Strona 1 z 1

Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 7 maja 2008, o 21:04
autor: -=kLaRi=-
Minal juz prawie tydzien i jakos nikt (Mike) sie znow nie wypowiedzial, watki zamkniete i co dalej!?

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 7 maja 2008, o 21:05
autor: Mefju
-=kLaRi=- pisze:Minal juz prawie tydzien i jakos nikt (Mike) sie znow nie wypowiedzial, watki zamkniete i co dalej!?
z tego co mi wiadomo, to Mike wyjechal i jeszcze nie wrocil.

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 7 maja 2008, o 23:41
autor: pirat
Klari, juz daj sobie na wstrzymanie...

Nie ma co robic afery, bo sami sie nakrecicie. Ok Markos przegial i zachowal sie jak prostak. I co z tego?
Czego oczekujesz od Majka? Ma Cie przeprosic w imieniu Markosa? Przestan sie unosic i rozkminiac. Ok - wkurzyliscie sie - faktycznie nie bylo to mile, ale nie zachowuj sie jak urazona baba, bo jeszcze wiecej zametu nasiejesz na forum.
Trzeba przejsc nad tym do porzadku dziennego m.in. z tego wzgledu, ze:
1. markos pisze tu coraz mniej
2. cosrsasport.pl to chyba nie tylko markos i to jest tak, jakbys powiedzial ze "polacy to zlodzieje" i co? wszyscy? nie mozna generalizowac i ze wzgledu na jedna osobe psuc calkiem fajnej idei nowego klubu.
Tyle bylo mowienia, ze klub to ludzie bla bla bla - i przez jedno zachowanie markosa juz sie wszystko konczy, traci sens itd? dla mnie to naprawde bez sensu, zwlaszcza, ze kto jak kto ale Ty Klarus znasz markosa od lat i wiesz jaki jest. Nie ma co robic z igly widel
3. ktos tu pisal o checi organizacji zlotu, o wielkiej zajawce i przez jedno zdanie jest foch?

Klari, nie przesadzaj...
A do wszystkich urazonych Slazakow - nie przesadzajcie, bo to tylko wypowiedz jednej osoby... myslicie ze wszyscy spoza Slaska tak mysla?
Mnie sie wydaje takie zachowanie z wystepowaniem z klubu strasznie przekolorowane. Pomyslcie o tym co znaczy/mial znaczyc klub i czy poza Slaskiem jest tylko markos? oraz zastanowcie sie, czy markos jest takim autorytetem, czy nei wiem kim, kogo zdanie tak sobie bierzecie do serce? dajcie spokoj Panowie...

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 00:35
autor: !markos
moze michal sie gdzies zgubil na wakacjach po drodze do domu, a przeciez masz do niego tak niesamowicie wazna sprawe, moze zadzwon na policje klarik?

pirat czy naprawde uwazasz, ze tekst o glupocie (jak juz wiemy tylko niektorych, konkretnie z reszta widac o kogo chodzilo) slazakow byl prostacki? trzeba bylo poczytac klarika jaki jest grzeczniutki i najezdza mi na leb po tym jak napisalem, ze fajnie by bylo jakby ktos w koncu zrobil corse nie-po-germansku :lol: bo nie napisalem nic innego. a to co bylo dalej - to juz jest najczystszej formy glupota i nie dajaca sie opanowac piana na paszczy... i do tego na deser kilkuosobowy foch z wystepowaniem z klubu - MEGA LOL!!!!!!

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 01:48
autor: -=kLaRi=-
W zamknietym watku bylo wyraznie napisane - albo on albo my ,ja nadal czekam na rozwiazanie sprawy.
Dobrze wiem,co on o "nas" mysli i wiekszosci z nas ,ja na to leje. To co napisalem mialo wywolac jego postawe - ze skutkiem.
Bylo duzo lepiej jak go tu nie bylo... nie dosc ,ze nic ciekawego nie wnosi do klubu to jeszcze takie motywy odstawia.

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 07:03
autor: Staneq
Majk jest na wakacjach jeszcze tydzień.. (w ciepłych krajach :oko: )
Mam z nim kontakt sms...

