Manual elektrycznego wspomagania
: 20 mar 2011, o 13:14
No więc na początku rozkręcamy wszystkie plastiki otaczające kierownicę: górny z diodą i dolny. Dla ułatwienia możemy przekręcić kierownicę o 90* żeby mieć łatwiejszy dostęp do zatrzasków znajdujących się pod kierownicą. Ponadto usuwamy gumę przy stacyjce żeby ściągnąc dolny plastik. Usuwamy diodę z plastiku. odłączamy kierunki, wycieraczki, immobilajzer, przełącznik zespolony no i airbag (wtyczka od airbagu ma żółty zatrzask który przesuwamy w lewo i dopiero wtedy pociągamy za wtyczkę, przy kierunkach jest niebieski zatrzask który pociągamy w stronę maski)
Odkręcamy cztery śruby mocujące całą kolumnę (są od spodu) odkręcamy śrubę mocującą kolumnę z maglownicą (na dole- wystający pręcik-widać na zdjęciu) i wyjmujemy powoli kolumnę. Odkręcamy tunel powietrzny (po lewej jest plastikowa spinka) i plastiki wokół licznika i pod nim. Odkręcamy metalową blaszkę na sprzęgłem (na dwóch śrubach- zrobi miejsce dla silnika)
Bierzemy się za kolumnę.
Odkręcamy dwie śruby z tyłu kierownicy (uważać żeby nie wypadł nam airbag!) Obklejamy znaczek OPLA na kierownicy taśmą żeby sie nie porysował (ehhh...mądry polak po szkodzie) i wyciągamy airbag.
Widzimy w głębi kierownicy duża śrubę mocującą kierownicę z kolumną. Odkręcamy.(Usuwamy pierścień zabezpieczający) Pod kierownicą mamy szary plastik na 4 zaczepach, odczepiamy zaczepy, pilnujemy żeby nam się nie obrócił względem kierownicy(na dole kierownicy mamy kropkę, na tarczy od airbagu strzałkę- pilnujemy żeby były w jednej linii) Wybijamy kierownicę razem z plastikiem z kolumny, kładziemy w bezpiecznym miejscu i przyklejamy obudowę taśmy airbagu do kierownicy.
Rozbrajamy stacyjkę. Wbrew temu co wszyscy piszą nie trzeba jej rozwiercać. Jeśli kupiliśmy Kolumnę ze szkieletem plastikowym do stacyjki to mamy połowę roboty mniej
Montujemy do nowego szkieletu przekaźniki od kierunków, wycieraczek. Rozbrajamy stacyjkę: spoglądamy w dziurkę od klucza i widzimy nacięcie w metalowym pierścieniu. Przekręcamy kluczyk tak, żeby jego kant był w lini z tym nacięciem. Z tyłu stacyjki widzimy małą dziurkę-wkładamy do niej cienki śrubokręt i pociągamy za kluczyk. Wyciągamy śrubokręt i pociągamy mocniej za kluczyk. Stacyjka powinna wyjść.
Rozbrajamy przełącznik zespolony. Ściskamy dwa zaciski i wysuwamy w dół.
Rozbrajamy immobilizer. Ściskamy jeden zatrzask i wysuwamy.
Montujemy do nowego szkieletu przekaźniki od kierunków, wycieraczek, i to co przed chwilą ściągnęliśmy.
Idziemy z kolumną i kimś przypakowanym do samochodu. Wkładamy kolumnę, mocujemy na 4 śrubach, mocujemy do dzyndzla od maglownicy.
Przykręcamy kierownicę. Skręcamy plastiki. Podłączamy dwie wtyczki do wspomagania. Zakladamy bezpiecznik 40A (ja skończyłem wieczorem i na próbę wstawiłem 30A od dmuchawy)
Wspomaganie powinno działać, przy 70km/h wyłacza się automatycznie, wraz ze wzrostem prędkości spada siła z jaką silnik nam pomaga kręcić kierownicą. Nic nie włączałem w komputerze.
Teraz mała uwaga- jeśli kupiliście kolumne bez szkieletu od stacyjki to musicie rozwiercić plastikową tulejkę, wybić metalowy pręcik i wybić cała stacyjkę z kolumny. Wybijamy lożysko i zakładamy nowe albo smarujemy to i na siłę wbijamy (wałek jest 2mm grubszy). Zbijamy stacyjkę z kolumny i nabijamy naszą na kolumne od wspomagania. Reszta bez zmian.
