Corsa Sport

Rozmiar: 195/50/R15

Wstepnie skłaniam sie ku dunlopowi ale chciałbym usłyszeć również wasze opinie i propozycje. Cena jak ustaliłem to 210 pln/szt. Ideałem byłoby gdyby była cicha miała niska scieralność i dobrze trzymała na zakretach jak i prostej podczas deszczu jak i słonecznej pogody przy przyspieszaniu i hamowaniu Wiem, wiem takie rzeczy to tylko w erze ....

Coś takiego wpadło mi w oczy :

Firestone FHSZ80

Toyo Proxes T1-R

Dunlop SP SPORT 01

Uniroyal RainSport 1

Uniroyal RALLYE 550

może jeszcze GY F1 Eagle czy jakoś tak?

Aro83 pisze:może jeszcze GY F1 Eagle czy jakoś tak?

miałem je i sa dobre ale niesamowicie szyko sie scieraja chciałbym z 2-3 sezony pojeździć na oponach

aż tak szybko? GY Hydragrip będą jeździć u mnie teraz 4 sezon... no i chyba ostatni... możliwe, że nie będą trzymać tak jak powyższe ale w 210zł na pewno by sie zmieściły

Aro83 pisze:aż tak szybko?

zgubek tez je miał u siebie, kupił nówki i po 2 sezonie do wywalenia

po zapoznaniu sie ze stronka :

http://oponytanio.pl/ (dzieki markos )

oraz z testami zawartymi na niej coraz bardziej skłaniam sie jednak do wyboru Toyo T1-R

-=m&m=- pisze: miała niska scieralność i dobrze trzymała na zakretach

Albo rybka, albo akwarium. Cudów nie ma i skądś ta przyczepność musi się brać.
Ja mam SP01 - nie są ciche, ścierają się ale bez tragedii, za to trakcja jest super.

t1r i nie ma co dumac.. a do tego cena jest nizsza niz planowales wydac - reszte mozesz przelac mi na konto

TOYO!!!
Jezdzilem autkiem troszke ciezszym niz corsa i bylem zdeka w szoku jaka fajna ta opono zreszta kolega w pzm asfaltowych smigal na tych gumach czasem i mowil ze bardzo dobra guma.

w tym rozmiarze to wybor masz taki fajowy...

na http://www.opony.com.pl sa opinie uzytkownikow, wiec warto poczytac.

Ja mam Uniroal Rainsport i jezdze tydzien niecaly, wiec za bardzo nie testowalem. Na mokrym fajnie, tak sie pewnie czulem. Na suchym raczej normalnie. Moze ciut glosna, a moze mi sie zdaje...

Toyo ma fajny bieznik

t1-r albo rainsport - z obu bedziesz zadowolony chociaz rainsport pewnie szybciej sie zuzyje, ale za to jest super na mokrym
a z innych to moze potenza re720?

ja własnie niedawno zakupilem tr1 i musze powiedziec ( choc nie mam az takiego doświdczenia) ze jezeli chodzi o przyczepnośc na zakretch to sie gorzej sprawuja od porzenich ( a były to najtansze opony firma MABOR)


moze jest to spowodowane tym ze tamte opony to były prawie siliki , lub tym ze przyczepnośc asfaltu nie jest jeszcze dobra - nie wiem...

po kolei:
1. toyo trzyma swietnie, a czester pie*doli glupoty
2. opinie na opony.com.pl mozna sobie czasem wlozyc w buty
3. poza t1r jest jeszcze inna bardzo fajna gumka, ktora nazywa sie falken ze512.. wyjdzmy moze czasem poza toyo, dunlopa, bridgestone i pirelli..

yokohama avs v102 - z czystym sumieniem

ja z dunlopow bylem bardzo zadowolony, i dlugo trzymaly.
jedyny minus to cienko z odprowadzaniem wody

klamka zapadła, dzis zamówiłem Toyo Proxes T1-R :] dzieki serdeczne sa wszystkie opinie, wiem że ten temat powraca jak bumerang ale opłacało sie zapytac

