Corsa Sport

Była wizja na Kadetta C2 Coupe ale, że nadarzyła się okazja a by kupić w dobrej cenie zadbana TR-kę to nie mogłem oprzeć się pokusie pomimo, że posiadałem już jedną szaloną i nieprzewidywalną Corse z sercem C20XE. Długo się nie zastanawiałem zebrałem swoją ekipe i wybraliśmy się do Dąbrowy Tarnowskiej. I tak oto zostałem szczęśliwym posiadaczem Corsy Trójbryłowej Rocznik 84 silniczek 1.2 S skrzynia 4 biegowa:) Przedlifcik.Po wymianie przewodów paliwowych odpaliła troszkę kopciła ale to chyba z powodu ostatniej jazdy w jesieni. Stan blacharski jak na 27 letnie autko można powiedzieć ze bardzo dobry gdzie nie gdzie tylko oznaki korozji oraz dziurka w bagażniku bo prawdopodobnie miała instalacje gazowa jeszcze w Holandii. Podłużnice i kielichy w idealnym stanie .Ale wszystko okaże się dokładnie podczas rozbierania autka . Co do wizji jest ich milion ale na pewno w miarę upływu czasu znajdzie się konkretna.Na pewno silniczek wymarzony od lat C20let z skrzynia f28 Od przyjaciela All z jego corsy tylko będzie trzeba dokupić troszkę części min. turbo i komplet sprzęgła .
Uroczysty Uścisk dłoni z wnuczkiem właściciela .


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
było troszkę czasu ale jednak gleby jeszcze nie ogarnąłem bo nie odzyskałem sprężyn swoich niskich na przód ale znalazłem w monster szopie kilka gadżetów i zrobiłem przymiarkę felg jedne orginał gsi z opona 205/50 r15 i seffany 14 7 cali które trochę wystają ;/jakieś 3 cm foty z prac


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us
Pamiątkowe zdjęcie Cors .Chociaż niebieska jeszcze do wakacji będzie stała w monster szopie zanim nowy właściciel wróci z Francji


Uploaded with ImageShack.us

No gratulacje !!! Plany zacne ! jestem ciekaw postępów!!

No szykuje się bardzo fajna corsa. Zawsze podobała mi się wersja w sedanie, może dlatego, że tak mało ich można spotkac na ulicy Powodzenia przy pracach i wrzucaj na bieżąco foto z postepów.

Jeszcze bardzo dużo pracy mnie czeka .W pierwszej kolejności muszę rozebrać Corse wzmocnić komorę przygotować pod malowanie oraz zrobić całe podwozie . Do silniczka dokupić kompletne sprzęgło pod płaskie koło zamachowe oraz kolektor wraz z turbem.Ponieważ All zostawił sobie to do kolejnego projektu .
tak wyglądał silniczek u Alla


Uploaded with ImageShack.us

Sam zastanawiałem się nad kupnem TR-ki niestety trudno znaleźć egzemplaż w zadowalającym stanie więc w garażu zagościła corsa A .
Jak widać tobie się udało i trzymam kciuki za ten projekt. Jeżeli się dobrze orientuje to będzie pierwsza TR-ka w Polsce z C20LET

Many jestem pełen podziwu a zarazem szoku pierwszy raz widze CA w coupe no i w pięknym motorze z let-em powodzonka

Jakoś sie udało kupić tr-ke w dobrym -bardzo dobrym stanie jak na 27 letnie autko Na dniach przyjdzie kolektor wydechowy pod TD05. I pytanie do was ma ktoś może dojście do takiej turbiny??:)

żeby nie było że nic sie nie dzieje od piątku mam urlop nagrodowy jedziemy na zlot a pozniej zaczynamy prace . To co udało mi się jak narzazie znaleźć .I podziekowania dla Sebka za kolektor


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Żeby nie było jak obiecałem po zlocie zabieram się ostro za prace wczoraj silniczkowi powiedziałem aut bo wypluł dwa korbowody ale był bardzo dzielny .A dzisiaj dokończyłem rozbieranie komory oraz zakupy środków z novola podkład epoksydowy i inne z chemiczne ustrojstwa które maja ochronić corse przed kornikami O to kilka fotek z efektu pracy:)


Uploaded with ImageShack.us




[/b]

Świetna sprawa Jakie plany co do starego silnika ?

Silniczek wypluł dwie korby wiec nie bardzo na nic sie nadaje chyba że na stojak .

