Corsa Sport

Corsa nr. 3 w moich rękach, tym razem B. 1.5 Isuzu bez turbo. Miała być seria żeby pojeździć i dozbierać do czegoś fajnego.

Ale skoro to wcale nie jedzie to niech przynajmniej coś wygląda, i tak kupiłem gwint Weiteca.

Potem chwile miałem moje stare Schmidty 14", ale jako że było za wysoko na nich to wjechały 13" Power Techy 7j ET20 przód, i 8j ET15 tył z oponami 195/45.

Kółka małe jak od deskorolki. Z tyłu wystają "troche", ale dowód jeszcze mam

kilka zdjęć














W tej chwili mam pod autem prześwit mniej więcej taki jak w tym Golfie..


z ciekawostek gwint jeszcze można dalej skręcać, ale już teraz ciężko jeździć nawet po teoretycznie równej drodze...

dasz rade nizej, nie moze byc takiego przeswitu!!!

Markos dlaczego jestes taki anty gleba ?? fajnie siedzi ;D modż dalej

gleba-przerost formy nad treścią

!markos pisze:dasz rade nizej, nie moze byc takiego przeswitu!!!

na Twój komentarz czekałem najbardziej

-=m&m=- pisze:gleba-przerost formy nad treścią

możesz wyjaśnić ?
mam małego bzika na punkcie gleby, a, że auto do szybkich nie należy to niech chociaż dobrze siedzi - z takiego założenia wychodze.





a tak to z tyłu wystaje..

bez pozdrowień pisze:możesz wyjaśnić ?

większość z nas obniża samochód w celu porawienia jego własności jezdnych w zakrętach itp., Ty natomiast zafundowałeś sobie glebę dzięki której:

już teraz ciężko jeździć nawet po teoretycznie równej drodze...

-=m&m=- pisze:

bez pozdrowień pisze:możesz wyjaśnić ?

większość z nas obniża samochód w celu porawienia jego własności jezdnych w zakrętach itp., Ty natomiast zafundowałeś sobie glebę dzięki której:

już teraz ciężko jeździć nawet po teoretycznie równej drodze...

dokładnie tak jak piszesz,
moim celem (przynajmniej w aucie o takich osiagach) była gleba z prawdziwego zdarzenia, to udało mi się to osiagnąć

strasznie śmiesznie wygląda z taką glebą, tyłu nie da się niżej posadzić?

Slow and low Mi się podoba ta gleba Tak jak powyżej, przydałoby się tyłek jeszcze posadzić troszkę

gawron73 pisze:Markos dlaczego jestes taki anty gleba ??

bo samochody sa do jezdzenia..

tak, tez mam gwint. w dodatku takiej budowy, ze niezaleznie od obnizenia mam zawsze pelny skok zawieszenia, ale jakos mimo takiej mozliwosci - moj samochod stoi normalnie, bo ma jezdzic.

odnoszac sie do postu, ktory juz zniknal - aktualnie nie jezdzi, ale powodem raczej nie jest bezsensownie niski zawias

skoro samochod ma jezdzic to po co kupowałes jak sie domyślam drogi gwint ??

STELMI pisze:Slow and low

to tłumaczy w sumie wszystko.

Markos, moje auto jeździ, codziennie. Pokonuje nie tylko miasto, ale krajowymi drogami z niemałymi koleinami też czasem śmigne. Troche trzeba się gimnastykować, ale SAM TEGO CHCIAŁEM. Chciałem taki "bezsensownie niski zawias".

a z tyłem już sam nie wiem. Mam mocno uklepane sprężyny -60, więc jest jeszcze niżej niż te 6cm, bez żadnych gum, nakrętek nic. Sama sprężyna. Więc chyba jedyny sposób, żeby urwać jeszcze coś to 2 worki z cementem do bagażnika

No szkoda że tyłu nieidzie dac nizej...
Mam tez bzika ale nie takiego jak ty przód siedzi że ała i to bez gumy!

gawron73 pisze:skoro samochod ma jezdzic to po co kupowałes jak sie domyślam drogi gwint ??

bo bardzo dobrze sie na nim jezdzi, co za durne pytanie ma twardosc odpowiednia do mocy samochodu i jego zastosowan. chciales napisac, ze gwint = decha? nie. to tylko germanskie gwinty takie sa. amerykanskie sa takie, ze mozna sobie do nich zamowic sprezyny jakie sobie chcesz.