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 09:59
autor: !markos
-=kLaRi=- pisze:W zamknietym watku bylo wyraznie napisane - albo on albo my
:placz2:

Obrazek

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 10:27
autor: A-rek
ja, to znaczy jeden z tych glupich slazakow, takze czekam na jakas decyzje....

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 10:40
autor: kruszyn1
poczekajcie aż admin wróci z urlopu... do tego czasu proponuję go ignorować, to chyba wszystkim wyjdzie na dobre...

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 13:10
autor: czester 1
!markos pisze: jak juz wiemy
ja niewm
!markos pisze: tylko niektorych, konkretnie z reszta widac o kogo chodzilo
aaaa, teraz juz wiem, no popatrz, a wystarczyło przed Twiom cytatem postawic jakas cyfrke i dla mnie sprawy by nie było. "Ojej zapomnialem, ale przeciez mi nie o Wszystkich chodzilo..."
!markos pisze: i do tego na deser kilkuosobowy foch z wystepowaniem z klubu

ja nie pisalem ze chodzi mi o Ciebie, tylko czy takie zachowania beda tu tolerowane, a nie jest wiec ok.

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 13:40
autor: !markos
-=kLaRi=- pisze:Dobrze wiem,co on o "nas" mysli i wiekszosci z nas
to podpowiem ci tylko, ze niewiele wiesz, albo inaczej - niewiele rozumiesz. takich asow jak ty nie ma tu za wielu :lol:
czester 1 pisze:wystarczyło przed Twiom cytatem postawic jakas cyfrke i dla mnie sprawy by nie było
4

teraz lepiej? chyba nie :lol: bo jesli wczesniej nie domysliles sie, ze nie pije do ciebie, to po podaniu cyferki, nadal tego nie wiesz :pig:

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 13:54
autor: czester 1
lecz sie :)9

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 14:03
autor: MrSpike
czester 1 pisze:lecz sie :)9
i to na nogi bo na glowe juz za pozno...

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 14:43
autor: !markos
ej, ale to moj tekst byl :lol:

czester, ty na powaznie z ta cyferka? bo nie wiedzialem jak mam odpowiedziec :pig:

a tak zupelnie na marginesie.. czy jak administratora nie ma, to moderatorom urwalo raczki i nie moga nic zrobic? :)18

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 16:20
autor: czester 1
!markos pisze: czester, ty na powaznie z ta cyferka?
probuje ci wytlumaczyc jak to mozna bylo inaczej sformulowac...
!markos pisze: bo nie wiedzialem jak mam odpowiedziec
i wyszlo jak zawsze :lol:
!markos pisze:ej, ale to moj tekst byl :lol:
i jeszcze miales taki: "idz juz stad" :pig: :lol: :lol:

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 16:59
autor: !markos
o, wlasnie, tego mi brakowalo

nie mozna tego bylo inaczej sformulowac, poniewaz tak akurat sie zlozylo, ze slazakow fajnych inaczej mamy tutaj tylko kilku. i to zawsze ci sami atakuja z taka sama wsiekloscia i w tak samo buraczany sposob. proponuje raz jeszcze zastanowic sie nad roznicami miedzy "to jest do dupy", a "ale ty jestes c*ujowy".

EDIT by Staneq
post edytowany na porśbe jednego z forumowiczów, :oko:

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 8 maja 2008, o 17:32
autor: endo
napisze wyraznie - sprawa zostanie rozwiazana po powrocie Majka, nie widze innej mozliwosci.

zamykam nastepny temat, jak cos jeszcze sie pojawi rowniez zamkne. mysle, ze znamy racje kazdej ze stron, na moje pw nic nie wplynelo, wiec zakladanie nastepnych watkow uwazam za nieporozumienie. wykazcie sie prosze cierpliwoscia.

Re: Rozwiazanie ostaniej sprawy...

: 12 maja 2008, o 00:49
autor: Porszak
Prosze tutaj sa odpowiedzi
viewtopic.php?f=45&t=65420" onclick="window.open(this.href);return false;