Kolejne dwa dni pracy i efekt jest widoczny autko rozebrane do najmniejszej śrubki zostało w karoserii tylko lewarek od ręcznego tak to wszystkie wężyki poszły na złom bo i tak były w opłakanym stanie podczas odkręcania kół jeden strzelił .Pogoda troszkę nie sprzyja ale może dzisiaj uda sie zawieść karoserie do piaskowania niestety piachem szukałem kogoś żeby mi wypiaskował elektrokorundem ale w Rzeszowie nie ma takiej możliwości też problem z kupieniem woreczek 25 kg ponad 70 Pln i nie bardzo ktoś chce sie podjąć .I byłą możliwość zawieść do gościa co masówki robi i na miejscu ale strasznie dużym ciśnieniem i nie patrzy byle było naszczeście znaleźli sie chłopaki od renowacji motocykli piaskowania polerowania malowania proszkowo i za na mowa i długim rozmowami udało mi się ich namówić:)

dzisiaj przyszedł ochudzony zamach z 9 kg na oko 5 kg z Radomia.
fotki z soboty przygotowanie do załadunku i mycie przed piaskowaniem

Ładnie, idziesz jak burza, corsa dostanie nowe życie

Idę idę ale nadal czekam na budę z piaskowania pogoda troszkę popsuła plany a urlopik mi się kończy 13 i będę musiał wracać do krakowa mam nadzieje że do końca tygodnia uda mi się odebrać Corse i zrobić blacharkę na zero był plan żeby przymierzyć silnik zrobić mocowania i pomalować komorę ale na to już nie liczę

kolejny dzień dłubania czas urlopu sie kończy i dalej corsa w piaskowaniu stoi.Problem polega w konserwacji piasek nie ruszy białej masy łączącej na zgrzewach i też barana .Dzisiaj podał sie jedna szlifierka kątowa i opalarka ale dalej walczymy pogoda strasznie nie sprzyja co chwile zmiany słonce deszcz co dzisiaj wypiaskujemy to jutro zrobi się nalot .Jedyny rozsądne wyjście z sytuacji to kupić z 5 litrów SCANSOLA i zdzierac szpachelka i piaskiem poprawiać .Cały misterny pan legł w gruzach co do czasu realizacji poszczególnych faz projektu i ogólny czas realizacji projektu

A to buda nie jest piaskowana na komorze tylko w "lufcie" ??
Bo np. w Pszczynie jak zawoziłem pierwszy raz felgi do piaskarza to miał normalnie komorę na piasek całych aut...
A projekt jak najbardziej godny uwagi i jak Ems napisał idziesz ładnie do przodu... Oby zapału starczyło do końca
Powodzenia, będę śledził będę

Niestety Rzeszów nie jest aż tak ogarniętym miastem i nie udało mi sie znaleźć kogoś co by miał komorę do piaskowania całych aut .Jest jedna firma co od reki piaskuje całe podwozia komory i robią od reki ale jak dzisiaj dzwoniłem po raz kolejny powiedzieli że zrobią od reki ale tam gdzie jest baranek to piach nie puści tylko tam gdzie rdza to da rade i pewnie zrobi dziurę .Bałem po prostu się tam dać Corse na masówkę robią i bardzo dużym ciśnieniem i grubym piaskiem znajomy ma kompresor 1000L i dysze 3 mm i mam nadzieje że jutro z trudem ale dalej ruszymy z projektem
Dzisiaj przyszła kolejna paczka z Warszawy do corsy na przednie zawieszenie


Uploaded with ImageShack.us

-- 10 cze 2011, o 21:25 --

kolejny dzień walki z konserwacja kupiłem siedem puszek scansolu i efekty pomalutku widać jakieś efekty sa też straty podała sie jedna opalarka kilka fotek z dzisiejszej pracy zdjecia robione w połowie dnia:D:)

Corsa cała wypiaskowana:) teraz priorytetem zrobić blacharke na zero i pokryć epoksydem i zabezpieczyć bude
















Szału nie ma i pracy bedzie dużo spodziewałem sie mniejszych dziur i nie żałuje że wypiaskowałem budę przynajmniej wiadomo konkretnie co trzeba zrobić

kupa roboty za Toba i jeszcze kupa przed Tobą:)). sporo rudej odpadlo i to w takich miejscach... malo szczesliwych. nie wiem moze nie doczytalem, ale chyba klatka do kielichow bedzie obowiazkiem.

co do silnika. bedzie robil przeciag. fajnie, ale... wywazony byl wal z kolem zamachowym i dociskiem, a teraz bedziesz zakladal inne kolo. juz wywazenie zniknie, bedzie z powrotem fabryka

na tych pierwszych fotach tak nie widać ale te drugie rzeczywiście odsłoniły ząb czasu, chociaż z drugiej strony patrząc to jak na kilkunastoletnie auto to i tak chyba nie jest źle. Wiem, że roboty przed Tobą jeszcze masa ale jak sobie pomyśle o efekcie końcowym to mi się morda zaczyna uśmiechać.
Trzymam kciuki!

