Korektor siły hamowania i płyn hamulcowy
- STELMI
- Moderatorzy
- Posty: 1331
- Rejestracja: 6 wrz 2006, o 22:43
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
Korektor siły hamowania i płyn hamulcowy
Witam,
Ostatnio poszalałem sobie po takiej krętej trasie ze wzniesieniami i zagotowałem płyn hamulcowy. W sumie się tym nie przejąłem zbytnio, ale....
gdy hamuję (obojętnie czy na zimnych czy ciepłych hamulcach) na prostej to zbyt mocno hamuje mi tył i się włącza ABS, bo tylnie koła tracą przyczepność, natomiast w przypadku jazdy po ciasnym łuku czułem się jakbym miał rwd, bo przez zbyt mocny tylni hamulec auto robi się nadsterowne, co jest ciekawostką jak dla fwd. Czy wplyw na zbyt mocne hamulce z tyłu może mieć fakt, że obniżyłem moją CB?(w sumie nieznacznie, bo -35 mniej więcej). Bo podobno ma to wpływ na korektor siłły hamowania? Teraz chcę zmienić hamulce z przodu na hamulce z Vectry B i po ułożeniu się klocków i tarcz dopiero zająć się regulacją tyłu, ale gdzie się to reguluje? I ostatnie pytanie: Jaki polecacie płyn hamulcowy?
Pozdrawiam
EDIT: Co ile km powinno się sprawdzać stan szczęk hamulcowych?
Ostatnio poszalałem sobie po takiej krętej trasie ze wzniesieniami i zagotowałem płyn hamulcowy. W sumie się tym nie przejąłem zbytnio, ale....
gdy hamuję (obojętnie czy na zimnych czy ciepłych hamulcach) na prostej to zbyt mocno hamuje mi tył i się włącza ABS, bo tylnie koła tracą przyczepność, natomiast w przypadku jazdy po ciasnym łuku czułem się jakbym miał rwd, bo przez zbyt mocny tylni hamulec auto robi się nadsterowne, co jest ciekawostką jak dla fwd. Czy wplyw na zbyt mocne hamulce z tyłu może mieć fakt, że obniżyłem moją CB?(w sumie nieznacznie, bo -35 mniej więcej). Bo podobno ma to wpływ na korektor siłły hamowania? Teraz chcę zmienić hamulce z przodu na hamulce z Vectry B i po ułożeniu się klocków i tarcz dopiero zająć się regulacją tyłu, ale gdzie się to reguluje? I ostatnie pytanie: Jaki polecacie płyn hamulcowy?
Pozdrawiam
EDIT: Co ile km powinno się sprawdzać stan szczęk hamulcowych?
- !markos
- M A S T E R
- Posty: 7632
- Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
- Imię: mihau
- Lokalizacja: waw
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
dobrze, ze w ogole skumales, ze korektor jest zle ustawiony zanim sie gdzies nie roz*ebales
wiele razy o tym pisalismy. przy obnizeniu i przy wymianie hamulcow na 256x24 (jedno z dwojga, lub obie rzeczy na raz) konieczna jest regulacja korektora, a dokladniej jego poluzowanie do stanu wyjsciowego, bez zadnego naciagu sprezynki. najlepiej luzowac jak ktos siedzi w srodku i masz mniej wiecej polowe baku paliwa - czyli tak jak pewnie najczesciej jezdzisz.
regulacja PO ulozeniu sie klockow? szerokiej drogi i gumowych drzew zycze
wiele razy o tym pisalismy. przy obnizeniu i przy wymianie hamulcow na 256x24 (jedno z dwojga, lub obie rzeczy na raz) konieczna jest regulacja korektora, a dokladniej jego poluzowanie do stanu wyjsciowego, bez zadnego naciagu sprezynki. najlepiej luzowac jak ktos siedzi w srodku i masz mniej wiecej polowe baku paliwa - czyli tak jak pewnie najczesciej jezdzisz.
regulacja PO ulozeniu sie klockow? szerokiej drogi i gumowych drzew zycze
- chuckyhc
- Nowy
- Posty: 317
- Rejestracja: 18 lut 2007, o 20:34
- Imię: Chucky
- Lokalizacja: Bielsko
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
sorka ze sie tak wbijam w temat.
mam pytanie dlaczego tyl bedzie mocniej hamowal po zmianie hamulcow na przedzie??