Gesio_CB pisze: przód siedzi że ała i to bez gumy!

na szczęście już przy zakupie nie było "hokeja" pod zderzakiem...

na to wszystko dodam, że gdybym skręcił gwint maksymalnie, to auto oparłoby się o tłumik lub miske

Jak zwykle 7 tysięcy postów o zadku maryny nie wnoszących nic do tematu kolega ma fajną glebę, cieszy się z tego i tak ma być i like it

o tłumik nie sparłoby się jeśli tył nie pójdzie w dół, ja zainwestowałbym w te 2 worki cementu, bo teraz to naprawdę nie za dobrze wygląda...

szczerze to czekałem na Twoje autko tutaj, słyszałem od kogoś, albo gdzieś przeczytałem że masz zmienić na corsę B. bardzo mi się podobała Twoja poprzednia Corsinka i wiedziałem że drugie autko też będzie mi się podobać:) nie myliłem się, jest świetne:) tak trzymać! jest Cultowy Germanik

zawsze można przemieścic górne lub dolne podparcie sprężyny
Jak patrze na Twoje auto to widzę moja corse- kolor- tyle, że twoja ma ładniejszy lakier i większą glebe

Stabilnośc corsy na zawiasie 70/50 jest rewelacyjna, więc szybkie/bardzo szybkie łuki to jej żywioł, jedyne co trzeba zrobić to wstawić płytę z blachy 5mm pod miskę i solidnie ja w kilku punktach na nadwozia podeprzeć, a wtedy na ta corsę nie będzie bata w zakrętach.

Jak widzę GSi idące w zakręcie w przechyle godnym tytanica przy zwrocie przez lewą burtę, to mi się smiać chce.

Corsą z silnikiem 1.2 leczyłem auta z 2L silnikami, więc wiem z autopsji jak dobrze się sprawuje obniżone auto.

A co do kupna gwintu dla twardości sprężyn lub regulowanych amorów......... KONI albo bilsteiny załatwiłyby sprawę bez konieczności wydawania takiej sumy.

German dla każdego

corsarz pisze:o tłumik nie sparłoby się jeśli tył nie pójdzie w dół, ja zainwestowałbym w te 2 worki cementu, bo teraz to naprawdę nie za dobrze wygląda...

pamiętaj, że w dieslu pod autem wygląda trochę inaczej niż w benzynowych..
będzie chwila wolna po maturach, to może coś pokombinuje z tyłem.

póki co jest niezły klin, ale mi tam pasuje

Cyna, Ciebie sie wypytywałem o gwint i o obcieranie kół, bo szerokości mamy podobne, tyle że cal mniejsze, trochę mi pomogłeś

jeśli tył pójdzie niżej, wtedy konieczny będzie negatyw, co mi osobiście odpowiada.

do toczenia sie to najmarniej po 3 stopnie w minusie. z przodu nie mniej niz 4.

i na glebe go, bo teraz ma przeswit jak kozica!!!!

w codziennym życiu też taki jesteś ?

bez pozdrowień pisze:w codziennym życiu też taki jesteś ?

on już tak ma, przyzwyczaj sie

przekozak jesteś ..gleba idealna, lecz ten tył jakoś psuje całokształt.. jakby tak
siedział 2cm niżej to byłoby lepiej ..

..też bym chciał taką glebę, ale żal mi miski i wydechu , ale moje autko akurat służy
do dosyć szybszego przemieszczania się i musi dobrze się trzymać drogi, a nie
koniecznie odlotowo wyglądać ..

..powiem tak "nisko i szeroko" z prawdziwego zdarzenia

łooo masakra jaka gleba pełny hardcor... ciekawe gdzie teraz tym autem się jeździ.... przy tym rzuceniu na asfalt to raczej jest kamien kompletny...

marmi pisze:łooo masakra jaka gleba pełny hardcor... ciekawe gdzie teraz tym autem się jeździ.... przy tym rzuceniu na asfalt to raczej jest kamien kompletny...

jeździ się wszędzie w sumie hehe...
bo ja wiem czy kamień.. nie jest skręcony maksymalnie i jako taki komfort da sie czuć nawet (tak mi się przynajmniej wydaję)

jak dla mnie jest przyzwoicie

Jak dla mnie gleba konkret i fajnie to wyglada. Osobiscie nie wiem czy bym sie zdecydowal na tak nisko.
Ktos juz powiedzial ze "dupcia" troche za wysoko wzgledem przodu. I wedlug mnie na Schmidtach wyglada lepiej.

wzór Schmidtów ML jest zajebisty i mi się podobały, jednak chciałem małe kółka a nie było mnie stać na opony 195/40 R14 żeby zostawić Schmidty, dlatego sprzedałem i wrzuciłem 13"

tutaj ostatnia przymiarka przed samą sprzedażą



Aha. Może jest ktoś chętny na moje Power Techy ?
viewtopic.php?f=53&t=68243

Na tyl mozesz dac sprezyny -100 i dupa wtedy ladnie lezy