Corsa Sport

Witojcie zasik. Jako że jestem przeciwnikiem niby udogodnień elektronicznych, chciałbym o poradę jakiegoś speca. Czyli jak w temacie, jak się pozbyć tychże badziewi.
Wydaje mi się, że bezpiecznikiem nie da rady, bo pod bezpiecznikiem wyżej wymienionych badziewii są również inne już bardziej przydatne rzeczy.

Jeżeli ma ktoś jakiś pomysł, to proszę o wpisywanie.

Najchętniej bym to zrobił na jakimś przełączniku (poszukać jakiegoś zasilania ABS-u czy coś i w niego wpiąć przełącznik). Na elektronice nie znam się zbytnio, więc mogę trochę bredzić. W każdym razie kumpel ma tak w Leonie zrobione. No.

A zima się zbliża, a ja nie zniosę tego dziadostwa no.

HELP!!!

a może najlepiej udac się do serwisu na techa, żeby komputerem odłaczyli abs....
metoda inwazyjna odłącz czujniki przy kołach i wtedy abs działać nie będzie....

tyle ze jezeli masz abs to mozesz nie miec korektora sily hamowania

No to muszę sprawdzić czy jest korektor czy nie. w poprzedniej Corsie miałem i ABS i korektor.

A i poprawka, porypały mnie się EPS z ESP. EPS to wspomaganie, więc ja nie mam tego shitu ESP

Tak jak pisałem chciałbym to zrobić tak żeby można było powiedzmy w każdej chwili to odłączyć i znów załączyć.

Może jakiś przekaźnik wyciągnąć czy coś kole tego.

I jeszcze jest spawa hamowania. Nie da rady na lewą nogą hamować, bo po jakichś 2-3 sekundach odcina gaz i dupa blada. z tym też chciałbym coś zrobić

wydaje mi sie ze jest tylko pompa abs, wiec po odlaczeniu bedziesz musial sprawdzic sile hamowania na osiach.
co do hamulcow, to pedal gazu jest na potenciometr, trzeba bedzie chyba cos w elektronice porobic, bo na linke nie da rady przerobic

no wiem ze jest elektroniczna przepustnica. Kumpel w leonie to jakos na opornikach zrobil i nie bylo efektu odciecia. Da sie to zrobic, ja poprostu potrzebuje info ktory przekaznik czy przewod odciac zeby wstawic przelacznik

Z tym hamowaniem lewą nogą to kiedyś obiło mi się o uszy że właśnie wciśnięcie pedału hamulca i gazu na raz w niektórych corsach C powodowało wywołanie samodiagnostyki (to co w corsie B robiło się zwierając piny w złączu diagnostycznym). Generalnie najprościej wypiąć cały wyłącznik świateł STOP (tak żeby wyczka była wpięta bo inaczej będzie błąd). Można tez zrobić tak żeby był stop ale trzeba by znaleźć dwa przewody idące właśnie od wyłacznika stopu do ecu i jeden podłaczyć do masy a drugi do plus 12 V tylko rzeba by to zrobić najlepiej na wtyczce od ecu i z możliwością wyłaczania i włączania jakiś przełącznik i/lub przekaźnik. A żeby odłaczyć TC i ESP to wystarczy wyłuskać linie zasilania wyzej wymienionych zamontować przekaźniki wyłącznik w kabinie i po sprawie.

Tylko czy to jest bezinwazyjne?