Corsa Sport

osman nie kozacz z ta swoja 94 konna corsa, warczy tylko jak ferrari,
a to szrocik przecie dalej padaka i w ogole nie jezdzi

jade chyba jutro po ten fotel omp...

hehe szrocik
kazdy ma to na co go stac
ps. swoim szrocikiem objade twoj szrocik nawet jak masz go wybebeszonego

w zasadzie to kiedys przy okazji moglibysmy sie zmierzyc
ja zrobie pare modyfikacji undercover (wiesz wkladka k&n, te sprawy ) i wtedy mozemy sie sprawdzac

markos sam prowokujesz !!!! osman nakop mu do tylka i objedz go jak dziecko ...

e tam odrazu jak dziecko, ja to juz stara dupa jestem
.....
musze cos w koncu porzezbic z tym silnikiem... jakis kolektorek 4-0.. dolocik porzadny, nie tam jakis k&n.. reszta wydechu.. waleczki.. uni.. kurde, chcialoby sie, chcialo..
z pierwszych modyfikacji silnika nalezaloby wymienic montaz kubla omp z homologacja fia

arts pisze:markos sam prowokujesz !!!! osman nakop mu do tylka i objedz go jak dziecko ...

chyba bedzie trza tak zrobic
tak narazie moja corsa zostaje taka jaka jest brak pieniedzy na jakiekolwiek zmiany

a tak przy okazji na wykresie mam 95 szkap nie wiem czemu jest napisane 94 ??? zreszta czy to wazne wazne jest to ze jest lepiej niz bylo

no dobra, niech Ci bedzie, ze masz te swoje 95 koniuszy, pomylilem sie, przepraszam wszem i wobec, bo nieprawdziwe informacje rozpowszechniam. to powinno byc karalne

no moja corsa to raczej na dlugo zostanie bez zmian...

kon w ta kon w tamta Ty Markos powinienes cos o tym wiedziec cholera jak to sie naciac mozna nawet na czyms co niby jest dobre

shut the fuck up!

nigdy bym was o takie emocje nie podejzewał

p.s.
Moze zrobicie to na waskiej drodzie
jeden z jednej strony drugi z drugiej
kto pierwszy zjedzie na pobocze ten
PRZEGRYWA !!!!!!!!!!!!!!

e tam emocje, bo ty nie wiesz gumisku o jaki i z czego kon mechaniczny (tudziez jego brak) chodzi
no i te 2Nm gdzies po drodze zniknely..

no dobra, bez sciemy, naga prawda jest nastepujaca: przejechalem na rolkach z filtrem seryjnym i z wkladka k&n. wkladka zabrala w calym zakresie obrotow 1HP i 2Nm. zostawiam ja, bo bycmoze przy jakiejs modyfikacji silnika przyniesie ona pozadany efekt. przy seryjnym silniku odbiera to, co wg zapewnien producenta ma dawac. i to wlasnie obnazyly rolki. pomiary byly odpowiednio:

wkladka k&n .......... 87HP (6058rpm) i 119Nm (ok 3800rpm)
seria filtr ................ 88HP (6110rpm) i 121Nm (ok 3800rpm)

wkladka tylko w jednym punkcie wykresu zblizyla sie i zrownala praktycznie z seryjnym filtrem. i moment obrotowy i moc byly takie same jak na serii przy 5200rpm.

u osmana z kolei odwrotnie - najwieksza poprawa przy stozku, kolejny krok to wkladka k&n w seria obudowie i najgorsze osiagi na seryjnym filtrze w puszce..
tak wiec - k&n potrafi zadzialac, ale jak widac nie przy kazdym setupie.

podejrzewam, ze jak juz bede cos dlubal to pojade konkretnie po dolocie, zasilaniu w paliwo i wydechu, wiec wkladka i tak pewnie bedzie do sprzedania.. chyba, ze ktos ma ochote zaryzykowac juz teraz i sprawdzic czy wkladka sprawdzi sie u niego w samochodzie. jakby co, mam caly zestaw wraz z plynem do czyszczenia i oliwka do impregnacji.

tak powaznie to dlczego Markos masz 88 a nie 90 kucy ?

