Strona 1 z 1
Rejestracja 2.0 w Corsie
: 7 sie 2007, o 22:48
autor: oczarowany
Szukalem na Forum bo pamietam ze kiedys byl poruszony ten temat, Pirat równiez nie mógł go znalezc wiec zrobie od nowa...
Czy ktos ma 100% wiedze na temat wbicia w dowód silnika 2.0 ?
pamietam ze trzeba bylo rzeczoznawce ale chodzi mi dokładnie o cała procedure
Dzieki za pomoc( jezeli ktos pamieta gdzie jest schowana ta poprzednia dyskusja wystarczy mi link )
: 7 sie 2007, o 23:19
autor: !markos
robisz rozszerzone badanie na okregowej stacji diagnostycznej i z papierkiem jedziesz od wydzialu komunikacji. ztcw zaden rzeczoznawca nie jest ci potrzebny.
: 9 sie 2007, o 22:12
autor: Mihó
!markos pisze:robisz rozszerzone badanie na okregowej stacji diagnostycznej i z papierkiem jedziesz od wydzialu komunikacji. ztcw zaden rzeczoznawca nie jest ci potrzebny.
Z tego co ja wiem, tak jest przy wymianie silnika na większy/mniejszy ale występujący w tym modelu (taka pojemność). Rzeczoznawca się przydaje gdy kładziemy silnik od Jelcza do Corsy. Ale to zależy od urzedasów i tak, bo najczęściej to jedziesz do okręgowej stacji, oni przepiszą numer i na tym się zakończy. Chyba, że masz drut-art pod maską...
: 9 sie 2007, o 23:01
autor: oczarowany
no dobrze ale 2.0 nie wystepowalo w zadnej Corsie (CA- 1,6 CB- 1,6 CC- 1,8 CD 1,6) wiec jest to silnik wiekszy ...
dokladniej to znajomy chce wbic w dowód 2.0 w CB czyli jednak rzeczoznawca?:>
: 9 sie 2007, o 23:03
autor: Mihó
oczarowany pisze:no dobrze ale 2.0 nie wystepowalo w zadnej Corsie (CA- 1,6 CB- 1,6 CC- 1,8 CD 1,6) wiec jest to silnik wiekszy ...
dokladniej to znajomy chce wbic w dowód 2.0 w CB czyli jednak rzeczoznawca?:>
Najpierw spróbuj szczęścia na okręgowej. Nie gadaj, że jest to jakiś super wyjątkowy silnik, tylko po prostu wsadziłeś i już. A on niech wpisze te numery
: 10 sie 2007, o 09:15
autor: !markos
oczarowany pisze:dokladniej to znajomy chce wbic w dowód 2.0 w CB czyli jednak rzeczoznawca?
wow mial w dowodzie corsa 2.0 kat. nie przypominam sobie rzeczoznawcy.
ps.
nie umiesz wykonac 1-2 telefonow do okregowej stacji obslugi?
: 10 sie 2007, o 13:53
autor: -=m&m=-
!markos pisze:
nie umiesz wykonac 1-2 telefonow do okregowej stacji obslugi?
ja swego czasu dzwonilem do wydzialu komunikacji i potrzebna mi byla umowa sprzedazy silnika oraz badanie techniczne.
: 10 sie 2007, o 14:19
autor: Marcin99
-=m&m=- pisze:!markos pisze:
nie umiesz wykonac 1-2 telefonow do okregowej stacji obslugi?
ja swego czasu dzwonilem do wydzialu komunikacji i potrzebna mi byla umowa sprzedazy auta oraz badanie techniczne.
Ale którego auta? tego z którego pochodzi silnik?Mowa o twoim c20xe i twojej corsie - tak?
Ja jak zmieniałem w corsie z 1.4 na 1.6 (tak na marginesie c16se w corsie b też nie było) to miałem fakture na której było napisane że silnik jest z zagranicy (poprostu napisane długopisem bo u mnie w wydziale takie coś potrzebowali), pojechałem na przegląd gdzie panu w zasadzie powiedziałem jaki to silnik. Później wydział komunikacji, zmiana dowodu i tablic i tyle.
Teraz będe zmieniał w astrze f z oplowskiego turbo diesla 1.7 na c20ne i już dzwoniłem zapytać co mi trzeba (przy wymianie w corsie nie było jeszcze przepisu o silniku jako część zamienna) i pani powiedziała, że przegląd i będzie wymiana dowodu oraz nalepek na tablicach (nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale wymiana jest chyba dlatego że jest zmiana źródła zasilania z ON na noPB).
To wszystko co trzeba ale jak ktoś napisał wyżej - wszystko zależy od wydziału komunikacji i ludzi którzy tam pracują.
: 10 sie 2007, o 14:25
autor: -=m&m=-
Marcin99 pisze:-=m&m=- pisze:!markos pisze:
nie umiesz wykonac 1-2 telefonow do okregowej stacji obslugi?
ja swego czasu dzwonilem do wydzialu komunikacji i potrzebna mi byla umowa sprzedazy auta oraz badanie techniczne.
Ale którego auta? tego z którego pochodzi silnik?Mowa o twoim c20xe i twojej corsie - tak?
juz poprawiłem

