity amorek jeszcze.
a tak poza tym to takie trzesawki sa o kant dupy bo sa robione pod jakies tam konkretne ustawienie i rzeczywisty stan amorkow ma sie czsem nijak do wynikow.
: 16 gru 2006, o 20:39
autor: Mihó
Słyszałem że jakaś ingerencja (teraz dokładnie nie wiem czy chodzi o niższy zawias, czy o inne opony), czesto prowadzi do wskazań na niską skuteczność amortyzatora. Jednak trudno mi potwierdzić taką informację.
Jeszcze jeden powód - jak wycieknie

: 16 gru 2006, o 20:50
autor: Porszak
dobrze slyszales choc na sr kiedys czytalem ze ktos zalozyl HR albo eibacha nowego poojechal na te trzepaki i wyszlo 90 cos % i diagnosta wciezkim szoku byl bo nigdy czegos takiego nie widzial

: 16 gru 2006, o 23:43
autor: !markos
moj spax kiedys pokazal od 87 do 92% na kazdym kole

ale wtedy byl skrecony prawie na maxa, wiec w sumie pomiar jakby miarodajny

: 17 gru 2006, o 16:58
autor: Porszak
jesli dobrze pamietam to te szarpaki oceniaja sprawnosc amortyzatorow mierzac sile z jaka kolo po oderwaniu sie od wibrujacej plyty/szarpaka spowrotem w nia uderza. musze kiedys sprawdzic swoje skrecone na maxa, albo teraz michal niech sprwadzi Twoje hehe
: 17 gru 2006, o 17:32
autor: Staneq
moje koni jakos miesiac po zalozeniu pokazalo na przegladzie 87%
Re: Amortyzator. Kiedy do wymiany?
: 17 gru 2006, o 17:59
autor: bullko
llionn pisze:
Drugie pytanie dotyczy osłony przegubu i wymiany łożyska w kole (przy wyjęciu piasty) czy przy któreś z tych napraw trzeba ustawiać zbieżność (wydaje mi się że nie ale wole się upewnić)
Co do wymiany osłony przegubu, to na 100% NIE trzeba potem ustawiać zbieżności, wiem bo niedawno wymieniałem.... no dobra pojechałem z tym do mechanika

: 18 gru 2006, o 09:23
autor: Corstek
Staneq pisze:moje koni jakos miesiac po zalozeniu pokazalo na przegladzie 87%
Bilstein tez cos kolo tego pokazuje, choc mniej troche.
Re: Amortyzator. Kiedy do wymiany?
: 19 gru 2006, o 00:55
autor: Porszak
bullko pisze:
Co do wymiany osłony przegubu, to na 100% NIE trzeba potem ustawiać zbieżności, wiem bo niedawno wymieniałem.... no dobra pojechałem z tym do mechanika

zalezy co odkrecisz bo jesli odkrecisz sworzen wahacza od piasty to rzeczywiscie nie trzeba. tylko dobrze pozniej dokrec srube trzymajaca sworzen w piascie