Corsa Sport

potrzebuje sobie kupic jakies fajne rekawice do pracy w garazu....
rekawiczki te gumowe typu chyba wampirki sa do bani
mialem jedne fajne ale krotko posluzyly...
teraz chce cos praktycznego i wygodnego ale potrzebuje tez waszej porady

znalazlem na allegro cos takiego:
1 http://moto.allegro.pl/item757059918_ne ... nikow.html
wydaja sie byc super... nie jakas tam skora tylko material.... cena dosc spora jak za rekawiczki ale moze warto? urzywał ktos lub zna jakas opinie ze slyszenia?
2 ewentulanie takie:
http://moto.allegro.pl/item750288131_re ... roz_s.html
3lub takie:
http://moto.allegro.pl/item760063070_re ... o_bhp.html

Ja do swoich robót kupowałem takie najtansze w markecie gumowane od wewnetrznej strony, jak miałem zrobic cos bardziej precyzyjnego to i tak je zdejmowałem.

no i ja tez tak robię ale roboty ustatnio więcej niż kiedyś.... a później łapy cieżko domyć

Rotki sory ale dla mnie to wszystkie sa za drogie skoro maja sluzyc do roboty to sie i tak uwalą
Ja kupuje w sklepie z odzieza roboczą takie za 4-5 zl z materialem gumowym i idealnie przylegają do dłoni,niestety niewiem jak sie nazywaja fachowo...

szczerze? lepiej robi sie bez rękawic... wiec taniej wyjdzie Ci kupic jakas fajna paste do mycia rąk ( 17zł) niz bawic sie w rekawice xD

Rękawice które podałeś nadają się raczej do prac monterskich (jedne mają nawet taką nazwę), tzn. byłyby idealne do stosunkowo czystej pracy przy taśmie montażowej w fabryce samochodów. Podejrzewam że przy pracach typowo garażowych - styczność ze smarami - to faktycznie gołe ręce kilka szmat, porządna pasta, szczotka i apteczka . Wampirki to faktycznie najwyżej do ogrodu bo przy pracy z metalem to i tak ręki nie ochronią, a w dodatku pięknie się wkręcają w wiertło (totalny zakaz używania przy wierceniu).Mają niezaprzeczalną zaletę - są lepsze od skórzanych jeśli chcesz przenosić coś, co łatwo się wyślizguje typu płyty gipsowo kartonowe itp. Przejrzyj oferty producentów odzieży roboczej, bo przeważnie to z ich fabryk wychodzą te sygnowane logiem znanych w sporcie motorowym firm - pewnie wyjdzie taniej.

za pieniądze na te rękawiczki, kup lepiej spodnie typu "ogrodniczki" i dobrą ciepłą bluzę (w końcu zima się zbliża). A za resztę opakowanie pasty (bhp lub yellow coś tam )

ewentualnie podjedź do castoramy i kup "profesjonalne" rękawiczki za 29,90.
z wyglądu jak te z allegro, dłoń skórzana, góra materiał.
upadek na motorze na żwirze nie zrobił na nich żadnego wrażenia, ale osobiście jakoś mi się nie widzi pracować w nich przy silniku, zawieszenie i blacharka owszem - jako izolator od pyłu to one będa dobre, ale jeśli miałbym je topić w smarach, to później ten smar będzie na wszystkim- łatwiej zetrzeć smar z rak niż irchy.

Do prac garażowych mogę polecić tego typu rękawice są bardzo wytrwałe dobrze przylegają do dłoni i nie ma opcji żeby się wkręciła rękawica w wiertło jak to napisał artbi2 w przypadku wampirki. Te rękawice można wyprać i nic się z nimi nie dzieje. Używam takie u siebie w pracy i jak do tej pory lepszych nie spotkałem http://sklep.bhpapis.pl/p/pl/865/rekawi ... a+891.html

ja wpracy uzywam rekawic DRAGON, nie wime ile kosztuja bo ja ich nie kupuje. ogolnie niezle, gumowana dlon i koniuszki palcow, gorna strona dloni to sam material. troche sie w nich rece poca po dluzszm czasie, ale mozna wytrzymac
http://moto.allegro.pl/item806750761_re ... oz_11.html

jak skladalem silnik to albo bez rekawiczek, albo uzywalem zwyklych lateksowych (szczegolnie kiedy wpadalem na "godzine"). sa cienkie i jest w nich czucie. tam gdzie jest duzo smaru, a nie zamierzam sie brudzie, rowniez w pracy uzywamy lateksowych. czasem po 2 min pracy ida w kosz i nowa para zeby nie brudzic in czesci. pracuje w utrzymaniu ruchu, ale po moich dloniach nie widac zebym byl mechanikiem. jasne ze czasem trzeba zdjac rekawiczki i tego sie nie uniknie