Wybijanie łożyska (hamulce tylne)

Zablokowany
Awatar użytkownika
D12
Weteran
Posty: 1835
Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
Imię: Daniel
Model auta: Corsa B
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Wybijanie łożyska (hamulce tylne)

Post autor: D12 »

Siema, mam taki mały problem. Dzisiaj zakupiłem do corsolota kompletne hamulce do tyłu. Bębny, szczęki, zestaw naprawczy, etc. Hmm Szczęki ładnie pięknie włożone ale pojawił się problem przy samych bębnach. A mianowicie w każdym z bębnów są po 2 łożyska stożkowe. Bierznie łożysk są wciśnięte w otwory bębnów ( łożysko samo wychodzi bez problemu ale bieżnia zostaje). Nie wiem czy można to jakoś wybic, albo jakim narzędziem bo odpowiednie wypusty zostały do tego zrobione. Boje się aby nie uszkodzic łożysk. Macie jakiś pomysł jak to zdemontować. A może nowe łożyska kupic ? Z góry dziękuję za wskazówki.
Awatar użytkownika
-=kLaRi=-
Support Team
Support Team
Posty: 3290
Rejestracja: 23 lip 2004, o 10:49
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: -=kLaRi=- »

D12
Kup nowe lozyska ,kosztuja grosze a lepiej juz je wymienic.
W zestawach lozysk do tylu sa te bieznie.
W bebnach sa takie rowki gdzie wklada sie jakis plaski wybijak ,ew. srubokret mocny z stalowa glowka z tylu zeby mozna bylo po nim lupac mlotkiem :). Rowki sa po 2 stronach i musisz rowno wybijac raz z jednej strony raz z drugiej :).Musisz uzyc troche sily do tego :)
Jak juz je wybijesz to wyczysc miejsca po biezniach (chyba ,ze masz nowe bebny to po prostu trzeba nabuc tylko nowe bieznie).
Nastepna rzecz to zeby nabic nowe bieznie to najlepiej zrob to tak ,ze przylozysz nowa bieznie ( nie pomyl stron stozka bo nie wsadzisz lozyska) i delikatnie mloteczkiem nabijesz -rownoczesnie delikatnie przyklepuj po okregu zeby rowno siadlo .Potem jak juz troche wejdzie (koniecznie rowno) wez przyloz stara bieznie -ale odwrotnie ,zeby sie krawedzie stykaly w ten sposob nowa bieznia --> /\ <--stara bieznia i wtedy mlotkiem wbij bieznie do srodka -do krawedzi w bebnie .
Tym sposobem nie uszkodzisz nowej biezni ,nie pokrzywisz jej itd.
Aha ,dobiajac nowa bieznie poprzez stara do konca (do krawedzi w bebnie) wbijesz troche stara bieznie w beben ,ale nie martw sie ,obrocisz beben druga strona i przyloz wybijak do krawedzi bierzni i wybij ta stara -jej juz sie nic nie stanie !:)

Jak sobie nie poradzisz do dzwon ,albo przyjedz do mnie :)
Kiedyś CORSCHE :) Corsa B 1994 c20xe... :)
Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy :D
https://www.facebook.com/KolorowePasy/
Awatar użytkownika
D12
Weteran
Posty: 1835
Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
Imię: Daniel
Model auta: Corsa B
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: D12 »

Dzięki Klari, kupiłem już łożyska i jak wróce na chate to wsio pozmieniam.
A wogóle zrobic jakiegoś manuala z fotkami ? Tak dla potomnych ?
Awatar użytkownika
-=kLaRi=-
Support Team
Support Team
Posty: 3290
Rejestracja: 23 lip 2004, o 10:49
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: -=kLaRi=- »

Pytanie ;) :)
Kiedyś CORSCHE :) Corsa B 1994 c20xe... :)
Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy :D
https://www.facebook.com/KolorowePasy/
Awatar użytkownika
Porszak
Support Team Leader
Support Team Leader
Posty: 5671
Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
Imię: Marcin
Lokalizacja: EBE-Bełchatów
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy
Kontakt:

Post autor: Porszak »

wybijanie lozysk jest gdzies w szukajce na bank
Obrazek
C16XE stage 0.5 158KM/195Nm
stage 0.75 :) 176KM/187Nm
Awatar użytkownika
D12
Weteran
Posty: 1835
Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
Imię: Daniel
Model auta: Corsa B
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: D12 »

Porszak pisze:wybijanie lozysk jest gdzies w szukajce na bank
Możliwe, ale ja nie wybijałem łożysk, założyłem nowe....