a co do korektora, to pewnie ze hmulec mocniejszy sie zrobi z tylu,jak sie furacza posadzi. tylko, ze ja mam z tego cholerna frajde lekko klepne z lewej w hamulec i juz slajdzik ladny wychodzi.no gorzej jak chce sie naprawde dohamowac w sytuacji nieprzewidzianej.
aha i jeszcze jedno pytanie mam:czy jak podniose corse z tylu (zaloze oryginalne sprezyny z gsi )to czy bedzie mozliwosc tak wyregulowac korektor,zeby bylo jak przy obnizonej??
mam pytanie dlaczego tyl bedzie mocniej hamowal po zmianie hamulcow na przedzie??
a co do korektora, to pewnie ze hmulec mocniejszy sie zrobi z tylu,jak sie furacza posadzi. tylko, ze ja mam z tego cholerna frajde lekko klepne z lewej w hamulec i juz slajdzik ladny wychodzi.no gorzej jak chce sie naprawde dohamowac w sytuacji nieprzewidzianej.
aha i jeszcze jedno pytanie mam:czy jak podniose corse z tylu (zaloze oryginalne sprezyny z gsi )to czy bedzie mozliwosc tak wyregulowac korektor,zeby bylo jak przy obnizonej??
Była Corsa B GSi C16XE prawie S1600 Jest Corsa C GSi Z18XE
PAMIĘTAJ, wymieniaj świece!
PAMIĘTAJ, wymieniaj świece!
- !markos
- M A S T E R
- Posty: 7632
- Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
- Imię: mihau
- Lokalizacja: waw
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
one nie dzialaja tak jak korektor na belce. z tego co wiem daja staly podzial niezaleznie od obciazenia.. pogimnastykuj sie z zaworkami od kadeta/astry, moze bedziesz musial zrobic to samo co robi sie przy montazu tarcz z tylu, chociaz to troche loteria..
kup regulowany korektor i zamontuj go na konsoli srodkowej, problem z glowy, ale tanio nie bedzie
kup regulowany korektor i zamontuj go na konsoli srodkowej, problem z glowy, ale tanio nie bedzie
- STELMI
- Moderatorzy
- Posty: 1331
- Rejestracja: 6 wrz 2006, o 22:43
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
a w pompie wg mnie chyba powinna być tego typu regulacja... Muszę to sam zobaczyć i ew. zrobię jakieś zdjęcia, będzie na przyszłość... Ciekawi mnie jeszcze teoria, że po zmianie tarcz na większe z przodu różnica będzie jeszcze większa. Tłumaczę to w taki sposób (jeżeli się mylę to mnie poprawcie), iż ciśnienie na wszystkie koła jest odgórnie stałą wartościa, jaka jest przewidziana na dane koło, a po założeniu większych zacisków, zwiększa się ilość płynu w tym zacisku, przez co trzeba mu podać płyn pod większym ciśnieniem, żeby skuteczniej hamowało, ale w międzyczasie również większe ciśnienie pójdzie na tył i stąd będzie ten problem...
-
- Nowy
- Posty: 448
- Rejestracja: 9 kwie 2003, o 02:01
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Warszawka
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Dobrze, ze chociaz swiadomy jestes co sie dzieje w nieprzewidzianym hamowaniuchuckyhc pisze: a co do korektora, to pewnie ze hmulec mocniejszy sie zrobi z tylu,jak sie furacza posadzi. tylko, ze ja mam z tego cholerna frajde lekko klepne z lewej w hamulec i juz slajdzik ladny wychodzi.no gorzej jak chce sie naprawde dohamowac w sytuacji nieprzewidzianej.
A pozatym to jak lewa depniesz to zawsze bokiem pojdzie obojetnie od korektora.
B x14sz
- chuckyhc
- Nowy
- Posty: 317
- Rejestracja: 18 lut 2007, o 20:34
- Imię: Chucky
- Lokalizacja: Bielsko
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
corstek, no swiadom jestem,swiadom.a nie kazde auto na lewej pojdzie ci slajdem,no chyba ze jest to spowodowane kiepskim stanem hamulcow z tylu.
mnie sie tam podoba mocny hamulec z tylu,co nie zmienia faktu ze moze byc niebezpieczny.
tak jak Markos napisal, najlepiej byloby wsadzic korektor do srodka taki z mozliwoscia regulacji.
mnie sie tam podoba mocny hamulec z tylu,co nie zmienia faktu ze moze byc niebezpieczny.
tak jak Markos napisal, najlepiej byloby wsadzic korektor do srodka taki z mozliwoscia regulacji.