A, napiszę posta, bo ostatni był ponad 1/2 roku temu

Fajne podejście do tematu. Co najmniej jak do youngtimer'a (aczkolwiek jakby się zastanowić to można by już za takowego TR-kę uznać ). Powtórzę się, ale marzyła by mi się Manta w takim stanie

Porszak pisze:
co do silnika. bedzie robil przeciag. fajnie, ale... wywazony byl wal z kolem zamachowym i dociskiem, a teraz bedziesz zakladal inne kolo. juz wywazenie zniknie, bedzie z powrotem fabryka

no niby tak ale niestety musiałem zostawić koło zamachowe Allowi swoje garnkowe odchudzane i wyważane było u Otoczaka z Radomia
Coś tam sie rusza wszystkie plany pokrzyżowała pogoda bo cały czas padało a miejsca w garażu nie było ale teraz już znalazła odpowiednia miejscówkę i działa się ostro .Przód jest już zrobiony podstawa pod akumulatorem również podłoge wczoraj skończyliśmy trzeba jeszcze od dołu podłużnice jedna wspawać i obspawać łatki .Zostanie bagażnik i tylnie mocowanie sprężyn z jednej strony był wpadniente do srodka i ktoś przyspawał tylko blache i nei wyciągnica starej cześci trzeba to rozciąć i zrobić jak należy no i zostana jeszcze tylne poszycia do zrobienia od dołu co przy podłużnicy idą kilka zdjeć niestety nie miałem aparatu z koma. mam nadzieje że już nie długo postoi.

Dobrze, że znalazłeś miejsce do roboty, teraz pogoda już nie taka straszna

Coś tam sie dzieje od poniedziałku zaczynam urlop do 1 wrzesnia wiec na pewno coś sie ruszy zakupiłem dwie reperaturki tylnich nadkoli oraz dwa progi .Szukam jeszcze przednich błotników kilka fotek z soboty bo nie estety w piatek miałem też robić ale Honker sie zepsuł w czwartek koło Grójca i zostałem skazany na nocleg w warce

do 1 wrzesna? to niezly hardcore jestes:)). prace przyspiesza powaznie

tak to w MON jest albo całość urlopu albo podzielony lepiej całość czasu jest tylko pytanie czy pieniedzy wystarczy:Dz każdym dniem coraz bliżej pierwszego etapu musiałem przywieść belkę żeby założyć koła 15x9 et orginał opel chyba 49 i będziemy do tego poszerzać żeby mieć jakiś punkt odniesienia wstawki reperaturki golf II i zaczynamy drugą ćwiartkę robić:) kilka fotek:)






w wolnej chwili:P

wczoraj praktycznie zakonczylismy tył samochodu odtworzyliśmy podłużnice tylna z kielichem oraz wstawili proga i zakończona została podłoga bagażnika udało sie nawet wyczyscić i pomalować dzisiaj trzeba przekręcić corsę na druga stronę wyczyścić i pomalować belka została rozebrana na czesci i wypiaskowana razem z stabilizatorami pomaluje sie proszkowa i będzie git:)

-- 3 sie 2011, o 14:41 --

djecia zrobione dzisiaj:)

Staram sie jak mogę i wcale się nie spieszę wszystko na spokojnie robione:) wczoraj pokryłem spawy i łączenia blach masa i przykryłem druga warstwa epoksydu a dzisiaj warstwę podkładu akrylowego:)
W miedzy czasie odebrałem belke i stabilizatory pomalowane proszkowo na czarna matowa strukturę


Belka po piaskowaniu :d

Wczoraj udało się wzmocnić komorę obspwać podłużnice z zewnątrz i wewnątrz oraz na ścianie grodziowej zeszlifować podłogę bagażnika ale jeszcze dużo pracy zostało przy blacharce trzeba odczyścić środek i komorę z nalotu rdzy który powstał z piaskowania oraz wzmocnienie belki która już została obspawana ale to nie wystarczy .




Przymiarki dzisiejsze do poszerzenia jutro konkret atatokwanie i rozgryzienie etapu