Strona 1 z 1

: 24 sty 2007, o 15:12
autor: oczarowany
hmm mi sie wydaje ze to twoje spalanie jest w miare normalne
mozesz zobaczyc czy zapłon jest dobrze ustawiony
ale jak 9 l po miescie i go nie oszczedzasz to nie spodziewaj sie sukcesow przy gazniku :). Gaznikowcem sie jezdzi toche inaczej niz wtryskiem , ja mam 1.0 na gazniku i nie oszczedzajac wciaga 10l po miescie :P

: 24 sty 2007, o 17:29
autor: llionn
Moja Corsa z poj. 1.2i pali 9-10 (miasto) Te male silnki moim zdaniem nie mają nic wspólnego z oszczędnością tyle samo pali samochód ojca z 1.4 a dodam że wymieniłem juz chyba wszystko co mogło by mieć związek ze wzmożonym spalaniem.

: 24 sty 2007, o 18:56
autor: radzio_gsi
mozesz czesciowo przyslonic chlodnice, bedzie sie szybciej dogzewal

: 25 sty 2007, o 14:18
autor: BRAWIMEX
Moja CA pali przy mrozach w mieście
/Wynik tamtego roku mrozy do -35 dojazd do pracy ok 10km w jedną stronę/ 7 - 8 L
latem miasto to 6,5 L
trasa 5,5 - 6 L parę razy mojej żonce udało się spaść do 5 L :oops:
Raz paliła 13 L jak się przepaliła uszczelka pod głowicą.

Wolno nie jezdze ale mam już parę latek i kołami dla głupot nie miele :oko:
Średni zakres prędkości to 80-120 km/h żyjemy w kraju video i foto rejestratorów.

Jeśli jakiś magik ustawi skład mieszanki tylko pod emisję CO
(norma dla samochodów do 1995r 3,5- 4,5
przeważnie diagności ustawiają 1,5% lub starają sią uzyskać normę dla aut od 1995 0,5% a w autach z wtryskiem jak stara corsa chcą odczytać wartość lambda przy wyższej prędkości obrotowej. Dotyczy to też samochodów od lipca 1995 :lol: )
to auto będzie wam palić dużo, a jechać będzie troszkę, bo normy emisji spalin czasem nie chodzą w parze z właściwą praca silnika.
Ważna jest ilośc węglowodorów HC która powinna wynosic do 100ppm a inni twierdza ze nawet do 300ppm (Ja mam ustawione chyba w zakresie 125 - 150ppm) auta do 30/06/1995 nie podlegały teoretycznie ograniczeniom HC.
Nadmiar CO2 jest dla odmiany jak najbardziej pozytywny dla przebiegu spalania, ale ograniczają go względy ekologiczne - wykazano, że jest odpowiedzialny za powstawanie efektu cieplarnianego.To chyba ci sami którzy wymyślili odmę.

Praktycznie porównać to można do samochodu o wadze np. 1130kg z silnikiem o pojemności 1.8 i mocy 75KM bedzie kontra ten sam samochód z silnikiem 2.0 masie 1150kg i mocy 115KM.
Pierwszy bedzie palić dużo więcej niż jednostka 2.0 , bo jego moc wpływa na dośc drastyczne operowanie pedałem gazu.
Drugi przy większej pojemności i mocy podczas identycznej eksploatacji
spali dużo mniej.

Jeśli więc ktoś ustawia gaźnik pod CO na dodatek bierze wartości katalogowe dla nowego silnika to kochani dupa... Robi nam się przykład spalania z silnika 1.8.
Dodatkowym nie nowym stwierdzeniem jest to, ze silniki o małych pojemnościach
palą tyle co ich duzi bracia.

Co do termostatu to kolego jeśli masz 1/4 skali jest to norma Hiszpańskiego temperamentu :D
Temat juz był wałkowany i wspólnie stwierdzamy, ze 1.2 tak ma.
Sprawa numer dwa to typ silnika jaki masz w CA
lecz nie wydaje mi sie ze to stary 45 konny motor.
Spalanie w trasie masz bardzo dobre w miescie wynik który powiedzmy jest o jakis literek z hakiem wysoki.
Wiem, ze szczególnie posiadacze 12NZ mają problemy z wysokim spalaniem ale ponad 8,5L do 10L w miescie to zły znak.
/sonda lambda na pierwszy ogień/brak odpowietrzania skrzyni korbowej/

Ale wszystko to zależy od pierdołek jak olej, opory własne, średnica i ciśnienie koła nawet stan skrzyni biegów, silnika i oczywiście samego kierowcy.
Możesz zmienić statyczne ustawienie zapłonu z 10° na na 12 ° przed GMP i zobaczyć czy to coś zmieniło.
Idealnie jest gdy skład mieszanki paliwowo powietrznej wynosiłby AFR=12
(optymalnie stechiometryczna AFR=14,75 ) da nam to parę % więcej mocy i zapewni szybsze spalanie się mieszanki.
Ustawienie mieszanki o właśnie takim składzie jest niesłychanie trudne, w domowych warunkach bez analizatora spalin niemal niemożliwe! Zarówno zbyt bogata, jak i zbyt uboga mieszanka wpływa na obniżenie osiągów, przy czym zbyt uboga mieszanka może być przyczyną spalania detonacyjnego, a tym samym może przyczynić się do awarii silnika.

Można próbować wyciągnąć pewne wnioski z pracy silnika. Mianowicie zbyt uboga mieszanka powoduje jakby krztuszenie się oraz przegrzewanie się silnika. Ponadto w skrajnych przypadkach silnik po wyłączeniu zapłonu przez chwilę może nadal pracować! Natomiast zbyt bogata w paliwo mieszanka powoduje nadmierne dymienie, zalewanie się świecy i wypadanie zapłonów. Spotkałem się również z sytuacją, gdzie przy zbyt ubogiej mieszance silnik gwałtownie wkręcał się na obroty bez uchylania przepustnicy, po czym gasł.

Wskazówką pomagającą nam ustalić czy mieszanka jest zbyt uboga, czy zbyt bogata może być ssanie. Jak wiemy ssanie wzbogaca mieszankę, więc jeśli silnik przy włączaniu ssania będzie przygasał, to może oznaczać, że mieszanka jest zbyt bogata, natomiast, jeśli silnik przy włączaniu ssania będzie pracował lepiej, oznacza to, że mieszanka jest zbyt uboga.

Stosunkowo pewny obraz składu mieszanki daje kolor świecy zapłonowej. Skład mieszanki jest prawidłowy, jeśli świeca ma kolor kawy z mlekiem(jasnobrązowy). Jeśli jednak świeca ma kolor bardzo jasny, to mieszanka jest zbyt uboga. Analogicznie, czarna, wilgotna świeca będzie oznaczać zbyt bogatą mieszankę.

Myślę, że czymś oczywistym jest korekcja ustawień gaźnika po wymianie filtra powietrza na stożek lub sportową wkładkę.Choć czasem nic się nie robi, bo silnik dostaje więcej tlenu i niweluje tym samym bogatą mieszankę.

Aaa zapomniałem dodać iż tak naprawdę dobre zestrojenie gaźnika do silnika wymaga kilkakrotnego wjechania pod analizator i próby drogowe