oczywiscie chodzi o umowe sprzedazy silnika a dowiadywalem sie ze wzgledu na chec zarejestrowania w corsie 2l
: 10 sie 2007, o 18:40
autor: LETIS
witam.
wlasnie wrocilem z okregowej stacji kontroli pojazdow i dowiedzialem sie co nieco.
a wiec tak. po zmianie silnika musisz wykonac przeglad rozszezony kosztuje on 180zl. wyglada to jak zwykly przeglad + dodatkowo wypisuje ci specjalny papier o parametrach auta(zmieniaja sie ciezary, nosnosc itp) z tym przegladem + umowa kupna silnika (w ktorej ma byc zawarte iz dnia tego i tego sprzedany zostal silnik o nr .........) idziesz do wydzialu komunikacji i placisz cos kolo 80zl. nie wiem dokladnie czy przed czy po wizycie w wydziale komunikacji musisz isc jeszcze do ubezpieczyciela doplacic roznice w ubezpieczeniu OC.
szczeze powiedziawszy gosc powiedzial ze nie spotkal sie jeszcze z czyms takim zeby ktos mial problem odnosnie wiekszej pojemnosci niz w dowodzie... tak wiec po co przeplacac

: 10 sie 2007, o 18:55
autor: -=m&m=-
LETIS pisze:
szczeze powiedziawszy gosc powiedzial ze nie spotkal sie jeszcze z czyms takim zeby ktos mial problem odnosnie wiekszej pojemnosci niz w dowodzie... tak wiec po co przeplacac

pewnie po to żeby w przypadku dzwona ubezpieczyciel nie wykrecił kota ogonem

: 10 sie 2007, o 19:08
autor: Mihó
Gadałem z ubezpieczycielem. Nawet sugerował mi nie przejmować się tym, bo w razie dzwonu nie patrzą tak na numery silnika...
: 10 sie 2007, o 19:23
autor: -=m&m=-
emes125 pisze:Gadałem z ubezpieczycielem. Nawet sugerował mi nie przejmować się tym, bo w razie dzwonu nie patrzą tak na numery silnika...
w końcu to woda na jego młyn sam zapłacisz za dzwona zamiast pokrywać szkode z ubezpieczenia

oraz kazdy
: 10 sie 2007, o 19:26
autor: Mihó
A ile czasu mam na zgłoszenie przekładki ? Nie czasem 30 dni ?
: 10 sie 2007, o 20:30
autor: LETIS
tu juz klania sie wydzial komunikacji.... przeciez umowe kupna silnika zawsze mozna przerobic

: 10 sie 2007, o 20:32
autor: Mihó
LETIS pisze:tu juz klania sie wydzial komunikacji.... przeciez umowe kupna silnika zawsze mozna przerobic

Albo dopisać datę przy kontroli policyjnej

: 10 sie 2007, o 20:54
autor: Marcin99
Tak jak pisałem wyżej to w moim wydziale komunikacji nie jest potrzebny żadny papier na silnik tak jak nie jest potrzebny np. na alufelgi więc policja nie będzie pytać bo nie musisz tego mieć przy sobie.
Inna kwestia kto miał w ostatnim czasie sprawdzane numery czy też zaglądali mu pod maskę niebiescy (ja w swoim życiu miałem tylko raz taki myk jak mialem malucha i robili wtedy jakąś akcje). A nawet jak niebieski zobaczy pod maske to jaka jest szansa, że pan będzie wiedział co to za silnik (no chyba że zobaczy na ten przykład 2.0 hehe). Wtedy zawsze można powiedzieć, że w tamtym tygodniu przełożyłem. Gorzej jak nas złapie ten sam za miesiąc i jakimś zbiegiem okoliczności będzie ten fakt pamiętał (obstawiamy jaka jest szansa

).
Co do ubezpieczycieli może tak być, że zapłacisz z własnej kieszeni ale znowu zapytam kto słyszał o tym, że brali silnik na ekspertyze bo komuś nie pasowała jego wielkość?? Mnie znajoma która jest agentem też tak radziła przy wymianie w corsie, ale jako że w samopomocy 1.4 i 1.6 jest ta sama stawka to przerejestrowałem. I nie podejrzewam, że robiła ze mnie wała bo kiedyś pomogla mi (w zasadzie ryzykując) jak coś zawaliłem a mogła mnie olać i skończyłoby się to dla mnie dotkliwą stratą finansową.
Ja w astrze zmienić muszę bo ciężko będzie komuś przetłumaczyć, że ten diesel tak cicho pracuje i nie klekocze.
: 10 sie 2007, o 20:56
autor: Mihó
Słyszałem, że w najgorszym razie musisz w razie zdarzenia dopłacić różnicę, jaka byłaby w OC...