Corsa Sport

witam, chciałem kupic ta corse http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7520727 ( na inna mi budzet nie pozwala:() Moglibyscie doradzic czy sie opłaca ja kupic? Był bym bardzo wdzieczny jak by ktoś z Forumowiczów miał blisko i mogłby podjechac i ogladnac ja i napisac w jakim jest stanie technicznym i czy za te pianiadze warto ja kupic?
Pozdrawiam

A to przypadkiem nie ktoś od nas z ocfc sprzedaje?

gdyby w ogloszeniu nie bylo ze z dolnego slaska to pomyslalbym ze to corsarz1984 bo tez jej brakuje jednego progu

No właśnie o tym brakującym progu pomyślałem.
Pewnie corsarzowi1984 już go nie brakuje <hahaha>.
Jak dla mnie cena daje dużo do myślenia.
Cena, przebieg, rok ~ jakoś mi się to wszystko nie klei do siebie.

ogolnie ciezko jest trafic gsi w dobrym stanie, no chyba ze po remoncie

tez mi sie to dziwne wydaje.. jak dzwoniłem do goscia to niebardzo chciał wysłac wiecej zdjec(tłumaczył sie brakiem czasu, ale roznie to bywa;/) zapewniał ze zawieszenie, silnik i skrzynia jest ok. rzekomo rdza sie pojawiła tylko w okolicach przedniej szyby.. nie chciał bym poporstu jechac na marne 280 km, zeby sie okazało ze samochod jest w opłakanym stanie;/
bardzo bym prosił jezeli jest ktos z okolic o obejrzenie samochodu i napisanie o jego faktycznym stanie technicznym

ten samochod oplaca sie kupic tylko na handel czesciami

jesli by była w stanie jak mówi sprzedawca to stałą by duużo drożej...

Z tego co ja się znam to jesli ona jest z niemiec to w 95 roku były dwie poduchy pasażer i kierowca a tu widac ze cała deska i tunel pochodza z biednej wersji bo ma wneke gdzie jest przekażnik poduszek.
Takie wersje były do 96 roku we włoszech może przeszczep:D

a fotele wygladaja nad wyraz dobrze jak na 14 letnie auto ..

bo przeciez nim jezdzila strasza pani tylko do sklepu i do kosciola gora 2 km po niemieckiej autostradzie

czyli krotko mowiac to jest pewnie jakis handlarz;/ nawet juz z ceny spuscił było 3199 a teraz juz 2999..

ktos nie kumaty kto sie wpakowal w auto co ledwo jezdzi i teraz chce sie tego pozbyc za wszelka cene za obojetnie jaka kase, byleby tylko ktos to wzial

ok. dzieki wszytkim za dobra radę.
pozdrawiam

zapamietaj na przyszlosc: co tanie to drogie

Ja przed kupnem mojej corsy ogladalem taka jedna w Koluszkach. Gosciu ja zachwalal, pisal ze nie byla bita itd no i oczywiscie tania byla bo na niemieckich blachach. Jak sie okazalo to byla bita konkretnie, drzwi u gory miala do sprostowania, maska krzywa, pas byl nowy wstawiony. Z wygladu ladna byla i w srodku, silnik rowno chodzil, ksiazka serwisowa, przebieg 150tys, rocznik 96.... chcial za nia 4.6zl do rejestracji, przy rozmowie z nim odziwo szybko zszedl do 4tys jak mu zaproponowalem i cos mi bylo nie tak juz.. Wujo ogladal dokladnie auto i znalazl jeden haczyk, a mianowicie mowiac "przekladka".... Po glebszym dowiadywaniu sie o tym aucie, powiedzial ze to robili jego znajomi w garazu, a on na podworku mial 2 omegi, jedna b druga c tez angliki. To teraz pytanie. Skad ksiazka i papiery niemiecke?:> Po dalszej rozmowie okazalo sie ze kupil ja za 3,2tys i ze do 3,4 zejdzie mi... A miala angel eyes'y i gwinta w super stanie, silnik lekko podkrecony 1.4 8v. Wiec nie warto patrzyc czasem na takie auta co sa tanie... Wiem na swoim przykladzie. Przy kupnie swojej corsy nie bylem za bardzo przekonany co do niej bo to 1.4 8v a ja chcialem 16v, a do tego cena 7,8tys... Ale jestem niesamowicie teraz zadowolony z niej bo jednak 8v nie jest taka zla, a cena mi dogodzila bo za 7,2tys sprzedal mi gosciu. Pozdrawiam

tak więc sie wstrzymam troszke i dozbieram pieniedzy zeby miec pewnosc ze auto to nie jakis szczep z kilku innych..

najlepiej:)

ale to że miała przelozony silnik, to dlaczego ma swiadczyc na jej niekorzysc? a poza tym do przekladki nikt nie moze ci sie przyczepic, bo silnik teraz to czesc wymienna, a papiery niemieckie miala z tego wzgledu ze pierwotnie pochodzila z niemiec

chodzilo mi ze przekladka stron, bo to byl anglik pierwotnie...

moglibyscie mi doradzic na co dokładnie patrzeć przy kupnie GSI?

na silnik, a jesli chodzi o reszte to na to co przy kupnie kazdego innego auta.

a wogle to sie oplaca robic przekladke w takim aucie jak corsa? ja tam sie nieznam ale jakos widze srednio sens na zarobek w aucie za cirka 5 tys ... wiecej z tym roboty niz zarobku chyba?

a co sadzicie o tej http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7271142
z tgeo co pamietam to ona juz w sumie długo wisi na allego..;/

Tą oglądaliśmy, daj sobie z nią spokój telepaka jak nie moge, całą budą trzęsło przy odpuszczaniu gazu a silnik chodzil tak równiótko jak stare hemi i to przy przebiegu licznikowym 195K do tego jak ja ogladalismy szyba byla peknieta i do tego musiała mieć fajną historie takie miala szczeliny w nadwoziu

kurde;/ a powiedzcie mi czy jest cos na allego warte w ogole uwagi? czy same pasci takie sa?;;/;/
ta wyglada nawet przyzwoicie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7401020

powiem ze w najbluizszym czasie bede miał max 8koła zeby pzreznaczyc na zazkup Corsy..
co Byscie mo poradzili jako starzy wyjadacze?:)))

kup jakąś z porzadną blachą za 4 tysie, a kolejne 4 przeznacz na remont kapitalny silnika - chyba tak najszybciej tak kupisz gsi

Prosze Cie bardzo za 8kola

znajoma http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7059780


albo jesli byloby sprawne http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7413934

myslałem o tej czarnej, ale ona jest pusta jezeli chodzi o wyposażenie i dosyc daleko jest (700km).. a ta srebna za 7700, cos nie tak z nia jest?

to mi sie podoba u sprzedajacych samochody - wypicowany silnik w plaku itd... ogolnie na zdjeciach wyglada na zadbana ale trzebaby ja objrzec by sie przekonac jaka jest w rzeczywistosci. no a mnie ten przebieg ciekawi jak na ten rocznik... 150tys. A nie lepiej kupic jakas 1,4 i wsadzic c16se?