Corsa Sport

Dla chętnych tu kontynujemy rozmowę o Irmscherowskich sprężynkach i amorkach do nich /AdamXXL


orientujesz sie jak to sie ma do seryjnego zawieszenia?

Nie rozumiem pytania. Ma się tak że auto zbliży się 30mm do asfaltu

no co Ty nie powiesz
chodzi mi o to, czy seryjne amortyzatory wytrzymaja obnizenie o -30mm.

Tego to nawet najstarsi górale nie wiedzą Myślę że nie będzie to działać za dobrze, oczywiście możesz być pierwszym, który to sprawdzi

Sław pisze:oczywiście możesz być pierwszym, który to sprawdzi

nie sadze aby byl pierwszym...

A-rek pisze:

Sław pisze:oczywiście możesz być pierwszym, który to sprawdzi

nie sadze aby byl pierwszym...

Rozwiń myśl

Nie wiem skad bierzecie te info ,ze seryjny amor nie wytrzyma 30mm obnizenia... Od biedy bedzie smigal i nic mu nie bedzie 30mm to nic wielkiego...
Ja smigalem na serii przez rok i w dodatku na c20ne i zawias byl za idealny ,nie za twardy i nie za miekki.

Seryjny amortyzator przy obniżeniu będzie cały czas ściśnięty więc szybciej wyzionie ducha (to tak na chłopski rozum).

Poza tym sprężyny sprzedane więc temat można zamknąć.

-=kLaRi=- pisze:Nie wiem skad bierzecie te info ,ze seryjny amor nie wytrzyma 30mm obnizenia... Od biedy bedzie smigal i nic mu nie bedzie 30mm to nic wielkiego...
Ja smigalem na serii przez rok i w dodatku na c20ne i zawias byl za idealny ,nie za twardy i nie za miekki.

Ja takie info biore poza tysiacem opinii na przeroznych forach, to rowniez z wlasnego doswiadczenia. Pomijajac kombinowanie z springami -30mm na seryjnych amorach, ktore sie dosc szybko skonczyly, przytocze swoje doswiadczenia z bilsteinem b6 i nizszymi sprezynami. Jak wiadomo B6 i seryjny amor maja ze soba niewiele wspolnego, bo ten pierwszy jest duzo twardzy i mocniejszy itd. i jesli on nie dawal sobie rady z nizszymi sprezynami (najpierw enzo -30mm, a potem h&r - 35mm) to jakim cudem seryjne smiesznie miekie amortyzatory maja sobie dac rade z takimi sprezynkami. Dodam, ze dopiero utwardzenie b6 dala w koncu pozytywna wspolprace amorow ze sprezynami.

Oczywiscie na seryjnych amorach i nizszych sprezynach tez da sie jezdzic, ale co to za jazda?
IMO to gowno, a nie jazda

przy spręzynach irmscher podaje -30mm a jest faktycznie -20 do -25mm, to po pierwsze
spręzyny te montowane były w corsach w wersji world cup, a podobne obniżenie jest też w GSI i tigrach a tam wcale amorki nie są krótsze, a tylko sztywniejsze (więcej gazu)
Sprężyny naprawdę polecam, bo są naprawdę komfortowe, a i dają jakieś obniżenie.

co do amorków to dość długo jeżdziłem na Alko (zółte) z różnymi sprężynami do około -35mm. Zabiły je dopiero w błyskawicznym tępie (około 3 tyś.km) sprężyny -50mm kiedyś w zestawach weiteca na tył (-40mm) były dawane sachs advantage (zaglądałem pod naklejkę weiteca )

mniałem takie u siebie i mierzyłem, testowałem i stąd ta wypowiedź. żadne tam informacje wyczytane gdzieś w internecie i moim zdaniem do obniżenia -30mm nie trzeba kombinować z krótkimi amortyzatorami

AdamXXL pisze:przy spręzynach irmscher podaje -30mm a jest faktycznie -20 do -25mm, to po pierwsze
spręzyny te montowane były w corsach w wersji world cup, a podobne obniżenie jest też w GSI i tigrach a tam wcale amorki nie są krótsze, a tylko sztywniejsze (więcej gazu)
Sprężyny naprawdę polecam, bo są naprawdę komfortowe, a i dają jakieś obniżenie.