Podczas montażu nie zapomnijacie o założeniu pierścienia zabezpieczającego na wcięcie przy wieloklinie. Po zmontowaniu u mnie trzeba było ustawić zbieżność, możecie też zrobić pełne obroty w lewo i w prawo obserwując taśmę od airbagu i słuchając czy się nie napina. W ten sposób będziecie pewni że się nie zerwie.
No, więc dzisiaj dokonałem instalacji wspomagania.
Niestety nie zrobiłem fotek bo zapomniałem ze sobą zabrać aparat, a montowałem wszystko u znajomego w warsztacie.
Musze przyznać że wskazówki gooooo były pomocne, aczkolwiek trochę się napociłem. Ale do tego za chwilę, zacznę od początku.
Na początek odkręciłem wszystkie plastiki cały dół i wokół kierownicy, potem tunel powietrza i metalową listwę.
Zdemontowałem manetki od zmiany kierunków i wycieraczek, odłączyłem wszystkie wtyczki od airbaga, immo, stacyjki (oczywiscie należy przedtem odłączyć akumulator).
Następnie odkręciłem 4 śruby, dwie typu torx i dwie nakrętki w głębi (13 chyba) i ostatnią łączącą kolumnę z przekładnią przy podłodze.
Jak już mamy wszystko odkręcone to wyciągamy kolumnę.
Teraz odkręcamy kierownicę, odkręcamy dwie śruby z tyłu i delikatnie wyciągamy airbag.
Potem odkręcamy śrubę łączącą kierownicę z kolumną, zaraz pod kołem kierownicy jest szary element który trzeba odczepić (4 zatrzaski)
i wyciągamy to razem z kierownicą, wysuwa się całkiem łatwo. Odkładamy wraz z airbagiem w bezpieczne miejsce.
Do tego momentu nie ma specjalnych trudności. Kwestia odpowiednich narzędzi i sprytu
NO i teraz zaczęły się schody, jak cholera wyciągnąć tą stacyjkę i immobilizer??
Przyznam troszku żeśmy się napocili.
Najpierw szukałem tego wcięcia, ściągnąłem ta gumową osłonkę(ta z ta biała kropkę) co jest od strony wkładania kluczyka.
Ukazało się wcięcie na metalowej obręczy wkładki zamka. Przekręciłem kluczyk do pozycji wcięcia, tak by brzeg kluczyka był równo z nacieciem.
Potem szukałem tego miejsca gdzie wsunąć ten śrubokręt. Ta dziurka gdzie wkładamy mały śrubokręcik jest nie z tyłu tylko na górze, w pozycji jak jest zamontowana kolumna.
Ja szukałem tego po drugiej stornie zamka, a otworek jest usytuowany w miejscu łatwo dostępnym po odwrotnej stronie immobilizera. Nie potrafię tego dokładniej opisać, ale myślę że te wskazówki wystarczą jeśli ktoś będzie montował u siebie.
No i teraz wkładamy tam śrubokręcik, stacyjka lekko wyskoczy, wysunie się kawałek, jak wyciągniemy śrubokręt to możemy pociągnąć za kluczyk i wychodzi cała wkładka zamka.
Następnie odczepiamy immobilizer, jest on zahaczony na zatrzask.
Przekładamy zamek i immobilizer drugiej kolumny.
Ale niestety, znowu pod górkę, nie dało się włożyć tego zamka za cholerę, nie chciał się wsunąć do końca, coś go blokowało.
W końcu okazało się że że jak patrzymy w otwór gdzie wchodzi stacyjka na dnie jest tam taka mała metalowa wypustka którą musimy przesunąć śrubokrętem do zewnątrz, tak by została w nowej pozycji, dzięki temu nie blokuje ona zamka. Wkładamy więc kluczyk, przekręcamy do pozycji jak przy wyciąganiu i wsuwamy ją szybkim i zdecydowanym ruchem. Powinno wskoczyć bez problemu na miejsce. Zakładamy immobilizer.
Przed zainstalowanie nowej kolumny odkręcamy tą blaszkę nad sprzęgłem na dwie śrubki, (naprawdę nie wiem poco Adam Opel ją tam przykręcił, chyba żeby mi utrudnić życie ).