Bierznie łożysk wbijałem odpowiednimi krążkami :) wszystko się udało. Jak narazie nowe tylne hamulce śmigają poprawnie. Manual będzie na dniach.
Awatar użytkownika
Porszak
Support Team Leader
Support Team Leader
Posty: 5671
Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
Imię: Marcin
Lokalizacja: EBE-Bełchatów
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy
Kontakt:

Post autor: Porszak »

bylo o wyjmowaniu i wkladaniu wiec o tym co potrzebowales :)
Obrazek
C16XE stage 0.5 158KM/195Nm
stage 0.75 :) 176KM/187Nm
Awatar użytkownika
D12
Weteran
Posty: 1835
Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
Imię: Daniel
Model auta: Corsa B
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: D12 »

Porszak pisze:bylo o wyjmowaniu i wkladaniu wiec o tym co potrzebowales :)
Czytałem ale nie mam odpowiednich do tego narzędzi :)
Awatar użytkownika
D12
Weteran
Posty: 1835
Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
Imię: Daniel
Model auta: Corsa B
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: D12 »

Wymiana szczęk hamulcowych w CB.

Musimy zacząć od tego, że wymieniając okładziny można od razu wymienic bębny o ile ich wymiar graniczny przydatności został przekroczony. Wymiana hamulców to łatwa i przyjemna czynność szczególnie jak się podejdzie do tego pomału i wymiana (oczywiście wszystko wymienia się parami lewa i prawa strona) może zająć maksymalnie 2 godziny :)
Narzędzia potrzebne do zmiany:
- śrubokręty najlepiej 2 płaskie wąski i szeroki,
- kombinerki wąskie i szerokie,
- klucz do kół ( hehe),
- klucz 25 do odkręcenia śruby na piaście,
- młotek ( bez młota to nie robota) w celu odpukania bębna,
- drewniany klocek :) przyda się w najmniej oczekiwanym momencie,
- smar do łożysk.

UWAGA. Ręczny nie może być zaciągnięty :)
Strona Lewa/Prawa:
1. Zdjęte mamy już koło, należy zdjąć osłonke piasty, wyjąć zawleczke ( w zestawie z łożyskami jest nowa zatem można ją potraktować brutalnie) odkręcamy kluczem 25 śrubę na piaście. Potem mamy podkładkę z wypustem, wychodzi lekko jak się lekko popuka bęben dookoła młotkiem.
2. Wyjmujemy podkładkę i łożysko ( małe łożysko), ostukujemy młotkiem bęben dookoła co by poluzować stare i zablokowane czasem rantem na bębnie miejsca. Bęben będzie nam się ruszał w różnych płaszczyznach. Lekko ściągamy bęben do siebie, spoglądamy następnie od góry czy szczęki równo sa ułożone i czy bęben jest chętny do zejścia. Im więcej czasem uderzeń bębnem tym szybsze jego zejście.
3. Kaszana bęben zszedł, wszędzie pełno pyłu ze startych okładzin i bębna i brudu. Na widoku szcżęki, sprężynki, mechanizm z tłoczkami, linka od ręcznego, 2 sprężynki trzymające okładziny do obudowy. Trzeba od czegoś zacząć bo inaczej mozna zrobic sobie kłopotu. Jak robiłem to kiedyś u kolegi wykonałem kilka fotek w celu uzupełnienia gdyby później po złożeniu zostały mi na podłodze jakieś części.
4. Po lewej i po prawej mamy okładziny, w dolnej części mamy sprężyny jedna prowadzi do cięgna do układu hamulca ręcznego, druga spina nam na dole 2 okładziny. Jedna spręzyna pionowa po lewej stronie napina nam samoregulator ręcznego a druga spina nam u góry szczęki.
5. Demontaż zaczynamy od zdjęcia sprężynki z lewej strony, zaczępiona jest on u dołu o lewą okładzine a u góry o blaszke w kształcie cyngla.
6. Demontaż drugiej spręzyni który ja u góry w pozycji pionowej pod układem z tłoczkami
7. Mamy już coraz bardziej uwolniony układ. Demontujemy 2 spręzynki po jednej na każdej z okładzinie. Mają one długość około 20 mm i zaczepione są do obudowy osłony hamulców. Chwytamy w kombinerki te zawleczki i przekręcamy do momentu aż puszczą sprężynki
8. W tym momencie okładziny nie trzymają się za dobrze, odchylone w naszą strone, zdejmujemy (pręt) który zakończony jest "widełkami" z po sodku ma nagwintowaną. Ten element najlepiej później oczyścic i nasmarować np. WD-40.
9. Demontujemy lewą okładzine, odpuszcza dolna ( bardzo sztywna) sprężyna, zdejmujemy z uchwytu, hamulca ręcznego, prawą ogładzine i mamy piękny widok. PUSTO.
10. Czyścimy wnętrze po hamulcach, szmatką czymkolwiek aby dobrze usunąć to co jest, czyścimy również
11. Piaste również czyścimy co by potem w biegu przed nałożeniem czystszego bębna się nie wku&^$%ć.