co do amorków to dość długo jeżdziłem na Alko (zółte) z różnymi sprężynami do około -35mm. Zabiły je dopiero w błyskawicznym tępie (około 3 tyś.km) sprężyny -50mm kiedyś w zestawach weiteca na tył (-40mm) były dawane sachs advantage (zaglądałem pod naklejkę weiteca )

mniałem takie u siebie i mierzyłem, testowałem i stąd ta wypowiedź. żadne tam informacje wyczytane gdzieś w internecie i moim zdaniem do obniżenia -30mm nie trzeba kombinować z krótkimi amortyzatorami

Sprezyn irmischera nie znam i nawet tak myslalem, że sa one troche podobne do sprezyn GSi. Co do reszty to ze wszystkim sie zgadzam, ale alko sa uwazane za bilsteina b6 dla ubogich, bo sa poprstu twarde i mocne, wiec czesciowo sa odpowiednie do lekkiego obnizenia. Fakt, ze w kicie weiteca byl sachs na tyle troche mnie zaskoczyl, ale mimo wszystko z tylem jest mnie problemow niz z przodem, bo jest duzo lzejszy i dopiero przy przewozeniu osob wychodzi ze dobija czy cos.

Ja np. uwazam, ze nawet mala Corsa B ma przewozic 5 osob w normalny sposob i u siebie mialem tak, ze nawet na obnizonym zawiasie po garbach jezdzilem tak jak samemu, tak samo o zadnym przycieraniu kol na hopach nie bylo mowy.

Z tym ze do -30mm nie trzeba kombinowac z krotkimi amorami zgodze sie z toba, ale normalnej dlugosci amory MUSZA byc twardsze, minimum alko.

AdamXXL pisze: mniałem takie u siebie i mierzyłem, testowałem i stąd ta wypowiedź. żadne tam informacje wyczytane gdzieś w internecie i moim zdaniem do obniżenia -30mm nie trzeba kombinować z krótkimi amortyzatorami

czyli co? moge zalozyc do normalnych gazowych amorow? (tyl juz tak mam, ale po zdemontowaniu starych sprezyn okazalo sie ze jedna jest peknieta i nie zakladalismy ich z powrotem) tak prawde mowiac nie szkoda mi tych amortyzatorow, wiec sprobowac moge,bo jak wiadomo sprzedac ich nikomu nie sprzedam. pozniej jak sie amory wysypia moze pokusze sie o cos lepszego?...

skoro te sprezyny obnizaja tylko minimalnie auto a Ty masz sprawne amorki to wrzucaj

AdamXXL pisze:mniałem takie u siebie i mierzyłem, testowałem i stąd ta wypowiedź. żadne tam informacje wyczytane gdzieś w internecie i moim zdaniem do obniżenia -30mm nie trzeba kombinować z krótkimi amortyzatorami

podpisuje sie pod tym rekami i nogami, wkoncu ktos ma to samo zdanie co ja (z wlasnego doswiadczenia)

podpisuje sie pod tym rekami i nogami, wkoncu ktos ma to samo zdanie co ja (z wlasnego doswiadczenia)

A miałeś do czynienia z amortyzatorami AL-KO?

Corstek pisze:

podpisuje sie pod tym rekami i nogami, wkoncu ktos ma to samo zdanie co ja (z wlasnego doswiadczenia)

A miałeś do czynienia z amortyzatorami AL-KO?

niestety nie

Ja mialem - i przyznam, ze za niska kase to bardzo ciekawy wybor. Nie jest to koni, ktorym teraz jestem zachwycony, ale godne polecenia. Ja mialem je zestawione ze springami h&r, wiec nie wiem na ile twardosc wynikala ze springow a ile z amorkow. Ale bylo bardzo przyzwoicie i sprawilo mi to wiele radochy. Jezdzilem na tym rok, wiec nie wiem jak dalej z wytrzymaloscia.

pozdro!

No i wlasnie o to mi chodzi, ze doswiadczenia AdamaXXL nie sa dokonca z seryjnymi amortyzatorami i obnizanymi sprezynami, wiec nie mozna tego odniesc do calkowicie seryjnego zawiasu.

Zreszta kto zalozy jakis kit, albo sportowe amory to i tak juz nigdy nie wroci do serii i -30mm!