Teraz trzeba nową kolumnę zamontować na miejscu starej, nie jest to łatwe bo jest ciężka, trzeba trochę sprytu żeby wsunąć ją na miejsce ze względu na sporych gabarytów silnik. Odrazu przygotujmy sobie jeszcze dwie dodatkowe śruby. Po dopasowania trzeba załapać na dwie śruby. lekko dokręcić, sprawdzić czy wszystko pasuje, przy wkładaniu zwróćcie uwagę na krzyżak który łączy się z wystającym bolcem od przekładni, żeby nie włożyć go odwrotnie, z jednej strony jest płaski, z drugie owalny, jeśli źle włożymy to będziemy mieli trudności z wsunięciem śruby mocującej.
Dokręcamy wszystkie 6 śrub (plus ta łącząca kolumnę z przekładnią na samym dole), montujemy pozostałe elementy, manetki od kierunków i wycieraczek, wszystkie wtyczki, do immobilizera, stacyjki, wkładamy na probe kierownice, podłączamy taśmę od airbag'a, wkładamy airbag do kierownicy, narazie niczego nie przykręcając.
Musimy teraz ustawić kierownicę.
Zanim podłączymy akumulator podpinamy dwie wtyczki do komputera od wspomagania i wkładamy bezpiecznik(chyba pozycja 49) ale jest w instrukcji od samochodu opisane który.
Ja dałem narazie 80A bo nie mieli w sklepie 50A.
Teraz podłączamy akumulator.
Przełączmy kluczyk w pozycje zapłon. Kręcimy kierownica do oporu raz w lewo, raz w prawo. ja tak zrobiłem dwa razy, po czym ustawiłem koła w pozycji prostej, odpaliłem silnik...
.. i działa
jaka różnica, kręci się normalnie delikatnie, jednym palcem wnet można
Teraz musimy się przejechać żeby sprawdzić kierownicę, na pewno będzie krzywo włożona i będzie trzeba ją wyciągną delikatnie i włożyć w pozycji poziomej kiedy koła są idealnie prosto.
Po tym możemy ponownie odłączy akumulator i przykręci kierownicę tą duża śruba.
Przykręcamy airbag, montujemy pozostałe plastiki.
I po robocie, podłączamy akumulator, ponownie kalibrujemy układ sterujący kolumnę kręcąc maksymalnie w lewo i w prawo.
U mnie na desce rozdzielczej nie świeci się kontrolka od EPS. Ale działa.
Zapożyczone z innego forum
Odkręcamy cztery śruby mocujące całą kolumnę (są od spodu) odkręcamy śrubę mocującą kolumnę z maglownicą (na dole- wystający pręcik-widać na zdjęciu) i wyjmujemy powoli kolumnę. Odkręcamy tunel powietrzny (po lewej jest plastikowa spinka) i plastiki wokół licznika i pod nim. Odkręcamy metalową blaszkę na sprzęgłem (na dwóch śrubach- zrobi miejsce dla silnika)
Bierzemy się za kolumnę.
Odkręcamy dwie śruby z tyłu kierownicy (uważać żeby nie wypadł nam airbag!) Obklejamy znaczek OPLA na kierownicy taśmą żeby sie nie porysował (ehhh...mądry polak po szkodzie) i wyciągamy airbag.
Widzimy w głębi kierownicy duża śrubę mocującą kierownicę z kolumną. Odkręcamy.(Usuwamy pierścień zabezpieczający) Pod kierownicą mamy szary plastik na 4 zaczepach, odczepiamy zaczepy, pilnujemy żeby nam się nie obrócił względem kierownicy(na dole kierownicy mamy kropkę, na tarczy od airbagu strzałkę- pilnujemy żeby były w jednej linii) Wybijamy kierownicę razem z plastikiem z kolumny, kładziemy w bezpiecznym miejscu i przyklejamy obudowę taśmy airbagu do kierownicy.