Była Corsa B GSi C16XE prawie S1600 Jest Corsa C GSi Z18XE
PAMIĘTAJ, wymieniaj świece!
PAMIĘTAJ, wymieniaj świece!
- STELMI
- Moderatorzy
- Posty: 1331
- Rejestracja: 6 wrz 2006, o 22:43
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
celowo nie edytuje, żeby nie upadł temat jeszcze. Tak jak się domyślałem, powód zbyt mocnego tylniego hamulca był spowodowany kończącymi się szczękami. Częściowo hamowało już blachą, chociaż pracował cicho. Auto ma przebieg 100k i tyle przejechało bez zaglądania. Więc mniej więcej tyle się na szczękach przejeżdża. Nikt do tej pory nie kwapił się również z ruszeniem odpowietrzników układu hamulcowego i dzięki temu musiałem wymienić też tłoczki, bo nie dało się odkręcić odpowietrzników.
- STELMI
- Moderatorzy
- Posty: 1331
- Rejestracja: 6 wrz 2006, o 22:43
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
tak, bo w alu jak coś wkręcisz to powodzenia z wykręcaniem. Dzisiaj skończyłem wszystko przy tych hamulcach, bo wczoraj brakowało mi jeszcze kilku części a sklepy już były zamknięte, ale po tym jak zobaczyłem gdzie w corsie jest regulacja siły hamowania na poszczególne bembny mogę z całą otwartością napisać:
OPLOWI GRATULUJEMY POMYSŁUze zrobieniem regulacji hamulców wewnątrz bembna
OPLOWI GRATULUJEMY POMYSŁUze zrobieniem regulacji hamulców wewnątrz bembna
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Re: Korektor siły hamowania i płyn hamulcowy
Odkopię temat, bo mam pytanko odnośnie korektora hamulca osi tylnej w autach wyposażonych w ABS i wyprodukowanych po roku 1997. Macie korektor, czy tam może pompa ABS rozdziela siłę hamowania ?
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Korektor siły hamowania i płyn hamulcowy
spełniam wszystkie założenia i miałem korektor na tylniej belce.Mihó pisze:mam pytanko odnośnie korektora hamulca osi tylnej w autach wyposażonych w ABS i wyprodukowanych po roku 1997. Macie korektor, czy tam może pompa ABS rozdziela siłę hamowania ?
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
Re: Korektor siły hamowania i płyn hamulcowy
moja jest z 98, z silnikeim 1.0 miala korektory hamulcowe na przewodach hamulcowych
- oxygenbb
- Świeżak
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 kwie 2010, o 13:35
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Korektor siły hamowania i płyn hamulcowy
Tym razem ja odkopie temat problemu z hamulcem....
Zakupiłem w lutym Corse B z przekładką silnika c20xe...
Największy problem w tym momencie mam z układem hamulcowym. Z przodu założone są hamulce z astry gsi czyli 256mm i klocek ferodo 2000 lub performance. Z tyłu poprzedni właściciel wsadził nowe szczęki i nowe bębny.
Efekt samochodem nie dało się hamować. Po prostu tragedia. Przy takim zbalansowaniu samochodu przez cięższy przód i wybebeszony tył samochodu hamowanie to prawdziwa katorga. Przy lekkim hamowaniu niestety od razu blokuje tylne hamulce. Na belce były dwa oryginalne korektory które niestety poprzez wiek nie były do ruszenie... Postanowiłem zrobić porzadny układ hamulcowy. Jedno z wyjść pompy zaślepiłem z drugiego wyjścia pociągnęłem przewód do wnętrza samochodu tam zamontowałem korektor http://www.tiltonracing.com/content.php ... &id=38&m=b
i za korektorem trójnik i następnie do kół. Co się okazało że pomimo maksymalnie zmniejszonego ciśnienia na korektorze tył hamuje tak jak hamował albo nawet i gorzej ( w sensie jeszcze szybciej się blokuje).
Ktoś ostatnio doradził mi aby oprócz tego sportowego korektora założyć za trójnikiem na każde z kół oryginalne korektory http://www.allegro.pl/item1003949821_no ... corsa.html
Czy bawił się już ktoś z Was w takie przeróbki?? Jakie macie pomysły ??
