Strona 1 z 1
Hardcorowe dzieci PRL-u
: 1 gru 2008, o 21:04
autor: -=m&m=-
[youtube]yJkpNOZgTPc[/youtube]
Re: Hardcorowe dzieci PRL-u
: 1 gru 2008, o 23:15
autor: Zioo
buu a ja nie mialem takiego samochodziku niczym z kosmosu... ja mialem bialego, plastikowego poloneza (borewicza) w skali chyba 1:18 (duuzy byl) i niestety nie wiem co sie z nim stalo bo tego poloneza nigdy nie zapomne

Re: Hardcorowe dzieci PRL-u
: 2 gru 2008, o 16:33
autor: -=m&m=-
wiekszość rzeczy z tekledysku człowiek pamieta

ja miałem taki rosyjski samochodzik na pedały

nie wiem jak vibovit ale visolvit do tej pory w domu mam

Re: Hardcorowe dzieci PRL-u
: 2 gru 2008, o 19:00
autor: DaroXE
Ah a ja te rzeczy to głównie z opowiadań/albo z obrazków "pamiętam"

Re: Hardcorowe dzieci PRL-u
: 2 gru 2008, o 21:40
autor: Zioo
no ja tam tez wiekszosc pamietam mimo ze mlody jestem i pamec krotka mam
ale byl jeszcze Saaanoooostooool i chyba przez dobre 10 lat ta sama reklama z jakims chorem chlopiecym co ta nazwe na koniec reklamy wyspiewywali
kartek niestety juz nie pamietam ale kurde bialego borewicza nie zapomne .. nawet mam gdziej jakies zdjecie z zenitha z tym polonezem i radoscia na twarzy
a ten rosyjski samochodzik to nie byl przypadkiem wojskowo zielony "prawie mercedes" z przodu 2 okragle swiatla jak w zastawie a z tylu jak od mietka w123 ??:> jezeli taki to wozilem sie takim ale u brata

Re: Hardcorowe dzieci PRL-u
: 5 gru 2008, o 12:24
autor: Porszak
pistolet "precyzja" jeszcze sie nim bawilem

nawet, a tasma magnetofonowa lez w garazu hehe
Re: Hardcorowe dzieci PRL-u
: 8 gru 2008, o 13:31
autor: przyciaga
Aż mi się łezka w oku zakręciła. Fajnie było ...

Re: Hardcorowe dzieci PRL-u
: 11 gru 2008, o 07:43
autor: kozzi
aż mi się łezka w oku zakręciła

.......co za czasy, nie tak jak teraz wszyscy pędzą na złamanie karku

, ale znowu z drugiej strony jeszcze kilka lat temu nawet bym nie pomyślałem że będe właścicielem SI STi

, no cóż czasy się zmieniają.....
Re: Hardcorowe dzieci PRL-u
: 24 gru 2008, o 13:22
autor: przyciaga
ojej no to Ci się poszczęsciło. Gratuluję i bardzo się cieszę że spotkałam na tym forum kogoś z rodzinnego miasta. POzdrawiam.
Re: Hardcorowe dzieci PRL-u
: 31 gru 2008, o 13:04
autor: unomelonio
ja też jadłem vibovit garściami

ale nie wiem czy było tak fajnie

Chociaż jak sobie przypomnę bloki czekoladowe