Ten kawałek traktuje o wymianie łożysk na bębnie.
a) łożyska w bęnie są 2 po dwóch stronach. Bęben posiada 2 łożyska stożkowe. Koszt to 30 zł z zimeringiem, zawleczką + 2 łożyska.
b) chcą zdjąc małe łyżysko musimy posiadać odpowiedni płaskownik do wybicia łożyska. Płaskownik wkładamy , w odopowiednio przygotowane otwory, od strony dużego łożyska. Wyjdzie nam wtedy bieżnia, która będzie potrzebna do nowego bębna.
c) po wybiciu małego łożyska możemy przystąpic do wybijania dużego. Ta kolejność musi być zachowana, najpierw małe a potem duże. Uwierzcie, łatwo się o tym przekonać :)
d) Wbijanie łożysk znacie, drewniany klocek, gumowy bądź mocniejszy młotek, tylejka o srednicy odrobine mniejszej od nominalnego wymiaru łożyska.
e) Tyle. Łożyska wbite. Zwróćcie uwagę aby bieżnie wbić odpowiednio inaczej nie łożycie łożyska. Pozdr


12. Mamy kompletny bęben, więc należało by to odpowiednio złożyć. Polecam do tego zestaw naprawczy koszt 48 zł ale pozwoli złożyć to wszystko na nowych i pewnych podzespołach. Polecam wszystkie części mieć pod ręką :)
13. Zakładamy prawą szczękę, zaczepiamy za uchwyt ręcznego i mocujemy okładzine do obudowy ( gwoździk zakończony na płasko + sprężynka mała + zawleczka) Górna częśc okładziny musi dotykać do tłoczka.
14. Zakładamy dolną spręzynę, mocujemy do prawej okładziny i zaczepiamy za lewą. Dociskamy lewą okładzine i mocujemy do obudowy. Górna część lewej okładziny również musi dotykać do tłoczka.
15. Okładziny przymocowane, zakładamy środkowy łącznik
16. Lewa i prawa okładzina trzymają się
17. Prawa okładzina siedzi, mocujemy pręt pomiędzy okładzinami, razem z cynglem i drucikiem na lewej okładzinie. W celu lepszego włożenia pręta skręcamy go końca wtedy wejdzie łatwo.
18. Cyngiel, drucik i pręt zamontowane, zakładamy lewą pionową spręzyne do szczęki cyngla, a potem górną pionową spinającą prawą okładzinę i drucik z lewej strony.
19. Mamy zmontowany cały układ. Szczęki powinny być w tej samej płaszczyźnie, jedna ani druga nie powinny siedzieć wyżej od siebie.Smarujemy wszystkie łożyska i piast
20. Zakładamy bęben, jeżeli wchodzi z oporem poprawiamy szczęki. Powiniem wejść gładko. Wkładamy małe łożysko podkładke, nakręcamy nakrętkę, wkładamy zawleczke i zakładamy zaślepke. GOTOWE.


P.S. W razie pytań, badź poprawek zapraszam.
Awatar użytkownika
geo022
Swój
Posty: 822
Rejestracja: 14 lut 2005, o 12:32
Lokalizacja: Piekary
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: geo022 »

dodam tylko ze nominalna średnica bębna to 200 mm, a po przeszlifowaniu średnica 201 mm wg książki WKiŁ
Awatar użytkownika
D12
Weteran
Posty: 1835
Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
Imię: Daniel
Model auta: Corsa B
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: D12 »

geo022 pisze:dodam tylko ze nominalna średnica bębna to 200 mm, a po przeszlifowaniu średnica 201 mm wg książki WKiŁ
Na bębnie powinno być napisane co i jak :) więc książek do tego nie trzeba Panie. :)
Zablokowany

Wróć do „Zawieszenie i Hamulce”