Corsa Sport

Od kilku dni Corsa mi pije tyle paliwa ze idzie sie pochlastac Nie wiem czy to wina paliwa czy czegos w ukladzie ale ojcec zatankowal mi 2 dni temu 10l paliwa, wsiadam w auto wczoraj patrze kontorlka swieci mi sie i strzalka na minimum praktycznie a patrze na km... 71km:/ co to moze byc? zeby na 71km corsa wypila 10-11l...

Sonda lambda? Dziura w baku? Silnik inaczej chodzi?

Sprawdź przewody paliwowe i bak, przyjrzyj się szczególnie filtrowi paliwa, przewody są na szybkozłaczki plastikowe montowane a nie na obejmy i jeśli one się wyrobią lub filtr się zapcha to leci jak z prysznica (mój przypadek) sprawdzaj na odpalonym żeby było ciśnienie w układzie
drugi wariant - że nie gubi ale pali - czym śmierdzą spaliny? jaki kolor? możliwe że sonda lambda, czujnik temp wody na ECU

No to bede musial sprawdzic:/ myslalem o przeplywomierzu bo on moze byc tez walniety, co wy na to? wkurza mnie to bo widzialem juz od kilku dni ze jak troche dynamiczniej jezdzilem to mi jadla jak szalona i sprawdzilem 3x jak tankowalem to jezdzilem nie przekraczajac 3tys obr. no i tak wyszlo ze teraz jak ojciec zatankowal tak szybko to poszlo

nie pamietam dokladnie kuba ale twoj silnik zdaje sie nie miec przeplywomierza
sprawdz sonde i wycieki.. bo nie mozliwe zeby ci nagle palila jak smok.. no mi nawet mniej pali przy duzooo ostrzejszej jezdzie
ewentulanie wykrec swiece i zobacz czy ich nie zalewa

Tak jak RotkiV napisał w Twoim silniku nie ma przepływomierza, nie wiem czy to C14NZ czy X14SZ bo nie napisałeś we wątku. Ewentualnie może jeszcze mapsensor.

mam taki jak rotkiv 8v, tylko ze on ma c14sz a ja c14nz

Albo przewody przy monowtrysku albo dzieje się to samo co u mnie w kadafie- sprawdź ciśnienie na garach

KUba prawie dobrze ale:
Ja mam C14NZ

KUBA masz X14SZ

Dzisiaj siedzialem caly dzien przy aucie i przy okazji sprawdzilem dlaczego tak zre mi paliwo.. No wiec:
1. Swiece suche byly wiec chyba ok
2. Przewody rowniez suche no i bak, nic nie bylo widac
3. A tu jest cos nie tak, z wydechu czuc bezyne...
Wiec co jest nie tak? Ta sonda lambda?:> Czy tez moze cos innego

Sonda lambda do sprawdzenia, możesz jeszcze z kimś podmienić mapsensor i od biedy można zmienić profilaktycznie czujnik temp. wody na ECU (koszt 20zł)

No dzieki wielkie:) musze sie z rotkivem ugadac to mi pomoze

A jeszcze mi się przypomniało - nie ma problemów z odpalaniem? Zdejmij jeszcze plastik obudowy wtrysku i poświeć latarką jak silnik pracuje czy wtryskiwacz leje stożkowatą mgiełką czy bardziej dużymi kroplami sika, możliwe że uszkodził się on sam lub jego oring
Jak masz możliwość to wszystkie tajle możesz sobie z RotkiV zamienić po kolei i sprawdzić

HEHE wiecie co wam powiem? Juz wiem dlaczego mi tak palila corsa duzo.. Zawsze tankowalem na stacji paliw "AREX" od... i jeszcze dluzej. Ostatnio zatanakowalem na BP z przymusu bo paliwa juz nie mialem prawie , coz spalila mi 8l a wczoraj na SHELU no i wam powiem cos ciekawego: 7l na 100km. To zadna sonda czy swiece czy cos innego tylko to durne paliwo rozrabiane z woda... No wiec problem rozwiazany:) ale dzieki wam za pomoc

Przelozylem kolektor wydechowy z sonda lambda i jest to sam daje zre mi paliwo... Co to moze byc? Dodam ze sadze ze non stop jezdzi mi corsa na ssaniu...

Sprawdz czujnik temperatury tak jak juz ktoś pisał(ten co podaje sygnał na ecu ,dwuprzewodowy). Prawdopodobnie podaje cały czas że silnik jest zimny i stąd chodzi cały czas na ssaniu.

Sprawdź jeszcze jak leje wtrysk, ten czujnik o którym już było pisane i na końcu mapsensor, czujnik wymienił bym na nowy - cena ok 20zł

Musze to zrobic bo juz mnie cholera bierze:/ 30km - 4litry -.-' ....

__________________________________________________________________________
A moze to byc ze nie mam czujnika od temperatury w puszcze? Bo jak wsadzilem stozek to wyjalem puszke i odlaczylem ten przewod, moze to byc to?

Skoro masz C14NZ to nie masz czujnika temperatury powietrza zasysanego, a to co odłączyłeś od puszki to wężyk od podciśnienia który wypadało by zaślepić