Rozbrajamy stacyjkę. Wbrew temu co wszyscy piszą nie trzeba jej rozwiercać. Jeśli kupiliśmy Kolumnę ze szkieletem plastikowym do stacyjki to mamy połowę roboty mniej
Montujemy do nowego szkieletu przekaźniki od kierunków, wycieraczek. Rozbrajamy stacyjkę: spoglądamy w dziurkę od klucza i widzimy nacięcie w metalowym pierścieniu. Przekręcamy kluczyk tak, żeby jego kant był w lini z tym nacięciem. Z tyłu stacyjki widzimy małą dziurkę-wkładamy do niej cienki śrubokręt i pociągamy za kluczyk. Wyciągamy śrubokręt i pociągamy mocniej za kluczyk. Stacyjka powinna wyjść.
Rozbrajamy przełącznik zespolony. Ściskamy dwa zaciski i wysuwamy w dół.
Rozbrajamy immobilizer. Ściskamy jeden zatrzask i wysuwamy.
Montujemy do nowego szkieletu przekaźniki od kierunków, wycieraczek, i to co przed chwilą ściągnęliśmy.
Idziemy z kolumną i kimś przypakowanym do samochodu. Wkładamy kolumnę, mocujemy na 4 śrubach, mocujemy do dzyndzla od maglownicy.
Przykręcamy kierownicę. Skręcamy plastiki. Podłączamy dwie wtyczki do wspomagania. Zakladamy bezpiecznik 40A (ja skończyłem wieczorem i na próbę wstawiłem 30A od dmuchawy)
Wspomaganie powinno działać, przy 70km/h wyłacza się automatycznie, wraz ze wzrostem prędkości spada siła z jaką silnik nam pomaga kręcić kierownicą. Nic nie włączałem w komputerze.
Teraz mała uwaga- jeśli kupiliście kolumne bez szkieletu od stacyjki to musicie rozwiercić plastikową tulejkę, wybić metalowy pręcik i wybić cała stacyjkę z kolumny. Wybijamy lożysko i zakładamy nowe albo smarujemy to i na siłę wbijamy (wałek jest 2mm grubszy). Zbijamy stacyjkę z kolumny i nabijamy naszą na kolumne od wspomagania. Reszta bez zmian.
Podczas montażu nie zapomnijacie o założeniu pierścienia zabezpieczającego na wcięcie przy wieloklinie. Po zmontowaniu u mnie trzeba było ustawić zbieżność, możecie też zrobić pełne obroty w lewo i w prawo obserwując taśmę od airbagu i słuchając czy się nie napina. W ten sposób będziecie pewni że się nie zerwie.
No, więc dzisiaj dokonałem instalacji wspomagania.
Niestety nie zrobiłem fotek bo zapomniałem ze sobą zabrać aparat, a montowałem wszystko u znajomego w warsztacie.
Musze przyznać że wskazówki gooooo były pomocne, aczkolwiek trochę się napociłem. Ale do tego za chwilę, zacznę od początku.
Na początek odkręciłem wszystkie plastiki cały dół i wokół kierownicy, potem tunel powietrza i metalową listwę.
Zdemontowałem manetki od zmiany kierunków i wycieraczek, odłączyłem wszystkie wtyczki od airbaga, immo, stacyjki (oczywiscie należy przedtem odłączyć akumulator).
Następnie odkręciłem 4 śruby, dwie typu torx i dwie nakrętki w głębi (13 chyba) i ostatnią łączącą kolumnę z przekładnią przy podłodze.
Jak już mamy wszystko odkręcone to wyciągamy kolumnę.
Teraz odkręcamy kierownicę, odkręcamy dwie śruby z tyłu i delikatnie wyciągamy airbag.
Potem odkręcamy śrubę łączącą kierownicę z kolumną, zaraz pod kołem kierownicy jest szary element który trzeba odczepić (4 zatrzaski)
i wyciągamy to razem z kierownicą, wysuwa się całkiem łatwo. Odkładamy wraz z airbagiem w bezpieczne miejsce.
Do tego momentu nie ma specjalnych trudności. Kwestia odpowiednich narzędzi i sprytu
NO i teraz zaczęły się schody, jak cholera wyciągnąć tą stacyjkę i immobilizer??
Przyznam troszku żeśmy się napocili.
Najpierw szukałem tego wcięcia, ściągnąłem ta gumową osłonkę(ta z ta biała kropkę) co jest od strony wkładania kluczyka.
Ukazało się wcięcie na metalowej obręczy wkładki zamka. Przekręciłem kluczyk do pozycji wcięcia, tak by brzeg kluczyka był równo z nacieciem.