@m&m

To jak juz zalozysz to podziel sie wrazeniami ... bo ja tez musze cos kupic choc nie wiem czy nie kupie jakis uzywek bo jak scotty powiedzial "i tak spale"

wiosenne upalanie hehe nie wytrzymasz zeby ich nie upalic:)

a moze trzeba było kupic takie

http://www.looknij.pl/video/506

troche po czaie , ale ja bym polecil pirelki p6000 slyszalem ze sa kiepskie itd, ale ja nic do nich nie mam, jak jest normalna pogoda to ciezko na nich zerwac trakcje przy ruszaniu, w zakrety moge wchodzi sporo szybciej niz na wczesniejszych a i przy hamowaniu musze naprawde mocno wcisnoc zeby stanely w miejscu

czy opony firmy falken dobrze sie lepia do ziemi??
bo dzis doswiadczylem konkretny brak trakcji i musze zrobic wymianke opon
i czy zalozenie 195/45 na stalowke 5,5 lub 6 cali ma sens??

kamiloooo pisze:czy opony firmy falken dobrze sie lepia do ziemi??

glupie pytanie. jaki konkretnie model, jaki konkretnie rozmiar.

kamiloooo pisze:i czy zalozenie 195/45 na stalowke 5,5 lub 6 cali ma sens??

ma i to jak najbardziej. w koncu logicznie dobrana szerokosc opony do szerokosci felgi...

!markos pisze:. w koncu logicznie dobrana szerokosc opony do szerokosci felgi...

że niby 195 na felge 7" to ....

wedlug mnie optimum dla 195mm to 6-6.5", nie wiecej.
7" jest dobre pod opony 205-215mm.

ps.
mike, ciebie to za specjalnie nie dotyczy, ale "niektorzy" lubia zakladac opony 175mm na 7" felgi, albo 195mm na felgi szerokie na 8-8.5".. to byl post skierowany do nich

!markos pisze:ps.
mike, ciebie to za specjalnie nie dotyczy, ale "niektorzy" lubia zakladac opony 175mm na 7" felgi, albo 195mm na felgi szerokie na 8-8.5".. to byl post skierowany do nich

spoks, źle odczytałem Twoje zamiary
Ps. swoja droga dostałem potwierdzenie wpłaty na konto do oponytanio.com oraz numery przesyłek całkiem spoko firma, niepotrzebnie sie tak stresowałem

zastanawiam sie nad falken ze-512 185/60 r14 albo 195/45
tylko nie wiem czy na stalowke chce taka niska opone bo juz teraz jest mega twardooo

Odgrzeję kotleta bo nie widzę sensu zakładać nowego tematu.
Mój problem - wszedłem w posiadanie trochę przez przypadek kół z oponami Tigar TG621, rozmiar 165/65 R14 z datą produkcji 50 tydzień 2006r. Tak wygląda bieżnik :


A do tej pory miałem Michelin XT1 w rozmiarze 165/60 R14 z końca 2001 roku, tak wygląda bieżnik :


Na obydwóch typach opon jest jeszcze ok 5,5-6mm, żadnych bąbli i pęknięć.
Które lepiej sobie zostawić? Młodsze Tigary (jakieś słoweńskie niskobudżetówki ) czy wyższy model Michelin ale starsze rocznikiem
Po rozmowie z Mihem mam faworyta ale jestem ciekaw Waszych opinii

nowsze

i to jest chyba racja, ale ogólnie zobacz które w sumie maja lepsza przyczepność itd ,

nowsze

w wypadku tej klasy opon roznica bedzie zerowa. jedne i drugie sa szczurami.

zostawilbym nowsze, dla wiekszego spokoju, ze oponka mi nie sparcieje w ciagu tygodnia