bo wraz z tym jak silnik sie zuzywa spada rowniez moc

ciekaw jestem ile ty masz gumis ze swoich obiecywanych przez fabryke koni.. chojnacki stwierdzil, ze lepiej chciec nie moglem.
o silniku z przebiegiem 54000km ciezko w sumie powiedziec, ze jest zuzyty, dopiero sie przeciez dotarl

chłopaki normalnie ciarki mi po plecach asz przeszły jak
przeczytałem wasze posty
To nie dosc ze mam nedzne 60 kucy to teraz stadnina
spadła pewnie do 55
dno dna i sto metrow mułu

P.S.
Jak działa hamownia na rolki ???
Ja ogladałem taka w Goluba motor sport ale ona
była tak skonstruowana ze silnik sie wsadzało
i przykładało obcizenie i tak ustalana była moc silnika .
A tak za bardzo to nie orjetuje sie jak ta hamownia dzała .

bardzo duze uproszczenie sprawy, hamownia wyglada tak:





wjezdzasz na rolki i na 4 biegu rozpedza sie samochod do odciecia. samochod jest mocno przypiety, zeby sie nie przemieszczal jak sie go depcze. z przodu umieszcone sa 2 ogromne wentylatory majace za zadanie chlodzic silnik symulujac naturalny ped powietrza. masz dzieki temu wykres mocy i momentu obrotowego w skali obrotow. pomiar jest bardzo precyzyjny i istnieje dosc male prawdopodobienstwo, ze bedzie bledny. przy okazji dowiedzialem sie, ze odciecie na 4 biegu mam przy 177km/h, wg, wskazan predkosciomierza mam wtedy ~170.. czyli jak pedze 200 po a4 to tak naprawde lece ze 210-212, niezle
wykres zawiesze jak juz dostane go od chojnackiego, co zapewne stanie sie we wtorek, kiedy bede odbieral fotelik omp

zdjatka ktore zrobilem markosowi juz sa ...........
moje tez niedlugo

prawie wszystko co powiedzałeś to widzałem
ale mnie interesuje to ze wynik nie zmienia sie w
zaleznosci od kuł .
A z lekcji fizyki wyniosłem ze im wieksze koło tym
miejsza siła i miejszy moment .
Wiec nie wiem jak to jest ???
Co prawda 4 bieg jest to bieg bezposredni wiec
oddaje charakterystyke pracy silnika w 100 %
ale to koła działaja na rolki i w zaleznosci od
wiekosci kreca sie szybciej lub wolniej
i jak wolnie to z wieksza siła .
Jesli jestem w błedzie to prosze o sprostowanie

a czy moc silnika i jego moment obrotowy zmieniaja sie w zaleznosci od kol? zmieniaja sie tylko osiagi samochodu, czyli to, czego hamownia nie jest w stanie zmierzyc.
hamownia pokazuje moc na kolach. zakladam wiec, ze pomiar jest prawidlowy, a zmiany wlasciwosci jezdnych samochodu przy innej srednicy/szerokosci kol to raczej sprawa samych osiagow a nie mocy silnika. komputer hamowni wie ile i kiedy masz obrotow (monitoruje wszystkie kluczowe parametry pracy silnika, zeby uniknac jakiejs naglej awarii) i z jaka predkoscia poruszasz sie po rolkach (tu jest pomiar predkosci obrotowej rolek hamowni), ale zasadniczo w zaleznosci od wielkosci kol zmienia sie tylko ich predkosc obrotowa, czyli de facto twoja predkosc z jaka poruszasz sie na hamowni.

jednym slowem (no, trzema): gumis rusz glowa

markosik co tak tutaj krzyczysz na wszystkich

jeszcze troche i zostaniesz jednym z tych dwu zgryzliwych dziadow co ostatnio lecial o nich film na TVN