W tej chwili jeżdże z hamulcem tylko na przedniej osi oba wyjścia na tył są zaślepione na pompie. I po suchym całkiem daje to rade przy mojej technice jazdy ale już na mokrym zaczyna być to bezplanowe ...
Czekam na podpowiedzi pozdro
Zakupiłem w lutym Corse B z przekładką silnika c20xe...
Największy problem w tym momencie mam z układem hamulcowym. Z przodu założone są hamulce z astry gsi czyli 256mm i klocek ferodo 2000 lub performance. Z tyłu poprzedni właściciel wsadził nowe szczęki i nowe bębny.
Efekt samochodem nie dało się hamować. Po prostu tragedia. Przy takim zbalansowaniu samochodu przez cięższy przód i wybebeszony tył samochodu hamowanie to prawdziwa katorga. Przy lekkim hamowaniu niestety od razu blokuje tylne hamulce. Na belce były dwa oryginalne korektory które niestety poprzez wiek nie były do ruszenie... Postanowiłem zrobić porzadny układ hamulcowy. Jedno z wyjść pompy zaślepiłem z drugiego wyjścia pociągnęłem przewód do wnętrza samochodu tam zamontowałem korektor http://www.tiltonracing.com/content.php ... &id=38&m=b
i za korektorem trójnik i następnie do kół. Co się okazało że pomimo maksymalnie zmniejszonego ciśnienia na korektorze tył hamuje tak jak hamował albo nawet i gorzej ( w sensie jeszcze szybciej się blokuje).
Ktoś ostatnio doradził mi aby oprócz tego sportowego korektora założyć za trójnikiem na każde z kół oryginalne korektory http://www.allegro.pl/item1003949821_no ... corsa.html
Czy bawił się już ktoś z Was w takie przeróbki?? Jakie macie pomysły ??
W tej chwili jeżdże z hamulcem tylko na przedniej osi oba wyjścia na tył są zaślepione na pompie. I po suchym całkiem daje to rade przy mojej technice jazdy ale już na mokrym zaczyna być to bezplanowe ...
Czekam na podpowiedzi pozdro
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
Re: Korektor siły hamowania i płyn hamulcowy
mam ten sam problem. tyle ze w codziennej jezdzie nie jest to az tak uciazliwe. bardziej doskwiera zimą na wezszych kolkach, a latem praktycznie go nie ma na szerokich oponach. u mnie wystepuje tez takie zjawisko ze z samego rana pierwsze hamowanie nawet delikatne powoduje przyblokowanie tylnich kol, nawet tych szerszych. potem jest juz lepiej. ja mam abs wiec czasem auto zamiast hamowac to tylko zwalnia .
pamietam ze sytuacja poprawila sie po wymianie korektorow, ale na krotko. potem wrocila do normy. zmniejszanie przekroju przewodow nic nie da. ale zgodnie z teoria mniejsza sile mozna uzyskac dzialajc tym samym cisn na mniejsza powierzchnie, wiec moze opcja jest zmiana cylinderkow na takie z mniejszymi tloczkami. o ile wogole bedzie mozna cos dopasowac lub jeszcze prostszym rozwiazaniem bedzie zamontowac normalny korektor na sprezynce tym bardziej ze jest tam na niego miejsce. mozesz rowniez sprobowac zostawic tiltona skoro juz go masz i wpiac w uklad korektory.
pamietam ze sytuacja poprawila sie po wymianie korektorow, ale na krotko. potem wrocila do normy. zmniejszanie przekroju przewodow nic nie da. ale zgodnie z teoria mniejsza sile mozna uzyskac dzialajc tym samym cisn na mniejsza powierzchnie, wiec moze opcja jest zmiana cylinderkow na takie z mniejszymi tloczkami. o ile wogole bedzie mozna cos dopasowac lub jeszcze prostszym rozwiazaniem bedzie zamontowac normalny korektor na sprezynce tym bardziej ze jest tam na niego miejsce. mozesz rowniez sprobowac zostawic tiltona skoro juz go masz i wpiac w uklad korektory.
- Sław
- Nowy
- Posty: 286
- Rejestracja: 2 paź 2006, o 12:44
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Korektor siły hamowania i płyn hamulcowy
Ja bym zrobił jak Ci radzili - za tiltonem dać dodatkowo oryginalne korektory.