Potem szukałem tego miejsca gdzie wsunąć ten śrubokręt. Ta dziurka gdzie wkładamy mały śrubokręcik jest nie z tyłu tylko na górze, w pozycji jak jest zamontowana kolumna.
Ja szukałem tego po drugiej stornie zamka, a otworek jest usytuowany w miejscu łatwo dostępnym po odwrotnej stronie immobilizera. Nie potrafię tego dokładniej opisać, ale myślę że te wskazówki wystarczą jeśli ktoś będzie montował u siebie.
No i teraz wkładamy tam śrubokręcik, stacyjka lekko wyskoczy, wysunie się kawałek, jak wyciągniemy śrubokręt to możemy pociągnąć za kluczyk i wychodzi cała wkładka zamka.
Następnie odczepiamy immobilizer, jest on zahaczony na zatrzask.
Przekładamy zamek i immobilizer drugiej kolumny.
Ale niestety, znowu pod górkę, nie dało się włożyć tego zamka za cholerę, nie chciał się wsunąć do końca, coś go blokowało.
W końcu okazało się że że jak patrzymy w otwór gdzie wchodzi stacyjka na dnie jest tam taka mała metalowa wypustka którą musimy przesunąć śrubokrętem do zewnątrz, tak by została w nowej pozycji, dzięki temu nie blokuje ona zamka. Wkładamy więc kluczyk, przekręcamy do pozycji jak przy wyciąganiu i wsuwamy ją szybkim i zdecydowanym ruchem. Powinno wskoczyć bez problemu na miejsce. Zakładamy immobilizer.
Przed zainstalowanie nowej kolumny odkręcamy tą blaszkę nad sprzęgłem na dwie śrubki, (naprawdę nie wiem poco Adam Opel ją tam przykręcił, chyba żeby mi utrudnić życie ).
Teraz trzeba nową kolumnę zamontować na miejscu starej, nie jest to łatwe bo jest ciężka, trzeba trochę sprytu żeby wsunąć ją na miejsce ze względu na sporych gabarytów silnik. Odrazu przygotujmy sobie jeszcze dwie dodatkowe śruby. Po dopasowania trzeba załapać na dwie śruby. lekko dokręcić, sprawdzić czy wszystko pasuje, przy wkładaniu zwróćcie uwagę na krzyżak który łączy się z wystającym bolcem od przekładni, żeby nie włożyć go odwrotnie, z jednej strony jest płaski, z drugie owalny, jeśli źle włożymy to będziemy mieli trudności z wsunięciem śruby mocującej.
Dokręcamy wszystkie 6 śrub (plus ta łącząca kolumnę z przekładnią na samym dole), montujemy pozostałe elementy, manetki od kierunków i wycieraczek, wszystkie wtyczki, do immobilizera, stacyjki, wkładamy na probe kierownice, podłączamy taśmę od airbag'a, wkładamy airbag do kierownicy, narazie niczego nie przykręcając.
Musimy teraz ustawić kierownicę.
Zanim podłączymy akumulator podpinamy dwie wtyczki do komputera od wspomagania i wkładamy bezpiecznik(chyba pozycja 49) ale jest w instrukcji od samochodu opisane który.
Ja dałem narazie 80A bo nie mieli w sklepie 50A.
Teraz podłączamy akumulator.
Przełączmy kluczyk w pozycje zapłon. Kręcimy kierownica do oporu raz w lewo, raz w prawo. ja tak zrobiłem dwa razy, po czym ustawiłem koła w pozycji prostej, odpaliłem silnik...
.. i działa
jaka różnica, kręci się normalnie delikatnie, jednym palcem wnet można
Teraz musimy się przejechać żeby sprawdzić kierownicę, na pewno będzie krzywo włożona i będzie trzeba ją wyciągną delikatnie i włożyć w pozycji poziomej kiedy koła są idealnie prosto.
Po tym możemy ponownie odłączy akumulator i przykręci kierownicę tą duża śruba.
Przykręcamy airbag, montujemy pozostałe plastiki.
I po robocie, podłączamy akumulator, ponownie kalibrujemy układ sterujący kolumnę kręcąc maksymalnie w lewo i w prawo.
U mnie na desce rozdzielczej nie świeci się kontrolka od EPS. Ale działa.
Zapożyczone z innego forum