Astra Marcela..tym razem rajdówka..:)
: 6 mar 2011, o 17:41
Ponieważ watek jest kontynuacja corsa-marcela-prawie-rajdowka-t67017.html pominę wstep. Nie wiem czy projekt do konca spelnia zalozenia forum ( Astra to nie Corsa) ale wkleje kilka zdjec, moze sie komus przydadza. Zdjecia sa z telefonu wiec jakosc marna..
Astra F GSI '92
Silnik: c20xe - seria ale po kapitalnym remoncie
wieksza chlodnica oleju z Frontery
dolot ze stozkiem
Motul V300 15w50
Naped:
F20 z przelozeniem 4,18
szpera plytkowa ŚWIĄTEK
MOTUL GEAR FF
Wydech:
Katalizator metalowy MAGNAFLOW
"mikro" tlumik
Zawieszenie:
Wszystkie elementy wypiaskowane i pomalowane, wszytskie elementy wymienne takie jak np lozyska, koncowki sworznie itp wymienione
wahacze wzmocnione ( obspawane i wstawki z 3mm blachy)
tuleje poliuretanowe STRONGFLEX
Bilstein B6 + EIBACH
Bilstein B8 + H&R
Szpilki + nakretki SPARCO
Przednia rozporka OMP
Hamulce:
Tarcze BREMBO (256 + wieksza na asfalty do zaciskow z calibry turbo)
Klocki FERRODO DS3000 przod i DS2500 tyl
Przewody wewnatrz + teflonowe GOODRIDGE
Korektor sily hamowania RRS
plyn FERODO Formula
Nadwozie:
Obspawane z klatka wg J z zastrzalami do przednich kielichow
szyby oklejone folia andyodpryskowa
Boczki karbon
Elektrownia z halogenami WESEM
Wnetrze:
2x Bimarco Futura
2x pasy 4pkt OMP 3"
kierownica OMP
Kuwety karbon
system gasniczy Sparco
wylacznik pradu
Za dlugo pisac w jakiej byla kondycji, ale najwazniejsze że poza jedna kilkucentymetrowa dziurą w podłodze byla w bdb kondycji blacharskiej
zaczelismy od rozbiorki i wyciecia wszelkich niepotrezbnych elementow oraz usuniecia wszystkich mat wygluszajacych ( bylo tego kilka dobrych kilogramow )
jednoczesnie twala rozbiórka Corsy
nastepnie wstepnie przygotowana bude zawiozlem do wstawienia klatki
po dluugich 3 tygodniach oczekiwania odebralem (firma z Bydgoszczy - polecam , profi robota
nadwozie zostalo obspawane i wymienilismy poszycie dachu ( wiekszosc GSI bylo z szyberdachem)
Nastepnie oskrobalismy podwozie itp ( ktos zapyta czemu nie piaskowalem - po pierwsze nie znalazlem na polnocy nikogo kto ma wytarczajace pojecie i checi zrobienia tego tak jak trezba a po drugie widzialem jak wyglada auto po roku od piaskowania ...) nastepnie "guma" na laczenia i malowanie
malowalismy podkladem epoksydowym a nastepnie lakierem poliuretanowym
Ponizej kilka zdjec ze skladania tego w jedna calosc
Astra F GSI '92
Silnik: c20xe - seria ale po kapitalnym remoncie
wieksza chlodnica oleju z Frontery
dolot ze stozkiem
Motul V300 15w50
Naped:
F20 z przelozeniem 4,18
szpera plytkowa ŚWIĄTEK
MOTUL GEAR FF
Wydech:
Katalizator metalowy MAGNAFLOW
"mikro" tlumik
Zawieszenie:
Wszystkie elementy wypiaskowane i pomalowane, wszytskie elementy wymienne takie jak np lozyska, koncowki sworznie itp wymienione
wahacze wzmocnione ( obspawane i wstawki z 3mm blachy)
tuleje poliuretanowe STRONGFLEX
Bilstein B6 + EIBACH
Bilstein B8 + H&R
Szpilki + nakretki SPARCO
Przednia rozporka OMP
Hamulce:
Tarcze BREMBO (256 + wieksza na asfalty do zaciskow z calibry turbo)
Klocki FERRODO DS3000 przod i DS2500 tyl
Przewody wewnatrz + teflonowe GOODRIDGE
Korektor sily hamowania RRS
plyn FERODO Formula
Nadwozie:
Obspawane z klatka wg J z zastrzalami do przednich kielichow
szyby oklejone folia andyodpryskowa
Boczki karbon
Elektrownia z halogenami WESEM
Wnetrze:
2x Bimarco Futura
2x pasy 4pkt OMP 3"
kierownica OMP
Kuwety karbon
system gasniczy Sparco
wylacznik pradu
Za dlugo pisac w jakiej byla kondycji, ale najwazniejsze że poza jedna kilkucentymetrowa dziurą w podłodze byla w bdb kondycji blacharskiej
zaczelismy od rozbiorki i wyciecia wszelkich niepotrezbnych elementow oraz usuniecia wszystkich mat wygluszajacych ( bylo tego kilka dobrych kilogramow )
jednoczesnie twala rozbiórka Corsy
nastepnie wstepnie przygotowana bude zawiozlem do wstawienia klatki
po dluugich 3 tygodniach oczekiwania odebralem (firma z Bydgoszczy - polecam , profi robota
nadwozie zostalo obspawane i wymienilismy poszycie dachu ( wiekszosc GSI bylo z szyberdachem)
Nastepnie oskrobalismy podwozie itp ( ktos zapyta czemu nie piaskowalem - po pierwsze nie znalazlem na polnocy nikogo kto ma wytarczajace pojecie i checi zrobienia tego tak jak trezba a po drugie widzialem jak wyglada auto po roku od piaskowania ...) nastepnie "guma" na laczenia i malowanie
malowalismy podkladem epoksydowym a nastepnie lakierem poliuretanowym
Ponizej kilka zdjec ze skladania tego w jedna calosc