Corsa Sport

Witam mam problem zauważylem że w corsie jak się nagrzeje to dusi ją na biegu 1 i 2, ja mu gaz a tu dup...a co dziwnego na 3....4....5 idzie już normalnie ale musi się pierw dokulać na ta 3 , na benzynie brak takowych objawów autko jedzie normalnie bez problemu.Instalacja I Generacji. Byłem u gazownika na regulacji i powiedział że najprawdopodobniej reduktor już pada, ale chce to jeszcze jakoś sam sprawdzić . Macie jakieś pomysły??

Sam sobie odpowiedziałeś,jak na gazie kuleje a na paliwie brak objawów duszenia to wina leży pewno po stronie gazu.

mehes pisze:Sam sobie odpowiedziałeś,jak na gazie kuleje a na paliwie brak objawów duszenia to wina leży pewno po stronie gazu.

to to ja wiem że wina gazu ale co może być nie teges? i jak sprawdzić czy to napewno reduktor? Co nie wywale kasy na marne

Najlepiej byłoby podmienić reduktor od znajomego i zobaczyć efekty.

mehes pisze:Najlepiej byłoby podmienić reduktor od znajomego i zobaczyć efekty.

Kurde też myślałem o tym lecz brak takowej możliwości

Ja sam jezdze poki co na reduktorze do ktorego sa zastrzezenia. Znajdz kumatego gaziarza ktory podkreci Ci plywy (przeplywy - jakos tak sie to chyba nazywa) podtlenku lpg - reduktor bedzie podawal wieksza dawke gazu - zwiekszy Ci sie troche spalanie ale autem bedzie sie dalo normalniej jezdzic. Dodatkowo warto wyczyscic silniczek krokowy. Tez tak mialem ze na benzynie bylo wszystko ok a lpg kulalo, a okazalo sie ze wina tkwila nie po stronie instalacji gazowej a ww silniczka wlasnie. Ew. jak juz te 2 patenty nie przejda moze warto pomyslec o wydaniu tych 3 stowek i zapodaniu nowego reduktora?

Prawdopodobnie ktoś ci źle ustawił ten gaz. Reduktor może być uszkodzony w dwojaki sposób . Nieszczelność i tu zależy jaka ,bo albo jedzie gazem spod maski albo trudno odpalić po pozostawieniu na chwile auta (zalewa je na postoju gazem). Drugi to problem z utrzymaniem stabilnego ciśnienia na wyjściu (falujące obroty raz norma raz podniesione gaśniecie ,poprostu raz chodzi raz kuleje) . Jaka to instalacja sekwencja ,zwykły reduktor i regulator krokowy ?

instalacja I generacji ustawiana na srube co do ciężkiego zapalania to jest coś takiego ale opisałem to w innym temacie gdyż cięzko zapala na cieplym silniki bez różnicy czy to BP czy LPG , czasem po uruchomieniu auta wskakuja wyższe obroty ale tylko na chwilke

INSTALACJA http://img153.imageshack.us/img153/6056/20110714618.jpg

No to raczej reduktor. Właśnie przy tym porannym problemie z nie ma znaczenia czy BP czy LPG . Zresztą jak reduktor ma więcej niż 5 lat lub 100 000 km to nie ma o czym gadać. Regeneracja (rozkręcenie wymiana membran i wszystkich gumek od zaworów oraz uszczelnienia i czyszczenie) lub wymiana na nowy i oczywiście regulacja w obu przypadkach.

PS Troche się dziwie że ktoś wepchał instalacje 1 generacji do auta z kata i sondą lambda .

No ja też się dziwiłem no ale już taka była jak ja braliśmy ,sama instalacja już troche lat ma bo zakładana w 2002 co do wymiany takiego reduktora jak odpowiednio dobrać z tego już ciężko coś rozczytać i jak wymienie to czy spalanie też troszke spadnie? a i może ktoś posiada jakiegoś manuala z wymieny lub regeneracji takiego reduktora lub napisze co i jak zrobić? aaaa żeby niezakłądać nowego tematu więc zapytam tu: Jeśli kończy się termin butli co zrobić?gdzie się udać? jakie koszta? Dzieki wszystkim za odpowiedzi Pozdro

ps. może ktoś mi podpowie jaki zestaw naprawczy kupić? i najlepiej też jaki reduktor to coś mysle ze wybiore

Co do butli to wymiana (trzeba kupić nową ). Reduktor dobiera się do mocy silnika . Regeneracja jest w miarę prosta i sporo tańsza tylko trzeba znać model i producenta reduktora. Potrzebne są dwie membrany , dwie gumowe końcówki zaworów (grzybki ) i ewentualne oringi od uszczelnienia. Najwięcej problemów stwarza rozkręcenie bo nie które śruby się urywają.