Dzienki za dade


We wczesniejszym poscie powiedzałeś ze predkosc na liczniku
była mniejsza od tej na hamowni
Mysle (nie jestem przekonany czy dobrze robie ) ze jest to
spowodowane tym ze nie masz na swoim samochodzie "orginalnych"
kol a co za tym idzie twoje alusy sa wieksze .
Dalej licznik jest zaistalowany na wyjsciu ze skrzyni biegów .
naliczane sa inpilsy czyli predkosc obrotowa pól osi .
Teraz zakładajac wieksze koło uzyskujemy wieksza predkosc
liniwa pojazdu przy tej samej predkosci obrotowej osi .
Wiec jezeli obwud kola ma wpływ na predkosc fury
to dlaczego przy badabiu mocy i momentu nie ma ????
wiem doskonale ze rolki na hamowni daja defakto mały
opur i moze ta róznica miedzy "mały" a "duzym" kolem
jest zaniedbywalna ?
Wszyscy sie zgadzamy ze im masz wieksze koła tym przyspieszenie siada
a VMAX rosnie .

Markos prosze o kolejna prelekcje

GUMIS2000 pisze:Wiec jezeli obwud kola ma wpływ na predkosc fury
to dlaczego przy badabiu mocy i momentu nie ma ????

obwod kola i jego srednica nie maja wplywu na moc silnika i jego moment obrotowy. gumis, no kurde pomysl chwile. wytlumacz mi w jasny i przystepny sposob dlaczego jesli mam kola wieksze o 6mm niz te, co mialem wczesniej, to moc mojego silnika sie zmienila? jesli mnie przekonasz - zwracam honor i jade zlozyc reklamacja, ze hamownia jest z dupy

osman: tym razem bylem bardzo rzeczowy i mily, czym sam sie zaskoczylem jak wcisnalem "wyslij" i potem przeczytalem co sam napisalem

Hamownia jest wpozadku skoro Chojnacki ja ma
W to poprostu wieze
Sam zakup i instalacja kuł w zaden sposub nie zmienia
mocy i momentu
i gdyby do testu zejmowane były koła i zakładane czujniki
był bym w 100 % pewien ze to nie ma wpływu .
ale skoro jest tak ze kuł sie nie zdejmuje to
w zaleznosci od tego jakiej wielkosci sa to ma wpływ na
predkośc rolek i zarazem na siłe z aka sie obracaja .
Mam nadzieje ze tu sie zgadzamy .
Z zycia wiesz ze jak chcesz podniesc kamien to szukasz
długiego kija poto zeby go łatwiej podniesc .
Tu nakładaja sie dwie zeczy raz to ze im dłuzsze ramie tym
ławiej i im dłuze tym wiecej wazy .
Odwracajac sprawe im masz wieksze koła tym trudniej sie rozpedz i wiecej siły trzeba by toczyło sie z ta sama predkoscia.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to to ze chmownia sama
rozpoznaje srednie koła i optymalizuje ja do danego rodzaju
silnika


Poprostu nie rozumiem dlaczego jak relatywnie sie zmienia
sie moc na jezdni to dlaczego nie zmienia sie na chamowni
tam tez jest tarcirei
To koła dotykaja rolek i one dostarczja informacji
Sa ostatnim ogniwem po miedzy samym silnikiem
a rolkami .
Swoja droga chojnacki oferuje ze skraca biegi
ciekawe czy jak skrucisz 4 bieg to na hamowni
bedzie ta sama moc czy juz inna ???

Mam nadzieje ze moje posty cie nie doprowazaja
do szału drogi MARKOSIE .
Moze podchodze do całej sprawy zbyt "empirycznie"
moze chojnacki mi to lepiej wytłumaczy

mi sie poprostu wydaje, ze za duzo kombinujesz w sprawie, ktora oczywista.. albo to ja zle rozumuje, w koncu nie pozjadalem wszystkich rozomow, swiata. nie wiem czy chojnacki bedzie mial ochote na tak dziwna teroretyczna wymiane zdan..
i nie wiem po co hamownia mialaby cokolwiek rozpoznawac.. nadal powtarzam, ze wielkosc kol ma wplyw tylko i wylacznie na osiagi samochodu, nie na jego moc i moment obrotowy..

GUMIS2000 pisze:im masz wieksze koła tym trudniej sie rozpedz i wiecej siły trzeba by toczyło sie z ta sama predkoscia

dokladnie. czyli przy tej samej mocy silnika tracisz na przyspieszeniu, bo sa zbyt wielkie opory toczenia. prawda?